Walczyłem o to jak tygrys, koszt prawie zerowy, trochę pracy włożyłem w wyrwanie tego ale jest, stoi.
Do rzeczy:
Cośtam na bazie kega 50L z dobudowanym na górze wiklinowym koszykiem, wszystko ładnie oplecione sznurkiem. Sznurek niepalny (zippo nie kłamie)
Keg, do tego komora...hmmm dymiąca, oraz wylot dymu przez zwykłą rurkę odpływową 50mm z wyciętym rowkiem.
Dla mnie to wygląda na monstrualny odstraszacz komarów, przeznaczenie tegoż jest dla mnie zagadką, fotka nr 1. wysokość urządzenia 960mm.
Następnie jest komora dymna, zrobiona z wiklinowego koszyka, spód wymalowany czymś, w każdym razie niepalnym, oto widok:
Widok z góry przedstawia się tak:
Jest to zwykła rurka odpływowa 50mm z wyciątym wąskim rowkiem.
Keg ma na spodzie nacięty kawałek blachy 50X50 mm odchylony lekko jako tzw cug. Nie wiem czy to zalutować na twardo czy spawać.
A teraz.....coś co po głowie mej chodzi od dawna...czyli nietypowe destylatory, niekonwencjonalne zabudowy.
Dlaczego właśnie keg i rura? a nie coś co wyglądać mogłoby inaczej? Coś co sobie w pokoju możemy postawić jako ozdobę?
Np: to:
Naprawdę marzy mi się warsztat w którym mógłbym realizować swoje szalone, nie do końca mądre, ale jednak .....pomysły.
A tu wystarczy dorobić kolumnę, ładnie obudować oplotem z cienkiej kory, parę sztucznych liści, ładnie zamaskować niepożądane dla oka rurki...i oglądam sobie kabaret, a tu kapie, kap, kap, prosto do papugi.
Oczywiście warto mieć na palmie prawdziwą Papugę, ptaka znaczy, ale z miedzianym wypełnieniem.
Kto mi powie co to naprawdę jest, i drugie jak bardzo odbiła mi palma???
Ciekawa zdobycz - wazon-wędzarka na bazie kega. Co to właściwie jest?
-
Autor tematu - Posty: 4905
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 182
- Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 06:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Ciekawa zdobycz - wazon-wędzarka na bazie kega. Co to właściwie jest?
Witaj ramzol,
Nie chcę żeby zapachniało to lizusostwem ale jesteś jedną z osób od której "liznąłem" najwięcej wiedzy...
Do brzegu... jestem na etapie gdzie myślałem, że wiem na prawdę dużo i jestem guru w swoim towarzystwie gdzie odstojnik ze słoika jest wypasem... Ale okazało się że cztery lata czytania Was to dalej mało... ogrom wiedzy chłonę od Was jak sucha gąbka i dlatego przeglądam wszystkie tematy aby nic mi nie umknęło i by później nie zadawać głupich pytań i robić z siebie idiotę...
Tak czy siak może jest to mini wędzarnia i rozrywek zrobi sobie wędzonki na święta
Nie chcę żeby zapachniało to lizusostwem ale jesteś jedną z osób od której "liznąłem" najwięcej wiedzy...
Do brzegu... jestem na etapie gdzie myślałem, że wiem na prawdę dużo i jestem guru w swoim towarzystwie gdzie odstojnik ze słoika jest wypasem... Ale okazało się że cztery lata czytania Was to dalej mało... ogrom wiedzy chłonę od Was jak sucha gąbka i dlatego przeglądam wszystkie tematy aby nic mi nie umknęło i by później nie zadawać głupich pytań i robić z siebie idiotę...
Tak czy siak może jest to mini wędzarnia i rozrywek zrobi sobie wędzonki na święta
Pozdrawiam Gacek.