Wino wiśniowe

Jabłka, wiśnie, czereśnie, porzeczki czerwone i czarne, gruszki, śliwki, truskawki ...

pryncypalek123
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 2 sie 2015, 22:28

Post autor: pryncypalek123 »

Witam serdecznie!

Wczoraj wystartowałem z winem wiśniowym. Celowałem w wino około 12-13 procentowe półsłodkie i chyba trochę przedobrzyłem.

Po wydrylowaniu miałem około 10,5 kg wiśni, dołożyłem po pół kilo porzeczki czerwonej i czarnej więc razem wyszło 11,5 kg owoców, chcę uzyskać około 16l wina.
Użyłem drożdży aktywnych biowinu do win słabych (13%) dołożyłem 8 gram pożywki.
Następnie zrobiłem syrop, w 5 litrach wody rozpuściłem 3,5 kilo cukru. I tu chyba przedobrzyłem, cukru powinienem rozpuścić chyba nieco mniej w mniejszej ilości wody? czy po tygodniu dolać jeszcze wody? dodać cukru? Nie chcę żeby wino było przesłodzone.
Już sam się w tym wszystkim pogubiłem, z góry dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: ramzol »

Kup cukromierz to po pierwsze. Przeczytaj to http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html
Cukier plus woda to jakieś 7l nie licz że owoce oddadzą 10l soku by zrobić 16l wina. Dodając wodę rozcieńczasz smak, ale i tak będzie trzeba zbić Blg.
Podstawowym pytaniem jest; Jakie jest Blg startowe? Jeżeli nie wiesz i nie masz cukromierza to musisz podać objętość nastawu (płynu/sok z cukrem bez owoców) to wtedy można policzyć co z tego wyjdzie.
Pektoenzym warto dodać do moszczu owocowego pozwala na wydobycie większej ilości soku.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Dave »

3,5kg cukru na 16 litrów wina to przesada. Zupełnie nie rozumie jak można pisać, że celuje się w konkretny % bez dobrego cukromierza.

pryncypalek123
2
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 2 sie 2015, 22:28
Re: Wino wiśniowe

Post autor: pryncypalek123 »

Witam ponownie.
Dzisiaj rano mierzyłem blg, sam moszcz miał 21.
Dodawać po tygodniu kolejną porcję wody i cukru?
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: ramzol »

Jeżeli moszcz miał 21Blg i dodałeś do X (około 16) objętości 3,5kg o i tak wyjdzie ulepek. Czy moszcz ma 21Blg po dodaniu cukru, czy to Blg przed dodaniem :bezradny: ??
Czytałeś link??
"... Przyjmuje się że 17g cukru / 1l nastawu daje 1% mocy wina. Skoro więc mamy przepis na 10l wina o mocy 11% a chcemy zrobić to wino o mocy 13% musimy zwiększyć ilość cukru o 17g x 10l x 2 = 340g Jednocześnie pamiętać musimy o zmniejszeniu ilości dodanej wody. 1kg cukru ma objętość 0,6l czyli dodając 340g cukru należy zmniejszyć ilość wody o 200ml... "
Proponuje policzyć :evil: .

Ustal ile Blg potrzebujesz do otrzymania 13%, dowiedz się które ze słodkich win chcesz zrobić. Dodaj tyle cukru by drożdże zeżarły na 13% a resztę zostawiły, ewentualnie dosłodź po skończonej fermentacji.
Jeżeli namieszałeś już wszystko razem to czekaj co wyjdzie i wtedy będziesz się martwił co dalej.
Wino zaczynamy od tego co w poście niżej :shock: :czytaj:
http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... tml#p55947
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

termosu
20
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 22 lip 2012, 16:30
Podziękował: 3 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: termosu »

Witam
Nie tworząc kolejnego tematu, krótkie pytanie.
Nastawiłem wino z 20kg wydrylowanych owoców do tego dodałem 3kg cukru i 4l wody i drożdże było to 5 dni temu, powinienem już je znać do baniaka i czy mogę zalać owoce jeszcze raz?
(więcej wody mi się nie zmieściło w pojemniku do fermentacji)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Pretender »

Potrzymaj do 10 dni. Pekto dodałeś? Owoce pogniotłeś?

termosu
20
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 22 lip 2012, 16:30
Podziękował: 3 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: termosu »

Tak pogniotłem i dodałem trochę pekto bo akurat trochę miałem, jeszcze zostało w sumie. Czyli po 10 dniach zlać i mogę zalać owoce jeszcze raz? Też dodać do nich pekto? Myślałem żeby dodać max 3 litry i kilo cukru. Będzie ok? :)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Pretender »

Jeśli chodzi o wino, to zalewanie owocow a raczej teco co z nich pozostało nie ma sensu.

termosu
20
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 22 lip 2012, 16:30
Podziękował: 3 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: termosu »

Czyli po tych 10 dniach uzyskam max soku z tych owoców i każdy kolejny dzień nic lepszego nie da?
Coś można wartościowego z tych owoców jeszcze uzyskać? :)
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Wald »

Z tematu podanego powyżej http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html , przeczytaj koniecznie: "pozyskiwanie soku" i "przygotowanie moszczu". Coś znajdziesz też w części "fermentacja".
Wino to nie nalewka, tu wyciska się sok do sucha (najlepiej prasą), a kolejne zalewanie pozostałości może wyłącznie zaszkodzić.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

inblue
350
Posty: 389
Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: inblue »

termosu pisze: Coś można wartościowego z tych owoców jeszcze uzyskać? :)
Kompost.
Prawdziwi twardziele piją naftę.

https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Pretender »

Aleś pojechał [SMILING FACE WITH SMILING EYES]

termosu
20
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 22 lip 2012, 16:30
Podziękował: 3 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: termosu »

inblue pisze:
termosu pisze: Coś można wartościowego z tych owoców jeszcze uzyskać? :)
Kompost.
Hehehehe
Spoko, zlałem po 10 dniach, wycisnąłem co się dało w warunkach domowych i czekam.
Dzięki :)

woxy
100
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: woxy »

W tym roku i ja się przekonam co z wiśniowych resztek z cukrówką wyjdzie, oddzielnie mam sok a oddzielnie wytłoki z cukrówką :) Może nie tylko kompost.
Woxy

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Drupi »

Ja dawno nie robiłem wina , może zrobie z wiśni Łutówki , przyznam że mam małe doświadczenie w winach. Doradźcie jakie będą najlepsze drożdże do wina powiedzmy 13% alk.? I czy to kilkukrotne dodawanie cukru zamiast jednorazowe jest konieczne, dla smaku? Mam balon 30 L. już po wielu latach prawie pusty.
I like noble drinks.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Drupi »

A czy jeśli zasypałem 25kg wiśni bez pestek, trzema kilogramami cukru, żeby puściły sok, to dodawać jeszcze pektoenzym? Czy on może być stosowany łącznie z cukrem?
PS.
Poprawiłem błąd tekstu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 sie 2016, 13:29 przez Drupi, łącznie zmieniany 1 raz.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Pretender »

Zasypałeś cukrem, nie sokiem :-)
Drożdże płynne Sherry z biowinu, tylko zrób silną MD, bo pomimo cukru dzikusy już ruszyły.
Nie ma przeciwskazań jeśli chodzi o pektoenzym.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Drupi »

Dziś degustacja wina z wiśni 14 % . Wyszło delikatne w smaku aromatyczne. Super. Prawdziwy Burgund. :poklon; Choć to tylko kilka miesięcy.
https://www.winiarze.pl/artykuly/wina/p ... no-z-wisni
I like noble drinks.

karakan
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 14 sty 2017, 13:34
Podziękował: 1 raz
Re: Wino wiśniowe

Post autor: karakan »

Witam :) Gratuluję udanego winka z wiśni. Tak przy okazji nieśmiało pytam, czy da się takowe nastawić z wiśni mrożonych?
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Wino wiśniowe

Post autor: manowar »

Da się i łatwiej będzie sok tłoczyć - one chyba też już drylowane są więc i ta praca odchodzi.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: bananek63 »

Stała się straszna rzecz! Pomarzły mi zalążki na drzewie wiśniowym i doglądam reszty drzewek posadzonych bardziej w zaciszu. :/ Czy u was też zmarzł kwiat? Nie chciał bym kupować wiśni na wino... a mam ambitny 200 litrowy plan.

grzesiek03
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 15 sie 2016, 11:12
Podziękował: 32 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: grzesiek03 »

Przymrozek z 10 mają uszkodził kwiaty na wszystkich gatunkach roślin sadowniczych. Straty w zależności od regionu, sięgają nawet 100%. Zanosi się​, że w tym roku to będzie drogie hobby.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 maja 2017, 16:21 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Interpunkcja

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: Drupi »

U mnie też potężne uszkodzenia z 10 maja. Prawie wszystkie zawiązki zmrożone. :bardzo_zly: Najbardziej wiśnia Łutówka. Na jabłoniach trzeba długo szukać żywego zawiązka, prawie wszystko czarne. Orzech Włoski też "spalony". :( Nawet jak te owoce będą bardzo drogie to w tym roku nie da się z tego wyżyć mając małe gospodarstwo.
I like noble drinks.

bananek63
100
Posty: 114
Rejestracja: niedziela, 14 lut 2016, 13:56
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino wiśniowe

Post autor: bananek63 »

Czekam na zalążki wiśni. Jedno drzewo na bank zmroziło reszta nie ma tych oznak więc jest szansa. Trzeba być dobrej myśli. Osobiście czekam też na dobre okazje bazarowe, jeżeli mi wszystko zamarzło. Czasami mają wiśnie już wylezane które mało kto kupi a na wino jak znalazł.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Owocowe”