Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Przyrządy pomiarowe, ich montaż i zastosowanie odczytów w procesach destylacji. Regulacja procesów.

Autor tematu
michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:

Post autor: michal278 »

Jestem w trakcie dosyć złożonego projektu. I teraz pojawił się problem. Bojler to keg w kegu -płaszcz olejowy. I teraz gdzie wstawić czujnik termostatu ? Czy ma badać temperaturę oleju czy temperaturę wsadu? Jeśli temperatura wsadu - to jaka będzie bezwładność czasowa w regulacji (oleju będzie przecież kilka litrów) - i puki olej odda, odbierze ciepło z wsadu trochę minie czasu, do tego masa własna kegów. Proszę szczególnie o komentarz użytkowników płaszcza olejowego. Dodam że docelowo bojler będzie służyć do pasteryzacji soku, zacierania słodu, gęstych zacierów oraz produkcji piwa.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: Kula »

Ja bym czujkę wstawił do kega wewnętrznego.
Musisz mieć regulator który raz będzie pracował jako termostat (najlepiej z funkcją PID) - tego będziesz używał przy zacieraniu i pasteryzacji i w drugim przypadku jako regulator mocy grzałki do destylacji gęstych zacierów
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: lesgo58 »

Nie wiem dlaczego chcesz koniecznie olejowy?
Ja mam wodny i sprawdza się wyśmienicie. Pojemność mojego płaszcza to 18l - ale to dlatego że "opatula" cały keg. Zaletą płaszcza wodnego jest to, że można go wykorzystać do chłodzenia brzeczki.
Uzywam go z powodzeniem do zacierania , warzenia i gotowania ekstremalnie gęstych wsadów. A do tego spirytus destylowany za pomocą płaszcza jest wyrażnie odczuwalnie lepszy.
Pomiar temperatury jest umieszczony w środku kega wewnętrznego.
Opóżnienie w reakcji na temp. w stosunku do czynnika grzewczego jakim jest grzałka - jest rzędu kilkunastu sekund. Po kilku destylacjach praktycznie nie zauważalne. Wszystko reaguje na komendy sterownika w sposób wzorcowy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

majonesse
100
Posty: 113
Rejestracja: wtorek, 19 mar 2013, 08:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lübeck, Niemcy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: majonesse »

Witam,
Czujnik umieść w wsadzie, grzejesz wsad a nie olej.
Owszem słusznie poruszyłeś zagadnienie bezwładności cieplnej…, ale przy tych masach…
Zakładam ze jest to prototyp i nieoparty na szczegółowych obliczeniach ….
Czujnik jw. Około 75% odległości od grzałki.
- Kształt naczynia
- Rozmieszczenie grzałek.
Takie punkty wziąć sobie, – jako punkty odniesienia.
Wysokość pozycji czujnika termostatu -75% wysokości naczynia /może być problem techniczny z takim umieszczeniem/.
To w wielkim skrócie teoria bezwładności.


Pozdrawiam
Mariusz
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: Zygmunt »

Termostat przy destylacji to nieporozumienie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: michal278 »

Dziękuje za info. co do bezwładności cieplnej mógłbym pokusić się o obliczenia. Jak będę miał kegi pospawane itd. to pomyśle o policzeniu - po coś się studiowało Energetykę Cieplną.
Do kol. Zygmunta - napisałem ze sprzęt będzie używany w różnych celach dlatego termostat (przy psoceniu - kolumna Boka więc tylko regulator mocy )

Do kol. lesgo58 - temu myślałem o oleju bo podczas płaszcza wodnego wzrasta ciśnienie , chyba ze zupa solna. Będę wdzięczny za uwagi - może się mylę. Jak rozumiem posiadasz płaszcz więc czekam na cenne uwagi ( jak masz go zbudowanego - może podasz wymiary oraz odpowietrzniki - byłbym mocno wdzięczny. ) Fakt chłodzenie wtedy można wodą zrobić przy piwku niezastąpione. Jak z temp warzenia - czy nie za późno reaguje i nie ma za wysokiej temp.

Do kol. majonesse podobne do mnie spostrzeżenia. czujniki mogę umieścić gdzie chce. Kwestia wstawienia zaślepionej rurki. Grzałki będą na dole . chcę wykorzystać podstawę kega i zrobić z niej mini nóżki. Do tego będzie zawór spustowy 3/4 cala. Tylko szukam teraz tanio kegów (din i euro)

Do. kol. Kula - mam taki sterownik na oku. Może nawet będzie sterowanie komputerowe. 4 czujki plus 4 wyjścia sterowania plus oddzielnie do grzałek- tylko mocą.

Za wszelką pomoc z góry dziękuje. Jeśli kogoś interesują ciekawe sadzonki mogę się podzielić.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: lesgo58 »

@michal278
Płaszcz wodny, który posiadam zachowuje się wzorcowo. Po prostu nie wyczuwasz różnicy w jego obsłudze między właśnie płaszczem a wsadem grzanym bezpośrednio grzałkami.
Reakcja jest prawie natychmiastowa. Praca ze sterownikiem bez zarzutu.
Różnica między temp. w płaszczu a temperaturą wsadu w czasie rozgrzewania pełną mocą wynosi ok. 10-12*c. W trakcie procesu zmniejsza się w sposób widoczny i nie przekracza 4-5*C. Tak, że jak kończę destylację gdy wsad ma temp. 100*C - to temp. wody w płaszczu wynosi ok. 104*C. Oczywiście warunkiem takiego stanu rzeczy jest idealne ocieplenia. Ja mam gąbkę 7cm.
Mam założony zawór bezpieczeństwa 1,5bar + zawór zwrotny automatyczny który wyrównuje ciśnienie w trakcie stygnięcia. Zapobiega implozji. Chociaż gdy jeszcze nie miałem zamontowanego to i tak nic się nie działo. Mimo to założyłem. Nigdy nic nie wiadomo.
Są dwa zawory - jeden na dopełnienie wody, drugi do spuszczania.
Grzałki dwie 2x2000W.
Tak jak wspomniałem płaszcz opatula cały keg. Po prostu jest zrobiony z dwóch kegów. Odległość między ściankami wynosi 13mm. Od dołu przestrzeń wynosi ok. 6cm. Wszystko razem daje pojemność ok.18l. Wsad cukrówkę 50l rozgrzewam na pełnej mocy w czasie 80-90minut. Wsad gęsty trochę dłużej.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: michal278 »

Do kol. lesgo58 dziękuje za informacje. Ja podobnie chce zrobić. Powoli zaczynam się przekonywać do tej wody. Kiedyś używałem w laboratorium płaszcza wodnego z powodzeniem. Myślałem o olejowym bo można większą temperaturę uzyskać- szybsze rozgrzanie wsadu (oczywiście cukrówka).
Jakie grzałki u ciebie stosujesz? Myślę o takich od termy, bo ko słabo przewodzą temperaturę.
Mój koncept bojlera to keg w kegu. U dołu 2 grzałki (albo 2kw+ 2kw lub 3+1), spust wsadu 3/4 cala (czy nie za mały na wsady gęste? ). W płaszczu tez spust plus wlew, odpowietrznik (myślę o 1/4 cala). Do wsadu(keg wewnętrzny) od góry port termometru 8mm. Otwór kolumny dosyć duży na złączkę sms 114.5cm , potem stożek do 60.3.
Jak zrozumiałem tez masz keg w kegu? Oba 50l? Jak mniemam wlot, odpowietrznik jest na kolanku. Czy nie zakamienia ci ich od wody? Cały czas myślę jak sterować tymi dwoma grzałkami - czy obiema regulować, czy masz podpiętą może tylko jedną, a druga włączona na stałe - byłbym wdzięczny za info?
pozdrawiam
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: lesgo58 »

michal278 pisze:... Myślałem o olejowym bo można większą temperaturę uzyskać- szybsze rozgrzanie wsadu (oczywiście cukrówka)...
Nie miałem nigdy olejowego - dlatego mogę porównać tylko do grzania wsadu z grzałkami w środku. Jest delikatna różnica w rozgrzewaniu. Przy cukrówkach rzędu 15-20min. Na niekorzyść płaszcza. Myślę, że przy olejowym będzie taka sama różnica.
Oczywiście porównuję rozgrzewanie wsadu 46 litrów przy pomocy grzałek i płaszcza mocą ok. 3800W.
Jesli chodzi o proces to różnica jest niedostrzegalna.
Jakie grzałki u ciebie stosujesz? Myślę o takich od termy, bo ko słabo przewodzą temperaturę.
Mam grzałki nierdzewne 2x2000W. W rzeczywistości, jedna grzałka ma moc 1950W, druga 1960W. Oczywiście biorąc pod uwagę moją instalację elektryczną.
spust wsadu 3/4 cala (czy nie za mały na wsady gęste? )...
Stanowczo za mały. Ja mam 5/4 cala i niestety gęste muszę częściowo wyjmować górą, resztę rozrzedzone spustem.
Jak zrozumiałem tez masz keg w kegu? Oba 50l?
Ja to wogóle mam dziwny zbiornik. Miałem okazję zdobyć 2kegi DIN i 2 kegi EURO. Tak, że w rzeczywistości mam zbiornik z płaszczem zrobiony z 4 kegów+ malutkie wstawki z paska blachy wspawane w taki sposób aby wybrzuszenia wręgów wzmacniających ścianki zgrywały się ze sobą.
W tej chwili zbiornik pożyczyłem koledze. Jak tylko wróci do mnie zrobię fotki i wrzucę na forum. Wtedy zobaczysz więcej szczegółów.
Jak mniemam wlot, odpowietrznik jest na kolanku.
Tego pytania nie rozumiem. :cry:
Cały czas myślę jak sterować tymi dwoma grzałkami - czy obiema regulować, czy masz podpiętą może tylko jedną, a druga włączona na stałe - byłbym wdzięczny za info?
Jedną grzałkę mam podłączoną na stałe. Steruję drugą grzałką. Jak znasz potrzebną moc do zalania i pracy to można zaprojektować tę grzałkę, którą będziesz sterował w taki sposób, że jej moc będzie w granicach 400-500W. Wtedy sterowanie będzie dokładniejsze.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: michal278 »

w takim razie czekam na fotki bojlera. Dziękuje za poświęcony mi czas i pozdrawiam
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Autor tematu
michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Termoregulator w plaszczu olejowym, wodnym

Post autor: michal278 »

dalsze dyskusje przenoszę do projektów
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontrola procesu destylacji”