Szczury pomocy

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:

Post autor: kamilpl82 »

Duch Wina pisze:
kamilpl82 pisze:.... Więc się pytam ile cholerstwa tam jest i jak z tym walczyć. Wiec proszę co bardziej doświadczonych o pomoc w walce z tą szarańczą.
...
Nie myśl sobie, że one to wszystko zjadły. To normalne zjawisko, zmagazynowały cały dostępny towar w bezpiecznym miejscu, a teraz obserwują tego co popróbował. To dlatego trutki na szczury muszą mieć opóźnione działanie. Możliwe, że masz tylko jednego lokatora.
Pozdrawiam,
Duch Wina
Mam taką nadzieje że to solista i gdzieś to żartciię gromadzi
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
alembiki
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

wawaldek11 pisze:Daleko od chaty te szczury? Trzeba trochę czasu na tę walkę.
Skombinuj kamerkę ma podczerwień lub fotopułapkę i będziesz wiedział czy to solista czy rodzinka.
Dokładnie kilka kroków max 10 metrów od domu.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl

jarob
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: jarob »

http://airgun-hunting.pl/viewtopic.php?f=7&t=42 - polecam poczytać i się przyjrzeć dokładnie, a nie jakieś tam pierdy o trutkach, pułapkach itp. Tylko PestControl i nie piszcie mi tu o humanitarności, bo te wszystkie trutki i pułapki w porównaniu do celnych strzałów nawet startu nie mają, przy trutce się męczy xx godzin i przy pułapce tak samo, a strzał z choćby 5.5mm z 17J zabija na miejscu, jedyny najbardziej humanitarny sposób, tylko jaj wymaga co by za spust pociągnąć.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

Kolego jarob fajnie że podałeś link do strony, tylko żeby poczytać trzeba założyć tam konto :angry:

Ps. po wysypaniu wczoraj 500g trutki dziś pozostało tak na oko 200g.
Pytanie czy tam jest jeden szczur czy więcej?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl

jarob
30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 2 lut 2016, 18:06
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: jarob »

kamilpl82 pisze:tylko żeby poczytać trzeba założyć tam konto
A to jest problem jakiś? ;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

W zasadzie to jest, bo nie każdy zainteresowany chcę zakładać konto tylko po to tylko żeby raz przeczytać o tym jak ustrzelić zdechlaka.
Ja sobie założę bo szukam każdego sposobu na pozbycie się tego cholerstwa.
Myślałem nawet o tym by pozakładać przy murze jakieś linki czy siatki i podpiąć do 230v.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: manowar »

Aż dziwię się, że nikt nie zapodał tego:

Idzie przez wieś komiwojażer i zachwalając najnowszy środek skutecznie zwalczający szczury woła: „- Maść na szczury! Maść na szczury!” Podchodzi doń chłop i zainteresowany działaniem specyfiku pyta: „- Panie, ale jak to działa?” „- Bardzo prosto” - odpowiada handlarz i wyjaśnia: „- Łapiesz pan szczura, wieszasz go pan za ogon, smarujesz maścią, dwa tygodnie i szczur zdycha”. Chłop słucha i drapiąc się po głowie pyta: „- To nie można go zabić od razu?” „- Wiesz pan - można tak, a można i tak” - odpowiada komiwojażer i idzie dalej, krzycząc jeszcze głośniej: „- Maść na szczury! Maść na szczury!”

;)
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

wawaldek11
2500
Posty: 2912
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: wawaldek11 »

Jak nie są to bohaterskie szczury, to i prądem można :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

jarob pisze:
kamilpl82 pisze:tylko żeby poczytać trzeba założyć tam konto
A to jest problem jakiś? ;)
No i :dupa: specjalnie założyłem konto na tym forum.
Zarejestrowałem się, zalogowałem, i to wszystko tylko po to by się dowiedzieć że:
"Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział." :angry: :angry: :angry: :hammer:
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: Juliusz »

kamilpl82 pisze:Spawacz pożyczę ci na tydzień owczarka niemieckiego, kochana suczka lecz ma uraz psychiczny na punkcie kotów, zajebie wszystkie :angry:
kamil a cóż to za jakiś zboczony pies co jebie koty? :D

Odnośnie tej trutki (czerwonej) być może wiesz ale dodam: po rozłożeniu trutki należy wystawić jakieś naczynia z wodą bo aby szczury po tej trutce padły jak najszybciej to muszą pić wodę - tak działają te trucizny zatrzymujące krzepliwość krwi.

NB to ten sam (bardzo podobny) preparat jaki podaje się ludziom po wylewach (tylko ludziom nie mówi się aby pili dużo wody :-) ).
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

Juliusz dziękuje za radę, nie wiedziałem o tej wodzie.
Ps. A co się tyczy suczki to nie mam pojęcia :D .
A tak na serio, to kiedyś mieliśmy koty i było dobrze, niedawno rozjechali nam suczkę beagla którą mieliśmy kilka lat, w zasadzie były kupione w podobnym czasie, i ją też tolerowała, ale jak coś obcego wejdzie na podwórze czy ogród, to jak szybko nie ucieka lub szybko nie odleci to zginie :crazy: .
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: Juliusz »

kamilpl82 pisze: Ps. A co się tyczy suczki to nie mam pojęcia :D .
My mamy małego pieska mieszańca jamnika z mini foksterierem - Smyk.

Mamy też kury -> ziarno -> szczury...

Od czasu kiedy mamy pieska trzeci rok szczurów nie ma. Łowi i zabija jak mistrz. Łowi też ten mały drań jadowite węże (Red Belly), jaszczurki jak moja ręka. Nie zjada tylko łowi i zabija.
Nie martwimy się tym bo to pies i instynkt jest ważny.

Właściciele oddali go by Smyk 'lubił' też te takie głupawe papużki nierozłączki - pies coś tam wie... :scratch: Mam nadzieję, że nie trzymasz w klatkach papużek... ?

Ciao, teraz to już dobranoc na dobre.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

Juliusz pisze:
Od czasu kiedy mamy pieska trzeci rok szczurów nie ma. Łowi i zabija jak mistrz.

Właściciele oddali go by Smyk 'lubił' też te takie głupawe papużki nierozłączki - pies coś tam wie... :scratch: Mam nadzieję, że nie trzymasz w klatkach papużek... ?
W poprzednim miejscu gdzie mieszkałem nie raz widziałem zagryzione gołębie i krety (miałem plagę kretów na ogrodzie, a niby jest jeden na ileś set metrów kwadratowych, u mnie było ich raczej jeden na 10m2)
Szczura zagryzionego widziałem tylko dwa razy.
Papużek nie mam ale posiadam dwa chomiki. :D
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: Drupi »

Cóż za obrzydliwy temat. :womit: To jest portal spożywczy :!: Są firmy deratyzacyjne, są tam specjaliści, mają wiedzę i środki , można pytać. Myślę że wielu użytkowników ma dość takiego tematu, bo powoduje obrzydzenie, w 21 wieku, tak jak przy stole się o tym nie mówi. Być może ten temat powinien być zamknięty przez administratora lub zlikwidowany całkiem.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

Drupi, najprościej było by napisać, nie chcesz to nie czytaj, ale jeżeli temat cię obrzydza, i pewnie wielu innych (pewnie do ciebie pisali w tej sprawie), wystarczy napisać do administratora o usunięcie tematu :ok: . Ja się dostosuje.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl

wawaldek11
2500
Posty: 2912
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: wawaldek11 »

Temat rzeczywiście nie musi być przyjemny dla wszystkich. Ale tytuł tematu jest jednoznaczny i można go pominąć.
A szczury, jak i inne gryzonie wystepują również w przemyśle spożywczym. Niestety :bardzo_zly:
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: Juliusz »

Nie rozumiem czemu obrzydliwy - szczury są częścią naszego życia, niebezpiecznymi szkodnikami.

Pogadajmy może w innym temacie na temat mszyc, owocnic jasnych, owocówek jabłkóweczek, owocówek śliwóweczek i wielu innych robali.
Myślę, że wielu z czytelników z tematów by się naśmiało a inni wyobrażając sobie skonsumowane robactwo - zwymiotowało.

NB. Temat w Po Godzinach a tu można wiele.

Wyluzuj Drupi. Ludzie mają problem ze szczurami i sobie pomagają. Jestem pewny, że nie używają komórek czytając nasze Forum przy stole.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

lesu.pl
100
Posty: 126
Rejestracja: sobota, 7 lut 2015, 11:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: pigwóweczka, smorodinówka i dereniówka
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: lesu.pl »

Zamiast wody do popicia podaj gryzoniom truciznę w płynie. Tej nie zaniosą do gniazda celem zmagazynowania. Także działa z opóźnieniem. Tak nas uczono na szkoleniu DDD. Jako jedzenie najlepsze są ryby w oleju z puszki. Miesza się to z trutką w płynie.
Awatar użytkownika

Pułkownik Dowgird
50
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
Lokalizacja: San Escobar
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: Pułkownik Dowgird »

Drupi pisze:Cóż za obrzydliwy temat. :womit: To jest portal spożywczy :!: Są firmy deratyzacyjne, są tam specjaliści, mają wiedzę i środki , można pytać. Myślę że wielu użytkowników ma dość takiego tematu, bo powoduje obrzydzenie, w 21 wieku, tak jak przy stole się o tym nie mówi. Być może ten temat powinien być zamknięty przez administratora lub zlikwidowany całkiem.
Ojejku, ależ Kolega deliKutaśny :twisted: Chyba wiem, skąd się to wzięło:
https://www.youtube.com/watch?v=QNVyguoyUyA
Swoją drogą, gdybyś wiedział, ile myszy, szczurów i innego tałatajsta ma kontakt z żywnością, to pewnie nic byś nie spożywał. Na dwór nie wychodź, bo smog, nie kładź się do łóżka, bo roztocza... I jak tu żuć, panie płemierze?
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: siara76 »

Kamil kiedyś mieszkałem przy gospodarstwie gdzie szczury to była plaga,przyszedł jeden wieśniak i powiedział złapcie jednego żywego! Po kilku dniach jest a on mówi rozgrzejcie lepiku ,smoły złapał szczura pomoczył w gorącym lepiku i puścił.... po trzech dniach szczurów nie było wygryzł wszystkie....
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

Znam ten sposób ale z wypaleniem ślepia gorącym prętem, tylko nie wiem na ile jest to skuteczne, i przede wszystkim bezpieczne dla otoczenia.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: Juliusz »

Akurat tu myślę, że smarowanie szczurów lepikiem czy wydłubywanie szczurom oczu (by się ich pozbyć) to bujda, która służy tylko do pokazania jakiegoś wyjątkowo zdegenerowanego człowieka (być może portretowanie polskiego chłopa przez jakiąś niedorozwiniętą grupę mieszczuchów za komuny). Słyszałem o tym już 50 lat temu ale nigdy w to nie wierzyłem. Jeśli ktoś coś takiego robi to nie jest w pełni sił umysłowych - może tak bywało na kursach Hitlerjugend.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Szczury pomocy

Post autor: kamilpl82 »

I jest jakiś postęp, trutka nie jest już pobierana, więc albo pozdychały albo im nie smakuje. Za tydzień wysypię ze 100gram zboża żeby mieć pewność czy jeszcze tam są.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Szczury pomocy

Post autor: Juliusz »

kamilpl82 pisze:I jest jakiś postęp, trutka nie jest już pobierana, [...]
Możliwie dobry znak, że być może już ich nie ma.
Dodam, że po zjedzeniu trutek odkrzepiających krew szkodniki zaczynają mieć wielkie pragnienie i szukają wody. Jeśli nie znajdą jej blisko to odejdą daleko, tam padną i nie ma po nich śladu.

Kiedy ja stosowałem taką trutkę (a nie miałem pieska z genem foksteriera) to stawiałem im naczynie z wodą i w zasadzie padały tuż obok naczynia.

NB - Szczury są 'fajne' jak są bardzo daleko od nas. :-)
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”