Striping - jak prowadzić

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy

Post autor: rozrywek »

Wstępny odpęd tak?
Może warto się zastanowić nad tym w jakim celu ma być zastosowany, nie musimy dywagować nad tym w jakim celu robią to wielkolitrażówki.
My jesteśmy małolitrażowymi kapaczami tak jak wspomniałem.....po co to komu? Dla surówki? A potem prawdziwa rektyfikacja?
Bardzo fajnie, tylko jeśli taki ma być założenie, to ja rozkładam ręce....po jakości to poleci masakrycznie.
Temat mnie zainteresował, nawet bardzo nie powiem, ale.....ja to widzę jako przedpęd, trzeci wymiar trzecia wartość.
Ma to sens, pogonić nastaw na ostro, nawet odebrać troszkę przedgonu, pogonu też zawsze coś pozostanie.

Jak prowadzić ten proces? Polecieć na ostro po bandzie do zera, przy niesamowicie wielkim odbiorze i traktując to jak PRZEDPĘD. Czyli oczywiście dwa normalne pędzenia są, były i będą. Ale do pierwszego pędu używając "surówki wstępnej".
Możliwe że wejdziemy na wyższy poziom, przedpęd, surówka, rektyfikacja właściwa. Zastanawia mnie tylko czy zmieni to walory smakowe w typowych nowosystemowych głowicówkach, z których po drugim razie i tak uzyskujemy absolut.
Ja spróbuję, dlaczego nie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

Na razie nie mam czasu ale na pewno opisze co i jak. Lesgo gotuje 2. 5 razy, za drugim razem rozcięcza do 30%, ja mam tak po strippingu. Kwestia odebrania przedgonu. Na pewno coś w tym jest, brak czasu. Jak będę miał więcej to poeksperymentuje. Pełna kolumna 150cm vs stripping na 50cm. Na pewno opisze doświadczenie
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: rozrywek »

A ja specjalnie w poście nie poruszyłem tematu Lesqo 2,5 raza, podobieństwo jest tak oczywiste że nie zamierzałem o tym wspominać.
Jego wiedza i doświadczenie nie podlegają dyskusji. Kwestia spróbowania czegoś nowego, czyż nie?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: wawaldek11 »

Ja robię odpęd na spiralstillu nie ze względu na ekonomię, a na brak bieżącej wody w bimbroforni.
Ale proces prawie bezobsługowy trwa do 30h i pochłania sporo energii - ok. 20 kWh. I z taką surówką później kombinuję jak i gdzie rektyfikować. Ale są jeszcze dobrzy ludzie... :poklon;
Pozdrawiam,
Waldek

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

Wawaldek ciekawe co piszesz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

michal278 pisze:Jak złożę nowy sprzęt to będę grzać najmniej 6 kw. przy rurze 63mm.
Grzej - na zdrowie jak to sam określiłeś "paliwo rakietowe" i rozumiem, że akceptujesz to, że pogony się będą podrywać.
michal278 pisze:Powiedzmy tak masz 1000l do gotowania i prosty PS 300l (u mnie wykorzystuje glowice puszkową z kawałkiem kolumny 50cm ) opalany drewnem albo keg 50l i kolumnę. Co wybierzesz do pierwszego odpędu? Ja na pewno PS.
Niestety do takich ilości jeszcze nie doszedłem...ale spróbuje sobie wyobrazić. Co bym wybrał - ja bym wybrał keg i kolumnę - tylko mając takie plany na pewno nie zdecydował bym się na 60-tkę tylko rozglądał za co najmniej 70/76, a zbiornik wyposażył we wlew i spust, abym bezpośrednio mógł nalać kolejny wsad. Dodatkowo przemyślałbym podgrzewanie kolejnego wsadu, aby nie czekać zbyt długo na rozgrzanie. I nie bawiłbym się w jakieś szybkie odpędy tylko od razu pełna rektyfikacja.
michal278 pisze:Nigdy nie spróbuję tak mocno ciagnietego urobku.
Ale już jak go poddasz rektyfikacji to "może być"?
michal278 pisze:Dla mnie STRIPPING TO SZYBKI PIERWSZY ODPĘD. Nie dbam wtedy o reżim temperaturowy tylko o uzyskanie surówki 30-50%.
No to teraz trochę matematyki: załóżmy, że mam 1000l 15% wsadu i robię z niego po stripingu 45% - to wychodzi, że powinienem go mieć jakieś 333l, a robiąc 90% mam jakieś 166l - i to już dla mnie przedstawia jakiś minimalny sens, bo redukuje zajmowane miejsce 6-cio krotnie w stosunku do nastawu, a od 90 do 95-96 nie daleka droga, a przeskok jakościowy pomiędzy tymi 45% a 95% jest spory.
michal278 pisze:Stripping jest wtedy dobry kiedy chcesz coś szybko odpędzić małym kosztem. Dodam że wtedy ciagne nieraz do 99stopni w kotle.
Rozumiem, że drewno masz "za darmo" z dostawą pod drzwi i od razu w takiej formie, że możesz nim palić, a Twój czas spędzony na pilnowaniu i dokładaniu do ogniska jest bezcenny.
rozrywek pisze:Możliwe że wejdziemy na wyższy poziom, przedpęd, surówka, rektyfikacja właściwa. Zastanawia mnie tylko czy zmieni to walory smakowe w typowych nowosystemowych głowicówkach, z których po drugim razie i tak uzyskujemy absolut.
Ja spróbuję, dlaczego nie.
To z niecierpliwością czekam na relację - będzie to jakaś kontra do prób zrobienia destylatu mieszczącego się w normach już w czasie 1 gotowania - gdzie wyniki próbek użytkownika Kula zawiesiły i tak dość wysoko poprzeczkę.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: boxer1981228 »

Ja też się chętnie piszę na testy, akurat niedługo będę puszczał cukrówkę i mogę zrobić szybki odpęd, surówkową rektyfikację i rektyfikację właściwą. Troszkę czasu mi to zajmie ale co tam. Mogę zostawić z każdego procesu po 100 ml i podesłać do badania przy okazji dowiedziałbym się co pije. Tylko że ja nie prowadzę procesu jak większość wyjadaczy (nie zalewam kolumny) nie ustalam RR ( temp na dziesiątej półce ma być po prostu stała).
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: lesgo58 »

Panowie dla mnie stripping, odpęd, przedpęd to jedno. Mam odzyskać alkohol z nastawu więc gotuję ten nastaw i zbieram kapiący alkohol.
Jak to robić - to w/g mnie nie ma jednej ustalonej reguły. To zależy od oczekiwań jakie sobie założył operator.
Czy chce uzyskać coś co będzie zdatne do picia od razu czy po prostu chce tylko zagęścić stężenie alkoholu z przeznaczeniem do dalszej obróbki. Metod jest tyle ilu operatorów.
Ja staram się prowadzić odpęd praktycznie jakbym rektyfikował. Z tą różnicą, że nie zwracam uwagi na restrykcyjne cięcie frakcji. Jadę też na trochę większej prędkości. I to są jedyne odchylenia (zresztą minimalne) w stosunku do właściwej rektyfikacji z której otrzymuję już gotowy produkt. Odrzucam tylko pierwsze kilkadziesiąt mililitrów i resztę ciągnę do 100*C w kegu, bez odcinania pogonu. Bo praktycznie u mnie pogon zostaje w buforze (pokłony dla ideatora bufora... :poklon; ). Tam gdzie temperatury mają być stabilne - są cały czas stabilne. Wyniki można obejrzeć pod tym linkiem:
http://alkohole-domowe.com/forum/post12 ... ml#p120369
Jak widać są gorsze od próbek Kuli, ale to jest rezultat tego, że ja założyłem sobie inne warunki. Podejrzewam, że gdybym prowadził proces dokładnie jak właściwą rektyfikację to wyniki byłyby zbliżone. Bo na to już pozwalają nasze maszynki.
Dlaczego nie robię odpędu metodą opisywaną przez wielu - tzn. na hurra, bez oglądania się na temperatury i z użyciem możliwej maksymalnej mocy?
Ano z oszczędności czasu i dbałości o jakość końcowego produktu. A o co chodzi - wyjaśnili to bardzo dobrze koledzy aronia i Gr000by.
Jeszcze jedno - dla mnie jakość spirytusu zaczyna się od mieszania składników na nastaw. Potem każdy następny element jest na tyle ważny, że zaniedbanie któregokolwiek skutkuje w/g mojej percepcji gorszymi wynikami.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: W_TG »

Jako że zacząłem temat przekaże moje spostrzeżenia po ostatniej zabawie.
Niestety nie będą one super dokładne bo i procesy były nie identyczne. A i ja nie notowałem czsów, micy itd.Wiec dane przybliżone.
Miałem do przepuszczenia 2 wsady po 50 l
Postanowiłem zrobić wstępne szybkie odpędy. I tu słowo szybkie dla każdego może znaczyc co innego.
Kolumna fi 60, 170 cm zloża, Ubranko zdjęte, Moc dostarczana 3,5 kW
Po zgotowaniu minimalnie zaczynm odbierać przedgony
Czas pracy ok 30 min. W tym czasie zeszło ok 150 mml przedgonu
Następnie przeszedłem do odbioru "serca"
Reflux ustawiony na oko- bez pomiarów. 4 części odbieram 1 cześć zawracam
Odbiór z LM
Temp na termometrach oscylują ok 10 st wyżej niż normalnie
10 półka 85- 90 st ( standardowo przy rektyfikacji 78,3 - 78,6 )
15 cm pod OVM 80- 85 st.C ( standardowo przy rektyfikacji 76,1 - 76,3 )
W między czasie kilka korekt bo mój zaworek racej z nazwy jest precyzyjny
Ostatnie 30- 40 min już zupełnie bez refluxu na grzałce 1,5 kW Do temp na szycie 95 st.C
Smak destylatu na koniec minimalnie alkoholowy z wyraźnym pogonowo bimbrowym smrodkiem.
Podobnie odpedzony 2 kociolek.
Uzysk z obu pędzeń miał moc +-75%
Smak dobry, bimbrowaty, choć bez przesady.
Czas 2 pędzeń - 8,5 godziny, wraz z rozgrzewaniem wsadów CZYLI PORÓWNYWALNY z 1 REKTYFIKACJĄ..

Uzyskana surówka rozrobiona do ok 45 litrów wsadu i poddana standardowej rektyfikacji.
UZYSKANY SPIRYTUS O BARDZO DOBREJ JAKOŚCI

Dotychczas rektyfikowałem tylko raz
Odbierając główny przedgon +- 150 ml + 0,5 do 0,8 litra przedgony do ponownej destylacji
Szybkie cięcie pogonu do ponownej rektyfikacji.

Wniosek
(+) W porównywalnym czasie i porównywalnych nakładach uzyskałem produkt lepszy jakościowo.
(-) Częste korekty refluxu, ale to też wina zaworka
Sposób uważam za obiecujący.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

Czy nie pracowałeś czasem na zalanej kolumnie?

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: W_TG »

Moja kolumna z trudem zalewa się przy 3,5 kW
Dla czego pomyślałeś ze miałem zalaną kolumnę?
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

Ponieważ założyłem wypełnienie sprężynkami, ale skoro z trudem zalewa to znaczy, że masz zmywaki - czy może są to jakieś luźniejsze sprężynki?

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: W_TG »

Owszem, mam zmywaki. Pocięte na kilku/kilkunastomilimetrowe sprężynki.
tu jak przygotowałem http://alkohole-domowe.com/forum/moja-k ... a&start=30
Ostatnio nawet je rozlużniłem.
Wcześniej 3,5 kV zalewało ja po ok 15 min.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

Aronia, drzewo mam za darmo, jeśli uzyskasz 90% to i tak musisz go rozcięczyć do 45% by dalej rektyfikować. Powiadasz przeskok jakościowy, przedgony możesz odebrać, a to główny problem wg mnie podczas rektyfikacji. Efekt takiego strippingu jak u Lesgo po pierwszym gotowaniu w metodzie 2. 5
Zbiornik tylko z szerokim wlewem i wylewem. Po dobrze przeprowadzonej rektyfikacji nawet tani jabol będzie pijalny więc odpowiadam -TAK będę pił.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

Czyli według Ciebie jakość po stripingu jaki Ty opisujesz będzie taka sama jak przy pierwszym gotowaniu przez lesgo58 - to w takim wypadku ja odpadam z dyskusji...
Odnośnie przeskoku jakościowego to jak dla mnie ważna jest też kwestia pogonów - bo później się pojawiają się problemy z mętnieniem, o bimbrowych zapachach nie wspominając, a ponieważ miałem u siebie większość z tych próbek których wyniki były ostatnio wrzucane na forum to szczerze dodatkowe gotowanie, aby tylko było szybciej i trochę bardziej skoncentrowane jak dla mnie jest zbędne.
Niestety dla mnie przy spirytusie nie ma dróg na skróty - mają być 2 dokładne gotowania to tak robię i do 2 procesu w żadnym wypadku nie rozcieńczam do tak wysokiego %.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

Słuchaj Aronia Lesgo gotując pierwszy raz stara się odebrać przedgony. Walczy on cały czas z amylowym. Robiąc stripping możesz odebrać przedgony, ba śmiem twierdzić że możesz zrobić refluks mały na 50cm. Potem masz surówkę 45% i rektyfikujesz ją, a dokładniej gotujesz odbierasz przedgony, dolewasz wody i znów przedgony i czysty % uzyskujesz. Kwestia pogonu to kwestia odpowiedniego cięcia podczas rektyfikacji. Nie będę kruszyć kopii jak będę miał urobek podeśle na chromatograf. Kwestia czasu bo chce jedno przeprowadzić dodatkowe doswiadczenie.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

Polecam Ci dokładną lekturę tego: http://alkohole-domowe.com/forum/badani ... ml#p120369
To co lesgo58 nazywa amylowym - raczej nim nie jest - wystarczy porównać listę badanych związków i ich zawartości z izomerami wymienionymi tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pentanol .
I sorry, ale na tych 50cm i 2,4l/h przy grzaniu 2000W przez cały czas(wartości z Twoich poprzednich postów w tym temacie) o chociażby zbliżonej jakości możesz zapomnieć.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: rozrywek »

W_TG zaraz zaraz, czyli że ty pędziłeś do tej pory tylko raz? A ten tam stripping jest pierwszy raz? I to dodatkowo puszczone na ostro?
Czy ja dobrze zrozumiałem? I do tego porównanie z metodą Lesqo 2,5 raza? Porównujesz metodę Lesqo 2,5 do swojej metody 1,5 raza i proponowanej przeze mnie szybkiego odpędu i dwóch normalnych destylacji, czyli też 2,5 to ja przepraszam, ale jeśli chodzi o chałturę to ja mogę białego misia przy ognisku zagrać, i to na jednej strunie.
Jeśłi tak to ja odpadam z dyskusji. Pozdrawiam serdecznie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: lesgo58 »

michal278 pisze:Słuchaj Aronia Lesgo gotując pierwszy raz stara się odebrać przedgony. Walczy on cały czas z amylowym.
Chyba nie jesteś na bieżąco. Nie mam już problemu z AA. Nie mam też problemu z odbiorem przedgonów. Jedynym moim zmartwieniem jest to aby odebrać je w miarę szybko i bez strat. Raczej już jestem bliski ideału.
Nie wyobrażam sobie destylacji/rektyfikacji bez cięcia przedgonów przy każdym gotowaniu. Ile ich odetniesz to zależy od tego jak prowadzisz proces.
Ja odbieram przedgony 3 razy w różnych stężeniach. Co daje mi możliwość - jak na nasze warunki - ich dokładnego odbioru. Nie uważam, że tracę czas. A to, że odbieram 3 razy nie oznacza, że odbieram ich nadmierną ilość.
Gwoli ścisłości. Od dłuższego już czasu gotuję zawsze (jeśli chodzi o spirytus) wsady o następujących stężeniach: nastaw(13%), drugie gotowanie 55% i kończę gotowanie po rozcieńczeniu poprzedniego wsadu poniżej 18%.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

Mówię o gotowaniu 2. 5 raza. Aronia ty potrafisz czytać? Stripping na 50 potem rektyfikacja na 150!! Czytajcie ze zrozumieniem!! Tylko zamiast pierwszy raz dokładnie rektyfikować, robię stripping z odcięciem przedgonów i małym refluksem na kolumnie 50cm. Był to eksperyment. Najczęściej rektyfikuje na 150cm wypełnieniu 1 raz do nalewek. Dla luksusu gotuje 2.5 raza. I odczucia smakowe między 2,5 z strippingiem, a 2, 5 na pełnej kolumnie były identyczne.! Lesgo wspomniałem o Tobie tylko jako o sposobie rektyfikacji, wiem jak gotujesz i jak wysoką klasę prezentuje efekt końcowy.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

To zrób 2,5 ze stripingiem, 2,5 normalnie, pobierz miarodajne próbki notując istotne fakty, przebadaj i sprawdź swój smak skoro nie dostrzegasz różnicy. Kontrolnie przebadałbym też próbkę alkoholu robionego do celów nalewkowych(po tej 1 rektyfikacji).
Wystarczyło napisać, że to był jednorazowy eksperyment i nie byłoby dyskusji.
P.S. A co do sensowności stripingu o którym piszesz wystarczyłoby proste badanie: zrobienie stripingu i 1 rektyfikacji za każdym razem odbierając przedgon vs 1 rektyfikacja z odebraniem proporcjonalnej ilości przedgonu.
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 maja 2015, 19:24 przez aronia, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: W_TG »

rozrywek pisze:W_TG zaraz zaraz, czyli że ty pędziłeś do tej pory tylko raz?
TAK. do tej pory pędziłem tylko raz. Pełna jednokrotna rektyfikacja
-stabilizacja z odbiorem kropelkowym przedgonu ca. 150 mml do grila
-przedgony nawet w ilości 0,7 do ponownego pędzeni
- odbiór właściwy, póki na 10 półce constans.
-reszta jako pogony na szybko do ponownej destylacji
Czyli góra i dól z duużym zapasem.
rozrywek pisze: A ten tam stripping jest pierwszy raz? I to dodatkowo puszczone na ostro?
Szybki odpęd robiłem po raz pierwszy.
ALE JAK PISAŁEM z małym refluksem + na nieocieplonej kolumnie
rozrywek pisze: Czy ja dobrze zrozumiałem? I do tego porównanie z metodą Lesqo 2,5 raza?
NIE. Coś pomyliłeś. W żadnym miejscu nie porównywałem się z metodą kolegi Lesgo
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: rozrywek »

5 stron tematu o tym jak upędzić smierdzący spirytus? Myślałem że to rozwojowy fajny temat, który przyniesie ciekawe wyniki oraz wniesie coś do naszego hobby. Wróćmy do tematu zacier bez gotowania.
Temat do śmietnika jak dla mnie.

W_TG nie obraź się, ale my zwyczajnie się nie zrozumieliśmy. My naprawdę dążymy do doskonałości, staramy się dzielić doświadczeniami, wspomagać i wspierać nowicjuszy, oraz ......iść do przodu!!! A ty kolego sympatyczny postarałeś się cofnąć w czasie do czasów kany i zardzewiałej beczki. Na marginesie ci dodam że ty w stosunku do mnie i tak jesteś do przodu, masz mesia, a ja zwykłego poloneza, nie malucha, poloneza. Ja jadę ciągle na CM-ie. Przestarzałym, nieżyciowym i niewydajnym systemie.
I lubię to, poznaję, uczę się, smakuję. Ja tu naprawdę jestem dinozaurem, i nie to że nie stać mnie na aabratka, stać mnie. Mam swoje cele,swoje ambicje i nikt tutaj z szacunku do tego co robię tego nie neguje. Jadę na kolumience o masakrycznie małej średnicy, masakrycznie małej wysokości, a wypełnienie mam szklane, które ma oczywiście najgorszy współczynnik. Jeśli nigdzie nie wspomniałeś o metodzie Lesqo 2,5 to przepraszam w takim razie.
Lesqo poszedł naprawdę do przodu ze swoją metodą i ma wielu naśladowców, nie fanów..nasladowców. Warto korzystać z czyichś pomysłów, doświadczeń, po to tu jesteśmy.
A ty nagle zaproponowałeś przepuszczenie czegoś na ostro, kiedy praktycznie my wszyscy rektyfikujemy 2 razy jako minimum.
Ja nie rektyfikuję, ja destyluję, tak na marginesie.
Przeprowadzę proces, tak jak zamierzałem, ale zgodnie z tym co było opisane w pierwszym moim poście.
Jeśli chłodnica na to pozwoli, niestety mam zintegrowaną z kolumną.
A na koniec, co zawsze dobre jest.................. :piwo:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

A ja zadam pytanie. Jaka jest różnica w ilości odebranego przedgonu na kolumnie, a POT STILLU.?
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: boxer1981228 »

michal278 a Ty poważnie się pytasz? Na pot stillu przedgon nigdy nie będzie tak skondensowany jak na kolumnie po sumiennej stabilizacji.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: rozrywek »

Odpowiem tak. Przedgonu w nastawie ilość jest powiedzmy taka sama, różnić głównie się będzie prędkość odbioru.
A przedgon i decyzja o ciągnięciu już serca jest sztuką której uczymy się cały czas, wątpię aby udało się to opanować perfekt.
Od siebie dodam że przedgonu potrafiłem odbierać nawet i 0,7L, dopóki nie byłem zadowolony.
O roli operatora i w jaki sposób decyduje się odbierać przedgon to już kluczowa sprawa, Ale to nie ten temat prawda?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: Drupi »

Ja myśle że Z/P i C/M y są z powodu swojej konstrukcji tak zbudowane, że przedgon pnie się w góre , mało co się skrapla na deflegmatorze i jak po kropli się go puszcza i wolno, dośc łatwo się oddziela od serca. Z czasem stabilizacji jest coraz mniej przedgonu w przedgonie i jakieś niewielkie uchybienia nie wpływają znacząco na jakość spirytusu . Ale rady kolegi Lesgo 58 są bardzo cenne. :poklon;
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: HomoChemicus »

Mógłbyś przetłumaczyć swoją wypowiedź na polski?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: Drupi »

HomoChemicus pisze:Mógłbyś przetłumaczyć swoją wypowiedź na polski?
Nie wiem co tu jest nie zrozumiale.
Z/P - to aparat Zimne palce z palcami w poprzeg deflegmatora.
C/M to to samo, tylko że spiralą wokół deflegmatora, owijający chłodziwem rure deflegmatora od środka wokół rury .
Myśle że przedgon jako frakcja najlżejsza ma łatwiej ujść z wymienionych sprzętów bo to ujście w tych sprzętach , jest na górze i te lekkie przedgony tam wysoko się gromadzą . A w innych sprzętach np. Aabratek muszą być skroplone i wyść niżej A niżej może zaczynać się ten lepszy destylat, ( tzn. opary lepszego destylatu ) i być może wtedy miesza się troche z dobrym, ponieważ jego wyjście musi być niżej jako skroplonego pogonu. Ale to są tylko moje własne przemyślenia.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: Dave »

Z czasem stabilizacji jest coraz mniej przedgonu w przedgonie
Mógłbyś rozwinąć tą myśl?
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: Lootzek »

Chyba już kiedyś ten włos był dzielony na czworo, tu na forum? Toczyła zdaje się dość zażarta dyskusja CZYM przedgon jest, czy dzielić go na przed-przedgon, przedgon właściwy i po-przedgon, oraz co z nim począć.. ;)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: rozrywek »

Drupi a co jeśli ktoś odbiera przedgon bez refluxu?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

Drupi pisze:Nie wiem co tu jest nie zrozumiale.
Np. to:
Drupi pisze:są z powodu swojej konstrukcji tak zbudowane,
- od razu wszyscy wiedzą jak one wyglądają... A później użytkownicy nie mogą sobie wyobrazić jak działa refluks.
Drupi pisze:Myśle że przedgon jako frakcja najlżejsza ma łatwiej ujść z wymienionych sprzętów bo to ujście w tych sprzętach , jest na górze i te lekkie przedgony tam wysoko się gromadzą.
Najłatwiej to przedgon ma w pot-stillu(najlepiej taki garnek + chłodnica) - bo tam co odparuje to wylatuje i już nie ma prawa wrócić.
Drupi pisze:A w innych sprzętach np. Aabratek muszą być skroplone i wyść niżej A niżej może zaczynać się ten lepszy destylat, ( tzn. opary lepszego destylatu ) i być może wtedy miesza się troche z dobrym, ponieważ jego wyjście musi być niżej jako skroplonego pogonu. Ale to są tylko moje własne przemyślenia.
Przy odpowiednio zbudowanej głowicy NS(Aabratek, Puszkowa itd) i z niej można zrobić CM-a... A tak poza tym można wszystkiego nie skraplać tylko wypuścić w atmosferę.
P.S. Zrób na tym swoim CM-ie/ZP spirytus o takiej jakości jak ten z Aabratka to wrócimy do dyskusji.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: radius »

@Drupi, z twoich postów wynika, że masz mgliste pojęcie o procesach zachodzących w kolumnie rektyfikacyjnej i rektyfikacji;
Drupi pisze:Ja myśle że Z/P i C/M y są z powodu swojej konstrukcji tak zbudowane, że przedgon pnie się w góre...
Także samo jak i serce oraz pogon, a to za sprawą lekkiego nadciśnienia panującego w kolumnie.
Drupi pisze:Myśle że przedgon jako frakcja najlżejsza ma łatwiej ujść z wymienionych sprzętów bo to ujście w tych sprzętach , jest na górze i te lekkie przedgony tam wysoko się gromadzą . A w innych sprzętach np. Aabratek muszą być skroplone i wyść niżej A niżej może zaczynać się ten lepszy destylat, ( tzn. opary lepszego destylatu ) i być może wtedy miesza się troche z dobrym, ponieważ jego wyjście musi być niżej jako skroplonego pogonu.
Pomieszanie z poplątaniem kompletne :o
Jeden ch.j (za przeproszeniem ;) ) z jakiego aparatu odbierasz przedgon. Każdą frakcję odbieramy w postaci skroplonej i czy to będzie z chłodnicy za ZP, czy z jeziorka w Aabratku lub Bokakobie, to i tak odbieramy je ze szczytu wypełnienia, bo tak "działa" frakcjonowanie podczas rektyfikacji.
A dlaczego frakcje lekkie (przedgony) nie spływają w dół i nie mieszają się z sercem, choć wg ciebie jest inaczej", to już musisz się dowiedzieć samodzielnie. Archiwa forum są przepastne :D :czytaj:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: Drupi »

Jeśli tak to dlaczego wymyślono obniżony odbiór a nie ciągnie się wszystkie frakcje z jeziorka ?
I like noble drinks.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

Dla oszczędności serca i czasu - tak samo możesz sobie zrobić OLM/OVM w konstrukcji typu CM/ZP. Nie sztuka jest odebrać np. 0,5l przedgonu z typowego zbiornika - sztuką jest odebrać go np. o połowę mniej zachowując tą samą czystość próbki. A czy się wspomożesz w tym "gadżetami" w kolumnie czy poświęcisz na to więcej czasu to już Twój wybór. A o sensie montowania OLM/OVM poczytaj w odpowiednim temacie np. w pierwszym z Toplisty - miłej lektury.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

Więc Aronia śmiem twierdzić, że jest możliwe odebranie tyle samo przedgonu na kolumnie 50cm i 150cm! Kwestia rozbija się o czas. Druga sprawa czy ZP czy abratek czy pot still możliwy jest odbiór prawie całego przedgonu. Różnica jest jak sam piszesz odebrać go jak najmniej. Po to stosuje się olm i duże jeziorko. Inna sprawa słyszałem o ludziach co stabilzują kolumnę 2. 5m przez 48h a nawet dłużej. Ja szukam kompromisu jakość / czas. Zawsze idziemy na kompromis.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: aronia »

michal278 pisze:Ty potrafisz czytać?(...) Czytaj ze zrozumieniem!!.
aronia pisze:Dla oszczędności serca i czasu
Sam zacząłeś ten wątek w tym temacie:
michal278 pisze:A ja zadam pytanie. Jaka jest różnica w ilości odebranego przedgonu na kolumnie, a POT STILLU.?
, a teraz :pije: do mnie zamiast do siebie albo do osoby, która zaczęła wątek z CM/ZP czyli użytkownika Drupi. Mnie na prawdę nie musisz tego tłumaczyć, bo dla mnie nie jest problemem przesiadka z ZP na Aabratka(i spowrotem) i zrobienie na nich spirytusu.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: michal278 »

Jeszcze raz zrobie próbki, wyśle na badanie i zobaczymy. Tylko wpierw skończę kilka spraw.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Striping - jak prowadzić

Post autor: Drupi »

Koledzy nie jestem jeszcze pewien ale przy destylacji cukrówki , jeśli robimy najpierw szybki odpęd a potem dokładną rektyfikacje, to wychodzi nieco gorszy jakościowo, smakowo produkt (nie myśle tu o procentach) , niż jeśli obydwa te procesy robimy powoli. A czy Wy to zauważyliście? Ja to zauważyłem po rozrobieniu spirytusu do 52% i porównaniu z tymi z moich pierwszych moich destylacji kiedy oba te procesy robiłem na Z/P wolniej. Cięcia frakcji robiłem jednakowo. Pozdrawiam.
I like noble drinks.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”