STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Co można przed procesem destylacji aby uzyskać czysty destylat już po.

heniu1980
100
Posty: 102
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2012, 14:27
Krótko o sobie: Miedź, miedź i jeszcze raz miedź
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Ropczyce
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: heniu1980 »

Ja po skończonej fermentacji dodaję betonitu czekam 3-4 dni potem na rurki. Puszczam 2 razy, potem rozrabiam do 50%, w3sypuję węgla aktywnego. Po 3 dniach filtruję dwukrotnie. I mam gotowy produkt który później mogę już normalnie pić.
koncentraty wina

heniu1980
100
Posty: 102
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2012, 14:27
Krótko o sobie: Miedź, miedź i jeszcze raz miedź
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Ropczyce
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: heniu1980 »

Z moich eksperymentów wnioskuję że dodanie węgla do destylatu poprawia smak, ale węgiel nie powinien pływać dłużej niż dzień góra półtora dnia. Po tym czasie smak staje się coraz ostrzejszy i piekący. Czy ktokolwiek z was ma podobne odczucia?

sqat
20
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 12:19
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: sqat »

heniu1980 pisze:Z moich eksperymentów wnioskuję że dodanie węgla do destylatu poprawia smak, ale węgiel nie powinien pływać dłużej niż dzień góra półtora dnia. Po tym czasie smak staje się coraz ostrzejszy i piekący. Czy ktokolwiek z was ma podobne odczucia?
Trochę odświeżę temat bo mam podobny przypadek jak kolega heniu1980.
Po pierwszym przepuszczeniu cukrówki uzyskany urobek zasypałem węglem aktywnym(urobek rozrobiony do ok 50%). Stało to sobie tak ok 10dni, co jakiś czas mieszane.

Po ponownym przepuszczeniu przez rurę zapach jak dla mnie jak ori spirytus ale po mocnym wdechu i posmakowaniu tego co wyszło to okazało sie ze jest strasznie piekące. Nawet po rozrobieniu tego do 40% chce język upalić!!! :shock:

I teraz tak: przyczyna raczej znana, tj trzymanie lub zbyt długie trzymanie na węglu(węgiel Fantom), ale dlaczego tak się właściwie stało skoro węgiel tylko filtruje a nie powoduje żadnych reakcji??

Czy można coś z tym piekącym smakiem teraz zaradzić?

pozdr.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Pretender »

Rektyfikacja. Przy prawidłowym procesie nie ma potrzeby wspomagać się węglem. A jeśli już to przepuszczamy urobek przez filtr, a nie moczymy węgiel w nim. Chociaż są osoby, które tak robią ....

sqat
20
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 12:19
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: sqat »

Ja pracuje na kolumnie z ZP i po pierwszej destylacji efekt był już zadowalający ale mimo wszystko można było poczuć jeszcze drożdże. Zwykle puszczam urobek 2x ale tym razem podkusiło mnie jeszcze zastosować węgiel no i sobie naważyłem.
I teraz kol. Pretender chciałbym sie dowiedzieć co z tym zrobić żeby pozbyć się tego palącego smaku i dlaczego w ogóle tak się stało(po pierwszej destylacji było bez palącego efektu), twój post w niczym mi niestety nie pomaga. Pomysł z zalaniem węgla destylatem wziąłem z tego forum wiec metoda nie jest z księżyca.
Wcześniej kolega też pisał ze po kuracji węglem też uzyskał to co ja więc musi byc jakaś przyczyna ze tak sie dzieje.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: gr000by »

Bo nie powinno się zalewać węgla alkoholem, tylko przepuścić go przez węgiel. Po rozrobieniu do 50% wychodzą smaki, których nie czułeś w świeżym, mocnym destylacie, a węgiel leżący na dnie pojemnika z rozrobionym destylatem ich nie wchłonął. Jak pali i wykręca gębę to znaczy, że masz źle podzielony destylat na frakcje i trzeba się nauczyć najpierw destylować, dzielić odpowiednio frakcje i później dopiero ew. ratować się węglem. Pretender dobrze ci napisał, że rektyfikacja jest sposobem na pozbycie się smrodków i niechcianych smaków. Po poprawnej rektyfikacji węgla nie trzeba stosować, bo alkohol jest łagodny sam z siebie.
Przyczyną ostrości twojego alkoholu prawie na pewno leży w złym podziale frakcji, bo węgiel nie wnosi nic do alkoholu, który oczyszcza - chyba że był wcześniej używany do czyszczenia niezłej śmierdziuchy, to trochę tych syfów odda do kolejnej partii alkoholu, który miał "oczyścić".
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

sqat
20
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 12:19
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: sqat »

Ale ja nie twierdze ze powinno czy nie powinno sie zalewać destylatem węgla. Zrobiłem to na próbę i z ciekawości.
Jak pisałem wcześniej robiłem wszystko tak jak zwykle wcześniej poza tym ze wykorzystałem ten nieszczęsny dla mnie węgiel.
Już po pierwszym odpędzie destylat był zadowalający(nic nie piekło, nawet po rozcieńczeniu, delikatnie była wyczuwalna woń drożdży), i uważam ze większość przedgonów odebrałem w pierwszym odpędzie(przykładam sie do tego), a jeśli zostało to po drugim odpędzie powinno tego zostać w minimalnych ilościach(tez była stabilizacja i odbiór smrodu).
Zawsze tak robiłem i wszystko było w jak najlepszym porządku wiec dlaczego teraz miałbym źle oddzielić frakcje? I dlaczego pierwszy destylat nie palił(mimo ze tam musiało być większe stężenie przedgonów)? Destylat stał ok 2tyg zanim go puściłem drugi raz.
NIe upieram sie ze wszytsko zrobiłem super ale też nie wydaje mi sie zebym coś spieprzył na tyle zeby stało sie coś takiego.

pozdr, dzieki za zainteresowanie
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Pretender »

Jak masz możliwość to zbuduj filtr węglowy, przygotuj węgiel, i przepuść urobek. Węgiel kilkukrotnie zalej gorącą wodą i zlewaj znad węgla. Urobek rozcieńcz do max 50, mocno schłódź i puszczaj baaardzo wolno, bardzo.
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Duch Wina »

A puszcza się przez tubę z góry na dół czy lepiej z dołu do góry? Czy straty alkoholu po filtracji są znaczne? Chodzi mi o ilość alkoholu jaka zostanie na koniec w złożu. Oglądałem filtry u kolegi z Destylandii. Chyba sobie sprawię taką tubkę.

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: michal278 »

Z dołu do góry zawsze. Straty możesz ograniczyć płucząc na koniec filtr wodą.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: gr000by »

Puszczając z dołu do góry wykorzystujesz pełny przekrój filtra, w drugą stronę łatwiej o spływanie węgla bez filtracji po ściankach oraz kanalikowanie się cieczy w złożu filtracyjnym. Jeżeli dobrze kojarzę twoją Psotnicę, to powinieneś na niej uzyskiwać spirytus neutralny bez najmniejszego problemu, a on już węgla nie wymaga - sam zacząłem robić czyściochę ze spirytusu neutralnego, wszyscy mlaszczą jak piją, bo nie wiedzieli, że wódka może być taka czysta :odlot:.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

ufik666
50
Posty: 60
Rejestracja: piątek, 14 mar 2014, 21:06
Podziękował: 1 raz
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: ufik666 »

Gr00br może próbkę dasz?.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: olo 69 »

Jak sąsiadowi mojego chlebka dałem to do tej pory mi się dobrze upiec nie chce. Teraz już nikomu nic nie daję. Gr000by lepiej uważaj :lol:
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: gr000by »

Zaryzykuję, jak chętny zgłosi się na PW :D. Pójdzie próbka z partii niezwiązanej z planowaną produkcją własną, więc jak się zepsuje, to dawno zamknięta gałąź technologiczna w produkcji, która została zastąpiona lepszymi rozwiązaniami.
EDIT: Nie wolno pisać pod wpływem zmęczenia i niewyspania. Walnąłem się zdrowo, bo pomyślałem o czymś innym (zamiast o czystej, to o bourbonie, zupełnie nie wiem czemu) i przez to powstał ten "potworek". Czystej zabobony nie zagrażają, tam ciężko cokolwiek zepsuć, szczególnie że do najlepszych partii dobieram spirytus organoleptycznie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Duch Wina »

No i już przetestowałem filtrowanie. Podejrzane aromaty obecne w spirytusie uzyskanym z "nietypowego nastawu" zostały wyeliminowane do zera. Został zapach czyściutkiej wódeczki. Co do smaku nie mogę tego do końca potwierdzić. Nie jest źle aczkolwiek trzeba poczekać nieco aby spirytus odpowiednio przegryzł się z wodą i smak nieco złagodniał. Poza tym nie jestem przyzwyczajony do smaku wódki na spirytusie owocowym.
Po wygotowaniu i przepłukaniu węgla pierwsze pół litra filtratu to woda. Jak ją wąchałem to się dziwowałem jakie cuda czyni węgiel. Dopiero smak wyprowadził mnie z błędu :D
Podejrzewam, że tyle samo destylatu zostało w węglu :(
Jak sobie z tym radzicie? Były komentarze, że zbyt długie przetrzymywanie węgla w destylacie psuje jego smak. W związku z tym chyba raczej trzeba filtr rozebrać a węgiel przepłukać wodą. W jakim stanie przechowywać węgiel - mokry czy go suszyć?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Pretender »

Puścić wodę lub kolejny destylat. Węgiel przechowuj zalany, pamiętaj aby wlot i wylot były zamknięte.
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: jajek12 »

Ja trzymałem zalany destylatem, nawet kilka tygodni. Nie zauważyłem niepożądanych skutków. Tak jak pisze Pretender. Zalany i zamknięty - zanim go wysuszysz zapleśnieje.
jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
Awatar użytkownika

Kuba89
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 6 lip 2019, 07:06
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Kuba89 »

A jeżeli chciałbym przepuścić przez węgiel bimberek 70%? Było by gorzej?musi być do max 50%? Ogólnie wolałbym 70% bo na nalewki bym chciał. Jakie są wady tego, jakbym chciał przefiltrowac mocniejszy?
Awatar użytkownika

Dwaid
50
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 29 mar 2018, 14:18
Krótko o sobie: :)
Ulubiony Alkohol: Każdy własnoręcznie wykonany :)
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Dwaid »

Kuba89 pisze:A jeżeli chciałbym przepuścić przez węgiel bimberek 70%? Było by gorzej?musi być do max 50%? Ogólnie wolałbym 70% bo na nalewki bym chciał. Jakie są wady tego, jakbym chciał przefiltrowac mocniejszy?
Wada: spadek wydajności węgla. Nie jest jednak tak, że to nic nie daje. Ja filtruję 90-94% na bieżąco kapiące z chłodnicy i efekt jest w dalszym ciągu zauważalny.
wszystko zależy jak bardzo masz zanieczyszczony produkt, ile razy go przepuszczasz i jakie masz wymagania do efektu końcowego.
Awatar użytkownika

Kuba89
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 6 lip 2019, 07:06
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Kuba89 »

Czyli zapewne efekt oczyszczenia będzie mniej widoczny, lecz zawsze można i warto spróbować :)
Awatar użytkownika

Kuba89
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 6 lip 2019, 07:06
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: Kuba89 »

Mam pytanie, jak już zasypie kolumnę węglem i przepuszcze Przez nią destylat. To jak później przetrzymywać ten węgiel w kolumnie filtracyjnej. Nic z nim nie robić? Czy zatkac kolumnie workiem żeby nie było dostepu powietrza? Czy pozostawić żeby wysuszyl się w kolumnie? Proszę o wasze sposoby i doświadczenia.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: STOSOWAĆ FILTR Z WĘGLEM? CZY WSYPYWAĆ WĘGIEL DO BIMBRU?

Post autor: wawaldek11 »

Dawno, dawno temu, gdy jeszcze korzystałem z filtrowania węglem rura była cały czas pod parą :) tzn. zalana. Kolejna partia do filtracji wymagała tylko podłączenia wężyka. I tak do momentu wymiany węgla. Zasilanie od dołu, a odbiór oczywiście górą. Ciekawe czy jest jeszcze destylat w filtrze? Bo nie osuszałem go. Ale silikonowe wężyki, które są podłączone nie są szczelne i mógł wyparować.
Pozdrawiam,
Waldek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oczyszczanie nastawu przed destylacją”