Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Przyrządy pomiarowe, ich montaż i zastosowanie odczytów w procesach destylacji. Regulacja procesów.

Slodziaksos
50
Posty: 52
Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Post autor: Slodziaksos »

dark113 pisze:faktycznie popełniłem błąd wstawiając coś tu na forum - bo dla ciebie lesogo bym musiał opisać książkę i to było by mało - jak tylko będe miał chwilę to umieszcze zdjęcia
Czemu marudzisz na Lesogo?
Przecież jako jeden z niewielu Cię broni.
Hmmm

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

herbata666 pisze:....mam troszkę więcej czasu na przeglądanie forum i widzę że ostatnimi czasy, każda inicjatywa (nie rozważam tu czy słuszna czy nie, bo nie o to w tym chodzi) rozwoju w naszym hobby jest od razu "pozytywnie przyjmowane", z ogólnym zaciekawieniem, w bardzo miłej atmosferze.
Ale jaka inicjatywa, gość reklamuje produkt, lakonicznie opisany, łaskawie może wysłać zdjęcia na priv, albo porozmawiać o tym przez telefon... bo co parametry i wizerunek urządzenia jest jakąś tajemnicą?
herbata666 pisze: Po dłuższej chwili zastanowienia, przychodzi mi jedna myśl, po co w ogóle pisać o czymś nowym na forum, czy ma to jakikolwiek sens, wróćmy do zwykłej rury z zasypem szklanym i będzie git.
ta... tylko co ma piernik do wiatraka. Jednak jak się zastanowić i poszukać po forum to jest tak: Jak się pojawia pytanie co warte są sprężynki od X to zaraz się pojawia opinia że są be bo te od Y są absolutnie najlepsze (jak znam życie różnica jest między nimi minimalna albo i żadna, nie wiem nie sprawdzałem i nie mam zamiaru, wątpię żeby ktoś inny też to czynił).
KS2507 pisze:Nie rozumiem co żeście się tak czepili autora tematu :? dajcie człowiekowi zamieścić zdjęcia i dokładnie opisać zasadę działania bo jak na razie to robicie tylko zamieszanie.
Żeby nie było to ja się czepiłem, może dlatego że lubię a może dlatego że post trafił w niewłaściwe miejsce, albo co kto tam sobie chce niech sobie wymyśli. Zdjęcia i parametry techniczne ew. opis działania to powinna być podstawa i od tego powinien zacząć, a nie chwalić się że nie wyrabia z zamówieniami dla anglojęzycznych klientów i żalić się że na na urządzeniu za tą kasę prawie nic nie zarabia. No sam powiedz jako producent maszynek jak bardzo to jest profesjonalne podejście.
KS2507 pisze: Sterowanie ciśnieniem wody nie zawsze zda egzamin bo zmienia się też temperatura wody, moim zdanie lepszym rozwiązaniem będzie sterowanie przepływem wody np; moto zaworem względem temperatury wody wypływającej z skraplacza, i dla każdej kolumny- głowicy ta temperatura będzie inna głównie zależy to od wydajności skraplacza.
Ta... tylko że prędkość przepływu jest ściśle związana z ciśnieniem, jak ono się zmienia to zmienia się i przepływ to raz. Co do temperatury masz rację, ale jak masz stabilne ciśnienie i prowadzisz proces ze stałą mocą to przy stałym ciśnieniu przepływ wody w skraplaczu wystarczy ustawić raz i to już nie potrzeba do tego żadnego motozaworu bo i po co.
lesgo58 pisze:Brawo. Otrzymaliście propozycję urządzenia z bardzo lakonicznym opisem i z gruntu skazaliście na niebyt. Teoretyzując o plusach i minusach urządzenia, którego nawet nie widzieliście na oczy. O weryfikacji w czasie pracy na żywo nie wspomnę... :scratch: :angry:
Brawo... :klaszcze:
Tak... tak... lakoniczny opis, nic z niego nie wynika poza tym że aparatura jest modułowa, ale musi mieś wszystko żeby działała i że ma masę zaworów i elektrozaworów i nawet pompę. Tyle że właśnie nikt jej nie widział i nie ma nawet żadnej fotki, za to jest bardzo realna i całkiem niemała cena. I to jeszcze w dość krótkim okresie ma ona wzrosnąć. Przepraszam ale dla mnie śmierdzi socjotechniką.
Imbir pisze:@rastro zluzuj trochę, jedziesz po gościu jak by ci krzywdę zrobił.
Ja ja jestem wyluzowany, grzecznie zadałem pytanie o sterowanie proporcjonalne to zostałem pouczony żebym sobie poczytał o zaworach proporcjonalnych. Tyle że jak dla mnie zawór sterowany proporcjonalnie nie powoduje że sterowanie odbiorem staje się proporcjonalne. To spowodowało że przestałem wierzyć w cokolwiek co w ofercie jest napisane.
Imbir pisze:Dajmy mu chwilę niech pokarze co ma do zaoferowania i wtedy oceniajmy. Bez urazy ale świat się nie kończy na kilku dobrze nam znanych producentach sprzętu.
Tu nie chodzi o jakąś ochronę obecnych producentów, bo jeżeli ten sterownik jest taki świetny to obroni się sam, a i pewnie zysk będzie taki że obecni producenci będą mieli powód żeby ruszyć swoje leniwe dupska żeby nie zostać w tyle, o ile cały dinks o którego cały ambaras istnieje.

prolog1975 pisze: Dlatego jeśli nie jest to podpucha to naprawdę umieścić to w odpowiednim dziale by nie zginęło w gąszczu postów.
O i to jest sedno sprawy... mnie to śmierdzi albo podpuchą, albo co gorsza próbą naciągnięcia kilku naiwniaków. Najbardziej jednak mnie dziwi jednak fakt że kol. autor tematu pomimo swojego stażu poniżej trzydziestu postów nie ma nałożonej akceptacji. Teraz tylko czekam aż jakiś mod nałoży ją na mnie ;).

Szanowny autorze tematu, akurat kolega lesgo58 cię broni, a klakiery klikają łapki... a ja jako główny i w zasadzie jedyny napastnik i krytykant czekam na zdjęcia (przypominam że miałeś wpaść do domu i je wysłać, coś to się odciąga) i skrócony opis zasady działania sterownika, a jak by się znalazł filmik z działającym aparatem to była by taka wisienka na torcie.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

MecenasAlkoś
100
Posty: 123
Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
Krótko o sobie: Zwykły gość;)
Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Lubelskie
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: MecenasAlkoś »

Cebulowe podejście użytkowników nie dziwi mnie bo jesteśmy w Polsce, w kraju gdzie każdy ponad każdym. To po pierwsze,
Po drugie do Moderatora, który poprawia pisownię: tam jest poprawione słowo POKAŻ na POKARZ w poście kolegi Imbir. Autor chciał pokazać np zdjęcia, a nie pokarać kogoś za coś haniebnego, więc powinno być POKAŻ a nie pokarz. Jeśli to jest do poprawienia a nie poprawione - przepraszam.
Jestem wrażliwy na ortografię, takie zboczenie.
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

MecenasAlkoś pisze:Cebulowe podejście użytkowników nie dziwi mnie bo jesteśmy w Polsce, w kraju gdzie każdy ponad każdym.
I co to wnosi do dyskusji?
A słowo jest zaznaczone do poprawienia, taki lokalny urok.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

MecenasAlkoś
100
Posty: 123
Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
Krótko o sobie: Zwykły gość;)
Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Lubelskie
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: MecenasAlkoś »

Forum służy również jakie miejsce do zaprezentowania swojego zdania na dany temat szerszemu gronu.
Po przeczytaniu całego tematu wyraziłem swoje zdanie. Od tak.
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: herbata666 »

Jednak jak się zastanowić i poszukać po forum to jest tak: Jak się pojawia pytanie co warte są sprężynki od X to zaraz się pojawia opinia że są be bo te od Y są absolutnie najlepsze (jak znam życie różnica jest między nimi minimalna albo i żadna, nie wiem nie sprawdzałem i nie mam zamiaru, wątpię żeby ktoś inny też to czynił).

I teraz ja mógł bym napisać, że nie masz zielonego pojęcia na temat rektyfikacji ponieważ nie wiesz jak kształtują się różnice w wypełnieniu zasypowym ze względu na jego budowę ( my testowaliśmy kilkadziesiąt typów sprężynek i skrajna różnica to około 50% wysokości półki, ale nie tylko sama wysokość jest ważne).

Ale wracając do meritum, chyba nie o to chodzi żeby jeden kolega atakował drugiego, a w dodatku Twoje podejście z góry zakłada że dany sterownik do niczego się nie nadaje i rozwiązania w nim użyte są błędne, bardzo ładnie zaprezentowałeś swoje podejście w tych słowach :
(jak znam życie różnica jest między nimi minimalna albo i żadna, nie wiem nie sprawdzałem i nie mam zamiaru, wątpię żeby ktoś inny też to czynił). Czyli tak z góry zakładasz bo tak Ci się wydaje, w dodatku piszesz że nie sprawdzałeś i nie zamierzasz, a na sam koniec twierdzisz że nikt tego nie czynił. Czyli cały Twój tok rozumowania odnośnie sprężynek i pewnie wielu innych kwestii z dziedziny rektyfikacji jest guzik wart bo są to przypuszczenia niczym nie podparte, wydumane według własnego widzimisię.

PS.
Trochę przypomina mi to podejście jedno kolegi który to wszystko wiedział najlepiej i wszystkie jego tezy były wiedzą oświeconą.

PS2.
Dajmy sobie na wstrzymanie, kolega zaprezentuje swój projekt, może jeszcze opisze dokładniej (mi osobiście po takim przyjęciu nie wiem czy by się jeszcze chciało), wtedy będzie można wysnuwać jakieś tezy i przemyślenia co do działania.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

@MecenasAlkoś
Ale teraz wytłumacz co rozumiesz przez "cebulowe podejście" i jaki to ma związek z tematem? Jakoś nie załapałem.
Do takiego wyrażania zdania to chyba jest dział Po godzinach i Radioaktywne
Jak jakiś od czuwa to powinien wiedzieć co z tym zrobić.
herbata666 pisze:
Jednak jak się zastanowić i poszukać po forum to jest tak: Jak się pojawia pytanie co warte są sprężynki od X to zaraz się pojawia opinia że są be bo te od Y są absolutnie najlepsze (jak znam życie różnica jest między nimi minimalna albo i żadna, nie wiem nie sprawdzałem i nie mam zamiaru, wątpię żeby ktoś inny też to czynił).
I teraz ja mógł bym napisać, że nie masz zielonego pojęcia na temat rektyfikacji ponieważ nie wiesz jak kształtują się różnice w wypełnieniu zasypowym ze względu na jego budowę ( my testowaliśmy kilkadziesiąt typów sprężynek i skrajna różnica to około 50% wysokości półki, ale nie tylko sama wysokość jest ważne).

Może i testowaliście, a może i nie, nie wiem nie wnikam, ale nawet jeżeli to nie były publikowane wyniki takich testów, ani też metodologia więc pozostaje mi uwierzyć na słowo. Teraz mi się nie chce szukać, ale widywałem na forum zapytania z odpowiedzią nie popartą żadnymi argumentami.

herbata666 pisze: Ale wracając do meritum, chyba nie o to chodzi żeby jeden kolega atakował drugiego,
Ja nikogo nie zaatakowałem, grzecznie zdałem pytanie, na które nie dostałem odpowiedzi więc ponowiłem w związku z czym autor się na mnie obraził, ale cóż takie życie
herbata666 pisze: a w dodatku Twoje podejście z góry zakłada że dany sterownik do niczego się nie nadaje i rozwiązania w nim użyte są błędne,
Nigdzie tak nie powiedziałem, jedynie podważam sens sterowania przepływem wody jako ekonomicznie nieuzasadniony, i możliwy do rozwiązania w znacznie bardziej prosty sposób.
herbata666 pisze: bardzo ładnie zaprezentowałeś swoje podejście w tych słowach :
(jak znam życie różnica jest między nimi minimalna albo i żadna, nie wiem nie sprawdzałem i nie mam zamiaru, wątpię żeby ktoś inny też to czynił). Czyli tak z góry zakładasz bo tak Ci się wydaje, w dodatku piszesz że nie sprawdzałeś i nie zamierzasz, a na sam koniec twierdzisz że nikt tego nie czynił. Czyli cały Twój tok rozumowania odnośnie sprężynek i pewnie wielu innych kwestii z dziedziny rektyfikacji jest guzik wart bo są to przypuszczenia niczym nie podparte, wydumane według własnego widzimisię.
Nie zakładam, tylko mam uzasadnione wątpliwości, to taka subtelna różnica, a powody wątpić w to że ktoś przeprowadzał testy są prozaiczne, przeciętny użytkownik aparatu nie będzie kupował sprężynek od różnych producentów, nawet jeśli to jaka jest pewność że amator z marszu będzie potrafił przygotować i przeprowadzić test i otrzymać wiarygodny wynik? Natomiast producenci sprzętu raczej się nie kwapią do publikowania wyników i metodologi takich testów. Twierdzisz że przeprowadzaliście, nie mam powodu wątpić w Twoje słowa, ale też nigdzie nie publikujesz wyników, więc nawet jak wskażesz to że te X są lepsze od Y to i tak muszę uwierzyć Tobie na słowo, taki już mój urok że z natury jestem sceptyczny.
herbata666 pisze: PS2.
Dajmy sobie na wstrzymanie, kolega zaprezentuje swój projekt, może jeszcze opisze dokładniej (mi osobiście po takim przyjęciu nie wiem czy by się jeszcze chciało), wtedy będzie można wysnuwać jakieś tezy i przemyślenia co do działania.
To sobie poczekamy aż kolega znajdzie tą chwilę czasu (może już po podwyżce ;) ).
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: herbata666 »

Też sam się troszkę zapędziłem w Twoim kierunku kolego Rastro, było to nie potrzebne z mojej strony. Może ochłońmy trochę i dajmy szansę zaprezentować sterownik autorowi tematu. Może któryś z kolegów moderatorów, wyrzucił by 80% niepotrzebnej przepychanki słownej z tego tematu do kosza. Bo ktoś zainteresowany w/w projektem, pierwszy raz wchodząc w ten temat, zobaczy 2 strony nikomu niepotrzebnych dyskusji w dodatku na temat jakże odmienny od nazwy wątku.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: seneka »

Też uważam że to taka nasza polska przypadłość krytyka i negacja. Cóż jak to kiedyś jedna ważna pani powiedziała:taki mamy klimat :D .
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

@seneka - ale że co zadałem pytanie jak jakiś element działa i nie dostałem odpowiedzi, a później reprymendę żebym się douczył o zaworach. Bycie sceptykiem to coś złego i nigdzie na świecie poza tym naszym padołem ich nie ma? Mam wrażenie że nasza przypadłość jest znacznie gorsza - uważamy że krytyka jest z natury zła i jest utożsamiana z negacją, a nie o to tutaj chodzi. A jak już ktoś krytycznie powie o jakimś naszym produkcie to jesteśmy gotowi się obrazić albo i jeszcze gorzej.

@herbata666 - ja tam urazy nie czuję, zwykle staram się mieć jakiś lepszy czy gorszy argument w ręce. Generalnie panie kolego, cały ten sterownik mi pachnie ściemą, bo jeżeli autor sprzedaje go na rynek angielski, jak to jest napisane w pierwszym poście, powinien już dawno rzucić jakimś linkiem, nawet jak by opis miał być w wyspiarskim języku, bo jakoś trudno mi uwierzyć że bez porządnej prezentacji możliwa jest sprzedaż czegokolwiek na tamtym rynku. A na tą chwilę czekamy na obiecane fotki ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
dark113
30
Posty: 39
Rejestracja: środa, 31 mar 2010, 02:06
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: dark113 »

Rastro specjalnie dla tych którzy zwątpili. Jak tylko będę miał więcej czasu postaram się bardziej przybliżyć jego pracę oraz możliwości. Niestety z powodu rozmiaru nie mam możliwości wstawienia filmu poglądowego - postaram się nagrać prace ( wrzucą ma YouTube ) tylko co chcesz tam zobaczyć początek czy koniec procesu ? Napełnianie a może mycie ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: Pretender »

Jak masz film, wrzuć w chmurę i zapodaj linka.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

dark113 pisze:postaram się nagrać prace ( wrzucą ma YouTube ) tylko co chcesz tam zobaczyć początek czy koniec procesu ? Napełnianie a może mycie ?
Ja chciał bym zobaczyć jak pracuje zawór na odbiorze + podgląd parametrów sterownika w tym czasie. Bo wyobraź sobie, że etap mycia i napełniania jestem sobie w stanie wyobrazić, nie widzę w tym jakiejś wielkiej filozofii. A i jeszcze chciałbym zobaczyć jak działa regulator ciśnienia przy zmianach ciśnienia w instalacji.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
dark113
30
Posty: 39
Rejestracja: środa, 31 mar 2010, 02:06
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: dark113 »

Przesyłam krótki filmik poglądowy
https://www.youtube.com/watch?v=zi5F490hjxQ

Autor tematu
dark113
30
Posty: 39
Rejestracja: środa, 31 mar 2010, 02:06
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: dark113 »

rastro pisze:
dark113 pisze:postaram się nagrać prace ( wrzucą ma YouTube ) tylko co chcesz tam zobaczyć początek czy koniec procesu ? Napełnianie a może mycie ?
Ja chciał bym zobaczyć jak pracuje zawór na odbiorze + podgląd parametrów sterownika w tym czasie. Bo wyobraź sobie, że etap mycia i napełniania jestem sobie w stanie wyobrazić, nie widzę w tym jakiejś wielkiej filozofii. A i jeszcze chciałbym zobaczyć jak działa regulator ciśnienia przy zmianach ciśnienia w instalacji.
To nie będzie takie proste do zobrazowania ale postaram się sprostać twoim oczekiwaniom tylko musisz mi dać trochę czasu w chwili obecnej mam dużo na głowie. Najlepiej zobaczyć to na żywo bo nie wszystko da się przedstawić w postaci zdjęć czy filmów.

70-MAREK
150
Posty: 162
Rejestracja: środa, 15 sie 2012, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: LUBLIN
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: 70-MAREK »

Witam,
Kolego mimo szczerych chęci chociż byśmy chcieli nic nie widać na tym filmiku, chyba że może ktoś z kolegów ma sporo lepszą lupę, sorki za drobną uszczypliwość ;)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: Pretender »

A co chciałeś zobaczyć? Może napisz, będzie łatwiej koledze spełnić Twoje wymagania.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

Bez przesady w trybie pełnoekranowym filmik jest czytelny, ale w zasadzie nic nie pokazuje poza tym że jest jakieś menu z nawigacją. Nawet nie wiadomo czy są tam jakieś termometry, trochę szkoda. Czekamy na więcej, bo zewnętrznie sterownik prezentuje się całkiem okazale, tyle że od wyglądu bardziej liczy się funkcjonalność. Jeżeli funkcjonalność jest w połowie tak dopracowana jak wygląd to kto wie, może właśnie na rynku pojawiła się konkurencja dla obecnych producentów.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: radius »

No i wreszcie kol. rastro zaczynasz mówić "ludzkim" głosem, bo po twoich pierwszych postach myślałem, że albo kobieta ci nie dała, albo szef pojechał po premii, albo diler nie dowiózł towaru :mrgreen: Bez urazy :)
поживём-увидим, jak mawiali starożytni Rosjanie :D . Może z tego coś ciekawego się wykluje dla społeczności destylerów domowych :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: masterpaw2 »

Stawiam na dilera, bądź szefa, bo przecież kobiety to idealne stworzenia ;), kol. Radius jak nawet mogłeś tak pomyśleć :D :D :D
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

Ta... ale wiecie nadal uważam że post jest w niewłaściwym miejscu, a moja nieposkromiona ciekawość nie została zaspokojona, bo mamy zdjęcia zaworów i obudowy z wyświetlaczem i przyciskami, filmik że działa jakieś manu ale...

wciąż chciał bym wiedzieć jak działa to "proporcjonalne" sterowanie odbiorem ;) a i ciekaw jestem co koledzy obrońcy sądzą o półcalowym zaworze kulowym do sterowania odbiorem LM?? Bo przecież jak ktoś tutaj pokazuje maszynkę z jakiegoś portalu, która wygląda na całkiem poprawnie pospawaną, to zawsze się ktoś czepi że zawór kulowy jest be i lepiej kupić coś innego jak by ten zawór był tam tak wspawany że nie da się go wymienić (z tymi zaworami to w sumie to prawda, ba nawet armatura domowa ma tylko tą zaletę że względu na budowę nie cieknie z powodu osadzającego się kamienia), a tu taka niespodzianka cóż jest to doprawdy ciekawe.

Chociaż kto wie, bo to zdanie jest takie że nie bardzo wiadomo czy ten kulowy to jest do wody chłodzącej czy jednak do odbioru, ale mi się wydaje że chodzi jednak o odbiór.
dark113 pisze:Na kolumnie na samej górze elektrozawór zwykły do mycia kolumny a do chłodnicy na jeziorku elektrozawór kulowy 1/2 do odbioru - poniżej 2 elektrozawory do separacji serca i przedgonów oraz pogonów całość połączona w zgrabnej listwie.
Też w sumie mógł bym wspomnieć coś o szefie, kobiecie i dilerze ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: aronia »

dark113 pisze:na jeziorku elektrozawór kulowy 1/2 do odbioru - poniżej 2 elektrozawory do separacji serca i przedgonów oraz pogonów całość połączona w zgrabnej listwie.
rastro ten EZ to motozawór - czyli coś co jest obsługiwane przez SKN w którym pełne jego otwarcie jest podzielone na 210 kroków - co nawet przy 1/2" pozwala na wyregulowanie czegoś większego niż odbiór kropelkowy.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

Ale, czy nie jest on przypadkiem stosowany raczej do sterowania VM? Bo o ile dobrze wiem w tym zastosowaniu zawory kulowe się sprawdzają. Przy LM z zaworami kulowymi jednak jest tak że regulacja jest dość mało precyzyjna. I teraz te 210 kroków to jest pomiędzy zaworem zamkniętym a całkowicie otwartym, tylko że przy tej całej nieliniowości przepływu jaki ma zawór kulowy i przy takiej średnicy zaworu, to ile zostanie efektywnych kroków, 5, 10 na upartego może 15, między innymi dlatego jestem ciekaw jak wygląda ta regulacja.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
dark113
30
Posty: 39
Rejestracja: środa, 31 mar 2010, 02:06
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: dark113 »

Nie do końca 210 kroków pełne otwarcie to około 8 sek ciągłego impulsu natomiast ja steruję impulsami 15ms to wychodzi w granicach 530 kroków tak samo dzieję się przy sterowaniu ciśnieniem wody. Udało mi się okiełznać ten "moto zawór" ale nie jestem z niego super zadowolony ponieważ nie zawsze otwiera się w idealnej pozycji jaką bym chciał. Dlatego przeszedłem na dokładniejszy zawór proporcjonalny sterowany silnikiem krokowym z dokładnością 200 kroków na obrót i sterowaniu mikro krokowo ( 1/16 kroku). Czyli pełna rozdzielczość to 3200 mikrokoków na obrót. Kończę testy lecz pochwalę się docelowo trochę w późniejszym terminie. Oczywiście w między czasie proszę o pytania.
Ps. Lesogo - przepraszam za słowa poprzednie ale po części zniechęcono mnie do pisania.
rastro - muszę przyznać ci trochę racji ponieważ to nie jest idealny zawór do sterowania LM. Jednakże algorytm skonstruowany jest w ten sposób jeśli tempo odbioru jest za duże (temperatura 10 półki została przekroczona o histerezę zadaną z menu przez użytkownika ) a dążąc do maksymalnego tempa odbioru to zamyka się zwykły elektrozawór a "moto zawór" natychmiast nanosi poprawki. Czeka aż temperatura na 10 półce ustabilizuję się i ponownie z nowym tempem otwiera się elektrozawór. Dodatkowo do tego zaworu dochodzi bezwładność ponieważ ze względu na to iż posiada on przełożenie na którym występują luzy sterownik niweluję jego ruchy. Zdaniem mówiąc jeśli zadajemy mu odbiór rzędu 30 ml/min to osiąga je w przedziale od 27 - 33 ml/min itd. Moto zawór nie jest złym rozwiązaniem ale nie jest rozwiązaniem które mnie satysfakcjonuję więc przeszedłem na inny typ zaworu który sam stworzyłem.

Autor tematu
dark113
30
Posty: 39
Rejestracja: środa, 31 mar 2010, 02:06
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: dark113 »

Witam przedstawiam kolejny film obrazujący pracę sterownika - przepraszam ze jakość ale w chwili obecnej nie mam dobrego łącza aby ukazać lepsze efekty.

https://youtu.be/m86azMPhNtQ

Na filmie możemy zaobserwować załączenie - wybranie odpowiedniego programu destylacji - załączenie grzałek - wyłączenie rozgrzewania - załączenie wody chłodzącej - załączenie zaworu odbioru - przedgony - regulację ciśnienia wody (minimalne ruchy zaworu w celu dopasowania optymalnego ciśnienia ) - regulację zaworu odbioru - w chwili obecnej jest to "moto zawór" - niebawem okażę dokładniejszy zaworek z silnikiem krokowym - odbiór serca.

Poniżej przedstawiam na zdjęciu zaworek odbioru.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

jpiwek
300
Posty: 309
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: jpiwek »

Podsumujmy: za 3x cenę SKN ( w promocji!!) mamy sterownik, który ma pomiar do dziesiątej (nie setnej ani tysięcznej) częsci stopnia, który pozwala na rozjazd temperatury stabilizacji o prawie stopień a jego najważniejszą funkcją jest regulacja wody. Chłopie, zła wiadomość, to można było zrobić na dwóch chińskich regulatorkach za 50zł. Wodę otwierasz kranem i masz spokój, 100l w tą czy w ta to 60gr róznicy na proces. A jak masz szambo albo żona Cię o te 60gr goni to zrób sobie obieg zamknięty na beczce i wyjdzie za frajer.

Podaj linka do tych angolskich stron gdzie to sprzedajesz, czytam fora i brytole są na etapie T500 albo przeróbki grainfathera na pot-stilla i nie sądzę, że chociaż jedną sztukę takiego sterownika byś im sprzedał.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: Pretender »

Dodaj do skn ez i mz, zbliżysz się kwotowo. Poza tym, dziesiąte części stopnia wystarczą ... dajmy wykazać się koledze.

Autor tematu
dark113
30
Posty: 39
Rejestracja: środa, 31 mar 2010, 02:06
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: dark113 »

Rozdzielczość nie ma żadnego znaczenia - bo w tym wypadku jest to kwestia formatowania samego wyświetlania wartości - wystarczy przestawić jedno miejsce. Poza tym do sterownika dochodzą elektrozawory kulowe i zwykłe (7 sztuk) oraz pompa i czujnik poziomu wsadu - możliwe że SKN ma podobną ofertę nie wiem. Nie zmuszam do kupna...

piotricz
300
Posty: 300
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: piotricz »

jpiwek pisze:który ma pomiar do dziesiątej (nie setnej ani tysięcznej) częsci stopnia
A co daje Tobie tak dokładny pomiar? Jestem bardziej niż pewien że nic.

BimbrownikNI
50
Posty: 95
Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: BimbrownikNI »

Uważam ze niektórzy koledzy sa mocno niesprawiedliwi. Wreszcie pojawił się konstruktor co chce zbudować coś godnego konkurencji skn widać ze bazuje na projektach które prezentują sobą wysoka jakość jak Cezarego. A tu tylko hejt docinanie. Koledzy powinniśmy taka osobę wspierać ewentualnie mieć listę życzeń co oczekiwaliśmy od sterownika co może zmienić itd. Ja tam kibicuje i życzę powodzenia.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

jpiwek pisze:...mamy sterownik, który ma pomiar do dziesiątej (nie setnej ani tysięcznej) częsci stopnia, który pozwala na rozjazd temperatury stabilizacji o prawie stopień a jego
Nie wiem, jak SKN, on chyba jeden czujnik ma chyba (trochę) lepszy niż DS18B20 więc chyba faktycznie może mieć rozdzielczość rzędu setnej części stopnia, ale rozdzielczość rzędu setnej części stopnia na DS'ach w pełnej rozdzielczości to ściema (oversampling i jakaś metoda uśredniania) , ale już tutaj o tym było i tego też nie można krytykować ;).
jpiwek pisze:Podaj linka do tych angolskich stron gdzie to sprzedajesz, czytam fora i brytole są na etapie T500 albo przeróbki grainfathera na pot-stilla i nie sądzę, że chociaż jedną sztukę takiego sterownika byś im sprzedał.
Tego akurat jestem ciekawy, ale myślę że to jest "chyt marketingowy".
Pretender pisze:Dodaj do skn ez i mz, zbliżysz się kwotowo. Poza tym, dziesiąte części stopnia wystarczą ... dajmy wykazać się koledze.
To prawda trzy EZ i dwa MZ muszą kosztować. ale wodę można podawać bez tych bajerów, jak ktoś pragnie stałego niezaburzonego strumienia wody to w zupełności wystarczy reduktor ciśnienia + zawór ew. jakiś EZ do automatycznego załączania wyłączania wody, ale tutaj naprawdę w zupełności wystarczy jakiś mosiężny (albo nawet coś od pralki/zmywarki), zresztą do mycia też nic lepszego nie trzeba.
dark113 pisze:....Poza tym do sterownika dochodzą elektrozawory kulowe i zwykłe (7 sztuk)...
No właśnie pięć EZ i dwa MZ (to robi cenę), a dwa EZ i jeden MZ, są praktycznie zbędne, nawet w dużych instalacjach przemysłowych czasem taniej i lepiej jest zapłacić człowiekowi za otwieranie i zamykanie zaworów niż instalować automatykę, ale jak już zostało powiedziane nikt nie zmusza do zakupu.


@BimbrownikNI :

Ale jaki hejt, (co za słowo - połowa nie wie co to znaczy, ale jest modne - jest taki wątek o psocie, na tym tle to hejt dopiero jest obrzydliwym słowem), jaka niesprawiedliwość jak coś kosztuje półtora tysiaka to w sumie chciał bym wiedzieć jak działa i dlaczego akurat tak, i jaki będę miał pożytek z zakupionego urządzenia.
BimbrownikNI pisze:...widać ze bazuje na projektach które prezentują sobą wysoka jakość jak Cezarego.
A jakie znaczenie ma w takiej konstrukcji wygląd zewnętrzny, jak działa i jest funkcjonalne to w sumie mi wisi czy jest wpakowane w gotową obudowę do elektroniki za kilkanaście-kilkadziesiąt złociszy, czy w dedykowaną skrzynkę z KO za trzy stówki. A jak działa średnio albo wcale to ładna obudowa produktu i tak nie uratuje.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: Pretender »

Cały proces można przecież na piechotę prowadzić

BimbrownikNI
50
Posty: 95
Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: BimbrownikNI »

Ja powiem tylko tyle. Chcialem kupic kolumnę od Cezarego ale jego projekty sa raczej na bazie przemysłowej. Budowane na złóż i zostaw na stale nie na warunki domowe. Imponowal mi już nowy sterownik w ładniej obudowie i z wyświetlaczem dotykowym plus przejrzyste menu. Cena dla mnie nie była problemem bo jestem wzrokowcem i lubię ładne błyskotki. Kupiłem od Plipka jakoś wykonania tak samo bardzo wysoka sterownik działa jak bajka.

Obecnie szukam kogo kto podejmie się zbudowania sterownika dla mojej kolumny polkowej co nie tylko będzie pracować odpowiednia ale i tez wyglądać wiec skrzynka z KO, duży wyświetlacz dotykowy ,ja chętnie zapłacę bo mi się to podoba.

A nasz rynek w UK nie jest aż tak zacofany jak myślisz. Masa ludzi ma tu kolumny ale głównie polkowe ze Still Dragon. Wiem bo mieszkam tu 15 lat wiec to co na forach a co w prawdziwym życiu to dwie różne sprawy.

Pozdrawiam

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

@Pretender - Można, ale są etapy gdzie warto, a są etapy gdzie jest to zupełnie zbędne, jak chociażby mycie, co to za problem odkręcić kran, już pomijając sens mycia kolumny z wypełnieniem, wszak po procesie rura i wypełnienie i są bardziej sterylne niż woda w kranie ;)

Aczkolwiek opróżnianie i napełnianie zbiornika przy pomocy pompy to fajny bajer, ale znowu, co to za problem włączyć pompę zupełnie ręcznie? Toż to 5-10 minut. Dla mnie nie ma to uzasadnienia ekonomicznego, ale kto co lubi.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
dark113
30
Posty: 39
Rejestracja: środa, 31 mar 2010, 02:06
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: dark113 »

rastro - ilość elektrozaworów kulowych przy moim projekcie jest konieczna podam dlaczego.
1- spuszczanie wsadu w najniższym miejscu - elektrozawór kulowy blokuję przepływ a "moto zawór" nie.
2- napełnianie wsadu sprzężone z pompą oraz pływakiem - także nie blokuję przepływu.
3- do tej pory tempo odbioru regulowałem także za pomocą "moto zaworu" - tylko takim sterowałem ::powiedzmy:: krokowo. Dało mi to mniejszą bądź większą dokładność. Swoją funkcję pełniło.
4- taki sam przypadek jest przy sterowaniu wodą chłodzącą - widzicie większość postulatów opiewa na wątek iż co to za różnica czy ja zużyję 1000L za 0.6 zł więcej - ok. Tylko mi nie do końca na jej ilości zależało ale także na kontrolowaniu jej przepływu w odpowiedniej ilości. Biorąc tylko mój przypadek mam potężny problem z jej odprowadzaniem. Obieg zamknięty nie wchodził w grę.
Moim założeniem przy budowie sterowniku był cel jeden - obsługa wszystkiego z poziomu menu - dlaczego aby uprościć pierwotnie korzystanie z urządzenia mojej żonie. Albo myliło się jej co jaki zawór ma odkręcić i kiedy albo za późno - nie miała czasu siedzieć przy tym bądź o czymś zapomniała - efekt już nie muszę opisywać. Tu procesy od momentu startu do końca odbywają się automatycznie. Włączając jeden proces sterownik kończy nam go zawsze sam. I to mój cel. Efekt jest tego taki iż z urządzenia domowego zrodził się pomysł na biznes.
Rozumiem że zużycie wody w 95% większe nikomu nie przeszkadza a w szczególności jego kontrola. Ale dla mnie było istotnym elementem. Jeśli komuś to przeszkadza jest w opcjach iż możemy wyłączyć regulację ciśnienia i wówczas zawór otwiera się na pełny przepływ. A jeśli cena jest zła ok rozumiem obniżę o ten zawór ją a sam element dam gratis.

Nie sprostowałem 3 zwykłych pozostałych elektrozaworów:
1- rozdzielenie przedgonów - pogonów
2- rozdzielenie serca
3- elektrozawór mycia umieszczony na szczycie kolumny podczas sekwencji mycia dopuszczając wodę myję kolumnę jednocześnie usuwając wsad.
Pełna obsługa z poziomu menu to był cel i został on zrealizowany. Następny to obsługa wifi - i także będzie osiągnięty tylko na to potrzeba czasu odpowiednio więcej. Dążę do tego aby projekt był cały czas rozwijany i taki będzie. O nowe funkcje i inne możliwości.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 sty 2018, 21:40 przez dark113, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: Pretender »

Sterownik to nie jest tylko jedna czynność, sterownik ma za zadanie kompleksowo poprowadzić, w tym przypadku, proces destylacji/rektyfikacji. Cena jest jaka jest. Nie możemy negować tego, bo nie podoba się np czynność napełniania zbiornika. Albo kupujemy coś i akceptujemy błędy, niedoskonałości albo nie kupujemy ale nie negujemy, bo przecież nie mamy go, nie wiemy jak pracuje.

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: redhot »

BimbrownikNI pisze: Obecnie szukam kogo kto podejmie się zbudowania sterownika dla mojej kolumny polkowej co nie tylko będzie pracować odpowiednia ale i tez wyglądać wiec skrzynka z KO, duży wyświetlacz dotykowy ,ja chętnie zapłacę bo mi się to podoba.
O, a jak to ma działać? Masz juz rozpisany jakiś algorytm? Masz na tyle powtarzalne wsady? Ja nawet na wsadzie teoretycznie identycznym (bo z jednej beki 200l) mam zwykle 3 różne efekty. Czyli zakładając, że z każdego procesu urobek dzielę na 8 pojemników, to w każdym procesie mam inaczej podzielone frakcje. Może minimalnie, bo różnice są o maks. kilkaset militrów, ale jednak efekty są inne a wsad ten sam. Nie wiem, jak tu miałaby zadziałać jakakolwiek automatyka...
Czy po porstu robisz w kółko jednen nastaw i masz to już tak wypraktykowane, że chcesz to automatyzować?

BimbrownikNI
50
Posty: 95
Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: BimbrownikNI »

Robię nastawy tylko owocowe. Zero zboz, głównie jabłka. Nie wiem do konca jak ma działać mam parę pomysłów szukam mądrej osoby która to ugryzie. Skoro Cezary na swoim automacie ma opcje owoców i działa to, sprzedaje to znaczy ze się da. Nie mam na myśli 100% automat ale coś co będzie kontrolować proces wzywać zmień naczynie zamykać EZ itp. Sa koledzy dla których zrobienie tego nie stanowi problemu. Ja jestem z typem osoby co bez problemu za to zapłaci jak będzie działać i spełniać swoja funkcje.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: redhot »

Cezary nie ma destylatorów półkowych, tylko wypełnione, a to dwie różne parafie. I to w trybie owoce działa na zasadzie pot-stilla, więc zero finezji, tak to możesz i wysterować kolumnę pamelem. A i tak Cezary pisze
To obtain taste and aroma rich products in the production of Gins, Whiskies, Rums and Brandies, the GENIO series still offers Simple Pot Still Distillation mode, which reduces the amount of reflux occurring in the relatively short column and hence minimizes the number of theoretical distillations. The operation of the still in the Simple Pot Still Distillation mode provides the operator with full manual control in order to hand craft their spirit using their intuition and expertise with minimal reliance on GENIO’s distilling intelligence.
Czyli nie dośc, że sterownik w tym trybie otwiera tylko zawór LM na maksa, to jeszcze sam słoiki zmieniasz... czyli tak jak teraz :D

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik procesu destylacji - mycia - napełniania.

Post autor: rastro »

dark113 pisze: 1- spuszczanie wsadu w najniższym miejscu - elektrozawór kulowy blokuję przepływ a "moto zawór" nie.
2- napełnianie wsadu sprzężone z pompą oraz pływakiem - także nie blokuję przepływu.
Nic nie rozumiem, zawór to zawór, może być otarty albo nie, a więc blokować albo nie blokować przepływu. Jaka jest różnica pomiędzy elektrozaworem kulowym a "moto zaworem" że jeden blokuje a drugi nie?
dark113 pisze: 3- do tej pory tempo odbioru regulowałem także za pomocą "moto zaworu" - tylko takim sterowałem ::powiedzmy:: krokowo. Dało mi to mniejszą bądź większą dokładność. Swoją funkcję pełniło.
Powiedzmy że to rozumiem, i uważam że może uprościć życie, jeżeli będzie faktycznie poprawnie pracować.
dark113 pisze: 4- taki sam przypadek jest przy sterowaniu wodą chłodzącą - widzicie większość postulatów opiewa na wątek iż co to za różnica czy ja zużyję 1000L za 0.6 zł więcej - ok. Tylko mi nie do końca na jej ilości zależało ale także na kontrolowaniu jej przepływu w odpowiedniej ilości. Biorąc tylko mój przypadek mam potężny problem z jej odprowadzaniem. Obieg zamknięty nie wchodził w grę.
A to jest jakieś mętne tłumaczenie, rozumiem że te 1000L za 0,6zł to o zero za dużo się wpisało, bo cena raczej jak za 100l. Tutaj motozawór to jak dla mnie przerost formy nad treścią, no bo jak masz wodociąg, który ma względnie stałe parametry dostarczanej wody i proces prowadzony jest z tą samą mocą, to przepływ wystarczy ustawić dosłownie raz i to tyle, jak ktoś ma hydrofor i ciśnienie pływa to cóż wystarczy reduktor a dalej to już tak samo. Z automatem różnica w zużyciu wody będzie penie rzędu 10-50l, nie sądzę że da się ugrać dużo więcej, tutaj na forum koledzy deklarowali zużycie wody rzędu 200-300l na proces (zbiornik 50l), chociaż wydaje mi się że niektórzy osiągali lepsze wyniki.
dark113 pisze: Rozumiem że zużycie wody w 95% nikomu jest nie potrzebne i jego kontrola ale dla mnie było istotnym elementem. Jeśli komuś to przeszkadza jest w opcjach iż możemy wyłączyć regulację ciśnienia i wówczas zawór otwiera się na pełny przepływ. A jeśli cena jest zła ok rozumiem obniżę o ten zawór ją a sam element dam gratis.
Ale to nie da się oprogramowania tak zmodyfikować żeby regulacja wody była opcją?


Pretender pisze:Sterownik to nie jest tylko jedna czynność, sterownik ma za zadanie kompleksowo poprowadzić, w tym przypadku, proces destylacji/rektyfikacji.
No właśnie, to zależy, ma albo nie ma, to zależy.
Pretender pisze:Nie możemy negować tego, bo nie podoba się np czynność napełniania zbiornika.
Jednak jestem innego zdania, uważam że mycie, napełnianie zbiornika, jeżeli jest mogło by być opcją. Tutaj mamy bierzesz wszystko, albo nic, nieważne czy jest Tobie to potrzebne czy nie.
Pretender pisze:Albo kupujemy coś i akceptujemy błędy, niedoskonałości albo nie kupujemy ale nie negujemy, bo przecież nie mamy go, nie wiemy jak pracuje.
A tutaj się nie zgodzę, jak już kupuję jakiś produkt to oczekuję że będzie pozbawiony błędów i wad ukrytych, takie coś to jest podstawa do reklamacji. Zresztą jak jesteśmy dostawcą jakiegoś produktu, to klient ma prawo do reklamacji z powodu błędów i wad konstrukcyjnych. Trochę inaczej sprawa może wyglądać jeżeli produkt jest krojony na miarę (zwykle wtedy jest jakaś umowa związana z utrzymaniem).
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontrola procesu destylacji”