Sterownik aabratek LM/VM- arduino
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
- Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
- Ulubiony Alkohol: bourbon!
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Dobra, wy tutaj sobie to wałkujcie, a ja korzystając z tego że mam urlop skrobnę trochę kodu, jak komuś przypasuje to sobie weźmie.
Projekt jest na BitBucket i na razie jest prywatny, ale jak ktoś chce wjazd to mam jeszcze 3 darmowe konta w zespole. Jak kod nabierze kształtów to otworzę repo i będzie można sobie sforkować. Kod jest na GPL.
Co do ESP - ma bootloader, firmware wgrywa się po UART, timery są, przerwania są, pwm jest, analog input jest, wbudowany storage jest (SPI flash).
Projekt jest na BitBucket i na razie jest prywatny, ale jak ktoś chce wjazd to mam jeszcze 3 darmowe konta w zespole. Jak kod nabierze kształtów to otworzę repo i będzie można sobie sforkować. Kod jest na GPL.
Co do ESP - ma bootloader, firmware wgrywa się po UART, timery są, przerwania są, pwm jest, analog input jest, wbudowany storage jest (SPI flash).
-
- Posty: 68
- Rejestracja: niedziela, 21 lut 2016, 19:55
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Jeśli będzie można przerobić na MEGA to się piszę. Wybitnym programista nie jestem ale coś tam naskrobać potrafię na dioda mi miga .
Jak odpalę drukarkę 3d i ja opanuje to będzie możliwość druku.
Jakiś zaworów czy innych nakładek na zawory czy inne rzeczy.
Ale to przyszłość.
Co do czujnika zalania ...
- bariera w podczerwieni
- promień lasera
- hydrostat
Jak odpalę drukarkę 3d i ja opanuje to będzie możliwość druku.
Jakiś zaworów czy innych nakładek na zawory czy inne rzeczy.
Ale to przyszłość.
Co do czujnika zalania ...
- bariera w podczerwieni
- promień lasera
- hydrostat
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Nie wiem dokładnie jak to z tymi różnicowymi czujnikami jest, można teoretycznie znaleźć coś tańszego, ale na tą chwilę nie wiemy jak to ciśnienie się zachowuje w tym sensie, że nie znamy zakresu ciśnień jakie były by potrzebne. Spodziewał bym się też że mogą występować jakieś pulsacyjne skoki ciśnienia, z jednej strony trzeba by było to jakoś sprawdzić i do tego jakoś dostosować algorytm detekcji, ale też nie wiem jak będę reagować czujniki na takie pulsacyjne obciążenia. Chociaż tak sobie że wpływ pulsacji ciśnienia i temperatury można by było zniwelować czymś typu u rurka z wodą/gliceryną (generalnie chodzi o hydrauliczną separację) pomiędzy czujnikiem a zbiornikiem (dołem kolumny).
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Generalnie chyba jest tak że jak ktoś nie ma regulatora mocy to może prowadzić proces na jednej grzałce i pewnie dla niektórych takie sterowania wystarcza a dla innych nie za bardzo, stąd te wszystkie regulatory mocy.
Problem z taką dwu stopniową regulacją jest taki, że w takim wypadku raczej nie powinniśmy dopuszczać do zalania. Tak mi się przynajmniej wydaje - w kociołku wytwarza się na tyle dużo pary że skropliny blokują kolumnę, a to powoduje wzrost ciśnienia w aparaturze i kto tam wie czym to może grozić jak nie uda się tego odpowiednio wcześnie zgasić.
Inna sprawa to dobór optymalnej mocy, grzałki dostępne na rynku są z tego co widziałem głownie 2kW i 1,4kW i chyba 1,6kW (może są też inne, ale zdecydowanie mniej popularne). Nie mam pod tym względem za dużego wyboru, a do tego ta moc jest podana dla znamionowego napięcia 230V, Wiadomo że tak dobrze nie ma, dostawca ma zagwarantowany pewien margines błędu, ale pomijając to wiadomo że na linii będą spadki napięcia i tak ktoś kto ma trafo 100m od siebie będzie miał w gniazdku 240V a ten na końcu będzie miał 220V, do tego dochodzą spadki zależne od bieżącego obciążenia linii. więc ta sam grzałka w dwóch różnych punktach też wygeneruje nieco inną moc.
Ale pewnie na dobry początek można by się taką regulacją zadowolić.
Problem z taką dwu stopniową regulacją jest taki, że w takim wypadku raczej nie powinniśmy dopuszczać do zalania. Tak mi się przynajmniej wydaje - w kociołku wytwarza się na tyle dużo pary że skropliny blokują kolumnę, a to powoduje wzrost ciśnienia w aparaturze i kto tam wie czym to może grozić jak nie uda się tego odpowiednio wcześnie zgasić.
Inna sprawa to dobór optymalnej mocy, grzałki dostępne na rynku są z tego co widziałem głownie 2kW i 1,4kW i chyba 1,6kW (może są też inne, ale zdecydowanie mniej popularne). Nie mam pod tym względem za dużego wyboru, a do tego ta moc jest podana dla znamionowego napięcia 230V, Wiadomo że tak dobrze nie ma, dostawca ma zagwarantowany pewien margines błędu, ale pomijając to wiadomo że na linii będą spadki napięcia i tak ktoś kto ma trafo 100m od siebie będzie miał w gniazdku 240V a ten na końcu będzie miał 220V, do tego dochodzą spadki zależne od bieżącego obciążenia linii. więc ta sam grzałka w dwóch różnych punktach też wygeneruje nieco inną moc.
Ale pewnie na dobry początek można by się taką regulacją zadowolić.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 68
- Rejestracja: niedziela, 21 lut 2016, 19:55
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Nie chodzi mi o typowo 2 stopniowy mam pomysł na regulator tego : oddzielny układ posiada tylko 2 wejścia sterujące .
Nasz sterownik podawał by 2 stany wysoki / niski
Wysoki - grzałki na full.
Niski- grzałki zredukowane fazowo lub grupowo do odpowiedni dobranego poziomu
Oddzielny układ sterujący ułatwi detekcję zera przy fazowym i generowanie prawidłowych czasów przy grupowym...
Jezeli użyjemy mikrokontrolera do kontroli mocy.
Nasz sterownik podawał by 2 stany wysoki / niski
Wysoki - grzałki na full.
Niski- grzałki zredukowane fazowo lub grupowo do odpowiedni dobranego poziomu
Oddzielny układ sterujący ułatwi detekcję zera przy fazowym i generowanie prawidłowych czasów przy grupowym...
Jezeli użyjemy mikrokontrolera do kontroli mocy.
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Oj, tam takie sterowanie, sterowanie grupowe to wydaje się być dość prosta sprawa, SSR z załączaniem w zerze... do tego timer i jakiś ustalony okres czasu powiedzmy ok. sekundy. I teraz w zależności od ustawień cykliczne załączanie SSR (może być i własna konstrukcja jakiś optotriak i triak). Tutaj nawet nie potrzebujemy za bardzo detekcji przejścia przez zero. ew. błędy typu ±w okresy przy tej bezwładności procesu nie będą miały żadnego znaczenia.
Do fazowego oczywiście już nie będzie tak łatwo, ale izolowany detektor przejścia przez zero też raczej nie jest żadnym rocket science.
choćby takie dwie konstrukcje: http://www.edn.com/design/analog/436874 ... tage-parts
http://www.dextrel.net/diyzerocrosser.htm
Jest jeszcze nota od Atmela, ale tą raczej powinniśmy uczcić minutą ciszy.
Do fazowego oczywiście już nie będzie tak łatwo, ale izolowany detektor przejścia przez zero też raczej nie jest żadnym rocket science.
choćby takie dwie konstrukcje: http://www.edn.com/design/analog/436874 ... tage-parts
http://www.dextrel.net/diyzerocrosser.htm
Jest jeszcze nota od Atmela, ale tą raczej powinniśmy uczcić minutą ciszy.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Mówiąc timer chodziło mi o timer jakie są dostępne w mikrokontrolerach, czy to ATMega czy STM32 pewnie i to całe ESP też ma taką możliwość. Jak dla mnie programowo to jest nieosiągalne. Trzeba to obsługiwać na przerwaniach, z tym że pewnie też trzeba dobrze pomyśleć bo jak programowo ma być obsługiwany DS18B20 po OneWire, tam trzeba wyłączyć na chwilę przerwania ze względu na zależności czasowe. Ale przy grupowym to pewnie też bez większego znaczenia.
Chociaż OneWire też można obsługiwać sprytnie po UART. tyle tylko żeby transmisja działała w obie strony to trzeba chyba dolutować jakiś tranzystor czy dwa. Nawet jest nota atmela: http://www.atmel.com/Images/Atmel-2579- ... AVR318.pdf i jest też nota od maxima https://www.maximintegrated.com/en/app- ... mvp/id/214 - tutaj pokazane jest jak to podłączyć i jeszcze tutaj na tranzystorach bipolarnych: http://hackaday.com/2015/01/29/easier-u ... interface/ i jeszcze jeden w naszym ojczystym języku http://tpliszczak.blogspot.com/2014/01/ ... ire-z.html .
Chociaż OneWire też można obsługiwać sprytnie po UART. tyle tylko żeby transmisja działała w obie strony to trzeba chyba dolutować jakiś tranzystor czy dwa. Nawet jest nota atmela: http://www.atmel.com/Images/Atmel-2579- ... AVR318.pdf i jest też nota od maxima https://www.maximintegrated.com/en/app- ... mvp/id/214 - tutaj pokazane jest jak to podłączyć i jeszcze tutaj na tranzystorach bipolarnych: http://hackaday.com/2015/01/29/easier-u ... interface/ i jeszcze jeden w naszym ojczystym języku http://tpliszczak.blogspot.com/2014/01/ ... ire-z.html .
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Detektor przejścia przez zero sieci jest bardzo prosty, dwa rezystory i jeden opto do tego plus jeden rezystor podciągający.
Poki co robimy tylko dwustopniową regulacje - rozgrzew i praca.
Jak ktoś chce może kupić prosty regulator za 10zł do jak dobrze pamietam 4kw, u mnie działa od kilku lat.
Poki co robimy tylko dwustopniową regulacje - rozgrzew i praca.
Jak ktoś chce może kupić prosty regulator za 10zł do jak dobrze pamietam 4kw, u mnie działa od kilku lat.
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
- Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
- Ulubiony Alkohol: bourbon!
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Wszystkie (chyba...) mcu mają timery sprzętowe, co najwyżej o różnej rozdzielczości i różne ilości dostępne dla kodu użytkownika. Na ESP kod użytkownika jest odseparowany od systemowego timera (dostępne timery == 0), ale jest fasada, jedyny minus to rozdzielczość max 1ms. Tyle że można ich mieć 64K (32-bity!).
W niedzielę miałem wypadek i trochę mi zwolniło klepanie kodu bo połamany jestem i dodatkowo mam urwanie głowy z ubezpieczeniem.
W niedzielę miałem wypadek i trochę mi zwolniło klepanie kodu bo połamany jestem i dodatkowo mam urwanie głowy z ubezpieczeniem.
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Arduino ma trzy timery (przynajmniej tak ma ATMega328 i Atmega32 - Arduino Mega i Arduino Leonardo) dwa 8-bitowe i jeden 16-bitowy. Mega2560, która była pierwszym wyborem, ma dwa 8-bit i cztery 16-bit.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Ta.. i termometr bo nie mam pewności czy lib od OneWire na tą platformę jest dostępny, gdzieś na github widziałem że się tego pozbywali, chociaż może nie da się tego DS'a powiesić na UART - to akurat tam jest tylko nie wiem czy przypadkiem komendy AT tam nie wiszą żeby mógł się komunikować ze światem (jakieś Arduino czy do czego tam ma to być podłączone). Problem z ESP jest taki że został zaprojektowany jako karta WIFI.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
To się tak musiało skończyć, może lepiej wcześniej niż później... bo to nie sztuka wyłożyć jakieś tam fundusze i dojść do wniosku że i tak nic z tego nie wyjdzie.
Albo może jest inaczej... developer w trakcie rehabilitacji, a Arduino + moduły płyną od ping-pongów
Albo może jest inaczej... developer w trakcie rehabilitacji, a Arduino + moduły płyną od ping-pongów
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Zawsze możemy spróbować coś w temacie zrobić, ale przeważnie w takich hobbystycznych projektach jest problem z zasobami, szczególnie brakuje czasu. Z Harare też jest trochę tak że wymaga to też pewnych nakładów finansowych.
Niestety ja nie potrafię pomóc w zakresie Arduino w tym sensie że nie mam tego w swoich zasobach i raczej nie będę miał. Bardziej interesują mnie rozwiązania oparte na ARMach. W Arduino mogę popatrzeć na kod i wyłapać kwiatki typu opóźnienia itp. jak w tym linkowanym wcześniej kodzie.
Niestety ja nie potrafię pomóc w zakresie Arduino w tym sensie że nie mam tego w swoich zasobach i raczej nie będę miał. Bardziej interesują mnie rozwiązania oparte na ARMach. W Arduino mogę popatrzeć na kod i wyłapać kwiatki typu opóźnienia itp. jak w tym linkowanym wcześniej kodzie.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Nigdy nie miałem potrzeby korzystania z EEPROM w moim krótkim epizodzie z AVR'ami, ale to wydaje się proste, do pisania i czytania z eepromu są odpowiednie procedury z biblioteki dołączonej do kompilatora eeprom_read_block i eeprom_write_block. No i trzeba zadeklarować dwie zmienne jedną w ram drugą z eeprom i pewnie gdzieś na początku zrobić odczyt i zapis przy ew. zmianie.
W Arduino pewnie to jest jakoś opakowane w jakieś ichnie api więc przynajmniej teoretycznie powinno być łatwiej.
W Arduino pewnie to jest jakoś opakowane w jakieś ichnie api więc przynajmniej teoretycznie powinno być łatwiej.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: RE: Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
#Include <EEPROM.h>
#define termometr_1 0
#define termometr_2 1
Masz już dołączoną bibliotekę i nazwane adresy w pamięci eeprom
EEPROM.write(termometr_1, zmienna przechowująca adres DS)
Właśnie zapisałeś zawartość zmiennej przechowującej adres DS do pamięci EEPROM pod adresem 0
Pozdro
Pozdrawiam Rafał
Witam, spróbuj tak:crobe pisze:Ja muszę wykombinować jak zapisać adresy DS do EPROM. Resztę chyba bym dał rade
#Include <EEPROM.h>
#define termometr_1 0
#define termometr_2 1
Masz już dołączoną bibliotekę i nazwane adresy w pamięci eeprom
EEPROM.write(termometr_1, zmienna przechowująca adres DS)
Właśnie zapisałeś zawartość zmiennej przechowującej adres DS do pamięci EEPROM pod adresem 0
Pozdro
Pozdrawiam Rafał
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
blee... jednak wolał bym coś takiego:
gdzieś na początki programu:
Natomiast w razie potrzeby zapisania nowej konfiguracji
bo po jaki grzyb pamiętać że pod adresem 0 to jest termometr z głowicy a pod jakimś innym z kega. Niech się o to martwi kompilator. Jeżeli jednak bardzo będziesz chciał upierać się przy libach z arduino to raczej proponuję zainteresować się EEPROM.put() i EEPROM.get() zamiast EEPROM.write() i EEPROM.read()
Cociaż nadal nie podoba mi się to eeAdress, bo wszystko jest fajnie jak piszemy jedną strukturę do eeprom, jak mamy tego więcej to znowu pojawią się magiczne cyferki. Jak mamy program co ma w całości góra 1000 linii kodu i kilka takich numerków to jeszcze to jest do ogarnięcia, ale jak kod zaczyna się komplikować to zaczyna być bardzo upierdliwe.
Kod: Zaznacz cały
typedef struct {
uint8_t[8] ds_head,
uint8_t[8] ds_keg,
uint8_t[8] ds_process
} DS_Config;
DS_Config EEMEM ee_ds_config;
DS_Config ds_config;
Kod: Zaznacz cały
eeprom_read_block(&ee_ds_config, &ds_config, sizeof(ds_config));
Kod: Zaznacz cały
eeprom_write_block(&ds_config, &ee_ds_config, sizeof(ds_config));
Kod: Zaznacz cały
EEPROM.put(eeAddress, ds_config);
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Tak każde rozwiązanie jest dobre tylko niektóre są lepsze od innych.
Generalnie problem jest bardziej skomplikowany, jak się pisze jeden bajt to spoko, ale jak program się rozwija i okazuje się że będzie trzeba będzie zapisać coś jeszcze, powiedzmy że zechcemy zapisywać konfigurację procesu to sprawy zaczynają się co nieco komplikować, będzie trzeba liczyć te wszystkie bajty a pomyłkę całkiem nietrudno. Jeszcze gorzej jak z tym kodem z różnych przyczyn będzie musiał pracować inny programista. A w wersji ze strukturą dopisujemy coś na końcu i już, a całe liczenie jest po stronie kompilatora. Wady są takie że do eeprom zawsze jest zapisywana cała konfiguracja a eeprom a to pewną chwilę trwa (ale to w sumie powinno być bez znaczenia) no i eeprom nie jest wieczny i ma jakieś ograniczenie na ilość zapisów, a w zasadzie nawet nie zapisów co operacji wymazywania.
Czyli generalnie można zrobić spiryt prima sort na zimnych palcach, ale o ile łatwiej jest z z jakimś sprzętem LM/OLM
Generalnie problem jest bardziej skomplikowany, jak się pisze jeden bajt to spoko, ale jak program się rozwija i okazuje się że będzie trzeba będzie zapisać coś jeszcze, powiedzmy że zechcemy zapisywać konfigurację procesu to sprawy zaczynają się co nieco komplikować, będzie trzeba liczyć te wszystkie bajty a pomyłkę całkiem nietrudno. Jeszcze gorzej jak z tym kodem z różnych przyczyn będzie musiał pracować inny programista. A w wersji ze strukturą dopisujemy coś na końcu i już, a całe liczenie jest po stronie kompilatora. Wady są takie że do eeprom zawsze jest zapisywana cała konfiguracja a eeprom a to pewną chwilę trwa (ale to w sumie powinno być bez znaczenia) no i eeprom nie jest wieczny i ma jakieś ograniczenie na ilość zapisów, a w zasadzie nawet nie zapisów co operacji wymazywania.
Czyli generalnie można zrobić spiryt prima sort na zimnych palcach, ale o ile łatwiej jest z z jakimś sprzętem LM/OLM
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: RE: Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
W pełni się zgadzam. Właśnie gotuję, jeszcze nie tak dawno nie wiedziałem że gotowanie daje tyle frajdy
Pozdrawiam Rafał
Pozdrawiam Rafał
Ostatnio zmieniony piątek, 6 sty 2017, 19:53 przez Rafcio321, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Na moje oko właśnie jest dokładnie tak jak napisałeś adres ma osiem bajtów, dokładnie 64bity, zdaje się że można z tego było by co nieco urwać bo pierwsze 8 bitów to jest CRC a ostatnie osiem to chyba Device Type czy coś takiego, w każdym bądź razie dla ds18b20 powinno być zawsze takie samo.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Ja bym sobie nie zawracał głowy encoderem, zresztą i tak pewnie jakiś jeden czy dwa przyciski będą potrzebne (no bo jakoś trzeba zatwierdzać czy tam anulować). Ale to tylko moja opinia, ale ja nie lubię encoderów.
Oj tam zaraz nic nie będzie, kwestia czy nadal będą chętni autor tematu jak się zaczęły pojawiać konkrety zaniknął, developer też ma jakiś problem...
Jak mawia mój kolega: Ch*jowo wczoraj, ch*jowo dzisiaj i jutro też będzie chu*jowo.... czyżby długo oczekiwana stabilizacja
Oj tam zaraz nic nie będzie, kwestia czy nadal będą chętni autor tematu jak się zaczęły pojawiać konkrety zaniknął, developer też ma jakiś problem...
Jak mawia mój kolega: Ch*jowo wczoraj, ch*jowo dzisiaj i jutro też będzie chu*jowo.... czyżby długo oczekiwana stabilizacja
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Witam. Jestem 'świeży' w sprawach arduino i brak mi narazie elementarnej wiedzy na temat. Ale skleciłem termostat oparty na trzech ds18b20 ( keg, kolumna, glowica lm). Temp. glowicy do wglądu procesu. Temp kolumny do rozłączenia grzałki nr 1. Temp. keg zamyka proces po osiągnieciu zadanej temperatury. Oczywiście wizualizacja temperatur na lcd 16x2 plus odliczanie czasu od początku procesu w minutach. Sterowanie zawrem iglicowym calkowicie ręczne. Myślałem o strerowaniu zaworka iglicowego silnikiem krokowym, ale upłynie dużo % zanim sie nauczę co z czym. Kibicuje postępom w temacie. Pozdrawiam.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 3 gru 2009, 18:16
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky,
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Ja mam gotowego "pająka" z pomiarem z 2 termometrów, zapamiętywaniem wartości referencyjnej ("temperatura dnia") i zamykaniem zaworu kiedy temperatura na czujniku wzrośnie o 0.1 stopnia w stosunku do zapamiętanej.(dokładnie to kiedy średnia z 3 ostatnich pomiarów jest większa o 0,1 stopnia. W założeniu ma to uodpornić układ na reakcje związane z błędem kwantyzacji)
Termometry na DS18B20, plytka drukowana zaprojektowana, tylko wytrawić, polutować kupic tranzystor i elektrozawór.
Projekt powstał jako wprawka w Arduino i pewnie mozna go rozbudować na wiele sposobów (w planach termometr na PT100 i wyświetlacz graficzny), ale juz w tej postaci działa. Od czegoś trzeba było zacząc, chocby po to by pomysły na algorytm ewentualnie zmodyfikować.
Tu nie ma co za bardzo deliberowac a po prostu usiąść do Arduino.
Jakby sie ktoś chciał pobawić udostępnię kod.
Termometry na DS18B20, plytka drukowana zaprojektowana, tylko wytrawić, polutować kupic tranzystor i elektrozawór.
Projekt powstał jako wprawka w Arduino i pewnie mozna go rozbudować na wiele sposobów (w planach termometr na PT100 i wyświetlacz graficzny), ale juz w tej postaci działa. Od czegoś trzeba było zacząc, chocby po to by pomysły na algorytm ewentualnie zmodyfikować.
Tu nie ma co za bardzo deliberowac a po prostu usiąść do Arduino.
Jakby sie ktoś chciał pobawić udostępnię kod.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy