Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Miedź w buforze to niezbyt fortunny pomysł. Im bardziej wzmocniona flegma w buforze tym proces jest bardziej stabilny i szybszy. miedź nie jest nam w stanie zapewnić odpowiedniego wzmocnienia.
@wryty
Katalizator między zbiornikiem a buforem to jeszcze gorszy pomysł. Bufor dla prawidłowego działania potrzebuje ciepła, które bierze z kotła.
@wryty
Katalizator między zbiornikiem a buforem to jeszcze gorszy pomysł. Bufor dla prawidłowego działania potrzebuje ciepła, które bierze z kotła.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Chyba że czegoś nie rozumiem
Jak to, przecież flegma spływa z całej kolumny, od samiuśkiej głowicy...lesgo58 pisze:Miedź w buforze to niezbyt fortunny pomysł. Im bardziej wzmocniona flegma w buforze tym proces jest bardziej stabilny i szybszy. miedź nie jest nam w stanie zapewnić odpowiedniego wzmocnienia.
Chyba że czegoś nie rozumiem
-
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Panowie to tak. Choćbym co robił i tak mi się coś wlewa (ten szum) do kega przy odbiorze serca z prędkością 30ml/sek 95 st w kegu (surówka rozcieńczona do 20%) lub 96st (nastaw 13kg cukru i około 34l wody) zawsze, wolniejszy odbiór czy słabsze grzanie nic nie dawało. Teraz najważniejsze, wcześniej panikowałem bo temp w kolumnie i kegu szalała przez kilkanaście sekund a ja dopiero zaczynałem zabawę z buforem. Teraz przykręcam odbiór na 10min, odpalam go z powrotem ale już na 20ml/min i tak jadę do końca czyli do 97,6st w kegu. Temp wrzenia samej wody (jej par) u mnie w kegu to równo 97,9 st. Dalej mnie to zastanawia co to może być ale chyba to opanowałem
Mam pytanie: Z 10l surówki rozcieńczonej 37l wody, wychodzi:
- 9l serca w sumie 6h odbioru, nie liczę grzania 1h i stabilizacji 1h
- 250ml przedgonów
- 500ml pogonów 94%, od 97,7st na kegu do 97,9 przez 0,5h
Czy to dobrze, czy mógłbym coś jeszcze wyciągnąć do serca?
Mam pytanie: Z 10l surówki rozcieńczonej 37l wody, wychodzi:
- 9l serca w sumie 6h odbioru, nie liczę grzania 1h i stabilizacji 1h
- 250ml przedgonów
- 500ml pogonów 94%, od 97,7st na kegu do 97,9 przez 0,5h
Czy to dobrze, czy mógłbym coś jeszcze wyciągnąć do serca?
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Ale co Ty jeszcze chcesz wycisnąć? Jak chcesz więcej to możesz delikatnie zmienić proporcje surówka/woda.
Co innego jest 95-96 przy termometrze wskazującym około 100 na wodzie, a co innego ta wartość przy takim który pokazuje maks 98.
Rozumiem, że wcześniej nie robiłeś żadnych redukcji tylko na niezmienionej prędkości chciałeś robić proces od początku do końca - jeśli możesz to podaj jaka to była prędkość i przy jakiej mocy grzewczej, bo to może pomóc w wyjaśnieniu. Jeśli możesz to postaraj się o zmianę położenia tego termometru w zbiorniku, jeżeli ten obecny mierzy temp par a nie cieczy:
Co innego jest 95-96 przy termometrze wskazującym około 100 na wodzie, a co innego ta wartość przy takim który pokazuje maks 98.
Rozumiem, że wcześniej nie robiłeś żadnych redukcji tylko na niezmienionej prędkości chciałeś robić proces od początku do końca - jeśli możesz to podaj jaka to była prędkość i przy jakiej mocy grzewczej, bo to może pomóc w wyjaśnieniu. Jeśli możesz to postaraj się o zmianę położenia tego termometru w zbiorniku, jeżeli ten obecny mierzy temp par a nie cieczy:
.wryty pisze:Temp wrzenia samej wody (jej par) u mnie w kegu to równo 97,9 st.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Odbiór miałem ustawiony na 1.8 l/h przy 2x2kW w tym jedna ustawiona na 40% i nie redukowałem przy 95st na kegu bo wyczytałem żeby redukować dopiero od 96st w kegu (a w międzyczasie występował ten objaw z którym miałem problem i już nie myślałem trzeźwo), ale po przeczytaniu tego co lesgo napisał sprawdziłem temp wrzenia samej wody u mnie na czujniku i wyszło, że pewnie za szybko odbierałem. Może źle zadałem pytanie, chodzi o to czy mogłem szybciej to zrobić? Sytuacja chyba opanowana ale dalej jestem ciekaw cuż to było ten szum, spadek temp w kegu a wzrost na 10 półce na kilkanaście sek. Pozdrawiam i bardzo dziękuje za cierpliwość wszystkim. Już się bałem że ten bufor to jednak nieudany zakup w moim wypadku.
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
A skąd pewność, że masz dobrze skalibrowane termometry? Sprawdź najpierw, czy tak jest.wryty pisze:Odbiór miałem ustawiony na 1.8 l/h przy 2x2kW w tym jedna ustawiona na 40% i nie redukowałem przy 95st na kegu bo wyczytałem żeby redukować dopiero od 96st w kegu ...
-
- Posty: 1186
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Bufor z pod mojej ręki więc po konsultacji z użytkownikiem napiszę co i jak.
Kolumna nad buforem zbudowana z rury 60,3mm. Destabilizacja zaczyna się przy faktycznej temperaturze powyżej 97C w kotle (po uwzględnieniu korekty na kalibrację termometru). Przy takiej średnicy kolumny, odbiorze powyżej 1,8L/h i zawartości procentowej wsadu około 3% nie ma możliwości aby kolumna była stabilna. Po prostu zawartość bufora zostaje gwałtownie wyczerpana i stąd szaleństwa kolumny. Przy takich temperaturach, średnicy kolumny i realnej mocy grzania około 2200W (spadki napięcia w sieci) powinna wynosić 12-15ml/minutę czyli 0,7-0,9L/h.
Reasumując - zbyt duża prędkość odbioru dla kolumny i bufora.
W treści przewinęła się sprawa wielkości sprężynek w buforze i ewentualnego jego zalewaniu. Trop błędny. Wewnętrzna rura w buforze ma większą średnicę niż średnica kolumna by nie wystąpiło zalewanie.
Kolumna nad buforem zbudowana z rury 60,3mm. Destabilizacja zaczyna się przy faktycznej temperaturze powyżej 97C w kotle (po uwzględnieniu korekty na kalibrację termometru). Przy takiej średnicy kolumny, odbiorze powyżej 1,8L/h i zawartości procentowej wsadu około 3% nie ma możliwości aby kolumna była stabilna. Po prostu zawartość bufora zostaje gwałtownie wyczerpana i stąd szaleństwa kolumny. Przy takich temperaturach, średnicy kolumny i realnej mocy grzania około 2200W (spadki napięcia w sieci) powinna wynosić 12-15ml/minutę czyli 0,7-0,9L/h.
Reasumując - zbyt duża prędkość odbioru dla kolumny i bufora.
W treści przewinęła się sprawa wielkości sprężynek w buforze i ewentualnego jego zalewaniu. Trop błędny. Wewnętrzna rura w buforze ma większą średnicę niż średnica kolumna by nie wystąpiło zalewanie.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Potwierdzam. Chcąc za szybko odbierać i za długo z taką prędkością biedny bufor dziczał przy temp 95 st par w kegu (czyli ok 97 st cieczy w kegu mój błąd, dość poważny mimo że już 2 lata jestem w temacie, przyznaję się bez bicia ), ale po rozmowie z kolegą Kulą wszystko się wyjaśniło, do tego dociepliłem bufor na łączeniu z kegiem wedle zalecenie. Dziś już poszło wszystko ok.
Żeby każdy producent miał takie podejście do klienta jak kolega Kula to mielibyśmy handlowe El dorado , sam siedzę w handlu i wiem jak ciężko jest z ludźmi jeśli chodzi o instrukcję obsługi, a kolega sam zadzwonił i wytłumaczył. Pozdrawiam i polecam, a bufor zaraz po OLM to podstawowy zakup, po prostu świetna sprawa
Żeby każdy producent miał takie podejście do klienta jak kolega Kula to mielibyśmy handlowe El dorado , sam siedzę w handlu i wiem jak ciężko jest z ludźmi jeśli chodzi o instrukcję obsługi, a kolega sam zadzwonił i wytłumaczył. Pozdrawiam i polecam, a bufor zaraz po OLM to podstawowy zakup, po prostu świetna sprawa
-
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Edytowałbym post wyżej ale nie mogę;/. Panowie czy to normalne ze pracując z buforem, na początku procesu odbieram z prędkością 1,5l na h, a pod koniec tzn 96 st pary w kegu już z prędkością 1,1l na h, zaznaczę, że zaworek nadal w tym samym położeniu, czyli kolumna sama zmniejsza odbiór czy może coś innego?
-
- Posty: 121
- Rejestracja: środa, 18 maja 2011, 15:56
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Czytając posty kolegi Alvid http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 944#134944 i Szlumf http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 966#134966 i tu im dziękuję, wykonałem sobie budżetowy bufor w
postaci wspawanej miski pod kolumną. Miska zakupiona, niemierzona miała mieć 1,5L. Wspawana w kegu 50L
po zmierzeniu do przelewu płynu pojemność wynosi 2,2L. Miska trzyma się w odległości od
kega na kołnierzu miski 2,5cm co pozwala na swobodny przepływ par. Bufor w moim zestawie
działa praktycznie od początku procesu, bo zalew nastawu jest poniżej przelewu-może w misce
jest z 0,5L cieczy po zalaniu nastawu-przechylenie kega nie pozwala usunąć z miski cieczy
całkowicie. Powracająca flegma gromadzi się w misce, co pozwala na unoszenie się
wzbogaconych par. Modyfikacja dotyczy również powiększonego jeziorka , które teraz ma~125ml
a miało~27ml w głowicy Aabratek-wymaga dopracowania i powiększenia, wydaje mi się że 200-
250ml byłoby w sam raz co pozwoliło by na dwukrotne opróżnienie jeziorka. Przy ilości jaką
ja posiadam, odbywa się to trzykrotnie co jest już ilością zadowalającą (oczywiście między
czasie odbiór kropelkowy)...Powiększone jeziorko również pomaga w separacji przedgonów,
oraz moim zdaniem skraca ich czas, ale jak już wspomniałem mogło by być większe by jak
najwięcej zgromadzić w nim frakcji lekkich. Byłem ciekaw pracy z buforem, ale dla mnie
bufor akasa jest zbyt kosztowny, co jest zrozumiałe oczywiście i przekłada się na ilość
użytego materiału i pracy wykonawczej, więc wybór padł na miskę w kegu. Zrobiłem na tym
zestawie 4 gotowania, w tym 3 nastawy i jedną surówkę z całości. Przy takim zestawie
zauważalne jak dla mnie są same plusy, większy uzysk gonu przy jednolitej prędkości
odbioru aż do 97.8*C na kegu z prędkością odbioru ~30ml przy mocy 2,5kW,
rura 63,5mm i zasyp sprężynki plipek1, wysokość zasypu 1,5m, przy tej temp korekta na 25ml.
Przy temperaturze 99*C korekta na 20ml, taka prędkość trwała już krótko i temp już rosła
trochę szybciej, po skoku 02-03*C odbiór osobno, można było by dalej robić korekty, ale to
nie ekonomiczne. Każdy user ma swoje zdanie i trzeba je szanować, niektórzy sugerują, że
miska działa lepiej niż bufor akasa-moje zdanie tu jest inne. Czytając posty użytkowników,
którzy posiadają bufor akasa i z niektórymi rozmawiając osobiście, moim zdaniem nie działa
on tak samo czy nawet lepiej, bufor akasa z opisów chyba lepiej kumuluje pogony i jeszcze
później daje o nich znać, ale to tylko z opisów i zasłyszenia więc pewny nie jestem. Jak by
nie było, to moim zdaniem warto wykonać taki bufor z miski bo ułatwia i przyspiesza on
pracę więc wszystkim polecam. Gdzieś spotkałem się również z pytaniem o klucz do SMS-dodaję foto do zrobienia we własnym zakresie i bez dużych kosztów.
postaci wspawanej miski pod kolumną. Miska zakupiona, niemierzona miała mieć 1,5L. Wspawana w kegu 50L
po zmierzeniu do przelewu płynu pojemność wynosi 2,2L. Miska trzyma się w odległości od
kega na kołnierzu miski 2,5cm co pozwala na swobodny przepływ par. Bufor w moim zestawie
działa praktycznie od początku procesu, bo zalew nastawu jest poniżej przelewu-może w misce
jest z 0,5L cieczy po zalaniu nastawu-przechylenie kega nie pozwala usunąć z miski cieczy
całkowicie. Powracająca flegma gromadzi się w misce, co pozwala na unoszenie się
wzbogaconych par. Modyfikacja dotyczy również powiększonego jeziorka , które teraz ma~125ml
a miało~27ml w głowicy Aabratek-wymaga dopracowania i powiększenia, wydaje mi się że 200-
250ml byłoby w sam raz co pozwoliło by na dwukrotne opróżnienie jeziorka. Przy ilości jaką
ja posiadam, odbywa się to trzykrotnie co jest już ilością zadowalającą (oczywiście między
czasie odbiór kropelkowy)...Powiększone jeziorko również pomaga w separacji przedgonów,
oraz moim zdaniem skraca ich czas, ale jak już wspomniałem mogło by być większe by jak
najwięcej zgromadzić w nim frakcji lekkich. Byłem ciekaw pracy z buforem, ale dla mnie
bufor akasa jest zbyt kosztowny, co jest zrozumiałe oczywiście i przekłada się na ilość
użytego materiału i pracy wykonawczej, więc wybór padł na miskę w kegu. Zrobiłem na tym
zestawie 4 gotowania, w tym 3 nastawy i jedną surówkę z całości. Przy takim zestawie
zauważalne jak dla mnie są same plusy, większy uzysk gonu przy jednolitej prędkości
odbioru aż do 97.8*C na kegu z prędkością odbioru ~30ml przy mocy 2,5kW,
rura 63,5mm i zasyp sprężynki plipek1, wysokość zasypu 1,5m, przy tej temp korekta na 25ml.
Przy temperaturze 99*C korekta na 20ml, taka prędkość trwała już krótko i temp już rosła
trochę szybciej, po skoku 02-03*C odbiór osobno, można było by dalej robić korekty, ale to
nie ekonomiczne. Każdy user ma swoje zdanie i trzeba je szanować, niektórzy sugerują, że
miska działa lepiej niż bufor akasa-moje zdanie tu jest inne. Czytając posty użytkowników,
którzy posiadają bufor akasa i z niektórymi rozmawiając osobiście, moim zdaniem nie działa
on tak samo czy nawet lepiej, bufor akasa z opisów chyba lepiej kumuluje pogony i jeszcze
później daje o nich znać, ale to tylko z opisów i zasłyszenia więc pewny nie jestem. Jak by
nie było, to moim zdaniem warto wykonać taki bufor z miski bo ułatwia i przyspiesza on
pracę więc wszystkim polecam. Gdzieś spotkałem się również z pytaniem o klucz do SMS-dodaję foto do zrobienia we własnym zakresie i bez dużych kosztów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 lut 2016, 10:02 przez greg0004, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 107
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Witam,
Jak to jest z w końcu z tymi przedgonami zgromadzonymi w buforze na początku procesu?
Na białym forum w temacie o buforze http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... &start=225 na dwóch ostatnich stronach niektórzy użytkownicy mają wątpliwości, czy przedgon zostanie odparowany z bufora podczas stabilizacji.
Pytam ponieważ miałem sprawić sobie to urządzenie, ale teraz to mam mieszane uczucia, czy warto.
Pomocy w podjęciu decyzji.
Jak to jest z w końcu z tymi przedgonami zgromadzonymi w buforze na początku procesu?
Na białym forum w temacie o buforze http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... &start=225 na dwóch ostatnich stronach niektórzy użytkownicy mają wątpliwości, czy przedgon zostanie odparowany z bufora podczas stabilizacji.
Pytam ponieważ miałem sprawić sobie to urządzenie, ale teraz to mam mieszane uczucia, czy warto.
Pomocy w podjęciu decyzji.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Musisz prowadzić proces tak by nie dopuścić do spływu przedgonów do bufora lub usuwać to co spłynęło na początku. Lesgo np. zalewa kolumnę obniżając moc zalania tylko do roboczej. Przy wysokich kolumnach to może i dobre. Dla niskich chyba trzeba poszukać własnej mocy przy której zalanie wystarczająco zwilży wypełnienie ale nie spłynie do bufora.
Herbata zawartość bufora po zalaniach spuszcza do kotła i napełnia bufor od nowa. Ja napełniam bufor dopiero po zalaniu i efekty organoleptyczne są obiecujące w porównaniu z wcześniejszym napełnianiem bufora zalewaniem.
Herbata zawartość bufora po zalaniach spuszcza do kotła i napełnia bufor od nowa. Ja napełniam bufor dopiero po zalaniu i efekty organoleptyczne są obiecujące w porównaniu z wcześniejszym napełnianiem bufora zalewaniem.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
No właśnie - to jest słuszny kierunek. Ja ostatnio robię w ten sposób, że w trakcie stabilizacji zawartość bufora spływa swobodnie do kotła. Po stabilizacji zamykam odpływ flegmy i bufor ulega naturalnemu zalaniu. Po czym przechodzę do właściwego odbioru.Szlumf pisze:...Herbata zawartość bufora po zalaniach spuszcza do kotła i napełnia bufor od nowa. ...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view
Edit:
Zapomniałem dodać, że konstrukcja jest wykonana przez kolegę @herbata666
Pooglądaj. Bardzo pomysłowe i proste rozwiązanie.radonix pisze:A to w obecnych konstrukcjach buforów jest spust zawartości prosto do zbiornika?
Przeczytałem cały temat tu i na białym i jakoś mi się nie rzuciło to w oczy, widocznie mało dokładnie czytam.
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view
Edit:
Zapomniałem dodać, że konstrukcja jest wykonana przez kolegę @herbata666
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 lip 2016, 07:48 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Co się stanie - spróbujmy to sobie przeliczyć: zbiornik 100l - wsad 90l, moc 15%, ilość czystego alkoholu około 13,5l - początkowa temp wrzenia około 90 stopni. Przy buforze 5l po napełnieniu go flegmą >90% zostaje Ci wsad o mocy maksymalnie 11%(temp w zbiorniku jakieś już ponad 92), przy 10l wsad nie bedzie miał nawet 6%(prawie 96 w zbiorniku). Dorzuć do tego czas na napełnienie bufora 5l vs 10l i o wiele istotniejszy czas odzysku % z tych buforów, bo nie sztuka napełnić bufor, ale opróżnić go z % w podobnym czasie jak zbiornik(najlepiej nie zmieniając prędkości odbioru). To teraz sam się zastanów gdzie leży kompromis.
Dodatkowo przy bardzo dużym buforze konieczne jest specjalne dogrzewanie co generuje dodatkowe koszty w budowie, a przy mniejszym można tak go zbudować, aby złącza były uniwersalne - spokojnie będziesz mógł go zdemontować np. jakiejś owocówki bez konieczności odkręcania bardzo dużej ilości śrub.
Dodatkowo przy bardzo dużym buforze konieczne jest specjalne dogrzewanie co generuje dodatkowe koszty w budowie, a przy mniejszym można tak go zbudować, aby złącza były uniwersalne - spokojnie będziesz mógł go zdemontować np. jakiejś owocówki bez konieczności odkręcania bardzo dużej ilości śrub.
-
- Posty: 107
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Znani producenci kolumn i praktycy zarazem, z tego i sąsiedniego forum, zalecają i produkują bufory do zbiorników 100l, głównie z rury o średnicy 254mm, o pojemności około 6-8 litrów.
Jakaś przyczyna tego stanu rzeczy musi być.
Nigdy nie pracowałem z buforem i nie wiem jak się zachowuje za duży, a jak za mały.
Mam rurę 254mm i planuję zrobić bufor o pojemności około 7,5 litra.
Nie chcę też go zmniejszać, bo musiałbym go obniżyć, a to też nie dobrze.
Gdzieś czytałem, że lepiej troszkę za duży niż za mały.
Jakaś przyczyna tego stanu rzeczy musi być.
Nigdy nie pracowałem z buforem i nie wiem jak się zachowuje za duży, a jak za mały.
Mam rurę 254mm i planuję zrobić bufor o pojemności około 7,5 litra.
Nie chcę też go zmniejszać, bo musiałbym go obniżyć, a to też nie dobrze.
Gdzieś czytałem, że lepiej troszkę za duży niż za mały.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Których producentów masz na myśli? Znam przynajmniej jednego a nawet dwóch, którzy robią z rury 219. Do tego, jeśli z takiej rury, to oblicz sobie, jaki będzie wysoki, abym mieć taką pojemność.
Skoro zostali wywołani do tablicy, to może wyjaśnią.
Ps
Sam mam z 219, i wg mnie to jest max fi.
Skoro zostali wywołani do tablicy, to może wyjaśnią.
Ps
Sam mam z 219, i wg mnie to jest max fi.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
A na jakiej podstawie takie wnioski? Rura 260mm, pojemność 9l, zbiornik 150l. Gra i buczy aż miło.Sam mam z 219, i wg mnie to jest max fi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
108mm. Podobne bufory stosujemy w zbiornikach 115l, z pojemnością użytkową ~100l. Na dniach w Instytucie będą nam kręcili film instruktażowy z takim buforem z wziernikiem, na pewno będzie na kanale YT.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Ja i nie tylko ja , stosuję bufory o pojemności 8l do zbiorników 125L, testowałem różne i większe i mniejsze według mnie ten jest najbardziej optymalny, każdy ma swoje zdanie i nikogo nie namawiam żeby akurat taki bufor sobie budował, mi po prostu on odpowiada (idealnie pasuje pod sposób prowadzenia przeze mnie rektyfikacji), w dodatku łączę go przez szerokie gardło i stosuję specjalny system dogrzania który wychodzi z wyliczeń. Można stosować bufory po 3l do zbiorników 100l, ale mi nie udało się prowadzić stabilnie rektyfikacji przy tak małym buforze pełną prędkością do końca procesu, może ktoś umie i sobie chwali taki bufor, ja nie neguję i nie doradzam, że będzie on zły. Wystarczy spróbować sobie zbudować i samemu odpowiedzieć sobie na to pytanie, mój standardowy bufor 8l do zbiornika dedykowanego 125l działa bardzo dobrze więc nie zamierzam nic zmieniać.
PS.
Fajny sprzęcik Zygmuncie, do tej 108mm ja byś dał luźne wypełnienie to i na 12kw by poszła , wessało by ten zbiornik w parę chwil .
PS.
Fajny sprzęcik Zygmuncie, do tej 108mm ja byś dał luźne wypełnienie to i na 12kw by poszła , wessało by ten zbiornik w parę chwil .
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 1186
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Wszystko sprowadza się do ustawionej prędkości odbioru dla danej mocy grzania. Im większa prędkość tym szybciej zdestabilizuje się kolumna.
Bez podania kompletnych danych: moc grzania, prędkość odbioru, rodzaj zasypu, średnica kolumny i wielkość bufora nie bardzo da się powiedzieć, czy bufor pracuje dobrze czy nie.
Bez podania kompletnych danych: moc grzania, prędkość odbioru, rodzaj zasypu, średnica kolumny i wielkość bufora nie bardzo da się powiedzieć, czy bufor pracuje dobrze czy nie.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
3,7 kW, 50ml/min, SP Plipek, 70mm, bufor 3l. Tak jak pisałem do 100 w zbiorniku i ponad 90 w buforze bez korekty.Kula pisze:Wszystko sprowadza się do ustawionej prędkości odbioru dla danej mocy grzania. Im większa prędkość tym szybciej zdestabilizuje się kolumna.
Bez podania kompletnych danych: moc grzania, prędkość odbioru, rodzaj zasypu, średnica kolumny i wielkość bufora nie bardzo da się powiedzieć, czy bufor pracuje dobrze czy nie.
-
- Posty: 107
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Czyli z wypowiedzi kolegów wynika, że bufor który mam zamiar zbudować do zbiornika 100l i kolumny 70mm, z rury 254mm, pojemność prawie 7,5l, wysokość zasypu 20cm, powinien działać prawidłowo?
Czy może zalecacie coś zmienić?
Czy może zalecacie coś zmienić?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.