Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny


manda89
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 31 paź 2013, 17:28
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: manda89 »

Ok. dzięki. Tak własnie myślałem żeby zastosować 76,1 mm. Z tego co mówisz do 22 cm i powinno być wszystko ok
koncentraty wina

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wieku »

Witam Panowie, bufor już został zamontowany, dziękuje za pomoc wszystkim.
Powiedzcie mi, jaką temp osiągacie w buforze przy gotowaniu cukrówki? Chodzi mi o najniższą po stabilizacji.
Jaką prędkość odbioru macie po wprowadzeniu bufora? (kolumna 60,3)
Ostatnio zmieniony piątek, 5 lut 2016, 21:12 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: jurek1978 »

Bez bufora na 63,3 mm jadę na 2,1 L/H
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Roger »

I pijesz czy lecisz drugi raz wolniej ? ;)

Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: jurek1978 »

Właśnie pije i smakuje jak zawsze :)
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Roger »

Na zdrowie ;)

Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Witam. Mam problem, otóż kupiłem bufor, zasypałem go sprężynkami, poskładałem kolumnę i rozpocząłem gotowanie, wszystko szło idealnie do temp ok 95 na kego, nagle słyszę szum, szybki spadek temp na kegu do 91 i wzrost temp w kolumnie o 3 stopnie, szum ucicha, a następnie równie szybki powrót do normalnej pracy kolumny tzn 95 na kegu i 77.1 na kolumnie, po około 15 min to samo. Coś robię nie tak, bardzo proszę o szybką odpowiedź

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: aronia »

Jakimi sprężynkami: miedziane, KO(od jakiego producenta)? Napisz coś więcej na temat samej kolumny i zbiornika - jaka średnica, pojemność. O buforze też coś więcej możesz napisać - średnice rur, sposób łączenia z kolumną i zbiornikiem, pojemność, ocieplenie.
Prawdopodobnie za szybko odbierałeś(termometru w buforze wnioskuje z opisu, że raczej nie masz), co przy słabym wygrzewaniu bufora skutkowało nagłym odparowaniem zawartości bufora i/lub mogło np. zassać wtedy ciecz z bufora do zbiornika - przez co te nagłe zmiany temperatury.
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

To tak:
-Keg 50l
-Grzałki 2x2kW po stabilizacji jedna idzie na 50% zawsze tyle miałem przed buforem i grała gitara
-Bufor
wysokość rury zewnętrznej 30cm
średnica rury zewnętrznej 114mm
wysokość rury wewnętrznej 25 cm
średnica rury wewnętrznej 63,5mm
pojemność 1,7l
wypełnienie bufora KO od kolegi Kuli
- Kolumna 60mm wysokość 120cm wypełniona spręzynkami od ww kolegi
- OLM
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Termometru w buforze nie mam, kolumna łączona SMS i ocieplona 2 warstwami otulinami do rur.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Pretender »

Wyjaśnienie nie będzie zaśmiecało wątku, dotyczy bufora.
Awatar użytkownika

bohema.zaba
100
Posty: 125
Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: bohema.zaba »

Kolumna od Kuli, to i bufor pewnie też. Jeśli takie rzeczy dzieją się przy 95 w kegu, to proponuję od nowa przesypać wypełnienie...
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Wypełnienie przesypane i nadal to samo, przy drugim psoceniu też nastawu (klarownego) grzałkę jedną odłączyłem i grzałem tylko 1x2kW automatycznie odbierałem wolniej, żeby sprawdzić czy aby z mocą nie przesadzałem. Pojawia się to przy temp 94 w kegu, ale od 88 do 94 w kegu idzie wszystko tak jak ma iść. Help:P
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: lesgo58 »

wryty pisze:Witam. Mam problem, otóż kupiłem bufor, zasypałem go sprężynkami, poskładałem kolumnę i rozpocząłem gotowanie, wszystko szło idealnie do temp ok 95 na kego, nagle słyszę szum, szybki spadek temp na kegu do 91 i wzrost temp w kolumnie o 3 stopnie, szum ucicha, a następnie równie szybki powrót do normalnej pracy kolumny tzn 95 na kegu i 77.1 na kolumnie, po około 15 min to samo. Coś robię nie tak, bardzo proszę o szybką odpowiedź
Miałem podobny problem. Zdażyło mi się to kilkukrotnie. Opisywałem ten fakt nawet na forum. Jednak poza ośmieszającymi wpisami nie uzyskałem żadnych konkretnych podpowiedzi.
Sam bufor nie ma tu nic do rzeczy. Co tak naprawdę jest przyczyną tego zjawiska też do dzisiaj nie wiem. Taki efekt nie zdarzał mi się nigdy przy gotowaniu nastawu. Tylko podczas gotowania rozcieńczonej surówki. Podejrzewam, że główną przyczyną jest jakość wody używanej do rozcieńczania surówki. Jednak do końca nie jestem tego pewien. Bo niby dlaczego takie historie zdarzały mi się tylko sporadycznie? A powinna za każdym razem gdy do rozcieńczenia używałem wody z kranu?
Jednak metoda prób i błędów wypracowałem sobie swoją metodę unikania takiego zjawiska. Nie pisze likwidacji, tylko właśnie unikania...
A więc do rzeczy. Do rozcieńczania używam wody "miękkiej". Czyli przegotowanej. W moim przypadku jest to woda odwarowa po poprzedniej rektyfikacji. Mogę sobie na to pozwolić bo jest ona pozbawiona pogonów. Co najwyżej zawiera jakieś jego śladowe nic nieznaczące ilości. Ma zapach neutralny i termometr w czasie jej gotowania wskazuje 100*C. Surówkę z tą wodą mieszam tuż przed gotowaniem całego wsadu. Nigdy nie przygotowuję wsadu poprzedniego dnia.
Gdy raz - dla próby- tak zrobiłem, to efekt "bąblowania" opisany przez Ciebie się powtórzył. Objawiło się to tym, że po zagotowaniu wsadu zamiast oczekiwanej temperatury 91*C termometr zaczął wskazywać nawet 96*C. Czujka jest umiejscowiona w zbiorniku w środku wsadu ok. 10cm od dna. Termometr w buforze i na dole kolumny jeszcze nie ruszył. Czyli tak naprawdę właściwy efekt parowania jeszcze się nie rozpoczął.
Po dość długiej chwili jednak nastąpiło "pufff" i opary ruszyły gwałtownie do góry. Termometr w zbiorniku wrócił do oczekiwanego pomiaru czyli 91*C. Reszta procesu odbyła się już bez problemu.
Były jednak takie przypadki, że proces nie mogłem opanować w żadnym momencie. czy to gdy zmniejszałem moc grzałek, czy też ponownie stabilizowałem, czy też nawet zatrzymywałem na chwilę proces - wyłączając grzałki całkowicie.
Trzeba było dopiero następnego powtórzyć całą procedurę od nowa. Już w sposób, który opisałem wyżej.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: HomoChemicus »

U kolegi jest odwrotnie. Temperatura w kegu maleje. Jeżeli gwałtownie rośnie, to najprawdopodobniej przez wzrost ciśnienia.
Ja bym sprawdził podłączenie grzałek, czy ten szum, to czasem nie jakieś zwarcie.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Jestem elektrykiem :-) ten szum to nie zwarcie:-). Najprawdopodobniej coś się wlewa do kega z bufora i nagle temperatura par w kegu malej gwałtownie o to kilka stopni. Panowie wczoraj rozebrałem aparaturę, tj. bufor i w rurze wewnętrznej gdzie są sprężynki KO miałem 5cm pustej przestrzeni tzn sprężynek nie wsypałem do pełna tylko zostawiłem 5 cm pustego patrząc od góry. Dosypałem sprężynek do pełna i dziś to sprawdzę. Możliwe że w tej pustej przestrzeni zbierała się woda i jeśli malało ciśnienie w kegu to wlewała się z powrotem do niego? To takie moje misianie. Jeśli to nie pomoże to spróbuję sposób lesgo.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Pretender »

Jakie masz podparcia?
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Nie wiem czy o to chodzi
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: lesgo58 »

wryty pisze:Jeśli to nie pomoże to spróbuję sposób lesgo.
Nie wiem czy u ciebie występowały te same zjawiska co u mnie, bo jak słusznie zauważył HomoChemikus objawy są zupełnie odwrotne. Ale próbuj. Oczywiście rozebrałbym jeszcze raz cała kolumnę i od nowa dokładnie i uważnie złożył. Wystarczy czasami drobnostka. Przyszła mi do głowy jeszcze jedna myśl. Ile razy już destylowałeś na tych grzałkach? Jeśli sporo to dla kontroli je wykręć. I dokładnie obejrzyj. Być może zauważysz pewnego rodzaju "korozję". Jeśli takowe coś wystąpi to może być przyczyną nierównomiernej pracy grzałek.
P.S. Przepraszam, ale trochę chyba zaśmiecamy główny temat. Przydałoby się posprzątać. Po prostu przerzucić ostatnie posty do oddzielnego tematu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Sprężynki mam przesypane dzisiaj, dosypałem to brakujące 5cm sprężynek i nadal to samo, grzałki są dobre bo kilka dni temu psociłem bez bufor i wszystko było ok. Tylko teraz słychaćszum wlewania czegoś do kega, spadek temp par w kegu o ok 5 stopni do tych 90 stopni ale na kolumnie skacze o około 0.2 stopnia, jak myślicie psuje to coś ogólnie proces. Szlak mnie trafi zaraz:(
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Druga rzecz jaka mi nie pasuje to nagły wzrost temp w kolumnie (termometr nad buforem) przy temp w kegu 96,5 i choćbym jak zmniejszał odbiór to temp rośnie. Miałem 12l surówki (96%) rozcieńczone do 45litrów i wyszło mi po 2 brykaniu z buforem 10,5l a przedgonu ok 400ml, toż mi lepiej szło bez bufora, chyba że gdzieś błąd robię.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: HomoChemicus »

Wrzuć jakiś schemat swojego bufora.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: aronia »

wryty a wizjer w buforze masz?
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Nie mam wlasnie. Ani termometru.
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Panowie a możliwe jest to różnicą w sprężynkach KO w buforze a tymi w kolumnie? Teraz właśnie zauważyłem, ta z lewej to wypełnienie w kolumnie, a ta z prawej to sprężynka z buforu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7299
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: radius »

Jest to możliwe. W buforze masz sprężynki o mniejszej średnicy i mniejszej przewiewności więc może tam następować zalanie, zwłaszcza, że masz wolną przestrzeń , gzie może gromadzić się destylat. Stąd też może wynikać cały problem.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

SZAKIREK15
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 22 sty 2014, 21:34
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: SZAKIREK15 »

Mam pytanie o temperaturę w Kegu przy której kończycie proces oczywiście prowadząc proces z buforem? Nie chcę nałapać za dużo syfu, nawet mając na uwadze drugą destylację.
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Roger »

Z dwojga złego wolałbym odwrotnie i tak mam bufor jest bardziej przewiewny od kolumny ;)

Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: lesgo58 »

SZAKIREK15 pisze:Mam pytanie o temperaturę w Kegu przy której kończycie proces oczywiście prowadząc proces z buforem? Nie chcę nałapać za dużo syfu, nawet mając na uwadze drugą destylację.
Temperaturę wrzenia wody. Aby sprawdzić jaka to jest na Twoim sprzęcie to zagotuj w zbiorniku samą wodę i sprawdź ile pokazuje Ci termometr.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Można dać katalizator miedziany (20cm rury) pod bufor tzn między keg a bufor, jeśli nie to dlaczego?
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: gary1966 »

Daj miedź do bufora.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: lesgo58 »

Miedź w buforze to niezbyt fortunny pomysł. Im bardziej wzmocniona flegma w buforze tym proces jest bardziej stabilny i szybszy. miedź nie jest nam w stanie zapewnić odpowiedniego wzmocnienia.
@wryty
Katalizator między zbiornikiem a buforem to jeszcze gorszy pomysł. Bufor dla prawidłowego działania potrzebuje ciepła, które bierze z kotła.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

bohema.zaba
100
Posty: 125
Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: bohema.zaba »

lesgo58 pisze:Miedź w buforze to niezbyt fortunny pomysł. Im bardziej wzmocniona flegma w buforze tym proces jest bardziej stabilny i szybszy. miedź nie jest nam w stanie zapewnić odpowiedniego wzmocnienia.
Jak to, przecież flegma spływa z całej kolumny, od samiuśkiej głowicy...
Chyba że czegoś nie rozumiem :odlot:
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Panowie to tak. Choćbym co robił i tak mi się coś wlewa (ten szum) do kega przy odbiorze serca z prędkością 30ml/sek 95 st w kegu (surówka rozcieńczona do 20%) lub 96st (nastaw 13kg cukru i około 34l wody) zawsze, wolniejszy odbiór czy słabsze grzanie nic nie dawało. Teraz najważniejsze, wcześniej panikowałem bo temp w kolumnie i kegu szalała przez kilkanaście sekund a ja dopiero zaczynałem zabawę z buforem. Teraz przykręcam odbiór na 10min, odpalam go z powrotem ale już na 20ml/min i tak jadę do końca czyli do 97,6st w kegu. Temp wrzenia samej wody (jej par) u mnie w kegu to równo 97,9 st. Dalej mnie to zastanawia co to może być ale chyba to opanowałem

Mam pytanie: Z 10l surówki rozcieńczonej 37l wody, wychodzi:
- 9l serca w sumie 6h odbioru, nie liczę grzania 1h i stabilizacji 1h
- 250ml przedgonów
- 500ml pogonów 94%, od 97,7st na kegu do 97,9 przez 0,5h

Czy to dobrze, czy mógłbym coś jeszcze wyciągnąć do serca?

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: aronia »

Ale co Ty jeszcze chcesz wycisnąć? Jak chcesz więcej to możesz delikatnie zmienić proporcje surówka/woda.
Co innego jest 95-96 przy termometrze wskazującym około 100 na wodzie, a co innego ta wartość przy takim który pokazuje maks 98.
Rozumiem, że wcześniej nie robiłeś żadnych redukcji tylko na niezmienionej prędkości chciałeś robić proces od początku do końca - jeśli możesz to podaj jaka to była prędkość i przy jakiej mocy grzewczej, bo to może pomóc w wyjaśnieniu. Jeśli możesz to postaraj się o zmianę położenia tego termometru w zbiorniku, jeżeli ten obecny mierzy temp par a nie cieczy:
wryty pisze:Temp wrzenia samej wody (jej par) u mnie w kegu to równo 97,9 st.
.
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Odbiór miałem ustawiony na 1.8 l/h przy 2x2kW w tym jedna ustawiona na 40% i nie redukowałem przy 95st na kegu bo wyczytałem żeby redukować dopiero od 96st w kegu (a w międzyczasie występował ten objaw z którym miałem problem i już nie myślałem trzeźwo), ale po przeczytaniu tego co lesgo napisał sprawdziłem temp wrzenia samej wody u mnie na czujniku i wyszło, że pewnie za szybko odbierałem. Może źle zadałem pytanie, chodzi o to czy mogłem szybciej to zrobić? Sytuacja chyba opanowana ale dalej jestem ciekaw cuż to było ten szum, spadek temp w kegu a wzrost na 10 półce na kilkanaście sek. Pozdrawiam i bardzo dziękuje za cierpliwość wszystkim. Już się bałem że ten bufor to jednak nieudany zakup w moim wypadku.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: HomoChemicus »

Dla sprężynek w buforze (plipka) grzejesz zbyt mocno. Zredukuj moc o 5-10% i po problemie.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Pretender »

wryty pisze:Odbiór miałem ustawiony na 1.8 l/h przy 2x2kW w tym jedna ustawiona na 40% i nie redukowałem przy 95st na kegu bo wyczytałem żeby redukować dopiero od 96st w kegu ...
A skąd pewność, że masz dobrze skalibrowane termometry? Sprawdź najpierw, czy tak jest.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Kula »

Bufor z pod mojej ręki więc po konsultacji z użytkownikiem napiszę co i jak.
Kolumna nad buforem zbudowana z rury 60,3mm. Destabilizacja zaczyna się przy faktycznej temperaturze powyżej 97C w kotle (po uwzględnieniu korekty na kalibrację termometru). Przy takiej średnicy kolumny, odbiorze powyżej 1,8L/h i zawartości procentowej wsadu około 3% nie ma możliwości aby kolumna była stabilna. Po prostu zawartość bufora zostaje gwałtownie wyczerpana i stąd szaleństwa kolumny. Przy takich temperaturach, średnicy kolumny i realnej mocy grzania około 2200W (spadki napięcia w sieci) powinna wynosić 12-15ml/minutę czyli 0,7-0,9L/h.
Reasumując - zbyt duża prędkość odbioru dla kolumny i bufora.

W treści przewinęła się sprawa wielkości sprężynek w buforze i ewentualnego jego zalewaniu. Trop błędny. Wewnętrzna rura w buforze ma większą średnicę niż średnica kolumna by nie wystąpiło zalewanie.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

wryty
30
Posty: 35
Rejestracja: niedziela, 19 paź 2014, 16:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wryty »

Potwierdzam. Chcąc za szybko odbierać i za długo z taką prędkością biedny bufor dziczał przy temp 95 st par w kegu (czyli ok 97 st cieczy w kegu :shock: mój błąd, dość poważny mimo że już 2 lata jestem w temacie, przyznaję się bez bicia :dupa: ), ale po rozmowie z kolegą Kulą wszystko się wyjaśniło, do tego dociepliłem bufor na łączeniu z kegiem wedle zalecenie. Dziś już poszło wszystko ok.

Żeby każdy producent miał takie podejście do klienta jak kolega Kula to mielibyśmy handlowe El dorado :respect: , sam siedzę w handlu i wiem jak ciężko jest z ludźmi jeśli chodzi o instrukcję obsługi, a kolega sam zadzwonił i wytłumaczył. Pozdrawiam i polecam, a bufor zaraz po OLM to podstawowy zakup, po prostu świetna sprawa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bufory stabilizująco-wzmacniające”