Sprężynki pryzmatyczne
Re: Sprężynki pryzmatyczne
Witam kolego.
Według sprzedającego są to zmywaki ze stali kwasoodpornej 410. Nie jestem alchemikiem tylko opisuję co zaobserwowałem. Zmywak po umieszczeniu w roztworze octu i soli zabarwia go na kolor niebieski - fioletowy. To samo było z destylatem tylko kolor był delikatniejszy.
Pozdrawiam
Według sprzedającego są to zmywaki ze stali kwasoodpornej 410. Nie jestem alchemikiem tylko opisuję co zaobserwowałem. Zmywak po umieszczeniu w roztworze octu i soli zabarwia go na kolor niebieski - fioletowy. To samo było z destylatem tylko kolor był delikatniejszy.
Pozdrawiam
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 31 maja 2017, 12:08
Re: Sprężynki pryzmatyczne
Witam Wszystkich:)
Jest to mój pierwszy post więc jeśli coś będzie nie tak to proszę o poprawę i wyrozumiałość;) A teraz przedstawię swój problem. Mój sprzęt to keg 30L, kolumna 140 cm, 6 zimnych palców, dwa odstojniki oraz filtr katalityczny, .Destylacją zajmuję się już od dłuższego czasu i do tej pory nie było żadnych problemów. Destylat po pierwszym przebiegu był już prawie dobry a po drugim to już bardzo dobry. Chcąc jednak ulepszyć swoją instalację zakupiłem na allegro u szymonli sprężynki pryzmatyczne nierdzewne. Przed pierwszym użyciem postąpiłem zgodnie z instrukcją podaną przez sprzedawcę czyli wygotować octem potem płynem do mycia naczyń a na końcu wygotowałem w czystej wodzie. Sprężynki wsypałem do kolumny do wysokości pierwszego zimnego palca czyli około 90 cm zasypu. Uruchomiłem sprzęt i zadowolony że wszystko działa jak do tej pory prowadziłem proces destylacji. Jednak po jakimś czasie przeprowadziłem test zapachowy i tu szok, zamiast lepiej to jest duuużo gorzej:( destylat śmierdzi jakby przedgonem? Nie są to na pewno żadne zapachy ze środków chemicznych. Pomyślałem że może coś z nastawem nie tak bo stał sobie dosyć długo ale okazuje się że to raczej nie ten problem ponieważ wczoraj przepuściłem kolejne dwa nastawy i efekt jest taki sam. I teraz pytanie do ekspertów. Czy ja robię coś nie tak z tymi sprężynkami? proszę o pomoc:(
Jest to mój pierwszy post więc jeśli coś będzie nie tak to proszę o poprawę i wyrozumiałość;) A teraz przedstawię swój problem. Mój sprzęt to keg 30L, kolumna 140 cm, 6 zimnych palców, dwa odstojniki oraz filtr katalityczny, .Destylacją zajmuję się już od dłuższego czasu i do tej pory nie było żadnych problemów. Destylat po pierwszym przebiegu był już prawie dobry a po drugim to już bardzo dobry. Chcąc jednak ulepszyć swoją instalację zakupiłem na allegro u szymonli sprężynki pryzmatyczne nierdzewne. Przed pierwszym użyciem postąpiłem zgodnie z instrukcją podaną przez sprzedawcę czyli wygotować octem potem płynem do mycia naczyń a na końcu wygotowałem w czystej wodzie. Sprężynki wsypałem do kolumny do wysokości pierwszego zimnego palca czyli około 90 cm zasypu. Uruchomiłem sprzęt i zadowolony że wszystko działa jak do tej pory prowadziłem proces destylacji. Jednak po jakimś czasie przeprowadziłem test zapachowy i tu szok, zamiast lepiej to jest duuużo gorzej:( destylat śmierdzi jakby przedgonem? Nie są to na pewno żadne zapachy ze środków chemicznych. Pomyślałem że może coś z nastawem nie tak bo stał sobie dosyć długo ale okazuje się że to raczej nie ten problem ponieważ wczoraj przepuściłem kolejne dwa nastawy i efekt jest taki sam. I teraz pytanie do ekspertów. Czy ja robię coś nie tak z tymi sprężynkami? proszę o pomoc:(
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 31 maja 2017, 12:08
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Sprężynki pryzmatyczne
Opisz dokładnie proces. Odbierasz przedgony, robisz stabilizację??
Mogę zgadywać, że za mocno grzejesz i masz zalaną kolumnę.
Mogę zgadywać, że za mocno grzejesz i masz zalaną kolumnę.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 31 maja 2017, 12:08
Re: Sprężynki pryzmatyczne
Co do czystości sprężynek mógłbym się zgodzić że przy pierwszym razie mogło śmierdzieć po drugim powinno mniej ale trzeci proces i dalej jest tak jak przy pierwszym to już raczej bardziej czyste nie będą.
Co do samego procesu to do tej pory robiłem to tak że grzałem kega (palnik gazowy) początkowo oczywiście ma max. Kiedy termometr na kegu zbliżał się do 83 stopni sprawdzałem kolumnę i gdy było blisko góry zaczynałem lekko skręcać grzanie. Temperatura na górze kolumny wzrasta do około 77,5 stopnia (na kegu około 85 stopni) z chłodnicy zaczyna kapać więc skręcam grzanie do poziomu minimum który już mniej więcej mam opanowany:) Temperatura na kolumnie stabilizuje się na poziomie 77,7 i na tym poziomie pozostawiam. Co do odbierania przedgonów to do tej pory tego nie praktykowałem bo nie wyczuwałem różnicy w jakości trunku. Jedynie na początki jak każdy odbieram 100 -150 ml i wylewam. Dodam jedynie że jak już zdesperowany prowadziłem 3 proces destylacji to sprawdzałem zapach na początku w środku i przy końcu ( gdy temp na kegu zbliżała się do 93 stopni) to zapach by taki sam. Dziwi mnie to strasznie bo czytam opinie o tych sprężynkach że są takie super a u mnie jest zupełnie odwrotnie:(
Co do samego procesu to do tej pory robiłem to tak że grzałem kega (palnik gazowy) początkowo oczywiście ma max. Kiedy termometr na kegu zbliżał się do 83 stopni sprawdzałem kolumnę i gdy było blisko góry zaczynałem lekko skręcać grzanie. Temperatura na górze kolumny wzrasta do około 77,5 stopnia (na kegu około 85 stopni) z chłodnicy zaczyna kapać więc skręcam grzanie do poziomu minimum który już mniej więcej mam opanowany:) Temperatura na kolumnie stabilizuje się na poziomie 77,7 i na tym poziomie pozostawiam. Co do odbierania przedgonów to do tej pory tego nie praktykowałem bo nie wyczuwałem różnicy w jakości trunku. Jedynie na początki jak każdy odbieram 100 -150 ml i wylewam. Dodam jedynie że jak już zdesperowany prowadziłem 3 proces destylacji to sprawdzałem zapach na początku w środku i przy końcu ( gdy temp na kegu zbliżała się do 93 stopni) to zapach by taki sam. Dziwi mnie to strasznie bo czytam opinie o tych sprężynkach że są takie super a u mnie jest zupełnie odwrotnie:(