Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Co do przedgonu - to różnie.
Stosuję jedną zasadę - przedgony odbieram dopóki nie ocenię, że już mi nic nie capi. Dosłownie tak jak przy rektyfikacji. I tak jak pisałem - odbieram małymi porcjami do osobnych buteleczek.
Co do ilości to zazwyczaj pierwsza setka z nastawu ok. 50l idzie w kanał. Reszta przedgonu po wstępnej ocenie jest dzielona na część do utylizacji i część na dolewkę do serca.
Właśnie tak. Reszta w linku który podał aronia.arbaletnik pisze:... czy tylko nakręcasz coś w rodzaju miedzianej głowicy na istniejący zbiornik.
Co do przedgonu - to różnie.
Stosuję jedną zasadę - przedgony odbieram dopóki nie ocenię, że już mi nic nie capi. Dosłownie tak jak przy rektyfikacji. I tak jak pisałem - odbieram małymi porcjami do osobnych buteleczek.
Co do ilości to zazwyczaj pierwsza setka z nastawu ok. 50l idzie w kanał. Reszta przedgonu po wstępnej ocenie jest dzielona na część do utylizacji i część na dolewkę do serca.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Zainspirowany sposobem odbioru przedgonu przez lesgo58 pomyślałem czy nie uprościć tego pod względem czysto praktycznym wykorzystując dodatkowy wlew do kega. Zamierzam zrobić u siebie wlew oparty na złączu sms. Na środek kega montujemy kolumnę stosowaną do rektyfikacji, na złączę sms przykręcamy potstillową chłodnicę, kolumienkę lub alembik z wypełnieniem lub bez wg. gustu.Chłodnicę podpinamy szeregowo z chłodnicą w kolumnie rektyfikacyjnej. Zakręcamy zaworek na potstillu i po zagotowaniu, stabilizacji może nawet zalaniu- odbieramy przedgon na kolumnie, po czym otwieramy zaworek na końcu chłodnicy pot stilla i zaczynamy odbiór serca. Potem postępujemy w odwrotnej kolejności przy odbierze pogonu. Woda na obie chłodnice pozostaje cały czas przyłączona, przy czym zakładam ,że pary z kega po odkręceniu zaworka wybiorą prostszą drogę przez pot- stilla a nie przez wypełnienie kolumny. Zalety rozwiązania:
1. Wykorzystanie istniejącej kolumny,wypełnienia i głowicy do odbioru przedgonu
2. Brak konieczności odkręcania gorącej kolumny i przyłączania ponownego np. alembika
3. Brak konieczności ew. ponownego przyłączania wody do chłodnicy
3. oszczędność czasu i energii
koszty to dodatkowy wlew na złączu rozbieralnym, ustawiony najlepiej w pionie
Tylko jak się zachowają te pary z kega, pewności nie mam. Co koledzy o tym myślą?
1. Wykorzystanie istniejącej kolumny,wypełnienia i głowicy do odbioru przedgonu
2. Brak konieczności odkręcania gorącej kolumny i przyłączania ponownego np. alembika
3. Brak konieczności ew. ponownego przyłączania wody do chłodnicy
3. oszczędność czasu i energii
koszty to dodatkowy wlew na złączu rozbieralnym, ustawiony najlepiej w pionie
Tylko jak się zachowają te pary z kega, pewności nie mam. Co koledzy o tym myślą?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 2384
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Tak na marginesie to nie wiem czy trochę nie komplikujesz sprawy ale pokibicuję bo efekty mogą być ciekawe.
Myślę, że musisz przynajmniej na wejściu do potstila dać jakieś odcięcie na czas odbioru przedgonów. Jeżeli chodzi o kolumnę to może się bez tego obejdzie ale to wykaże praktyka bo trudno ocenić jakie opory będą w obu układach.arbaletnik pisze: Tylko jak się zachowają te pary z kega, pewności nie mam. Co koledzy o tym myślą?
Tak na marginesie to nie wiem czy trochę nie komplikujesz sprawy ale pokibicuję bo efekty mogą być ciekawe.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Na końcu PS jest mały zaworek kulowy jako odcięcie( np. taki mosiężny od chłodnicy ursusa z 6 zł) , on zablokuje napływ par. Efektem i celem ma być dokładne zagęszczenie przedgonów i oszczędność na sercu w porównaniu z typowym PS albo niedużą kolumną . Dzięki za kibicowanie, jak dorobię odp. wlew do kega to sprawdzę i napiszę coś w temacie. A i tak zamierzałem zbudować sobie miedzianego podstila do smakówek, żaden problem podłączyć go do kega razem z kolumną.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 4
- Rejestracja: środa, 10 gru 2014, 20:37
- Ulubiony Alkohol: Bourbon Whiskey
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Düsseldorf
- Podziękował: 30 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Coś w stylu szybra http://www.kominki.org.pl/kominki/kominki_2.html
Ale moim skromnym zdaniem było by to za bardzo skomplikowane wyjście.
Myślę, że raczej na początku PS zaraz za wyjściem z kega należałoby zrobić jakieś odcięcie tak żeby żadne lekkie frakcje nie dostały się w głąb PS.arbaletnik pisze:Na końcu PS jest mały zaworek kulowy jako odcięcie( np. taki mosiężny od chłodnicy ursusa z 6 zł) , on zablokuje napływ par.
Coś w stylu szybra http://www.kominki.org.pl/kominki/kominki_2.html
Ale moim skromnym zdaniem było by to za bardzo skomplikowane wyjście.
Spirytusik najwydestylowaniuchniejszy
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
A może następująca modyfikacja: W kolumnie na wybranej wysokości, powiedzmy 50-60 cm od kotła, zamontować zawór (trójdtogowy, ręczny?) który w zależności od ustawienia będzie kierował opary albo prosto w górę na resztę kolumny, albo w bok do odejścia na chłodnicę spiralną?
-
- Posty: 81
- Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Przeczytałem dokładnie całość i czytałem również wątek Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie i mam pewien kłopot. Pracuję na kolumnie aabratek, wywalam długą część rury i zostawiam 20cm miedzi oraz głowicę.
Nie do końca jest mi jasne, czy metodą kropelkową odbieram przez cały proces destylacji (2-3 krople na sek. jak zalecał Juliusz w temacie ŁKZWJ) a tak czyniłem na początku, ale wówczas leciało mi 90-92 % mocy i nie zanosiło się na spadek tej mocy, przez małą prędkość odbioru i zbytnią rektyfikację na odcinku miedzianym podajże. Odebrałem w ten sposób 1200 ml. I spróbowałem odkręcić bardziej zawór. Temperatura skoczyła do 84 C na moim termometrze w głowicy i moc szybko spadła do 65%. Zawór miałem odkręcony prawie całkowicie.
Uzyskałem w sumie:
1200 ml 90.0%
700 ml 65.0%
700 ml 55.0%
700 ml 55.0%
700 ml 55.0%
700 ml 50.0%
700 ml 45.0%
1930 ml 30.0%
Jak widać znikoma ilość dobrego serca (80-60%) i za dużo reszty. Czy nie powinienem kierować się moim termometrem w głowicy, który ewidentnie przekłamuje i kierować się bardziej szybkością odbioru? 2-3 krople / sekundę wydaje mi się w moim przypadku za wolno (zbytnia rektyfikacja) - odkręcenie zawór i skok temperatury na głowicy wg. Lesgo58 powoduje natomiast w moim przypadku zbyt szybki spadek mocy i małą ilość dobrego serca. Czy zatem powinienem po prostu po odebraniu przedgonu ustawić odbiór na ~5 kropel na sekundę? Czy macie może inne zalecenia albo uwagi co do mojego prowadzenia procesu?
Nie do końca jest mi jasne, czy metodą kropelkową odbieram przez cały proces destylacji (2-3 krople na sek. jak zalecał Juliusz w temacie ŁKZWJ) a tak czyniłem na początku, ale wówczas leciało mi 90-92 % mocy i nie zanosiło się na spadek tej mocy, przez małą prędkość odbioru i zbytnią rektyfikację na odcinku miedzianym podajże. Odebrałem w ten sposób 1200 ml. I spróbowałem odkręcić bardziej zawór. Temperatura skoczyła do 84 C na moim termometrze w głowicy i moc szybko spadła do 65%. Zawór miałem odkręcony prawie całkowicie.
Uzyskałem w sumie:
1200 ml 90.0%
700 ml 65.0%
700 ml 55.0%
700 ml 55.0%
700 ml 55.0%
700 ml 50.0%
700 ml 45.0%
1930 ml 30.0%
Jak widać znikoma ilość dobrego serca (80-60%) i za dużo reszty. Czy nie powinienem kierować się moim termometrem w głowicy, który ewidentnie przekłamuje i kierować się bardziej szybkością odbioru? 2-3 krople / sekundę wydaje mi się w moim przypadku za wolno (zbytnia rektyfikacja) - odkręcenie zawór i skok temperatury na głowicy wg. Lesgo58 powoduje natomiast w moim przypadku zbyt szybki spadek mocy i małą ilość dobrego serca. Czy zatem powinienem po prostu po odebraniu przedgonu ustawić odbiór na ~5 kropel na sekundę? Czy macie może inne zalecenia albo uwagi co do mojego prowadzenia procesu?
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Wszystko zależy od tego jakiej mocy wsad destylowałeś. Jeśli to było pierwsze gotowanie to nie przejmuj się temperaturami. Po prostu odzyskujesz alkohol z nastawu. Przy drugim gotowaniu rozcieńcz surówkę do np 25-30% i destyluj. Zobaczysz, że destylacja zupełnie inaczej będzie miała przebieg. Na początku możesz odbierać na pełnym otwarciu zaworka - później wraz ze wzrostem temp. w głowicy lub zmniejszaniem się mocy wypływającego destylatu zmniejszaj odbiór i ewentualnie możesz też zmniejszyć moc grzania. Albo tylko zmniejsz grzanie. Opcji jest dużo. Sam musisz wypraktykować co Ci najbardziej będzie pasować. Oczywiście takie manewry możesz robić do pewnego momentu. Gdy nie zaczniesz czuć pogonów. Najlepiej jak cały czas będziesz odbierał urobek do osobnych buteleczek. A to celem weryfikacji jakości poszczególnych partii. Tak się nauczysz jak ciąć frakcje.
Jeśli spróbujesz tak prowadzić proces to powinno Ci poprawić nastrój i przyjemność z prowadzenia destylacji. I otrzymanego destylatu.
Jeśli spróbujesz tak prowadzić proces to powinno Ci poprawić nastrój i przyjemność z prowadzenia destylacji. I otrzymanego destylatu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam, chciałbym podzielić się pewnym spostrzeżeniem. Mianowicie zakupiłem zaworek iglicowy ze sklepu "Destylandia" i nie wyrabia on przy owocówkach na kolumnie. Mały eksperyment-wcześniej używałem tej samej kolumny przy destylacji ale zaworka nie było, zwykła rurka 6 mm oddająca urobek. Płyn wypływał można by powiedzieć strumykiem, po zainstalowaniu zaworka strużka jest mniejsza.
Nie chce robić antyreklamy bo nie o to tu chodzi,zaworek sprawdza się znakomicie przy produkcji spirytusu. Ale uczulam że w niektórych przypadkach takie małe szczegóły mogą prowadzić do "spłycania" smaku.
Nie chce robić antyreklamy bo nie o to tu chodzi,zaworek sprawdza się znakomicie przy produkcji spirytusu. Ale uczulam że w niektórych przypadkach takie małe szczegóły mogą prowadzić do "spłycania" smaku.
Bimber forever !!!
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Co znaczy, że "nie wyrabia"? Destylandia sprzedaje zarówno zaworki LowFlow jak i HighFlow, więc jeśli wg ciebie masz za mały przepływ to wystarczy wymienić zaworek na ten o zwiększonym przepływie. Druga sprawa, to zmniejszony przepływ przy destylacji owocówek jest raczej zaletą a nie wadą i wcale nie spłyca smaku a wręcz przeciwnie.maniek86 pisze:zakupiłem zaworek iglicowy ze sklepu "Destylandia" i nie wyrabia on przy owocówkach na kolumnie.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Mam takie dwa zaworki tylko HighFlow. Ewentualnie rozkręć zaworek tj. Wykręć głowicę i sprawdź czy przepływu nie blokuje paproch teflonu lub paproch metalu pozostały po nawierceniu otworów.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Zaworki LowFlow z Destylandii mam w głowicy na LMie i na obniżonym OLMie. O ile ten na OLMie służy tylko do pracy zgodnej z RR lub względem stabilnej temperatury na 10tej półce (odbiór ogranicza półka odbiorcza umieszczona w wypełnieniu bez przechwytywania całości orosienia), tak w głowicy bez problemu uzyskuję przepływ ponad 15 litrów cieczy na godzinę...
EDIT: Jednak w głowicy mam zamontowany zaworek HighFlow, przepraszam za nieporozumienie
EDIT: Jednak w głowicy mam zamontowany zaworek HighFlow, przepraszam za nieporozumienie
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Jeżeli zaworek jest bez Wady. Możesz mieć wadę w budowie tamki LM. Zauważ że przy destylacji odbierasz co najmniej 1/5 objętości /min tego co odbierasz na kolumnie przy tej samej głowicy.Kolumna produkuje więcej np. Przy 2000 wat produkuje 150 ml.skroplony na minutę. Jaką mocą destylujesz owocówki na kolumnie?
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
@arbaletnik, przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś, bo piszesz głupoty
Niby dlaczego przy destylacji ma odbierać minimum 1/5 a nie np. 1/10. A dlaczego nie 2 lub 3 razy więcej niż przy pracy na kolumnie? No i skąd takie wiadomości, że kolumna produkuje więcej ( przy tej samej mocy grzania)?
Hmmm...
Niby dlaczego przy destylacji ma odbierać minimum 1/5 a nie np. 1/10. A dlaczego nie 2 lub 3 razy więcej niż przy pracy na kolumnie? No i skąd takie wiadomości, że kolumna produkuje więcej ( przy tej samej mocy grzania)?
Hmmm...
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Faktycznie może coś porypałem pisząc późnym wieczorem, z góry przepraszam za niejasne wnioski. Generalnie chodziło mi o to , że jak kolumna jest wypełniona np. " orosionymi" sprężynkami to produkcja całkowita wg. tabeli np. Akasa to np. 150 ml dla mojej przy grzaniu 2100 wat , przy maksymalnie otwartym zaworku. Natomiast jak destyluje na pustej kolumnie np. 50 cm długości z niewielkim wypełnieniem lub bez, to robię to powoli odbierając np. 20 ml/min. na mniejszym grzaniu . Wiec chodziło mi o to, że jak kolega używał tej samej głowicy z tym samym zaworkiem raz do destylacji a później do kolumny wypełnionej, to na maksymalnie otwartym zaworku może mu odbijało trochę przez tamkę ( bo założyłem że może jest np. źle ustawiona lub za niska) Stąd też moje pytanie z jaka mocą grzał na kolumnie. Tak zrozumiałem jego cały post od początku . Jeżeli moje myślenie jest błędne , to sprostujcie, jak pisze głupoty to @radius proszę o wywalenie tego do kosza. wczoraj testowałem świeży urobek , może to mi zaszkodziło
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Nie jest to paproch w zaworku,nie jest to wina tamy(chyba ze jej wielkość to wtedy sie zgodzę). Poznałem sprzęt na którym pracuję.Różnicę w szybkości odbioru widać gołym okiem, mam na myśli pracę z zaworkiem i bez. Obserwacjami postanowiłem się podzielić na forum. Pisząc o tym spostrzeżeniu miałem na uwadze osoby zaczynające przygodę z destylacją i ratyfikacją.
Owa kolumna w tym tygodniu będzie ocieplona a do owocówek mam już rurę podpatrzoną na forum
Owa kolumna w tym tygodniu będzie ocieplona a do owocówek mam już rurę podpatrzoną na forum
Bimber forever !!!
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
@maniek86
U mnie LowFlow przepuszcza max 60ml/min, a więc trochę słabo... Podejrzewałem, że to jakiś paproch podszedł czy coś, ale może po prostu jest to wadliwa konstrukcja. A że zapomniałem ostatnio wszystko rozkręcić to nie mogę potwierdzić moich przypuszczeń.
U mnie LowFlow przepuszcza max 60ml/min, a więc trochę słabo... Podejrzewałem, że to jakiś paproch podszedł czy coś, ale może po prostu jest to wadliwa konstrukcja. A że zapomniałem ostatnio wszystko rozkręcić to nie mogę potwierdzić moich przypuszczeń.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
maniek86 jak poznałeś swój sprzęt to napisz coś o tej tamce: jaka jest wysokość rurki przelewu, jaką średnica rurki przelewu i jaki kąt głowicy ( albo inaczej bardziej stroma czy bardziej pozioma?)Naprawdę zakładam że zaworek jest OK. a problem jest po stronie budowy głowicy. Chociaż nie zaczynam przygody z destylacją i ratyfikacją to może pomoże to innym ustrzec się błędów. Pozdrawiam.maniek86 pisze:nie jest to wina tamy(chyba ze jej wielkość to wtedy sie zgodzę
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Szanowni koledzy, używający zaworków Destylandii. Dlaczego uważacie, że przepływ 60 ml/min (3,6 l/h ) to słaby wynik? Przecież one (LowFlow) zaprojektowane są specjalnie na takie przepływy i dość precyzyjną regulację. Testowałem wszystkie trzy ich zaworki (LowFlow, HighFlow i mikrometryczny) i wcześniej miały za duży przepływ oraz mało precyzyjną regulację. Po poprawkach uważam, że teraz regulacja oraz przepływ są optymalne i wystarczające do stosowania w kolumnach, nie mówiąc już o przystępnej cenie.
Do odbioru w trybie pot still przepływ 3,6 litra na godzinę również nie jest za mały chyba, że ktoś destyluje na rurze o średnicy 100 mm to wtedy niech sobie zaworek wykręca i odbiera rurką fi 8
Do odbioru w trybie pot still przepływ 3,6 litra na godzinę również nie jest za mały chyba, że ktoś destyluje na rurze o średnicy 100 mm to wtedy niech sobie zaworek wykręca i odbiera rurką fi 8
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Przy czym nie twierdzę że to zły zaworek dwa dni po owocówce zrobiłem 94 %
Przepraszam powinienem był opisać moją kolumnę- to rura fi 76 mm głowica nie ma kąta bo to bokakob nie ma płytek tylko grzybek. Jeziorko jest zrobione małe bo robiłem to pod spirytus smakowy (jeśli tak to można nazwać) ale dzięki mojej wtopie rozwinęła się ciekawa dyskusja. Wracając do tematu płytkie czy też małe jeziorko, większe fi kolumny i gwarantuje ze zaworek nie wyrobi.arbaletnik pisze:maniek86 jak poznałeś swój sprzęt to napisz coś o tej tamce: jaka jest wysokość rurki przelewu, jaką średnica rurki przelewu i jaki kąt głowicy ( albo inaczej bardziej stroma czy bardziej pozioma?)Naprawdę zakładam że zaworek jest OK. a problem jest po stronie budowy głowicy. Chociaż nie zaczynam przygody z destylacją i ratyfikacją to może pomoże to innym ustrzec się błędów. Pozdrawiam.maniek86 pisze:nie jest to wina tamy(chyba ze jej wielkość to wtedy sie zgodzę
Przy czym nie twierdzę że to zły zaworek dwa dni po owocówce zrobiłem 94 %
Bimber forever !!!
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
No to zagadka rozwiązana. Jak zawór ma przepływ 8,4 L/h=140 ml/ min, to trzeba zmniejszyć moc grzania żeby osiągnąć przepływ poniżej tej wartości i odbierać bez refluksu na max.otwartym zaworku. Popatrz na to Tabela Akasa up by Trener
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... p?id=11453
Wracając do owocówek, czytając pierwszą stronę tego wątku można przecież wykorzystać refluks do utrzymania odpowiedniej temp. na głowicy, i decydować o tym co leci.
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... p?id=11453
Wracając do owocówek, czytając pierwszą stronę tego wątku można przecież wykorzystać refluks do utrzymania odpowiedniej temp. na głowicy, i decydować o tym co leci.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 25
- Rejestracja: wtorek, 11 sie 2015, 17:29
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam,
Posiadam kolumnę dzieloną z katalizatorem miedzianym na którym chciałbym zrobić swoją pierwszą w życiu owocówkę.
Grzałka w kegu 2 kw i 1,5 kw ale nie mam regulatora mocy. I tu jest problem. Nie wiem na której grzałce prowadzić proces.
Czy rozgrzać wsad na dwóch a potem zostawić 1,5 kw albo 2 kw? A może od samego początku grzać tylko jedną grzałką? Jak tak to którą?
Czy w ogóle jest sens robić owocówkę bez regulatora czy lepiej od razu zainwestować w regulator?
Posiadam kolumnę dzieloną z katalizatorem miedzianym na którym chciałbym zrobić swoją pierwszą w życiu owocówkę.
Grzałka w kegu 2 kw i 1,5 kw ale nie mam regulatora mocy. I tu jest problem. Nie wiem na której grzałce prowadzić proces.
Czy rozgrzać wsad na dwóch a potem zostawić 1,5 kw albo 2 kw? A może od samego początku grzać tylko jedną grzałką? Jak tak to którą?
Czy w ogóle jest sens robić owocówkę bez regulatora czy lepiej od razu zainwestować w regulator?
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
@patison
Spokojnie przeprowadzisz destylację na grzałce 1400W. Rozgrzewanie oczywiście na obydwu. Pod warunkiem, że grzejesz poprzez płaszcz albo wsad odfiltrowany. Co nie oznacza, że odciągam Cię od zakupu regulatora mocy. Ten zawsze jest pomocny.
P.S.
A tak nawiasem wracając do głównego tematu. Minęło sporo czasu od momentu gdy napisałem pierwszy post w tym temacie. W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia. Jedyne na co zwracałem szczególną uwagę to odbiór przedgonu i robiłem to w taki sam sposób jakbym rektyfikował. A to z takiego powodu że zazwyczaj destylowałem tylko na raz.
Spokojnie przeprowadzisz destylację na grzałce 1400W. Rozgrzewanie oczywiście na obydwu. Pod warunkiem, że grzejesz poprzez płaszcz albo wsad odfiltrowany. Co nie oznacza, że odciągam Cię od zakupu regulatora mocy. Ten zawsze jest pomocny.
P.S.
A tak nawiasem wracając do głównego tematu. Minęło sporo czasu od momentu gdy napisałem pierwszy post w tym temacie. W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia. Jedyne na co zwracałem szczególną uwagę to odbiór przedgonu i robiłem to w taki sam sposób jakbym rektyfikował. A to z takiego powodu że zazwyczaj destylowałem tylko na raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
Czy dobrze zrozumiałem, że do smakówek tylko wyjmujesz wypełnienie z kolumny, ale używasz jej całej? Nie usuwasz z jej długości żadnego elementu? Czyli miedzy kegiem a chlodnicą masz około 130 cm (czy ile tam masz) kolumny?lesgo58 pisze:W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia.
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Już nie używam kolumny wypełnionej do destylacji. Ale jak używałem, to dolną część kolumny opróżniałem. W ten sposób wypełnienie nie ingerowało w aromaty. Nad tą rurą montowałem moduł OLM z wypełnieniem. Moduł ten miał za zadanie eliminację przedgonów, które odbierałem z głowicy. A po stwierdzeniu ich braku przechodziłem do odbioru z OLM. I odbierałem tylko i wyłącznie na wskazania alkoholomierza. W ten sposób poprzestawałem na jednokrotnej destylacji. Dawała bardzo dobre rezultaty.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Możesz zostawić.dibi pisze:A jeszcze jedno pytanie, jeżeli można: podczas destylacji prostej zostawić bufor s-w, czy go zdemontować? W buforze jest, oczywiście, trochę wypełnienia KO.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam. Chciałbym się wtrącić do tematu bo nie chce nowego zakładać. Wczoraj destylowałem nastaw z jabłek 25l wg Kucyka tylko na drożdżach fruit turbo. Mój sprzet to kolumna z głowicą aabratka: od dołu odcinek 25cm Cu, nastepne 90cm KO. Zacząłem od zagotowania wsadu na mocy 3.5 Kw następnie zmiejszyłem do 1500W i odbierałem przedgon kropelkowo(3 krople/s). Uzbierałem tego 200-250ml i podstawiłem inne naczynie bo już nie śmierdziało acetonem i landrynkami. Grzanie zmniejszyłem do ok. 500-600W i zacząłem odbiór z zaworem na max. Temp. na głowicy 82*C, poniżej 20cm na wypełnieniu 85-86*C a w kotle ok.90*C. Ciągnąłem do 96*C w kotle i alkoholomierz pokazywał 55%. Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie. Ale nurtuje mnie inny problem. Z uwagi na to że jestem strachliwy to czy powinienem się obawiać strasznego metanolu w moim urobku? Smak i zapach może się z czasem poprawią a ja mam taki mały dyskomfort myśląc o tym czy mi to nie zaszkodzi. Proszę o jakieś porady, czy wszystko zrobiłem dobrze i ogólne spostrzeżenia. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 paź 2017, 07:26 przez sierpien2010, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
Metanolem się nie przejmuj. A, że nie pachnie tak jak sobie to mogłeś wyobrażać to nic strasznego. Na pewno wyszło lepsze jak z cukru.sierpien2010 pisze: Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie.
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego