Sposób na uzyskanie "absolutu"

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

Autor tematu
bartosh
20
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: bartosh »

Witam Szanownych Kolegów,

Jestem początkującym psotnikiem, ale szybko zgłębiającym tajniki sztuki. Posiadam Kolumnę Aabratka odkolegi Kuli z E-arc, wziernikiem, wypełnienie 15cm miedziane sprężynki i 110 stalowe sprężynki od szymonli, keg 50l Czyli książkowo.

Do tego mam 1 metrowy filtr węglowy ze stali nierdzewnej oraz już na koniec w miarę profesjonalną myjkę ultradźwiękową 5l.

Sam proces destylacji rozumiem już coraz lepiej, mam natomiast wątpliwości w jaki sposób połączyć wyżej wymienione sprzęty, aby usyskać "absolut".

Zależy mi tylko i wyłącznie na jakości - trzecia, czy czwarta destylacja nie jest problemem, straty z nich wynikające również mi nie przeszkadzają. Cel jest jeden :))))

Na razie mam zrobione 21l spirutusu z kilku pierwszych destylacji cukrówek. Jest to dla mnie surówka z której dopiero chciałbym uzyskać "absolut". Oczywiście ma 96%.

Teraz pytanie - co dalej?

Domyślam się, że rozcieńczenie do 40% i druga destylacja. Następnie znów do 40% i na węgiel aktywny, potem 3 destylacja, rozcieńczenie do 40-45% i na myjkę. Czy jeszcze jest sens coś robić?

Czy mój tok rozumowania jest słuszny?

Czy macie jakieś inne propozycje/sugestie?
ps. Osobom mówiącym "to już było - poszukaj" mówię NIE! Nie potrzebuję mądrzenia się "znawców od szukania" - nie masz nic do powiedzenia na temat, to nic nie mów!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: Zygmunt »

Znajdź tabelkę zależności parowania różnych składników spirytusu surowego od procentu składu- od tego zależy jak rozcieńczać przed kolejnymi gotowaniami.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Masz już surówkę, a to już jest coś.
Teraz rozcieńcz do 55% i rektyfikuj, odcinając dokładnie przed i pogony.
Już w tym momencie powinieneś uzyskać b.dobry spirytus.
Gdy mimo to rozcieńczysz go do ok. 20% i rektyfikujesz jeszcze raz to wtedy otrzymasz naprawdę rewelacyjny i klasy luksusowej spirytus. I nie potrzebne Ci będą żadne filtry czy inne wynalazki aby uzdatnić otrzymany destylat.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
bartosh
20
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: bartosh »

Ok, jest więc jeden plan - dzięki.

Wyczuwam jednak problem natury logistycznej, a mianowicie - jaka ma być prędkość odbioru przy kolejnych destylacjach? Pytam ponieważ przy prawidłowym refluksie (4 części z powrotem do kolumny, jedna jako urobek) - odbieram z prędkością ok. 20ml na minutę, co przy 47 litrach nastawu sprawia, że ok 7litrów spirytusu odbieram w około 6 godzin. To jest czas odbioru samego serca, doliczyć muszę zagrzanie kega, stabilizację kolumny itp - wychodzi 8-9 godzin.

Teraz pytanie - jeśli będę odbierał nie 7 litrów, a 21 litrów spirytusu, to z tą prędkością odbioru może mi dnia nie starczyć...

Jakieś pomysły?
Ostatnio zmieniony sobota, 6 kwie 2013, 22:52 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy postu poprzedzającego w całości
ps. Osobom mówiącym "to już było - poszukaj" mówię NIE! Nie potrzebuję mądrzenia się "znawców od szukania" - nie masz nic do powiedzenia na temat, to nic nie mów!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Widząc, że poważnie podchodzisz do sprawy - ułatwię Ci robotę...
Zdradzę Ci pewną sztuczkę, która oszczędza czas jednocześnie pomaga odebrać przedgony w sposób perfekcyjny.
Masz keg 50l.
Wlewasz wody tak dużo aby przykryła grzałki. Myślę, że powinno być 8-9 litrów. Dolewasz spirytusu taką ilość aby wsad rozcieńczył się do 55%. myślę, że ok. 9-10 litrów.
Grzejesz, stabilizujesz i odbierasz przedgony. Skrupulatnie. Po odebraniu przedgonów wyłączasz grzałki odczekujesz chwilę i dolewasz do kega wody do pełna. Powinieneś w ten sposób otrzymać rozcieńczony wsad do mocy ok. 23%.
Powtarzasz całą procedurę z grzaniem, stabilizacją i odbiorem przedgonów. Po czym odbierasz serce. Prędkość ustalasz sam na podstawie mocy grzałki i wydajności kolumny. Można na początek podeprzeć się tzw. tabelą Akas'a. Póżniej pogony. Pogony można odebrać szybciej nie oglądając się na jakość. Po wszystkich destylacja możesz rektyfikować ponownie wszystkie uzbierane pogony odzyskując dodatkowy wysokiej jakości spirytus.
Powyższa destylacja na pewno zajmie Ci ok. 8-9 godz. Może się zdarzyć, że troszkę dłużej. Ale coś za coś. Albo destyluje się szybko albo dobrze - chcąc w końcu otrzymać ten wymarzony absolut.
Mnie wyciągnięcie całego spirytusu do zera w ilości 11 litrów ( mam keg 60l)stosując powyższą metodę, która zastępuje dwa gotowania zajmuje ok. 12-13 godz.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 kwie 2013, 00:31 przez lesgo58, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
bartosh
20
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: bartosh »

lesgo58 pisze:Zdradzę Ci pewną sztuczkę, która oszczędza czas jednocześnie pomaga odebrać przedgony w sposób perfekcyjny...
Padłem z zachwytu nad genialnością i prostotą zarazem tego rozwiązania - w jednej destylacji mam dwa odbiory przedgonów z dwóch różnych procentowo wsadów :klaszcze: :respect: :klaszcze: - REWELACJA!

Lecimy jednak dalej - mam już dwie destylacje - pierwsza z nastawu cukrowego, druga z podwójnym odebraniem przedgonów.

Czy w pogoni za absolutem powinienem zrobić coś jeszcze?

Czy destylacja z podwójnym odbiorem przedgonów zastępuje mi destylację drugą i trzecią, czy jednak nie do końca? (zakładam oczywiście książkowe wartości odbioru i korzystając z e-arc kolumne ustabilizowaną w całym procesie destylacji)

Czy coś jeszcze powininem zrobić? Pamiętaj proszę, że filtr węglowy i myjkę już mam.

Ps. Mały off topic - moja myjka przy np. pieprzówce, czy też nalewkach z owoców zdecydowanie poprawia smak - z wódką jeszcze nie próbowałem, ale aż żal nie skorzystać...
ps. Osobom mówiącym "to już było - poszukaj" mówię NIE! Nie potrzebuję mądrzenia się "znawców od szukania" - nie masz nic do powiedzenia na temat, to nic nie mów!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Myjka z mojego doświadczenia w tym przypadku niewiele pomoże. Nie ma w czym. Ona zdaje raczej egzamin w trunkach bardziej złożonych.
Wracając do destylacji bardzo ważne jest umiejętne korzystanie z E-arc. W tym przypadku E-arc raczej powinien spełniać rolę zaworu bezpieczeństwa aniżeli prowadzącego proces.
Nie zwróciłem uwagi - ale czy masz obniżony odbiór? Jeśli nie - to tym bardziej uważnie powinieneś odbierać przedgon. A po odebraniu przedgonów powinieneś ponownie ustabilizować kolumnę i odebrać na szybko z 200-300ml destylatu. A to celem przepłukania skraplacza z pozostałości frakcji lekkich. Reszta po "staremu". Wszystko powyżej 97*C w kegu potraktuj jako pogon.
Na początku może wydawać się to trochę skomplikowane, ale po kilku - kilkunastu destylacjach sam się zorientujesz o konieczności tak drobiazgowego prowadzenia procesu. A to wszystko po to aby otrzymać absolut.
Z tak prowadzonej rektyfikacji powinieneś otrzymać spirytus prawie sterylny.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
bartosh
20
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: bartosh »

Niestety nie mam obniżonego odbioru.

Obecnie stabilizuję kolumnę 40-60 min, po czym bardzo wolno odbieram przedgony, na koniec odkręcając na maxa zaworek, aby opróżnić jeziorko. Dalej doprowadzam do zalania kolumny i lekko zmniejszam moc, aby pracować pod progiem zalania.

Rozumiem, że w dalszym punkcie powinienem odebrać "na szybko" 300 ml, aby przepłukać skraplacz i dopiero wtedy odbierać serce? Miałoby to sens, bo teraz czułem że po przedgonach jeszcze "to nie jest to", po roztarciu na palcu były obce zapachy... Domyślam się, że te 300 ml dodam do pogonów i kiedyś jeszcze spiryt odzyskam? :)

Jeszcze napisz mi co rozumiesz, przez "na szybko"? 1:1 reflux?
ps. Osobom mówiącym "to już było - poszukaj" mówię NIE! Nie potrzebuję mądrzenia się "znawców od szukania" - nie masz nic do powiedzenia na temat, to nic nie mów!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Oczywiście "na szybko " znaczy z maksymalnie otwartym odbiorem. To co odbierzesz odłóż do magazynku wszystkich pogonów i przedgonów - do póżniejszej powtórnej rektyfikacji.
Już niedługo wrzucę chromatograf z przykładowej rektyfikacji wszystkich przed. i pogonów.
Zobaczymy czy warto było poświęcać czas na wszystkie te zabiegi.
Nie pracuj z za dużą mocą!
Jak masz kolumnę 60mm to grzej maksymalnie 2100W. I prowadż próby ze zwiększaniem bądż zmniejszaniem mocy. Moc powinna być tak dobrana aby na dolnym termometrze ( 40cm) temperatura była stabilna. Jak po zwiększeniu mocy temp. drgnie w górę to od razu zmniejsz moc itd. itp.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
bartosh
20
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: bartosh »

Niestety nie mam 60mm, tylko 47mm średnicę zewnętrzną rury, co przy kegu 50l moim zdaniem trochę mało. No ale jest jak jest. Dzięki za sugestie z mocą grzania - spróbuję tak zrobić jak radzisz.

Przedgony też destylujesz powtórnie? Na tym forum było kilkukrotnie, że to tylko na płyn do spryskiwaczy itp..
ps. Osobom mówiącym "to już było - poszukaj" mówię NIE! Nie potrzebuję mądrzenia się "znawców od szukania" - nie masz nic do powiedzenia na temat, to nic nie mów!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Nie możesz pracować z mocą większą jak 1500W. Spróbuj pracować z mocą 1300W i obserwuj co się dzieje wprowadzając korekcje - góra dół aż znajdziesz tę właściwą moc.
Jeśli chodzi o przedgony to też rektyfikuję...To co wyleci po pierwszych 50ml to jest już tzw. późny przedgon, a właściwie gon zanieczyszczony resztkami frakcji lekkich z chłodnicy i z tego co jeszcze nie zdążyło wyparować z kotła. Zresztą śladowe ilości przedgonów uchodzą z kotła cały czas.
Tak naprawdę wszystkich przedgonów i pogonów w nastawie jest zaledwie mniej niż 0,5% w stosunku do ilości całego urobku. Tak, że łatwo wyliczyć ile tego naprawdę jest. Niestety nasze maszynki mimo iż są świetne to jednak do doskonałości im daleko. Dlatego aby odseparować to co nas nie interesuje potrzeba kilku gotowań. Ale to już raczej zajęcie dla purystów i zapaleńców...i lekko zakręconych tak jak ja. :D
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
bartosh
20
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: bartosh »

lesgo58 pisze:Nie możesz pracować z mocą większą jak 1500W. Spróbuj pracować z mocą 1300W
To by się zgadzało, bo z gumowym kegiem i dwoma grzałkami 2kW, stabilizuję kolumnę przy ok 60% na jednej grzałce, więc 2000x0.6=1200W.

Teraz dodatkowo jeszcze kega zaizolowałem, bo i tak guma miała spore straty, to podejrzewam, że jeszcze mniej mocy będzie potrzebne.

lesgo58 pisze:Niestety nasze maszynki mimo iż są świetne to jednak do doskonałości im daleko. Dlatego aby odseparować to co nas nie interesuje potrzeba kilku gotowań. Ale to już raczej zajęcie dla purystów i zapaleńców...i lekko zakręconych tak jak ja.
No to witaj w klubie - dla mnie właśnie cała ta zabawa ma sens, tylko i wyłącznie, aby uzyskać coś, czego nie można kupić. Coś z czego sam będę dumny.

Bo oszczędności na razie są zdecydowanie pozorne - co z tego, że litr wódki wyjdzie mnie 15 pln, jak wcześniej trzeba było kupić sprzęt za 3000 pln :))))
ps. Osobom mówiącym "to już było - poszukaj" mówię NIE! Nie potrzebuję mądrzenia się "znawców od szukania" - nie masz nic do powiedzenia na temat, to nic nie mów!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Próbuj zwiększać stopniowo moc. Tak metodą prób i błędów znajdziesz tę właściwą moc.
Chociaż moc 1200W też nie jest złą. Tylko wolniej będziesz odbierał. czego wynikiem będzie bardzo dobry urobek. :D
Z tymi kosztami to nie jest tak żle. Litr spirytusu metodą, którą sobie ostatnio wypracowałem oscyluje w granicach 16-17zł.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
bartosh
20
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: bartosh »

Tylko, że to tylko teoretyczne wyliczenia, policz swój czas, humory żony (bezcenne), koszt kupna kolumny, pojemniki, lejki, sitka, mieszadła, słoiki, wężyki, myjki, filtry, węgle, drożdże itp, itd.

Poza tym trzeba to wszystko jeszcze gdzieś trzymać....

Moim zdaniem trzeba to traktować jako hobby, tylko i wyłącznie - wtedy okazuje się, że jak to hobby (a hobby zazwyczaj jest kosztowne), to są i plusy :piwo:

Ps. Trochę OFFTOPIC się zrobił :oops:
ps. Osobom mówiącym "to już było - poszukaj" mówię NIE! Nie potrzebuję mądrzenia się "znawców od szukania" - nie masz nic do powiedzenia na temat, to nic nie mów!

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: robak1956 »

Witam wszystkich!
Ja do tej pory robiłem stripping i rektyfikację. Po przeczytaniu tematu postanowiłem poprawić smak swojego wyrobu.
Stripping zastąpiłem rektyfikacją. Po dwukrotnej rektyfikacji i dwukrotnym odebraniu przedgonów okazało się, że po rozrobieniu do 40% wódka ze spirytusu po 1 rektyfikacji jest łagodniejsza w smaku od wódki ze spirytusu po 2 rektyfikacjach. Nie chodzi tutaj o zapach tylko o ostry piekący smak. Co Wy na to?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: olo 69 »

A jakie masz wypełnienie?
Takie samo stosujesz przy pierwszej i drugiej destylacji?
Pozdrawiam,olo 69

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: robak1956 »

Moje wypełnienie, to sprężynki miedziane i sprężynki pryzmatyczne z ko od kol. szymonli. Przy pierwszej rektyfikacji zasypuję pierwszy odcinek 45cm rury fi 63,5mm sprężynkami miedzianymi. Pozostałe dwa odcinki po 45cm sprężynkami z ko. Przy drugiej zaś rektyfikacji wszystkie 3 odcinki zasypuję sprężynkami z ko.

greg0004
100
Posty: 121
Rejestracja: środa, 18 maja 2011, 15:56
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: greg0004 »

lesgo58 pisze: Z tymi kosztami to nie jest tak żle. Litr spirytusu metodą, którą sobie ostatnio wypracowałem oscyluje w granicach 16-17zł.
Lesgo jak Ty to robisz? Ja stosując jak myślę prawidłowe zasady rektyfikacji za pierwszym jak i za drugim gotowaniem litr spirytusu wychodzi mi około 27zł na gotowo (gotując na dwa razy)
robak1956 pisze: Po dwukrotnej rektyfikacji i dwukrotnym odebraniu przedgonów okazało się, że po rozrobieniu do 40% wódka ze spirytusu po 1 rektyfikacji jest łagodniejsza w smaku od wódki ze spirytusu po 2 rektyfikacjach. Nie chodzi tutaj o zapach tylko o ostry piekący smak. Co Wy na to?
Pozdrawiam
Tu chyba zawiniły zdecydowanie pogony-one właśnie dają ostry, piekący smak. Być może za długo przeciągnąłeś!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

@greg0004
Koszt:
- 10kg cukru = 35zł
- 1 drożdże = 7zł
- prąd ca 40kW = 27zł ( 2,5 gotowania)
- woda (mam hydrofor) 1m3 - ca 1kw = 1zł
- poświęcony czas , wypite piwo, koszty niemierzalne,
Otrzymałem dobrego spirytu 5l - co daje w dużym przybliżeniu wynik zacytowany w Twoim poście.
@robak1956
Co do ostrości - to prawdopodobnie źle odcięte frakcje ( nie tylko przedgony ale i pogony). Ja przy uważnym odcięciu niepożądanych frakcji otrzymuję tak łagodną wódkę, że muszę rozcieńczać ją do 48% aby nie posądzali mnie o zbytnie kraszenie wodą. :D . 40% wódkę pije się jak wodę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

greg0004
100
Posty: 121
Rejestracja: środa, 18 maja 2011, 15:56
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: greg0004 »

Co do ostrości to u mnie przy prawidłowym prowadzeniu rektyfikacji jest tak samo jak u @lesgo58, a co do kosztów to u mnie to wygląda troszkę inaczej:

- 18kg glukozy - 63 zł -robię mocne nastawy około 20%, ale to już ostatni taki!
- drożdże turbo 48 -1 2zł - a jakich Ty używasz?
- prąd na cały proces czyli 2* glukozówka po 25l + uzyskana surówka jeszcze na raz - około 70 zł
- woda do chłodzenia około 1,5m - mieszkam w bloku więc liczone około 7 - 10 zł za m + woda do rozrobienia żywiec. Gotując na gotowo, rozrabiam na 45% również z wodą żywiec - 15zł.

Uzyskuję około 7l spirytusu+ogony.

Może coś przeoczyłem bo wychodzi 24 zł za 1l.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

No i widzisz - wszystko zależy od rodzaju składników i wydajności. Dlatego wszelkie porównania nie mają sensu.
Ja zrobiłem moje wyliczenia z nudów. Gdyż nie interesują mnie koszty (dopóki mnie stać na tę zabawę) a tylko i wyłącznie jakość i satysfakcja.
P.S. Najczęściej robię spirytus z owoców i w drugiej kolejności z glukozy. Zapewne w tym przypadku koszty są większe. Obliczenia zaś wykonałem na bazie cukru, gdyż ten składnik jest najczęściej wykorzystywany. A że robiłem eksperymenty...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: robak1956 »

Ponieważ posiadam keg 30l, robię 3 destylacje.
Z jednej destylacji odbieram kropelkowo w tempie ok 1,5 kropli na s 100ml przedgonów i ok 05l pogonów. dodam jeszcze, że po odebraniu przedgonów dodatkowo przepłukuję skraplacz 200ml spirytusu. Przy drugiej rektyfikacji połączonej surówki i rozcieńczonej do ok 55% odbieram 200ml przedgonów 0,25l na szybko, 0,25l na vm na maxa, 0,5l w tym czasie ustalam właściwy odbiór i serce. Pogony od 95C na kegu. Zastanawiam się, czy w mojej kolumnie jest wykorzystywane całe wypełnienie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 cze 2013, 22:45 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Awatar użytkownika

rottweiler
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: rottweiler »

Zainteresował mnie temat rozcieńcznia surówki najpierw do 50%, a potem poniżej 20% żeby dokładnie oddzielić przedgon. Lesgos58 mam do ciebie pytanie, odnośnie ŁKZWJ. Mianowicie uzebierałem z pierwszego i drugiego odpędu 20l. surówki o mocy 55%. Ponoć dobiero trzeci odpęd nadaje się na whiskey, zaś to co mam z 1 i 2pędu robimy zwykłą wódke. Mam turbostila CU35 i cały urobek odbierałem bez wypełnienia z refluksem do momentu, aż leciało 10%. To teraz żeby zrobić drugą destylacje całej surówki mam to rozcieńczyć do 50%?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

A na jakim sprzęcie będziesz rektyfikował?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

rottweiler
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: rottweiler »

Mam tylko turbo-stila, w planach młot thora CU 35.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Oczywiście że możesz zastosować metodę podobną do tej na kolumnach rektyfikacyjnych. Czyli gotujesz w różnych stężeniach. Np na początku w 50% i po odebraniu przedgonów możesz rozcieńczyć do mniejszego stężenia np. 20% i ponownie odebrać przedgon. Po czym właściwy gon.
Ważne, żeby deflegmator potrafił skroplić wszystkie opary. Resztę pewnie już znasz?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

rottweiler
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: rottweiler »

Kega mam 30l., więc 20l. 55% surówki musiałbym podzielić na dwa wsady po 10l. Żeby rozcieńczyć surówke do 50% wystarczy dolać tylko litr wody, odebrać przedgon(ile?), dolać do pełna wodą kega, uzyskam <20% i ponownie odebrać przedgon(ile ml.?), ile mogę odebrać serca, a ile pogonów?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

Mniej więcej tak jak piszesz.
Widzę po Twoich pytaniach, że masz małe doświadczenie. W tym temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p101177 kol. aronia opisał jak operować podobnym sprzętem żeby uzyskać bardzo dobrej klasy spirytus.
Jeśli chodzi o przedgon, pogon i gon to nie ma czegoś takiego jak "ile". Odbierasz praktycznie na węch i smak. Ważne, żeby przedgon odbierac praktycznie kropelkowo aż w którymś momencie po sprawdzeniu i roztarciu kilku kropel na przedramieniu będzie pachnieć tylko spirytusem. Jest to trudne na początku.
Mogę Ci podpowiedzieć, że gon najlepiej odbierać w osobne buteleczki. Po kilku dniach ocenisz co w/g Ciebie można uznać za akceptowalny spirytus.
Z czasem nabierzesz wprawy i doświadczenia. Twój sprzęt w obsłudze nie należy do najłatwiejszych. Zresztą o tym wszystkim bardzo dokładnie pisze wspomniany wyżej kolega.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: forma »

A jak myślicie,czy przy próbie wyprodukowania owego"absolutu" miało by sens użycie wody w nastawie demineralizowanej lub z odwróconej osmozy ? Podczas finiszowego rozrabiania to już wszyscy wiemy że ma i to największe ,ale na początku? jak myślicie? czy to tylko przerost formy nad treścią?
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
Awatar użytkownika

rottweiler
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: rottweiler »

Lesgos58 odbiór robię tak jak piszesz, dopóki czuje kwiatki to odbieram to jako przedgon, później w butelki od 0,7-1l. do końca procesu. Nie mieszam serca tylko każdą butelke spitytusu rozrabiam do wypicia . Rozpoczynam biorąc pierwszą ze środka. Rozrabiam i konsumuje po kolei dotąd, aż są wyczuwalne przedgony lub pogony.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: lesgo58 »

@forma
Nie określiłbym tego"przerostem formy nad treścią". Wszystko jest możliwe. Myślę też, że nikt jeszcze tego nie próbował.
Coś mi się jednak wydaje, że jak sam nie spróbujesz to się nie dowiemy. Ja nad tym ostatnio też pracuję, jednak moja działalność na tym polu trochę zwolniła więc z mojej strony wyniki eksperymentów trochę się spóznią.
@rottweiler
I tej opcji się trzymaj. Początek gonu i końcówkę odbierałbym jednak w buteleczki 0,2. Mniejsze straty w razie "wpadki".
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Sposób na uzyskanie "absolutu"

Post autor: forma »

ok lesgo58 przekonałeś mnie może na początek nastawić na wodzie demineralizowanej? a pózniej z odwróconej osmozy jeszcze wybór drożdży ja proponuje turbo star 3 lub alcoteki a najlepiej jedne i drugie.w kraju będę za 2 tyg.to tym się zajmę ....
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”