Spiral still na kaloryferze

Pomysły na destylatory - do konsultacji.

Autor tematu
Pierino
50
Posty: 60
Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Post autor: Pierino »

To mój pierwszy post więc witam szanownych kolegów.
Czytając forum moją szczególną uwagę zwróciła idea spiral stilla. Prosta, tania budowa, dobra jakość produktu. Nie chcąc tworzyć zaawansowanych konstrukcji i wydawać na to grubszych pieniędzy, postanowiłem pójść w tym kierunku.

Budowa
Jako stelaż całej konstrukcji został użyty kaloryfer łazienkowy. :evil:
Siedmiolitrowy szybkowar jest ogrzewany kuchenką elektryczną, którą steruje regulator AVT-1007. Jego pracę kontroluje woltomierz.
Następnie mamy metrowy deflegmator z rury nierdzewnej ⌀ 42, wypełniony ubitymi, cienkimi przewodami miedzianymi (1/3) i zmywakami (2/3). Kolejny element to 3 metrowa spirala z rury miedzianej ⌀ 12. Na szczycie konstrukcji jest umieszczony termometr.
Chłodnica jest zrobiona 3-metrowej rurki ⌀ 8. Gdy powietrze nie daje rady z jej chłodzeniem, może być także chłodzona wodą.

Proces twórczy
Regulując moc grzania osiągam jak najniższą temperaturę zbliżoną do tej magicznej 78,3°C. Termometr wskazuje wprawdzie dziesiętne części stopnia, ale jego tolerancja wynosi +/- 1°C. Traktuję więc go jako wskaźnik spadku czy wzrostu temperatury, a zarazem mocy destylatu. To wszystko co wypływa przy wskazaniu 77,3-78°C uważam za produkt finalny zbliżony do 95%. Pozostały urobek idzie do ponownego pędzenia. Przy pierwszym pędzeniu (z nastawu) stosunek produktu finalnego do reszty wynosi 1:1. Przy drugim jest mniej „odrzutu”.
Wydajność urządzenia to ok. 150 ml./h. Można szybciej ze stratą jakości.

Wątpliwości
Często na forum można przeczytać, radę, aby oprócz kolumn nie ocieplać elementów destylatora. Jeśli i ja taką otrzymam prosiłbym o gruntowne uzasadnienie. Na pewno główną zaletą ocieplenia jest niższa temperatura otoczenia i mniejsze zużycie energii. Ma to tym większe znaczenie że proces jest długotrwały.

Będę wdzięczny za wszelkie konstruktywne uwagi.
IMG_8677.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 28 sty 2015, 19:46 przez Pierino, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7279
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1691 razy
Re: Spiral still na kaloryferze

Post autor: radius »

Przede wszystkim kolego, twojej konstrukcji nie można nazwać spiral still'em. Połączyłeś dwa aparaty i do tego jeszcze nieprawidłowo. Jeżeli używasz deflegmatora i to dobrze wypełnionego, to niepotrzebna ci dodatkowo spirala z rurki fi 12, a już jej ocieplenie kompletnie mija się z celem. Jeżeli miałaby ona służyć jako skraplacz refluksu, to ocieplenie jest zbędne. W tej opcji nic nie wnosi do samego procesu.
Powinieneś albo pozostać tylko przy deflegmatorze (pot still), albo przy skraplaczu zwiniętym z rurki i nieocieplonym (klasyczny spiral still). Gdybyś w obecnej swojej konstrukcji zdjął ocieplenie ze spirali, uzyskałbyś dodatkowy refluks i być może mógłbyś uzyskać większą wydajność nic nie tracąc na mocy i jakości. Spróbuj, co ci szkodzi :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Spiral still na kaloryferze

Post autor: aronia »

Ocieplając cały układ minimalizujesz refluks powstający na ściankach Twojego aparatu. W przypadku aparatów, które nie mają celowego refluksu ograniczanie takiej jego formy spowoduje ograniczenie maksymalnego otrzymanego % oraz wydajności(bez refluksu, aby otrzymać wysoki % musi kapać).

wawaldek11
2500
Posty: 2889
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 161 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Spiral still na kaloryferze

Post autor: wawaldek11 »

Radius dobrze radzi - zdejmij izolację ze spirali wznoszącej, a na pewno poprawi się moc i jakość destylatu. Ale nie wyrzucaj jej - jeszcze może się przydać ;)
Sam zakładam czasem ocieplenie na skraplacz w celu zmniejszenia refluksu i uzyskania mniejszych %. Nie mogę tego zrobić zwiększeniem grzania, bo chłodnica nie wyrobi. Częściowe izolowanie skraplacza jest taką zgrubną regulacją refluksu, co w połaczeniu z wypełnionym deflegmatorem daje niezłe efekty.
Bo przecież flegma na wypełnienie to kolumna rektyfikacyjna :D
Pozdrawiam,
Waldek

Autor tematu
Pierino
50
Posty: 60
Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Spiral still na kaloryferze

Post autor: Pierino »

Postanowiłem posłuchać rady bardziej doświadczonych. Zdjąłem ocieplenie. Nie wiem czy lepiej, na pewno szybciej. Owszem trochę więcej prądu trzeba zapodać, ale za to mam wrażenie, że mam lepszą kontrolę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”