dzięki za szybka odpowiedź, ale jeszcze Cię pomęczę aby pozbyć się wątpliwości,
mąka - jaka najlepiej
temperatura - 67 - 68 przez około godzinę,
teraz ten płyn Lugola / w składzie ma jodek potasu , jod , woda oczyszczona , gliceryna /,
nie wiem czy dostanę taki płyn u siebie w aptece, stad pytanie czy może być sam jod czy jodek potasu czy musi koniecznie być ten skład,
czy tą próbę robi się jak zacier jest ciepły czy nie ma to znaczenia,
pozdrawiam
ps, zależy mi na tym bo będę miał jasność czy ten słód nadaje się do naszych celów czy nie
sorgo - gaoliang
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: sorgo - gaoliang
Maka jakakolwiek, kukurydziana ma ładny kolor, ale pszenna, razowa, żytnie- wszystkie się nadadzą, byle skrobia była
Płyn lugola- to jodek w jodku potasu, może być też jodyna- jod w etanolu. Dostaniesz w aptece, jak nie wiesz jak przetłumaczyć to mów o "yodo", "iodine", "iodum", na pewno coś dobiorą.
Próbę można robić przy dowolnej temperaturze. w praktyce kropla zacieru na talerzyku błyskawicznie się ochłodzi.
Płyn lugola- to jodek w jodku potasu, może być też jodyna- jod w etanolu. Dostaniesz w aptece, jak nie wiesz jak przetłumaczyć to mów o "yodo", "iodine", "iodum", na pewno coś dobiorą.
Próbę można robić przy dowolnej temperaturze. w praktyce kropla zacieru na talerzyku błyskawicznie się ochłodzi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: sorgo - gaoliang
Ok!!! wielkie dzięki, w międzyczasie doczytałem się że jest podobny środek do tego płynu http://es.wikipedia.org/wiki/Lugol zresztą skład znam to już sprawdzę w aptece, do dzieła, pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: sorgo - gaoliang
Czytałem że służy do tych samych celów, wiesz unijne przywileje
a swoja drogą to może i z gryki też by coś wyszło
To nie kasza gryczana to sorgoDo rzeczy... Postawiłeś nastaw/zacier z kaszy gryczanej?? Dałeś jakieś drożdże?
Też się kiedyś do tego przymierzałem ale w końcu jakoś nie wyszło, a teraz widzę, że jednak
to jest możliwe i ciekawe co z tego wyjdzie
a swoja drogą to może i z gryki też by coś wyszło
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: sorgo - gaoliang
Niestety, za cholerkę nie mogę dostać tego środka /lugol/ tutaj, obleciałem wszystkie apteki i okazało się że wycofali to z aptek / /, na szczęście kolega pojechał do Polski i ma kupić krople lugola /chyba w aptece/, to w końcu jak to dostanę to będę mógł zrobić tą próbę i przetestować ten słód, zobaczymy