Smakówki na kolumnie CM - sposoby gr000by'ego

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy

Post autor: lesgo58 »

Jak zauważyłeś to poprzednio napisałem dużo, ale tak naprawdę nic konkretnego... :D Wybacz, ale był tego powód. Chciałem Ci tylko uświadomić, że nikt nie poda Ci gotowca. Bo ilu operatorów tyle gotowców... :D A w natłoku ciężko wybrać. Na początek niezależnie kto Ci co doradzi polecałbym ćwiczenia z alkoholomierzem i zerowym refluksem. Dopiero później jak już zobaczysz "jak to się je" zaczniesz z refluksem, mocami grzania itp. Stopniowo i cierpliwie.
Wracając do twojej maszynki. Najlepszym konsultantem byłby radius. Jednak chyba gdzieś pomknął, bo jakoś ostatnio go nie "widać". Jak wróci pewnie się odezwie.
Z mojej strony mogę Ci zaproponować ćwiczenia na lepsze opanowanie destylatora a w szczególności deflegmatora. Polega to na zagotowaniu próbnego wsadu i operowania wodą w taki sposób, aby wyczuć w którym momencie zatrzymujesz cały refluks, a w którym przepuszczasz wszystkie pary. Próbuj też ćwiczyć mocą grzania, żeby się zorientować kiedy będzie Ci zalewać. To z kolei pozwoli Ci na optymalne operowanie mocą grzania. Pełną moc możesz wykorzystywać do spirytusu, a mniejszą do destylatów.
Niestety ale te "podchody" musisz zrobić w czasie kilku następnych gotowań. Być może już to robiłeś - więc olej co napisałem. Jeśli nie to mam nadzieję, że będę choć trochę pomocny.
Bo końcowy sukces opiera się na dobrej znajomości nie tylko zasad destylacji ale przede wszystkim sprzętu. Bez tego będziesz błądził. I tracił niepotrzebnie czas. Niestety ale pewnie zauważyłeś, że te hobby jest cholernie czasożerne. :scratch:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
promocja
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Smakówki na kolumnie CM - sposoby gr000by'ego

Post autor: radius »

lesgo58 pisze:Najlepszym konsultantem byłby radius. Jednak chyba gdzieś pomknął, bo jakoś ostatnio go nie "widać". Jak wróci pewnie się odezwie.
No i odezwał się :D
@Amadeuss, mój aparat do zbożówek w założeniu ma mieć krótki deflegmator (max. 70-80 cm) + skraplacz do podbicia refluksu i procentów.
Dokładając dodatkowy odcinek wydłużyłeś deflegmator/kolumnę i dlatego nawet minimalny refluks będzie mocno podbijał moc destylatu.
Ja w swoim aparacie (70 cm), przy pełnym otwarciu zaworka przepływu przez skraplacz, uzyskuję maksymalną moc ok. 92% i odpowiednio zmniejszając przepływ zaczynam odbierać serce od ok. 80%. Posługuję się tylko papugą, chociaż mam oczywiście termometr.
No i tak, jak pisze lesgo, tylko próby, ćwiczenia, poznanie możliwości aparatu i wiele przeprowadzonych procesów, pozwoli ci na wypracowanie własnej metody a kolejne destylacje będą dawały powtarzalne i akceptowalne przez ciebie efekty :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Smakówki na kolumnie CM - sposoby gr000by'ego

Post autor: ramzol »

Zrezygnuj z części wypełnienia, to skróci deflegmator. Pozbędziesz sie kilku półek i trudniej będzie wyciągnąć wysoki % a w destylacie zostanie więcej smaku. Jeżeli używasz zmywaków to daj je bardziej luźno. Możesz też pokombinować z przerwami pomiędzy zmywakami czyli zostaw wolną przestrzeń i dokładaj następną partie. Jezeli masz SP to poprostu odsyp z 0,5l. Zaletą tego aparatu jest to, że możesz zagęścić przedgon, zatrzymać destylat w rurze i stabilizować tak jak kolumnę. Zmniejszy to jego ilość i straty dobroci. Po przedgonie wyłącz płaszcz skręć moc i serce łap w trybie PS. Temperatura poczatku pogonu to granica 96st. w kegu (różna przy różnych wsadach) lub 60-45% mocy destylatu. Rozgraniczasz serce i pogon na smak. Tego musisz sie nauczyć. Zakładając, że pogon startuje przy 96 w kegu odpalasz refluks przy 95 i zaczynasz czyścić destylat tak długo jak twoje kubki smakowe akceptują to co kapie. Temperatury i % musisz sie nauczyć tego nie przeskoczysz a podane wyżej są umowne/teoretyczne. Przedgon (po pierwszej 100 (podpalka) rozcieraj na dłoni i wąchaj nie próbuj bo razi kubki smakowe. Pogon odwrotnie, na jęzor. Dobrze jest dzielić wszystko na małe porcje opisywać i zostawić na 24h do przewietrzenia. Decyzje o tym co idzie do serca a co nie podejmujesz po przewietrzeniu i próbach smakowych. Przykrywaj szmatką destylaty bo owocówki (muszki) potrafią wywąchać dobry bimber i sie w nim wykąpać przy okazji oddać co nieco od siebie.
Proponuje wstawić cukrówkę na 2-3 wsady i na niej pokombinować. Nadmierne oczyszczenie destylatu boli jak cholera i jest prawie nieodwracalne. Na CMie możesz tez zrobić dobry spirytus z cukru, tym bardziej ze wydłużyłeś rurę. Dołóż tylko termometr 25cm przy SP i 35cm przy zmywakach od kega i pilnuj stałej temp. Poszukaj rybki destylacyjnej na forum i pędź po cukier ;)
Mam nadzieje że rozjaśniłem i pomogłem choć trochę.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Smakówki na kolumnie CM - sposoby gr000by'ego

Post autor: ramzol »

A juz myślałem że sie za darmo napije :D
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”