Słownik bimbrownika

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...

marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Post autor: marer »

Juliusz
Chyba nikt Ci nie zaprzeczy bo masz w zupełności rację :)
Popieram
Pozdrawiam Marer.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: szczub »

alchemik - jeszcze jedno określenie osoby destylującej ;p
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Qba »

No to przydało by się też dać pojęcie - Alchemia :D

Ale wszyscy w tajnych kręgach wiedzą co to znaczy :)

I Jeszcze jedno ważne o czym należy pamiętać:

DOROŻDŻE - gatunek naprawdę dorodnych i szybko robiących drożdży gorzelniczych :)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 16 lut 2009, 09:30 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: coś zapomniałem dopisać
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Dział Słownika jakoś przygasł...

OKOWITA - -2 Sytuacja gdy kolega zaproszony na 'degustację' czuje 'przez skórę', że oko gospodarza wita go szczerze w progach jako gościa.

OKOWITALNY - osoba, która nie może kontrolować wyrazu swych oczu (cecha otwartości i braterskiej przyjaźni) gdy widzi w progu kolegę przybywającego na 'degustację/libację'.

GO(ŻAŁOŚĆ) - smutny stan upojenia (np Ginem).

GORZAŁOŚĆ - Gorący stan upojenia (np. miodem pitnym)

OGORZAŁOŚĆ - Poważny stan upojenia (np miodem pitnym)

ZAGORZAŁOŚĆ - 1- Niezdrowe podniecenie negatywne (brak kontroli emocjonalnej) pod wpływem - ogólnie - gorzałki. 2 - Podniecenie pozytywne (rodzaj hypomanii) bez wspomagania gorzałką, polegające na wyjątkowym poświęceniu się jakiemuś celowi. Np. rejestrowanie się tej samej osoby pod kilkoma loginami aby się samemu wspomagać w reputacji, w samopochwałach itp. (rodzaj ipsacji bimbrowniczej)

GORZAŁEK OPAŁEK - 1 - Osoba, która na skutek przebrania miarki w picu (gorzałki), zasnęła np. na plaży i doznała niebezpiecznego porażenia słonecznego wraz z silnym opaleniem;
2 - Osoba, która nadmiernie pali w czasie picia gorzałki.

Wszystkie powyższe hasła występują w 'wyższych' klasach społecznych ale wypowiadane są stylem 'aktorskim 'łl' - głlębokie 'łl'.

Cóż zostało to co zostało:

SAMOGONIEC - Osoba o alternatywnej orientacji seksulanej (żart a nie jakieś uprzedzenie), która pod wpływem zbyt dużego spożycia samogonu stara się biegać bardzo szybko w koło pnia drzewa aby się zaspokoić.

SAMOGOŃCZY LIST - stan wyjątkowej paranoii niedokonanej, w której chory wysyła sobie samemu listy gończe.

SAMOGONNOŚĆ - nieuznany jeszcze w psychiatrii stan patologiczny, w którym osoba z ponad wyjątkową ambicją (i ponadprzeciętna inteligencją) stara się przewyższyć siebie samą w wyobrażanych samej sobie osiągnięciach życiowych. Wykres przedstawia koło (no dobrze, już dobrze - okrąg!), którego stosunek odwodu do średnicy równy jest 3.000000

SAMOGONT - Rodzaj osobistego upokorzenia, polegający na przykryciu się jedną deską gontu i chodzenie w koło bimbrowni (zamiast np. biczowania pejczem lub łańcuchem) jako zadość uczunienie poczynaniom 'grzesznym'.

AKWAWITYLIZM - Mało znany lecz, powszechnie używany, kierunek filozoficzny życia, którego głównym postulatem jest zasada, że tylko picie 'wody życia' może zapewnić stosowną poetncję "witalizm".

AKWAWITALIZMAM - podręczna (kieszonkowa) flaszka (czasem zawieszona ma srebrnym łańcuchu), zazwyczaj srebrna, napełniona zawsze wodą życia, dowolnego gatunku - księga Guinesa podaje, że najczęściej wypełniona jest ona wysokiej jakości koniakiem lub whiskey).

ŚWIATŁO KSIĘŻYCA - najpiękniejsze zjawisko w historii pędzenia bimbru, dziś już rzadko obserwowane - niespotykane (z powodu braku czasu), odbicia 'twarzy' księżyca na powierzchni płynu w beczcę wypełnionej bimbrem. :(

juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

BIMBROWNIK – nie kto, a co. Mały, ukryty w leśnym ostępie, bądź chociażby w krzaczkach za domem szałas, składzik, komórka słowem obiekt prowizoryczny wykorzystywany do cichego, tajemnego produkowania ambrozji. Klasyczny bimbrownik zawiera nie więcej niż jedno urządzenie odpędowe i zajmuję powierzchnię 1-5 mkw. Różnica między bimbrownikiem, a bimbrownia, oprócz wielkości, jest taka, że o tym pierwszym nie wie nikt, a w szczególności żona/matka/dziewczyna. Bimbrownik służy przebywaniu, przemyśleniom i przepędzaniu czasu (i zacierów) w samotności.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: pokrec »

ETOS - zgodnie z powszechnym rozumieniem tego słowa, zespół wartości i ideałów działalności prywatnych domowych wytwórców napojow alkoholowych promieniujący w czasie wykonywania działalności statutowej na okolice i łatwo wyczuwalny (głownie organoleptycznie, narzadem powonienia) przez osoby postronne. W panstwach okupacyjnych jednak zaleca się usilnie dużą ostrożność i precyzyjne, szczelne konstruowanie aparatury, ponieważ promieniujący etos działa bardzo przyciągająco na osobniki umundurowane, nie mające z reguły przyjaznych zamiarów, co może się skonczyc koniecznoscia zaplacenia haraczu w naturze (w najlepszym razie) lub, co gorsza, zaladowaniem statutowego narzedzia dzialalnosci do radiowozu i wywiezienia go wraz z dzialaczem w nieznanym kierunku najblizszego komistariatu. Podobnież należy zakładać, że etos będzie oddziaływał bardzo podobnie na naszych, jakże zyczliwych i uczynnych sąsiadów. W najlepszym razie skończy się to zacieśnieniem wspólnoty sąsiedzkiej i zadzierzgnięciem nierozerwalnych więzów przyjaźni ukoronowanych demontażem płota między posesjami i wspolnymi zabawami potomstwa w piaskownicy pod czujnym okiem tatusiow, w gorszym przypadku (jak po pijaku skosimy mu kosiarka grzadke marchewki) - poszczuciem nas agentami Agencji Stwarzania Problemow Alkoholowych Tam Gdzie Ich Nie Ma w towarzystwie osobnikow umundurowanych.

FAKSOWANIE - również zgodnie ze słownikowym znaczeniem tego słowa, przekazywanie psoty na odległość. Podobnie, jak w telefaksie, po drugiej stronie otrzymujemy dokument ten sam, jak nadany, ale nie taki sam. Roznica polega na tym, ze przy faksowaniu dokumentow przez drut telefoniczny, ten po drugiej stronie ma z reguly marna jakosc, natomiast faksowanie psoty przez rure z weglem aktywnym jakosc jej zdecydowanie poprawia. Poza tym mozna psote faksowac rowniez przez wiorki miedziane i inne rozdrobnione, bądź gąbczaste substancje stałe, w celu zmiany jej wlasciwości w pożadanym przez nadawcę kierunku.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

osatattoo
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 25 lip 2009, 18:58
Krótko o sobie: Krotko (nawet tylko jednym słowem) jestem w stanie opisać jedynie moich wrogów:P
Ulubiony Alkohol: cydr, likiery i krupniki
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: osatattoo »

PARABIMBROLOGIA dziedzina badań nad zjawiskami paranormalnymi, występującymi po spożyciu bimbru; zalicza się do nich wszelkie formy spostrzegania pozazmysłowego, jak np. jasnowidzenie (świadomość istnienia przedmiotów lub zwierzątek nie pochodząca z przekazu zmysłowego), ciemnowidzenie (spowodowane uszkodzeniem nerwu wzrokowego), bimbrokineza (wpływanie na obiekty zawierające alkohol bez oddziaływania na nie znanymi metodami fiz. bądź chem.) Parabimbrologia wywodzi się ze spirytyzmu i ma swoje korzenie już w początkach istnienia ludzkości, lecz do dziś pozostaje ona kwestią sporną.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

BIMBROSTYCJA - inwestycja w rozwój całosprzętu wraz z pomieszczeniami umożliwiającymi domowe produkowanie trunków.

BIMBROWSTRĘT - złożona grupa nieracjonalnych zaburzeń umysłowych powodujących negatywne odruchy, zachowania oraz istnienie fanatycznych opinii w umyśle chorego - wrogich wszelkim aspektom domowej produkcji trunków. (Antonim - bimbrłość).
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

GARGAMEL - tak ktoś określił swoją kolumnę motywując nazwę strzelistością wieży "zamku" ulubionego bohatera Smerfnych opowieści. Co ciekawe, tak też nazwany został produkt otrzymany na tej kolumience.

- Jak tam produkcja?
- Nieźle, wczoraj udało mi się wyciągnąć 95-procentowego Gargamela.
- To może spróbujemy, mam kiełbasę...?
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

ZAWĄCHA, ZAWĄCHSKA, ZANIUCHA -

Namiastka zakąski stosowana w czasach/sytuacjach wyjątkowych.

W czasach 'normalnych' piciu/popijaniu najczęściej towarzyszy: zakąska (szybkie, krótkie, trywialne zajedzenie po napiciu - śledzik, tatarek, ogóreczek, cebulka); lub zapitka (szybkie, krótkie, trywialne zapicie po zapiciu - lemoniada, woda, piwko).

W czasach ciężkich, gdy o zakąskę/zapitkę jest bardzo trudno stosuje się tzw. 'zawąchanie/zaniuchnięcie' po wypiciu miarki np. można zawąchnąć ogórkiem kiszonym, wędzonką, pachą, skarpetą a nawet smegmą. Wymienione metody dają w zasadzie nieskończone możliwości picia bez zakąszania, które staje się wyraźnie bardziej ekonomiczne a jednocześnie pozytywnie wpływają na tuszę zainteresowanych.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Maciej_K »

POLMOS
wg Rudobrodego: Powszechna Organizacja Luźnych Mistrzowskich Olewaczy Systemu
moja wariacja: Polska Organizacja Luzackich Mistrzów Olewania Systemu
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Marcin.U
50
Posty: 99
Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Marcin.U »

BIMBERIADA (Igrzyska Bimbernijskie) - najstarsza i zarazem największa międzynarodowa impreza bimbrowa organizowana co 4 lata w różnych krajach, pod hasłem szlachetnego współzawodnictwa i braterstwa wszystkich narodów Międzynarodowego Komitetu Bimbernijskiego.

OGIEŃ BIMBERNIJSKI - wzniecany jest za pomocą skupionych promieni słonecznych na polu bitwy pod Grunwaldem. Stamtąd sztafeta bimbernijska przekazuje pochodnię bimbernijską kolejnym bimbropędom. W ten sposób ogień bimbernijski płonie jednocześnie pod tysiącami bimbroforów oddając hołd tradycji Bimberdzieła. Tradycja zapalania ognia sięga 15 lipca 1410 roku.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

ZIMNOPALCÓWKA POTRÓJNA - Lokalna (okolice Nidzicy i SZCZYTNA) nazwa wybornego trunku otrzymanego poprzez trzykrotne psocenie nastawu z młodych czubków sosnowych na aparacie refluksowym z zimnymi palcami. Nazwa ta (ZP), przez laików i ignorantów, jest błędnie kojarzona z perwersyjnymi praktykami seksualnymi zimą.

KAMERA REJBELOWA - (krakowskie) ciche mieszkanko na poddaszu służące do psocenia trunków.

KULIG - Wielopokoleniowa rodzina na Podkarpaciu, sławna w całym Kraju z mistrzowskiego procederu pędzenia bimbru. Uwieczniona słowami " Pędzi, pędzi Kulig niczym błyskawica" w piosence Skaldów Z Kopyta Kulig Rwie. Tamże znane są określenia: kuligowanie, kuligówka, kulignik, kuligier. Jest anegdotalny dowód, że Józek Kulig (ur. 1951) wypędził doskonały trunek ze strużyn kopyt końskich zbieranych przez lokalnych kowali; nawet jeden źle wypity kieliszek kopytówki kopał do tyłu jak stary, uszkodzony silnik diesla.

BRONCHITÓWKA - nalewka spirytusowa (57%) na liściach tabaki, podbiału i kory wierzbowej. Jedyna znana receptura skutecznie pomagająca na schorzenia płucne - szczególnie na bronchit. Dawkowanie: 7 kropli nalewki podaje się na cukrze, zapija 'setką' czystej. Maksymalna dawka: 7 doz na 7 godzin.

BIMBRJĄDRÓWKA - Trunek wynaleziony współcześnie w okolicach Chernobyla. Jest to trunek silnie opalizujący w ciemności na zielono (mylony z absyntem). Podobno jest to jedyne remedium na chorobę Basedowa.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

OdSercaTylkoSwoje
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 sty 2015, 12:38
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: OdSercaTylkoSwoje »

Przeczytałem słownik bimbrownika i ułożyłem taką wiązankę:
Bimbroergonomia – dział nauki stale rozwijający się wraz z bimbrologią, zajmujący się właściwym dostosowaniem warunków pracy i sprzętu, takiego jak bimbrofor, czy też bimbromotywa (w krajach azjatyckich - bimbriksza), do indywidualnych potrzeb bimbrowników. Obejmuje ona właściwe wykonywanie czynności związanych ze sporządzaniem domowego destylatu. Celem bimbroergonomii jest dostosowanie i obserwacja warunków pracy z wykorzystaniem zasad Bimbrowniczego Dozoru Technicznego (patrz: BDT), obserwacja użytego sprzętu, oraz zachowania osób sporządzających domowy destylat, tak aby praca wykonywana była najbardziej efektywnie, co realizuje się między innymi poprzez uzyskiwanie wysokoprocentowych destylatów o najlepszej jakości, przy jak najmniejszym koszcie.

Bimbroterapeuta – osoba zajmująca się terapią bimbrobuców oraz osób spożywających destylaty nie do końca sprawdzonego pochodzenia, zalecająca w tym złożonym procesie destylaty wytworzone tylko samodzielnie. W zakresie obowiązków bimbroterapeuty jest takie dobranie dawki i rodzaju domowego destylatu, aby spełniał on indywidualne potrzeby osób objętych bimbroterapią, oraz sprzyjał wykształceniu u bimbrobuców postaw bliższych bimbrofilii. Profilaktyka zalecana przez bimbroterapeutów obejmuje również miedzy innymi naukę bimbroergonomii, przeciwdziałanie pojawianiu się destylofobii (bimbrofobii) i bimbrowstrętu, a także propagowanie postaw bimbromentalizmu przeciwnych bimbrobucizmowi.

Psototerapia – forma terapii polegająca na leczeniu rozmaitych schorzeń i problemów egzystencjalnych poprzez podawanie indywidualnie dobranych dawek bimbru, a także terapię zajęciową polegającą na sporządzaniu domowego destylatu w celach hobbystycznych i kulturalnych.

użytkownik usunięty
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: użytkownik usunięty »

Bimbir- gatunek rośliny o charakterystycznym aromacie i smaku z rodziny bimbirowatych. Korzeń bimbiru zawiera cenne substancje o działaniu leczniczym. Wykazuje działanie p/bakteryjne, p/zapalne, rozgrzewające. Pochodzi prawdopodobnie z Bimbronezji.
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: rozrywek »

Bimbronautyka.
Nauka o zdolnościach poznawczych elektroniki automatów bimbrowydajnych.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: LuarvikLuarvik »

BIMBROSELTZER - przyjmowane doraźnie lekarstwo na Syndrom Dnia Następnego, pot. klin. Konieczność przyjmowania przez minimum kilka dni z rzędu oznacza poddanie się BIMBROTERAPII, która może się przerodzić w BIMBROTOLOGIĘ.
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: rozrywek »

Bimbrodewacjonizm.
Zależność nad światem trzeźwym a nietrzeźwym normalnym.
Pytanie od wieków zadawane. Z kumplem na piwo czy sąsiadką do kościoła.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”