Skręcanie rurki karbowanej
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Z całą sympatią do ciebie: naprawdę, nie wyważaj otwartych drzwi. Przecież podałem ci linka do stronki gdzie jest schemat i opisana zasada działania takiej głowicy. W twojej, jeśli zamkniesz zawór odbioru, to pary będą śmigać przez ten niby odpowietrznik jak przez dziubek czajnika, a jeżeli otworzysz zaworek to jeszcze dodatkowo i przez niego. Tu pary po prostu nie mają się gdzie skroplić, gdyż nie ma chłodnicy Same rurki nie skroplą ci destylatu, gdyż po paru minutach będą miały temperaturę par alkoholu i blada
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 paź 2010, 16:41
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Ok moja wina, bo zamieściłem niekompletny rysunek i to był taki mój skrót myślowy
O to mi chodziło, a to co w linku podałeś to dokładnie taki sam układ półek będę od spawacza odbierał na dniach;)
a jaka jest różnica między tym co będe miał zrobione jak poskładam to do kupy, a Tą głowicą z rysunku?
moja chłodnica ma 33 cm długości +3 cm wystają z niej rurki na górze + 3 cm na podłączenie do rurek wężyków na wode, i teraz trzeba dospawać ten element z półkami to daje kolejne 10 cm, i teraz przychodzi króciec do tego do wspawania 5,5 cm, czyli całe moje ustrojstwo chłodząco-zbierające ma 55 cm wysokości.
Wygląda to tak:
A mogło by tak i było by o 25 cm krótsze:
O to mi chodziło, a to co w linku podałeś to dokładnie taki sam układ półek będę od spawacza odbierał na dniach;)
a jaka jest różnica między tym co będe miał zrobione jak poskładam to do kupy, a Tą głowicą z rysunku?
moja chłodnica ma 33 cm długości +3 cm wystają z niej rurki na górze + 3 cm na podłączenie do rurek wężyków na wode, i teraz trzeba dospawać ten element z półkami to daje kolejne 10 cm, i teraz przychodzi króciec do tego do wspawania 5,5 cm, czyli całe moje ustrojstwo chłodząco-zbierające ma 55 cm wysokości.
Wygląda to tak:
A mogło by tak i było by o 25 cm krótsze:
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
OK ! Teraz wiele się wyjaśniło. Na początku myślałem, że te kółeczka to skropliny. Dzięki takiemu rozwiązaniu zyskamy trochę na długości głowicy.Myślę, że powinno to zadziałać, ale może wypowiedzą się też bardziej doświadczeni koledzy konstruktorzy . I jeszcze jedno, tę rurkę powrotu nie wyginaj do dołu bo opary będą się nią chciały przeciskać. Zostaw tylko poziomy odcinek, ścięty na końcu jak igła strzykawki
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
No i tu dochodzimy do sedna sprawy. Jak mawiali starożytni Czechosłowacy: "wszystko wyjdzie w praniu", czyli po pierwszym psoceniu . Najwyżej będziesz głowicę przerabiał. A propos: skoro w wersji jak na rysunku, powrót skroplin jest rurką znad jeziorka, po co chcesz jeszcze dokładać część z półkami . Wydaje mi się to cokolwiek bez sensu . Powinny być albo półki albo rureczka powrotu. Jeśli możesz, to narysuj jak to będzie wyglądać poskładane do końca. Bardzo mnie to ciekawi
Edyt: sorry, dopiero po ponownym obejrzeniu zdjęć i podpisów pod nimi, zrozumiałem, ze ty budujesz typowego Bokakoba a nie to ustrojswo z rysunku. Zamieść zdjęcie poskładanej kolumny
Edyt: sorry, dopiero po ponownym obejrzeniu zdjęć i podpisów pod nimi, zrozumiałem, ze ty budujesz typowego Bokakoba a nie to ustrojswo z rysunku. Zamieść zdjęcie poskładanej kolumny
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 paź 2010, 16:41
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Masz racje Teraz robię bakobaba, a Tylko myślę sobie nad tym krótszym rozwiązaniem
W poniedziałek albo we wtorek będę miał zdjęcia tego co mi spawacz wyspawał, i już jestem Ciekawy jak to będzie wyglądać Grzałkę już też zamówiłem w Unidezie.
3 grzałki po 1400W (Razem 4200W). Grzałki ze stali KO, głowica z nierdzewki, spawane srebrem bez kadmu i ołowiu, 26 cm długości
Cena dla 1 szt. przy wkrętce toczonej: 120,00 zł netto/szt. (120 za całą grzałke)
Kruciec do wspawania: 45,00 zł netto/szt.
Dostawa: na koszt odbiorcy (poczta polska 16 zł)
W poniedziałek albo we wtorek będę miał zdjęcia tego co mi spawacz wyspawał, i już jestem Ciekawy jak to będzie wyglądać Grzałkę już też zamówiłem w Unidezie.
3 grzałki po 1400W (Razem 4200W). Grzałki ze stali KO, głowica z nierdzewki, spawane srebrem bez kadmu i ołowiu, 26 cm długości
Cena dla 1 szt. przy wkrętce toczonej: 120,00 zł netto/szt. (120 za całą grzałke)
Kruciec do wspawania: 45,00 zł netto/szt.
Dostawa: na koszt odbiorcy (poczta polska 16 zł)
-
- Posty: 130
- Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Mam takie pytanie: na rurce jakiej średnicy polecacie skręcić skraplacz z 2m rury karbowanej DN8, żeby weszła do rury 50mm?? I na jaką długość wsadzić prosty odcinek w rurkę na której nawijam, żeby tak w miarę przycelować z długością skraplacza (może 20cm)??
Skręciłem taki skraplacz z rury DN12 (która swoją drogą zamiast mieć 16mm średnicy zewnętrznej to miała 17) na pręcie 12mm i po rozprężeniu się nie chce pieroństwo wejść do rury:/ 5 dych na zakup rurki poszło w las i nie chce stracić kolejnych, więc wolę się zapytać...
O przewinięciu nie ma chyba raczej mowy, bo rurka jest już strasznie zmolestowana, bo była już raz przewijana...
Skręciłem taki skraplacz z rury DN12 (która swoją drogą zamiast mieć 16mm średnicy zewnętrznej to miała 17) na pręcie 12mm i po rozprężeniu się nie chce pieroństwo wejść do rury:/ 5 dych na zakup rurki poszło w las i nie chce stracić kolejnych, więc wolę się zapytać...
O przewinięciu nie ma chyba raczej mowy, bo rurka jest już strasznie zmolestowana, bo była już raz przewijana...
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Nie mam dostępu do takiej rurki. Identyczna z nią (inny producent) nawijana na 15mm daje z zewnątrz ok.45mm. Wewnątrz zostaje <20mm. Oczywiście nie jest to dokładnie zwój w zwój. Czyli mierząc wystające zwoje jest 51mm. W kolumnie będzie to wyglądało tak, że niektóre zwoje będą centralnie, a inne będą się opierać o ściankę. Przerwy między zwojami od 2mm do 8mm. Zerowe (lub prawie) odległości można uzyskać skręcając osiowo wężyk podczas nawijania.
Obliczając długość spirali należy przyjąć 80mm na zwój bo cholerstwo się wyciąga. Daje to 20-22cm spirali z metra.
Powyższe proszę potraktujcie orientacyjnie bo teoretycznie ta sama rurka (z jednej dostawy), tyle że z innego odcinka różni na tyle że w/w wymiary mogą być inne. Do tego podszedłem do próby na wielkim luzie (bo nic nie musiało się udać) i nie w domowych warunkach.
Obliczając długość spirali należy przyjąć 80mm na zwój bo cholerstwo się wyciąga. Daje to 20-22cm spirali z metra.
Powyższe proszę potraktujcie orientacyjnie bo teoretycznie ta sama rurka (z jednej dostawy), tyle że z innego odcinka różni na tyle że w/w wymiary mogą być inne. Do tego podszedłem do próby na wielkim luzie (bo nic nie musiało się udać) i nie w domowych warunkach.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 130
- Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Dzisiaj doszła do mnie rurka z "karbowane.pl". Nie wiem co sobie ubzdurałem, że rurka DN8 ma 12mm z zewnątrz i kupiłem tylko 2 metry przy czym ma ona trochę ponad 10mm.
Nie wiem czy nie będzie jej za mało na skraplacz.
EDIT:
Zwinąłem mały skraplacz na rurce fi 19mm i wyszło go niecałe 20cm długości. Do głowicy wchodzi idealnie, próbowałem go jeszcze trochę rozciągnąć, ale jest strasznie uparty:-P
A co do wydajności to zobaczymy "w praniu"
Nie wiem czy nie będzie jej za mało na skraplacz.
EDIT:
Zwinąłem mały skraplacz na rurce fi 19mm i wyszło go niecałe 20cm długości. Do głowicy wchodzi idealnie, próbowałem go jeszcze trochę rozciągnąć, ale jest strasznie uparty:-P
A co do wydajności to zobaczymy "w praniu"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 130
- Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Dzięki Szczerze to miał wyglądać inaczej, ale w rękach ciężko zrobić to lepiej. Najważniejsze, żeby dobrze zacząć zwijanie. Mi na początku trochę zeszło i już do samego końca nie szło tak jak trzeba. Trochę na końcu podociskałem, pokombinowałem i jakiś przyzwoity kształt udało się uzyskać
Przy DN8 idzie to zrobić bez żadnych narzędzi. Przy DN12 już musiałem się posiłkować imadłem, chociaż pierwotna wersja była w samych rękach skręcona.
Przy DN8 idzie to zrobić bez żadnych narzędzi. Przy DN12 już musiałem się posiłkować imadłem, chociaż pierwotna wersja była w samych rękach skręcona.
-
- Posty: 48
- Rejestracja: wtorek, 5 mar 2013, 18:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Sręcanie rurki karbowanej
[quote="VM_LM_CM
Potwierdzam słowa kolegi. Nie ma nic prostszego jak zrobienie skraplacza z tej rury. Ja swój wykonałem z rury DN 12 tzn. 12 mm wew. a 16 mm zew. Z 3mb odcinka otrzymałem ok 30 cm skraplacz.[/quote]
Panowie powiedzcie jak skręcać aby rurka nie sprężynowała i wyglądała jak na zdjęciu. Rurkę nawinąłem ładnie ale jak zdjąłem z rury na której nawijałem to ze spirali zrobiła się sprężyna, pomiędzy zwojami są przerwy i wygląda jak sprężyna.
Potwierdzam słowa kolegi. Nie ma nic prostszego jak zrobienie skraplacza z tej rury. Ja swój wykonałem z rury DN 12 tzn. 12 mm wew. a 16 mm zew. Z 3mb odcinka otrzymałem ok 30 cm skraplacz.[/quote]
Panowie powiedzcie jak skręcać aby rurka nie sprężynowała i wyglądała jak na zdjęciu. Rurkę nawinąłem ładnie ale jak zdjąłem z rury na której nawijałem to ze spirali zrobiła się sprężyna, pomiędzy zwojami są przerwy i wygląda jak sprężyna.
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Hej ważne jest aby pierw tą rurkę przed zwijaniem dobrze wyprostować. A jak już skręcasz zwoje to trzeba każdy zwój jakby wyciągnąć i dopiero zagiąć, pamiętając o mocnym zaciąganiu każdego zwoju.
Jeżeli tak zrobimy to rurka po zewnętrznej stronie się lekko rozpłaszczy a środek będzie mocno ściśnięty.
Kurde ciężko tą operację ubrać w słowa najlepiej by to filmik pokazał, ale nic nie będę zwijał w najbliższym czasie
Jeżeli tak zrobimy to rurka po zewnętrznej stronie się lekko rozpłaszczy a środek będzie mocno ściśnięty.
Kurde ciężko tą operację ubrać w słowa najlepiej by to filmik pokazał, ale nic nie będę zwijał w najbliższym czasie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 48
- Rejestracja: wtorek, 5 mar 2013, 18:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Hej, spirale zwijam w rękach. Na rdzeń rurki zakładam plastikową rurkę od instalacji elektrycznej przeciętą po długości (żeby ją potem łatwo wyjąć). Najciężej wygiąć ogonek na dole spirali i pierwszy zwój (tutaj można pomóc sobie imadłem) z resztą nie powinno być problemu
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Skręcanie rurki karbowanej
@Grzesiek24
Są dwa rodzaje rurek karbowanych DN12. Jeden ze stali 304 (twoje zdjęcie) oraz ze stali 316. Mechanicznie różnią się od siebie sprężystością.
Chłodnica ze stali 304 daje się lepiej formować, można ją ciaśniej zwinąć. Chłodnicy ze stali 316 nie można nawinąć tak ciasno jak ze stali 304, pozostają lekkie odstępy pomiędzy zwojami.
Są dwa rodzaje rurek karbowanych DN12. Jeden ze stali 304 (twoje zdjęcie) oraz ze stali 316. Mechanicznie różnią się od siebie sprężystością.
Chłodnica ze stali 304 daje się lepiej formować, można ją ciaśniej zwinąć. Chłodnicy ze stali 316 nie można nawinąć tak ciasno jak ze stali 304, pozostają lekkie odstępy pomiędzy zwojami.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
- Posty: 48
- Rejestracja: wtorek, 5 mar 2013, 18:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 118
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Jestem upartym i uczciwym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Naleweczki mojej żony :-)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: południowo-zachodnie okolice Warszawy
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Cześć,
kolego Grzesiek24 z tym spawaniem to bym uważał u mnie jak kiedyś spawałem końcówki to przez swoje niechlujstwo i pośpiech zawaliłem sprawę, wystarczyło że masa była troszkę kiepsko założona i masa przeskoczyła a łuk wypalił taaaaaaką dziurkę że hej. Już szybciej zastanowił bym się nad lutem.
pozdrawiam Irek
kolego Grzesiek24 z tym spawaniem to bym uważał u mnie jak kiedyś spawałem końcówki to przez swoje niechlujstwo i pośpiech zawaliłem sprawę, wystarczyło że masa była troszkę kiepsko założona i masa przeskoczyła a łuk wypalił taaaaaaką dziurkę że hej. Już szybciej zastanowił bym się nad lutem.
pozdrawiam Irek
-
- Posty: 416
- Rejestracja: środa, 3 paź 2012, 18:47
- Krótko o sobie: Konstruktor fajnych maszynek
- Ulubiony Alkohol: Czysty.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 67 razy
- Kontakt:
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Ja zwijam chłodnicę z rurki karbowanej din-12 stal 304 na rurce od fittingu.
Prosty odcinek wkładam w środek rurki i nawijam wężownicę,pasuje idealnie do rury 60.3 x 1.5mm.
Rurkę din-12 ze stali 316 zwijałem na pręcie 10mm.
Prosty odcinek wkładam w środek rurki i nawijam wężownicę,pasuje idealnie do rury 60.3 x 1.5mm.
Rurkę din-12 ze stali 316 zwijałem na pręcie 10mm.
Destylatory kolumny rektyfikacyjne 96.6%
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
-
- Posty: 48
- Rejestracja: wtorek, 5 mar 2013, 18:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 416
- Rejestracja: środa, 3 paź 2012, 18:47
- Krótko o sobie: Konstruktor fajnych maszynek
- Ulubiony Alkohol: Czysty.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 67 razy
- Kontakt:
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Rurki ze stali 316 sprężynują bardzo mocno.
Rurki ze stali 304 praktycznie wogle nie sprężynują.
Niżej zdjęcia chłodnic z stali 304 i 316
Rurki ze stali 304 praktycznie wogle nie sprężynują.
Niżej zdjęcia chłodnic z stali 304 i 316
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Destylatory kolumny rektyfikacyjne 96.6%
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
-
- Posty: 42
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sie 2013, 23:10
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Podepnę się w temacie aby nie mnożyć wątków.
Czy skraplacz zwinięty dosyć ciasno z DN 10 wejdzie do rury Fi 50, która
pewnie w środku ma nie więcej niż Fi 47 mm?
Teoretycznie, biorąc pod uwagę trzy średnice tej rurki, to powinno, ale
tego nie zwija się na maksa więc będzie większa średnica całego skraplacza.
Doczytałem, że do 50 mm zwija się DIN 8 ja mam DIN 10 i chciałbym ją wykorzystać.
Czy skraplacz zwinięty dosyć ciasno z DN 10 wejdzie do rury Fi 50, która
pewnie w środku ma nie więcej niż Fi 47 mm?
Teoretycznie, biorąc pod uwagę trzy średnice tej rurki, to powinno, ale
tego nie zwija się na maksa więc będzie większa średnica całego skraplacza.
Doczytałem, że do 50 mm zwija się DIN 8 ja mam DIN 10 i chciałbym ją wykorzystać.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 wrz 2013, 23:05 przez zbynio, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1910
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Jeśli piszesz o rurce karbowanej to oznaczenie jest DN a nie DIN ale do rzeczy. DN10 ma średnicę zewnętrzną 13mm więc łącznie wychodzi 39mm. Rura fi 50 będzie mieć wewnątrz 46-47mm a tzn, że spokojnie wejdzie jeśli będzie prawidłowo zwinięta. Możesz ja spokojnie wykorzystać.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 7 kwie 2012, 01:03
- Krótko o sobie: "Prawo pędzenie bimbru jest prawem człowieka." - Jakub Wędrowycz
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Dzięki za odpowiedź radius, właśnie tego się obawiałem :/. W tym poście kilka razy pojawiała się strona karbowane.pl. Szukałem parę razy na tej stronce i znalazłem odpowiadającą mi rurę (jak pisałem dn10) tylko nie mogę dobrać reszty elementów. Z tego co się orientuję to potrzeba nakrętki + pierścienia + uszczelki, żeby to dobrze zakończyć, a na stronie nie mogę znaleźć pozostałego (poza rurą) stuffu dn10. Jest to moje pierwsze starcie z tymi rurkami wcześniej kręciłem z miedzi i wyszło (wg. mojej skromnej oceny) ok. Jak taką rurkę dobrze połączyć jeśli nie dobiorę reszty rzeczy?
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
@ xkazielx
Myślę, że taki śrubunek będzie najprostszy do zastosowania w rurze karbowanej. Po rozmiar zwróć się do sprzedawcy.
http://allegro.pl/rura-nierdzewna-karbo ... 92314.html
Myślę, że taki śrubunek będzie najprostszy do zastosowania w rurze karbowanej. Po rozmiar zwróć się do sprzedawcy.
http://allegro.pl/rura-nierdzewna-karbo ... 92314.html
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 277
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
A jak się możesz ustosunkować do opinii, że tego typu rozwiązanie często ulega rozszczelnieniu co skutkuje znacznym zmniejszeniem % w psocie?
Czy ktoś na forum spotkał się z tego typu problemem?
Ja chcę zastosować to rozwiązanie choć zastanawiam się dodatkowo nad przylutowaniem rurki do nakrętek i nakrętek do denka zamykającego głowicę.
Czy ktoś na forum spotkał się z tego typu problemem?
Ja chcę zastosować to rozwiązanie choć zastanawiam się dodatkowo nad przylutowaniem rurki do nakrętek i nakrętek do denka zamykającego głowicę.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Może przeciekać, jak będziesz to stale odkręcał i przykręcał. Jak na stałe przykręcisz do tego jakieś inne łączenie z wężykami do wody, to nie powinno być problemu. Może to być np. złączka w systemie rectus, szczelna i szybka w montażu i demontażu.
Jak przylutujesz nakrętki do denka, to opadające węże wodne od skraplacza będą się załamywać. Dobrze byłoby skierować przyłącza przynajmniej w bok, jeżeli nie w dół, tak, by opadające węże od skraplacza były w pełni drożne.
Jak przylutujesz nakrętki do denka, to opadające węże wodne od skraplacza będą się załamywać. Dobrze byłoby skierować przyłącza przynajmniej w bok, jeżeli nie w dół, tak, by opadające węże od skraplacza były w pełni drożne.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 120
- Rejestracja: wtorek, 1 paź 2013, 16:23
- Ulubiony Alkohol: Mocny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Ja swoją DN10 do aabratka skręciłem w rekach i wyszła lux. Trochę zesprężynowała ale delikatnie ważne że mieści się w rurze, ale twoja chyba się obraziła na ciebie i nie chce się poddać zabiegowi.
Ostatnio zmieniony sobota, 23 lis 2013, 23:27 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
-
- Posty: 277
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
A ja sobie wykombinowałem w tym newralgicznym punkcie kawałek rurki miedzianej. Wygnę ją pod stosownym kątem i nic się nie powinno załamywać. Z resztą zasilanie w wodę będzie grawitacyjne z góry.ta_moko pisze:...opadające węże wodne od skraplacza będą się załamywać. Dobrze byłoby skierować przyłącza przynajmniej w bok, jeżeli nie w dół, tak, by opadające węże od skraplacza były w pełni drożne.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
Jest jeszcze odpływ, ale faktycznie odpowiednie ukierunkowanie wyprofilowaną rurka miedzianą załatwi sprawę. Lutuj więc do denka Duchu; powinno być ok.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Skręcanie rurki karbowanej
No cóż, moja chłodnica nie wygląda wcale dużo lepiej (jeśli nie gorzej).
Skręciłem ją naprędce z rurki DN12, stal chyba 316. Sprężynuje nieziemsko i za nic nie chce trzymać kształtu. Na siłę upchnąłem ją w głowicy fi54 (wewnętrzna fi50), bo po dobroci nie chciała wejść. Wygląda marnie, ale nie zamieniłbym jej na żadną inną! Działa rewelacyjnie nawet przy maksymalnym grzaniu i gdy woda w obiegu zamkniętym jest już gorąca. Przez cały proces nie czuć absolutnie żadnych zapachów (czego nie można było powiedzieć o oryginalnej chłodnicy).
Jak to powiedział jeden mądry człowiek na forum "Nieważne jak wygląda, ważne jak działa".
Skręciłem ją naprędce z rurki DN12, stal chyba 316. Sprężynuje nieziemsko i za nic nie chce trzymać kształtu. Na siłę upchnąłem ją w głowicy fi54 (wewnętrzna fi50), bo po dobroci nie chciała wejść. Wygląda marnie, ale nie zamieniłbym jej na żadną inną! Działa rewelacyjnie nawet przy maksymalnym grzaniu i gdy woda w obiegu zamkniętym jest już gorąca. Przez cały proces nie czuć absolutnie żadnych zapachów (czego nie można było powiedzieć o oryginalnej chłodnicy).
Jak to powiedział jeden mądry człowiek na forum "Nieważne jak wygląda, ważne jak działa".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.