Samodzielne wytrawianie
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Samodzielne wytrawianie
Dziś byłem u spawacza gdzie spawano mi kolumnę i pan powiedział, że nie ma ANTOX 71E i że mogę zastosować PŁYN DO LUTOWANIA. Pomazać pędzelkiem spawy, a rurę pod katem oblać w środku obracając i założyć zmywak z nierdzewki (taki z marketu ) na kij, i szorując rozprowadzić płyn wewnątrz rury. Po 2-5 minutach jak przestanie się gotować i zbieleje, spłukać wodą z węża ogrodowego i potem ze 2-3 razy przelać wrzątkiem, i umyć w płynie do naczyń. On tak robi.
Dziś to więcej niż dwa jutra
Re: Samodzielne wytrawianie
Zakładam, że chodzi o roztwór kwasu fosforowego, który rzeczywiście jest składnikiem żelu trawiącego, ale jest on BARDZO SŁABYM kwasem. Główne skrzypce gra tu kwas fluorowodorowy, który wykonuje całą robotę.
Pierwsze co znikłoby po kontakcie z Antoxem to ten zmywako-wycior.
O metodzie Pana spawacza się nie wypowiadam, grunt, że Pan spawacz jest zadowolony!
Pierwsze co znikłoby po kontakcie z Antoxem to ten zmywako-wycior.
O metodzie Pana spawacza się nie wypowiadam, grunt, że Pan spawacz jest zadowolony!
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Samodzielne wytrawianie
Pokazał mi taką butelkę http://sklep.sklep-chemko.home.pl/pl/p/ ... a-Med/1895 , ja kupiłem 200ml. Ale nie wiem czy użyć tego produktu na całości, spróbowałem na 2 cm odciętym kawałku rury i powiem ze faktycznie wybieliła się w środku i po wpłukaniu wrzątkiem i umyciu płynem nic nie zalatuje metalicznie. Nie jeszcze nie próbowałem ze spawem i nie wiem czy naprawdę mogę posłuchać człowieka czy użyć Antoxu
Dziś to więcej niż dwa jutra
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
- Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
- Lokalizacja: Berdyczów
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Samodzielne wytrawianie
Rano żonka pojechała do pracy, a ja niewiele myśląc korzystając z nieobecności żony czmychnąłem z nowa moją laską do łaźni ( na ogródek) na randkę w spa i kąpieli w kwasie.
Przy rozbieraniu było troszkę problemów lekko się opierała, ale potem poszło gładko. Myjki przygotowane (pędzelki, waciki do uszu, waciki DIY z patyczka do szaszłyków, kij ze zmywakiem do odległych miejsc ) i oczywiście odzież ochronna i okulary.
Pan "S" powiedział żeby namaczać do około 5 minut a potem przepłukać, ale ja oczywiście nie posłuchałem pana i jak kolega wcześniej pisząc zauważył, ten że produkt jest nieco słaby więc wydłużyłem czas działania do 30min
Po tym czasie płukanie wodą potem wrzątek, szorowanie płynem i na koniec wycieranie suszenie nad kuchenka gazowa
Może i nie eureka w 100% (nie wiem ja wygląda wytrawiona po antaxie, ale moja jest czysta i pozbawiona przebarwień a co najważniejsze nie ciągnie jej z paszy metalicznym zapaszkiem) Ślady wewnątrz głowicy po nagarze ustąpiły i został tylko lekki tęczowy kolor wokół rurek po przegrzaniu metalu od spawania. Do usunięcia mechanicznie raczej nie możliwe ze względu na utrudniony dostęp
Przy rozbieraniu było troszkę problemów lekko się opierała, ale potem poszło gładko. Myjki przygotowane (pędzelki, waciki do uszu, waciki DIY z patyczka do szaszłyków, kij ze zmywakiem do odległych miejsc ) i oczywiście odzież ochronna i okulary.
Pan "S" powiedział żeby namaczać do około 5 minut a potem przepłukać, ale ja oczywiście nie posłuchałem pana i jak kolega wcześniej pisząc zauważył, ten że produkt jest nieco słaby więc wydłużyłem czas działania do 30min
Po tym czasie płukanie wodą potem wrzątek, szorowanie płynem i na koniec wycieranie suszenie nad kuchenka gazowa
Może i nie eureka w 100% (nie wiem ja wygląda wytrawiona po antaxie, ale moja jest czysta i pozbawiona przebarwień a co najważniejsze nie ciągnie jej z paszy metalicznym zapaszkiem) Ślady wewnątrz głowicy po nagarze ustąpiły i został tylko lekki tęczowy kolor wokół rurek po przegrzaniu metalu od spawania. Do usunięcia mechanicznie raczej nie możliwe ze względu na utrudniony dostęp
Dziś to więcej niż dwa jutra
-
- Posty: 21
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Re: Samodzielne wytrawianie
@orzechopcja
Czy ten płyn zadziałał? Nic się nie dzieje po psoceniu? Spawy nie śniedzieją, rdzewieją?
Czy elektroliza z roztworem kreta również załatwi sprawę ze spawami? Czy oczyści z nalotów i rdzy oraz zapobiegnie w przyszłości rdzewieniu i niechcianym zapachom w destylacie?
Czy ten płyn zadziałał? Nic się nie dzieje po psoceniu? Spawy nie śniedzieją, rdzewieją?
Czy elektroliza z roztworem kreta również załatwi sprawę ze spawami? Czy oczyści z nalotów i rdzy oraz zapobiegnie w przyszłości rdzewieniu i niechcianym zapachom w destylacie?
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 lis 2013, 14:22 przez gr000by, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
Jestem pozycjonerem, wędkarzem, dj-em, psotnikim
Zapraszam do mojego sklepu www.wyprawki-dzieciece.pl
Zapraszam do mojego sklepu www.wyprawki-dzieciece.pl
-
- Posty: 104
- Rejestracja: środa, 26 paź 2011, 22:56
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Samodzielne wytrawianie
Witam szukam firmy która wykonuje trawienie metodą zanurzeniową teren woj śląskie opolskie, może ktoś korzystał z usług takiej firmy. Znalazłem taki specyfik http://chemia.a2a4.pl/w2965_2_im_wytraw ... ewnej.html czy ktoś stosował ten preparat?
-
- Posty: 27
- Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
- Krótko o sobie: I am who I am
- Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Samodzielne wytrawianie
Odświeżę temat.
Chciałem zapytać czy ktoś próbował wytrawiania KO za pomocą wody H2O + kwasu solnego HCl + perhydrol H2O2?
Spotkałem się z takim sposobem na pewnym forum, podaję link http://forum.vmc.org.pl/viewtopic.php?f ... 31&start=0
Środki do trawienia są dostępne bez większego problemu, natomiast sam efekt wydaje się być zadawalający czytając opinie ludzi którzy z tego korzystają.
Sam proces wytrawianie też nie wydaje się być uciążliwy.
Chciałem zapytać czy ktoś próbował wytrawiania KO za pomocą wody H2O + kwasu solnego HCl + perhydrol H2O2?
Spotkałem się z takim sposobem na pewnym forum, podaję link http://forum.vmc.org.pl/viewtopic.php?f ... 31&start=0
Środki do trawienia są dostępne bez większego problemu, natomiast sam efekt wydaje się być zadawalający czytając opinie ludzi którzy z tego korzystają.
Sam proces wytrawianie też nie wydaje się być uciążliwy.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
- Lokalizacja: San Escobar
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Samodzielne wytrawianie
Tutaj macie, jak bez wdawania się w większe koszty, wytrawić sobie niedoróbki po spawaniu. Sprawdzałem - fajnie oczyszcza.
https://www.youtube.com/watch?v=F7yddL8MfoI
https://www.youtube.com/watch?v=F7yddL8MfoI
Szanuj lasy! I Ty kiedyś możesz zostać partyzantem...
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Samodzielne wytrawianie
No dobrze tez by było mieć prostownik trochę mocniejszy niż ten z filmiku, to powinno wpłynąć na skrócenie czasu (jakaś stara spawarka transformatorowa z regulacją amperażu). Przy takim prostowniku jak na filmie to mam wrażenie że ta blaszka trawiła by się przynajmniej z godzinę.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Samodzielne wytrawianie
Zgadza się, czas zrobi swoje, ale obawiam się że elektrolit (kwas fosforowy) będzie się dość mocno nagrzewał, a dla tego prostownika taka całonocna praca to też będzie spore wyzwanie. Ja by się bał zostawić coś takiego na noc bez nadzoru. Ale oczywiście zgadzam się przez noc pewnie da radę.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett