Rum - produkcja metodą dundrową

Tu podejmiemy próby otrzymania trunku wilków morskich.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy

Post autor: kmarian »

Adres na który mam wysłać daj na priva. (Nie musi to być Twój adres :twisted: )
A w czoło to młotkiem powinienem się stuknąć i to mocno. :oops:

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Nastawy nie wystartowały, więc podwyższam temperaturę w "pracowni", piecyk podłączony do kontaktu i czekamy na rezultaty :)

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: koli_7 »

Też się piszę na próbkę, zrewanżuję się swoją.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

scrabie pisze:Nastawy nie wystartowały ...
Ciekaw jestem jak postępy z restartem.

#koli_7, adres proszę na PW. Wyślę po niedzieli. Cieszy mnie, że ktoś chce być testerem mojego rumu.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Powróciłem z majówki, jeden nastaw wystartował, drugi niestety nie. Znowu włączam grzanie, dodałem wody i czekamy.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Update

Drugi nastaw, zaczął pracę, teraz pewnie ze 4 tygodnie i na rurki. Dam znać o postępach. Jeśli chodzi o rum destylowany 22.04 widoczne są pewne zmiany. Smakuje coraz lepiej, ale smak zaczyna się zmieniać. Jedna partia zrobiła się ostrzejsza w smaku, druga, ta w której znalazło się odrobinę pogonów złagodniała ( zapach zawsze miała najlepszy), być może okaże się, że warto odrobinę pogonu dodać, dla aromatu. Generalnie jestem zadowolony.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Buteleczki rumu (próbki) wysłałem zgodnie z obietnicą w poniedziałek 2 maja.
Czekam na krytykę. :-( Proszę o szczerość. :twisted:

@scrabie - Cieszy mnie, że fermentacja ruszyła. Jeśli idzie o zmianę smaku, to powiem, że tak bardzo jak w rumie, z upływem czasu zmienia się smak, to chyba w żadnym innym "wynalazku".

Pozdrawiam Marian

Zolocinski
5
Posty: 5
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 15:41
Podziękował: 1 raz
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zolocinski »

Hej. Trochę się wetne, ale szukałem na całym forum rumowym informacji czy ktoś używał tych drożdży http://twojbrowar.pl/prestashop/en/dist ... yeast.html Nastawy robiłem wcześniej na mieszance cukru i melasy 4:2 około, teraz robię na samej melasie z trzciny cukrowej, na coobra rum turbo idzie niezle (27BLG czekam do ilu zejdzie), ale trochę mało aromatu na tych drożdżach było. Więc czy ktoś z zacnego grona rumowiczów próbował tych drożdży? Czy może poprostu winiarskie i niech popracuje dłużej, to chyba zazwyczaj daję najwięcej aromatu.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Rum przyszedł :)
Zapach wspaniały, mocny jak cholera, moja żona mówi, żebym się od Ciebie uczył i kupił dębową beczkę. Rum super, mam nadzieję, że mój też taki bedzie. Co prawda jak dla mnie za dużo nuty dębowej, ale ja po prostu fanem dębu nie jestem. Na szczęście ta zaprawka nic nie popsuła, tylko nadała delikatnego zapachu wanilii. Gratuluję. Daj adres na PW a odeślę próbkę swojego, ale bądź wyrozumiały,bo to dopiero świeżynka.
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że to nie nasza ostatnia wymiana
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Zolocinski pisze:... Czy może poprostu winiarskie i niech popracuje dłużej, to chyba zazwyczaj daję najwięcej aromatu.
Takich drożdży nie używałem do rumu.
Ostatni mój rum robiłem w stosunku 1 : 1 (melasa : dosładzanie), dosładzanie to była glukoza, cukier biały buraczany i troszkę cukru trzcinowego brązowego. Najwięcej było cukru białego.
Drożdże zawsze dawałem winiarskie dobrze rozmnożone. Raz tylko restartowałem drożdżami "Coobra Rum Yeast".
Trzeba pamiętać o dodaniu gęstwy drożdżowej z poprzedniego nastawu. Fermentacja 2 - 3 tygodnie w temperaturze pokojowej.
scrabie pisze: ... Daj adres na PW a odeślę próbkę swojego ...
Odstaw młody rumek na rok niech dojrzeje i będzie z niego RUM. Na razie nie wysyłaj. Dopiero zaczynam na tym forum, wszystko przed nami.
A co do tego mojego rumu z zaprawką, jest jej 3‰ czyli niewiele, sądzę jednak, że moja świadomość, że tam jest, robi więcej niż faktycznie można wyczuć.
Ja to czuję jako "ciepłą słodycz", inaczej nie umiem tego określić.

Cieszę się, że oceniłeś jako dobry.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Ja zaprawkę czuję, ale bardzo delikatnie, na szczęście jest jej mało,ale pamiętaj następnym razem jak pomyśliszo zaprawce to szczapka w dłoń i .... Zrobiłem sobie też drinka z twojego rumu, w mojej ulubionej kompozycji z colą i jest super. Powiedz mi czy twój też miał nutę kawowo kakaową na początku? Destylujesz jeszcze coś prócz rumu? Ja teraz fermentuję na cobra rum yeast, ale efekty za kilka tygodni. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Prócz cukrówki robiłem jabłkową, małą ilość winogronowej a ostatnio "Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza)". Nigdy nie lubiłem "Wysk(a)czy" ale chyba polubię :twisted:.
ŁKZWJ - właśnie kończę serię - http://alkohole-domowe.com/forum/latwy- ... ml#p140951.

Rum tuż po destylacji miał zapach zwyczajnego bimbru, w smaku zaś był słodkawy i dało się delikatnie wyczuć wanilię (albo bardzo chciałem wyczuć ;-)), kawy nie czułem.

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: koli_7 »

Mój rum z malasy z akcji forumowej jest przepełniony smakami kawy i czekolady.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

U mnie to samo, sama melasa nam się dobra trafiła.

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: koli_7 »

kmarian pisze:
Trunek przetestowany, nie mogłem się oprzeć i wyczekać do weekendu. Pierw spróbowałem na lodzie potem w cuba libre. Pierwszy łyk i od razu wiedziałem że znam ten smak - stroh. Piłeś to kiedyś? Dla mnie akurat nie jest to rum. I w Twoim trunku to czuć. Na pierwszym planie są przyprawy korzenne i coś z herbaty dokładnie jak w strohu- smaki mocne bardzo wyraziste ale jeszcze nie zdążyły się zharmonizować. Daj mu jeszcze z rok odpocząć.

Zolocinski
5
Posty: 5
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 15:41
Podziękował: 1 raz
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zolocinski »

Hej, jeszcze jedno pytanie, macie jakieś dobre żródło melasy bo kupiłem tą http://allegro.pl/melasa-z-trzciny-cukr ... 33078.html i powiem że trochę inny zapach ma niż taka w małej buteleczce "silver spoon" którą dodawałem do cukru trzcinowego jakby kwaśniejszy. A nie miałem styczności z buraczaną (bo po co) więc się zastanawiam czy kupiłem to co chciałem.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Herbata i korzenne? Myśmy ten sam trunek dostali, ja wyczułem ewidentnie dąb i wanilię. Jeszcze mi trochę zostało, wieczorem przeprowadzę drugi test.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Dokładnie ten sam.
To jest to, każdy trochę inaczej te alikwoty odbiera. Najciekawsze jest to, że każdy ma rację.
Czekam jeszcze na opinię dwóch kolegów.

(Kiedyś byłem świadkiem wypadku na przejściu dla pieszych. Byłem 2 metry od zdarzenia.
Po około 3 miesiącach, zostałem wezwany na komisariat jako świadek. Opowiedziałem wszystko jak widziałem, a Pan policjant na to: - poszkodowana mówi inaczej, kierowca (też pani) mówi inaczej, ale pan to już całkiem namieszał. Będąc w centrum zdarzenia wszyscy inaczej to widzieli.
Żeby nie było, że nie na temat - ja byłem trzeźwy! :twisted: )


euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: euphorbia1 »

-kmarian: witaj . Żona zachwycona ja mniej. Dlaczego? Może to sugestia, ale zaprawka dała jak dla mnie zbyt intensywny smak i zapach. Może to moje proste podniebienie. Lubię jak smak po chwili delikatny powoli rozlewa się po jęzorze i po przemieszaniu nim dwa razy aromat delikatny ale po chwili cudowny nozdrza moje pieści. W przyszłym tygodniu podsyłam Ci mój wyrób.
Grasz na drewnie ??
In vino feritas

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Zaprawkę czuć tu się zgodzę, dla mnie wada ( choć nie duża) dla mojej żony zaleta, Widać Marian chcial zrobić kobiecy trunek :) Mi brakuje posmaku kawy i kakao ( nie mniej jednak uważam, że rum wyszedł dobry), Z czego robiłeś? Euphorbia1 może wymienimy się próbkami?

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: euphorbia1 »

Tylko melasa. Podaj adres w przyszłym tygodniu postaram się wszystko rozprowadzić
In vino feritas
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Zolocinski pisze:Hej, jeszcze jedno pytanie, macie jakieś dobre żródło melasy bo ...... trochę inny zapach ma niż taka w małej buteleczce "silver spoon" .... się zastanawiam czy kupiłem to co chciałem.
Jakoś przeoczyłem Twój post.
Melasa "Silver Spoon" jest melasą oczyszczoną z resztek (chyba) siarki i jest taka łagodna "mniamuśna". Ta co kupiłeś, jest nieoczyszczona (tak sądzę) i dlatego ma taki ostry smak - raczej nie ma się ochoty jej jeść ale skosztować można.

Myślę, że kupiłeś to co chciałeś. Melasa buraczana ma inny smak i zapach. Też oglądałem tą melasę i ciekaw jestem opinii na jej temat. Nie miałem już w tym roku robić rumu, ale koledzy mnie chyba zdopingowali.

Kolego @Zolocinski, rób z tego nastaw zgodnie z instrukcjami na tym forum i popełnij z tego psotę. Jak będziesz miał pytania wal śmiało. Na pewno odpowiemy, choć czasem chwilę to potrwa.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: radius »

@Zolocinski, u tego sprzedawcy kupowaliśmy właśnie tą melasę, którą, ze względu na przekroczony termin przydatności do spożycia, oferował jako paszę dla kóz. I na takiej "koziej" melasie rum wychodził pierwsza klasa :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Dziękuję kolegom za ocenę rumu oraz za delikatność.
Zrozumiałem ocenę mniej więcej tak, jak to się określa kierującego samochodem - "Auto gwizda, tylko kierowca p...a".

Zgadzam się z kolegami w całej rozciągłości. Zupełnie niepotrzebnie dodałem tą zaprawkę do mojego rumu. Pomimo, że jest jej 3 ml w litrze, to jednak znacznie zmieniła smak i jest jej o 3 ml za dużo.

Obiecałem sobie, że rum zrobię najwcześniej za rok. Jednak, zdopingowany przez kolegów, chyba na jesieni nastawię, oczywiście metoda dundrową.
Dlaczego? Jak wcześniej napisałem zachęcony, a może dlatego, żeby zrobić wreszcie coś tak jak należy i zapomnieć o błędach. :twisted:
Zolocinski pisze:Hej, jeszcze jedno pytanie, macie jakieś dobre żródło melasy ...
Kolego Zolocinski, zdecydowałem, że też kupię melasę u tego samego sprzedawcy. Kolega radius zapewnia, że sprzedający towar ma dobry. Ja też popytałem i podobnie się dowiedziałem.
Pozdrawiam
Marian

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Na forum była akcja z melasą, pogadajcie z organizatorem, może Jeszce ma
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Powiedz nam tylko kto był organizatorem, spróbujemy pogadać :).

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

Czuję się wywołany do tablicy :mrgreen:
Na razie akcji zakupowej nie przewiduję, a zapasy śladowe i praktycznie na własne potrzeby.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: radius »

Koledzy, jeśli kto chętny, to mogę odstąpić z 10 litrów. Pisać na pw :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Zolocinski
5
Posty: 5
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 15:41
Podziękował: 1 raz
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zolocinski »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Pochwalę się jak wyszło, na dniach puszczam przez rurki.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scrabie »

Pamiętaj, żeby dobrze sklarować nastaw, najlepiej grawitacyjnie

Zolocinski
5
Posty: 5
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 15:41
Podziękował: 1 raz
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zolocinski »

Nastaw sklarowany, puszczony przez rurki. Aromat powiem wam że zupełnie co innego niż na cukrze... fantastyczne! Teraz pytanie, myślicie żeby destylować drugi raz? Czy może poprostu wlać pogony do następnego nastawu (oczywiście na dundrze) a serce niech leży w zapomnieniu na rok jeśli cierpliwości starczy. Trzecia opcja, eksperymentalna, słyszałem o destylowani po raz drugi (wódki) ale po macerowaniu owocami np.truskawkami, może rum macerować śliwkami i wtedy przedestylować? Ktoś próbował?

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: koli_7 »

Puścić drugi raz. Co do macerowania to pierwszy najlepiej zrobić czysty. Z tym macerowaniem to łatwo przesadzić i może być nie czuć rumu. Na początek lepiej pobawić się w zaprawki własnej roboty.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Zolocinski pisze:... ale po macerowaniu owocami np.truskawkami, może rum macerować śliwkami i wtedy przedestylować? Ktoś próbował?
Dobrze radzi kolega koli_7, puść przez rurki drugi raz.

Ja 3 razy robiłem rum. Pierwszym razem zrobiłem jak należny, płatki dębowe średnio opiekane około 1 gram /litr, ale było tego niewiele i bardzo dawno.
Drugi raz dodałem śliwkę, goździk, cynamon, chyba jeszcze figę - cynamonu dałem za dużo, i wyszedł rum cynamonowy.
Trzeci raz - znów zrobiłem jak należy, lecz podkusiło mnie i po roku leżakowania, do całego nastawy dodałem zaprawkę rumową - mój totalny błąd, dałem zaprawkę do całego rumu. :twisted:

Tych błędów już nigdy nie popełnię i Tobie nie radzę.

Po macerowaniu na owocach i dębie, jest dobre do wypicia. Jeżeli przedestylujesz jeszcze raz, nie zostanie w destylacie śladu po dobroci. Jeśli coś wyczujesz to wartości śladowe. (W ten sposób robi się absynt i dobrze mu tak).

Jeśli chcesz eksperymentować, bo nie wytrzymasz (ja to rozumiem :-)), eksperymentuj na małych ilościach.

Oczywiście dziel się z nami, z prób wynikami.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: eldier »

Ja nie wiem, czy u Was jest coś nie tak z organoleptyką? Jakie śladowe ilości? Mogę się zgodzić jedynie z tym, że aromat osłabnie, ale nie że zostaną ilości śladowe.
W absyncie po destylacji aromat anyżu rozchodził się po całym pomieszczeniu. Reszta po lekkim powąchaniu. W sumie zostawiłem sobie próbkę czystego, bo jednak druga maceracja sporo zmienia. Jutro jak odnajdę flaszeczkę to dam znać jak tam.
Trochę offtopowo, ale rumu jeszcze nie robiłem :P

Zolocinski
5
Posty: 5
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 15:41
Podziękował: 1 raz
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Zolocinski »

Dziękuję wam bardzo! Puszczę drugi raz i zaleję tym beczkę. Ale z tą destylacją po maceracji to ja nie odpuszczę, następny nastaw tak zrobie i będę informował o wynikach, jak będzie dobre roześlę do testowania elicie na rumowym forum ;) Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Przykro mi ze próbka mi się nie dostanie (do elit się nie zaliczam). ;) :twisted:
Wiem, co ci chodzi po głowie. Mnie nie udało się uzyskać aromatycznego rumu białego, przez destylację spiced rumu.
Podoba mi się jednak Twoje podejście. Mamy podobny charakter, jak nie sprawdzę to nie wierzę. Ostatnio sprawdzałem, (sprawdzony już przez wielu naszych kolegów) przepis ŁKZWJ. :twisted:

Jednego jednak się trzymaj - próby, wynalazki - na małych ilościach.
Awatar użytkownika

kubafant
30
Posty: 45
Rejestracja: środa, 3 lut 2016, 15:01
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kubafant »

Koledzy, dwa tygodnie temu destylowałem nastaw na dundrze, w tym tygodniu przychodzi czas na kolejny - tym razem na dundrze "wtórego rzutu" - to znaczy dwa razy już używanym :D
Co zauważyłem w porównaniu do mojej cachacy - ten rum jest zdecydowanie bardziej intensywny w smaku. Ponieważ jest dwa razy młodszy od niej (2 tygodnie vs 4 tygodnie), przegrywa. Natomiast 5l zadałem opalanymi szczapkami dębowymi i zapieczętowałem. Zobaczymy za pół roku co z tego wyniknie :)
Qui bibit, sanctus est.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

koli_7 pisze:Też się piszę na próbkę, zrewanżuję się swoją.
Poczta polska jest taka jaka jest. Dziś odebrałem przesyłkę z poczty. "Paczkonosze" nie oszczędzają naszych przesyłek, uszkodzona nakrętka spowodowała wyciek, na szczęście niewielki (mocno walnęła na beton - chyba). Trzeba bardziej zabezpieczać szyjkę i nakrętkę, na przyszłość też się do tego zastosuję.

Kolego koli_7, nie wytrzymałem, z gwinta dzioba zamoczyłem, mocny trunek :twisted:. Zaraz też nalałem troszkę do kieliszka i dodałem kostkę lodu. Wąchałem i kosztowałem.
Nie przypomina rumu Bacardi, nie można tez porównać z moim rumem. Delikatny, zharmonizowany smak i zapach, charakterystyczny dla rumu "HAVANA CLUB ANEJO 3 ANOS". Uważam, że Twój jest bardziej aromatyczny, w/g mnie lepszy.
Nie będę się rozwodził co w nim wyczuwam, żeby głupot nie pisać. Ciekawi mnie, co z niego będzie za rok :twisted:.

Dzięki za próbkę, wiem jaki można zrobić, więc spróbuję i ja. Proszę o przepis.

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: koli_7 »

kmarian pisze:
koli_7 pisze: Dzięki za próbkę, wiem jaki można zrobić, więc spróbuję i ja. Proszę o przepis.
Rum z melasy z akcji forumowej ( wielkie dzięki dla wawaldek11 za melasę). Pierwsze nastawy z samej malesy. Cały dunder wykorzystywałem do kolejnych nastawów, stopniowo dodając coraz więcej demerary, ostatni nastaw sam dunder + demerara.
Do nastawów dawałem przegotowane rodzynki, suszone śliwki (eko) oraz daktyle w celu pożywki dla bayanusów.
Pierwsze pędzenie to strip z odbiorem przedgonów - ok 250 ml z 30l nastawu do 100C w kegu. Drugie pędzenie ok 50-cio procentowej surówki odebrałem 1,2l śmierdzącego przedgonu i parę mniejszych buteleczek wczesnego serca zostawiłem do drugiej surówki.
Serce starałem się odbierać do 85C w głowicy - jak temperatura rosła to spowalniałem tempo odbioru . Odbierałem tak do 97C w kegu ponieważ później temperatura gwałtownie rosła. Rum rozcieńczony do ok 77% trafił do beczki od magasa, po miesiącu dowiedziałem się że jest to za duże stężenie wtedy rozcieńczyłem do 55% i zostawiłem tak jeszcze na ponad 2 miesiące. Potem parę miesięcy na klarowanie i do buteleczek.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kmarian »

Dzięki Ci serdeczne za odpowiedź. Jaka była średnia (z całego urobku) w [%] finalnego urobku? (przed rozcieńczeniem).
Pozdrawiam
Marian
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastaw na Rum”