Ramzolowe "tytranie"

O budowie destylatorów wszystko. Jak zbudować dobry sprzęt? Jakich materiałów użyć? Jak to połączyć w całość? To i wiele więcej...

STAN999
30
Posty: 46
Rejestracja: poniedziałek, 23 gru 2013, 23:21
Krótko o sobie: ciągle się kształcę w sztuce
Ulubiony Alkohol: KRUPNIK
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: płn.-wsch.Polska,gród nad Białą
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Kontakt:

Post autor: STAN999 »

Może i prościej i łatwiej, ale taki trójnik to koszt pewnie 70zł można za te pieniądze kupić zaworek albo 0.5l sprężynek.
Jak nie masz dużego wiertła to dopracuj pilnikiem otwór ;). Miedź to miękki materiał.
To chyba miałem szczęście gdy dorwałem takie trójniki po 30 zeta(a może nie bo nie sprawdzałem nigdzie w sklepach ile to kosztuje ale zawsze hobby kosztuje bo to hobby :D a hobby ma przynosić radość bez względu na koszty)
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

Starszy brat.
Sezon w nowej pracy zakończony (chyba). Pierwsze wolne popołudnie wykorzystałem na budowę CM'a którego zawsze chciałem mieć :lol:
W piwnicy stoi kilka win, które nie smakują. W garażu miodocukier od miesiąca, w trójniaka z odzysku z odsklepin paskudztwo wlazło :cry: . A jak to mówią potrzeba matką...
CM taki jak w pierwszym poście tego tematu, tylko większy :lol:
Rura Cu fi 42 około 60cm wypełnienia SP, płaszcz chłodzący fi 51 około 22cm, chłodnica Liebiga 28/15 53cm długa. Termometr na szczycie. Wszystko do testów posadziłem na kegu 30l z dwoma grzałkami 2 i 1,4kw (1,6 i 1,2 w mojej norze). Po tytrałem chłodzenie i zrobiłem pierwsze testy :D . Płaszcz ze spokojem zatrzymuje 2 grzałki razem :lol: a przy odpowiednio dobranym przepływie daje możliwość odbierać kropelkowo :ok: utrzymanie stałej temperatury nie stanowi żadnego problemu.
Obowiązkowo zaworek do regulacji przepływu wody bo drutem ciężko regulować :hahaha:
Teraz nic tylko się cieszyć i poznawać sprzęcik ;) wprowadzając ulepszenia i dużo zacierać :ok:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

rekinek
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: rekinek »

Witaj Ramzol, zbudowałem podobnego potstilla, tylko płaszcz wodny został do wlutowania i nie wiem jak dać do niego dopływ wody z góry czy z dołu. Widzę zaworek u ciebie na górze. Para do góry, woda z góry tak to rozumiem bo w chłodnicy na odwrót - proszę o odpowiedź bo nastaw przestaje pracować.
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

To CM od Cooling Management (obowiązkowo http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... tml#p24144 )
Zawsze w przeciwprądzie do kierunku par alkoholu. W płaszczu na deflegmatorze zapodaje wodę od góry i odbieram dołem. W chłodnicy na odwrót bo pary lecą z góry na dół. W skraplaczach (spirala) stosowanych w kolumnach woda leci dłuższą częścią czyli spiralą na dół a wraca prostym środkiem w górę, chyba ktoś nawet to gdzieś tutaj tłumaczył.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

rekinek
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: rekinek »

DZIĘKI za odpowiedz, zabieram się do roboty .Wcześniej latałem na szkiełku ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i kupiłem palnik na butle 5 kg -zobaczę co wyjdzie :poklon;
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 lis 2015, 21:42 przez rekinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: lesgo58 »

rekinek pisze:... kupiłem palnik-zobaczę co wyjdzie :poklon;
Ogień.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

rekinek
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: rekinek »

OGIEŃ był- na rekach ,nieszczelny palnik przed dyszą ale spoko , nic nie spłoneło :)

fizzy
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 28 cze 2015, 11:13
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: fizzy »

Witam serdecznie, mam nadzieje, że się nie obrazicie jeśli się podepnę do tematu.
Planuje popełnić ustrojstwo podobne do sprzętu z 1 postu i proszę Was o poradę.
Mam zaparzacz do kawy ( zdjęcie w załączniku) napędzany grzałką 1600w, który grzeje do 88 st i przełącza się na drugą grzałkę 130w do utrzymania temp. Mam to tego regulator mocy na triaku.

Na tym zaparzaczu chcę ustawić deflegmator miedziany 28mm wypełniony sprężynką z drutu miedzianego z kabli na ok 15 cm i do tego zmywaki 50 cm całość wysoka na ok 80cm.
Tu mam pierwszy dylemat dylemat chłodnica, nie wiem jaką długość zrobić.

Drugi to czy ten zaparzacz w ogóle się nada. nie wiem jakie jest ciśnienie w baniaku w trakcie gotowania. Bo jeśli mocno wzrośnie to nie wiem czy wytrzyma, ścianki ma z cienkiej blachy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: Lootzek »

W trakcie destylacji prostej ciśnienie nie rośnie, bo to układ otwarty ;)
Jeśli wywalisz z tego termostat a dasz normalny regulator mocy, nada się jak najbardziej bo z termostatem na pokładzie może się zdarzyć tak że nawet wsadu nie zagotujesz tymi 88 stopniami, nie mówiąc o dalszej części gdzie temperatur a rośnie. Chłodnicę zrób taką jak ramzol 45-50 cm, powinna wystarczyć, tym bardziej że pełną mocą grzałki i tak nie popracujesz.

witaur
10
Posty: 17
Rejestracja: czwartek, 17 wrz 2015, 22:42
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: witaur »

W Google wpisałem głowica Aabratek i grafika. Pokazują się zdjęcia i szkice. Raz dopływ pokazują aby podłączyć do jednej rurki, a raz do drugiej. To jak to w końcu /nie mam ni w komputerze/ jest i może jakiś forumowicz biegły w fizyce, wytłumaczy do której dopływ?
Ostatnio zmieniony piątek, 11 mar 2016, 20:28 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

http://alkohole-domowe.com/forum/ramzol ... ml#p133743 , lenistwo to brzydka cecha :lol: a ten temat raczej nie służy temu by co chwile tłumaczyć to co pisało się stronę wcześniej :bezradny: .
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: robert4you »

Przeczytałem cały temat, ale nie znalazłem informacji jak podłączyłeś rurę 42 do kega?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
************************************************************************
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: radius »

witaur pisze:Raz dopływ pokazują aby podłączyć do jednej rurki, a raz do drugiej. To jak to w końcu jest, może jakiś forumowicz biegły w fizyce, wytłumaczy do której dopływ?
Wodę chłodzącą zawsze (prawie ;) ) podłączamy w przeciwprądzie do kierunku przepływu par, które mają być skroplone :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Ramzolowe

Post autor: lesgo58 »

robert4you pisze:Przeczytałem cały temat, ale nie znalazłem informacji jak podłączyłeś rurę 42 do kega?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Powinieneś szukać na całym forum, albo jeszcze prościej - u wujka Google.

Rurę bez względu na średnicę możesz połączyć z kegem za pomocą:
- przyspawując bezpośrednio do kega,
- wykorzystując oryginalny fitting dospawany do kolumny,
- za pomocą wywijek - jedna dospawana do kega, druga do rury,
- za pomocą kryz,
- za pomocą pół mufki i pół nypla,
- itd, itp, Ograniczeniem jest twoja wyobraźnia.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: boxer1981228 »

Ramzol miał w kolumnie T/C. Niektóre kegi idealnie pasują pod T/C 2". Ale to kolumna fi 54 była. A fi 42 było z przylutowanym mosiężnym nyplem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

42 mocowałem na oryginalnym fitingu/korku. Mianowicie frezowałem otwór na równe 41.99mm i rurę wbijałem do środka uszczelniając silikonem. Jak rurka jest nowa i ciasno spasowana to można nie uszczelniać. 54 na "3klampie" jak nie pasowała do wejścia od kega to spawałem tuleję do korka/fitingu ;) frezując korek na maksymalna dopuszczający otwór w środku :mrgreen:
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: robert4you »

Ramzol dzięki bardzo za odpowiedz. Teraz jest wszystko jasne, w weekend coś nowego uklecę.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
************************************************************************
Awatar użytkownika

rottweiler
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: rottweiler »

Witam
Mam rurę CU35 długą na 1,7metra czy nie będzie za długa jako deflegmator w pot-stilu z wypełnieniem sprężynkami pryzmatycznymi z KO?
Chciałbym też zrobić w/w deflegmatorze refluks z kawałka rury CU42, może ktoś będzie miał na zbyciu lub wymienię się za rury CU28 lub CU35.

cyqor
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 20 maja 2015, 19:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: cyqor »

Moim zdaniem wystarczyło by tak około 20 może 30cm powyzej 10 półki, 1,7m to chyba za dużo aczkolwiek tyle wypełnienia wybaczy wiele błędów operatora.

Gdzie i jak wysoko jest tak półka... niewiem ;)

Guttek
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 21 lip 2017, 15:13
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: Guttek »

Hej, przeszukalem duzo forów i projektów ps-ów ale ten jest rewelacyjny!jestem bardzo zainteresowany tą konstrukcją! Mam jedynie pytanie odnośnie wypełnienia. Na jaka wysokość jest deflagmator zasypany sprężynkami?oraz jak łączysz te 2 cześci deflagmatora?bo tam żadnych śrubunków nie widzę. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

CM Zasypany do zakrętu, łączony na mufę i uszczelniany taśmą teflonową.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Guttek
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 21 lip 2017, 15:13
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: Guttek »

Wielkie dzięki! Po urlopie biorę się do roboty.

Yuras
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 26 lip 2016, 10:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Poznań
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: Yuras »

ramzol pisze:CM Zasypany do zakrętu, łączony na mufę i uszczelniany taśmą teflonową.
Mój PS, bliźniaczy do twojego, jedzie spod Słupska. To będzie mój pierwszy raz :)
Mam wątpliwości jak połączyć wodę: wpierw do deflegmatora, potem na chłodnicę, czy na odwrót.
Z tego, co wyczytałem, to przepływ wody stały, a sterujemy grzaniem?
Szkoda, że nie przeczytałem wątku wcześniej. Jesteśmy sąsiadami.
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

Nie dostałeś instrukcji :( co to za sprzedawca :shock: Poszukaj tematu "temperatura w psie" tam masz dość sporo.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Yuras
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 26 lip 2016, 10:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Poznań
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: Yuras »

ramzol pisze:Nie dostałeś instrukcji :( co to za sprzedawca :shock:
Nie sądź pochopnie. Odniosłem wrażenie, że to na prawdę hobbysta pełną gębą, ale go w natłoku dni o nic nie pytałem. Wpadłem tylko na forum wieczorem, poczytałem i zapytałem.
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

Jak będziesz miał jakies zagwozdki to pisz na PW.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

andymgr
5
Posty: 5
Rejestracja: środa, 2 lis 2016, 10:12
Krótko o sobie: Podobno gbur, ale po paru głębszych ..... ;-))
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Poznań lub okolice ;-)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: andymgr »

Witam

Od dłuższego czasu czytam/przeglądam to forum. Dzięki niemu, a dokładniej dzięki założycielowi tego tematu - Ramzolowi :poklon; , który natchnął mnie swoim wynalazkiem stworzyłem swoją aparaturę.

Garnek na razie 12L.
Kolumna o z rury miedzianej fi32mm o długości ok 58cm
Chłodnica Liebiga wewnątrz rura miedzian fi12mm na zewnątrz fi32mm o długości ok 40cm.
Dwa termometry jeden w garnku zanurzony do ok połowy, i drugi na kolumnie na wysokości ok 56 cm.
Wypełnienie sprężynki pryzmatyczne miedziane ok 25dag od góry i od dołu zabezpieczone przed wypadnięciem zmywakiem. Praktycznie wypełniają one całą kolumnę.
Obecnie grzeję na zwykłej kuchence (jak to widać na zdjęciu)

Planuję powiększyć garnek do ok 20L, i dołożyć tam grzałkę o mocy 2kW wraz z regulatorem mocy, plus dodać lepsze termometry - to wszystko będzie sterowane poprzez arduino. Na razie jestem na etapie pisania programu i zbierania odpowiednich części - jak tylko skończę zamieszczę wraz z dokładniejszym opisem. To tyle jeżeli chodzi o przedstawienie i plany na przyszłość - teraz pytania. :)

Popełniłem już kilka destylacji i z wyników jestem zadowolony. Średnio z ok 20L wychodzi ok 4 -5L 65% destylatu.

Pytanie nr 1:
Czy termometr na kolumnie jest w odpowiednim miejscu?
Nr 2:
Czy jest sens stosować dodatkowe chłodzenie w postaci np rurki miedzianej fi8mm owiniętej wokół kolumny na jej szczycie. Czy faktycznie będzie można dzięki temu ustabilizować choć trochę cały proces?
Nr 3:
Proszę mnie poprawić jeżeli się mylę: jeżeli założę grzałkę powiedzmy 2kW (na 20L garnek wydaje mi się wystarczająca) na początku moc na 100% i czekamy aż temperatura osiągnie wartość do ok 10 stopni mniej od zakładanej temperatury parowania etanolu i zmniejszamy moc do ok 50% po chwili pewnie zacznie lecieć. Pytanie czy utrzymujemy te 50%mocy czy systematyczne w miarę ubywania alkoholu z garnka zwiększamy moc?

Dzięki wielkie za pomoc :punk:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

karola44-81
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: karola44-81 »

cześć. Jak widzę twoje zdjęcie to mi się przypomina moja walka z takim sprzętem.
Postaram Ci odpowiedzieć na podstawie moich doświadczeń.
1. Termometru nie używałem. Tu służy do określenia mocy destylatu na wyjsciu. Ja miałem papugę.
2. Chłodzenie na szczycie kolumny zasadniczo służy do skroplenia części par alkoholu i to wytworzy refluks ( powrót/ cofke) na wypelnienie. Nie ma to wpływu na stabilizacje w tym destylatorze. Tu i tak jest wszystko stabilnie.
No chyba że chcesz ciagnac z tej rurki bimber o mocy spirytusu czyli do 95%. Wtedy takie chlodzenie jest konieczne. Ale wtedy skuteczniejszy jest płaszcz wodny.
3. A jak teraz grzejesz gazem? To z grzałką tak samo.
Ale masz racje. Rozgrzewasz na 100 %. A potem regulujesz mocą tak aby kapało ci to co jest dla Ciebie zadowalajacym produktem. Musisz pamietac o jedynej podstawowej zasadzie! Im wolniej tym lepiej.

Rozumiem ze dopytujesz tak dokładnie pod kątem sterowania tym destylatorem za pomoca sterownika...
Moim zdaniem to przerost formy nad treścią.
Jak chcesz zrozumieć zależność temperatur, mocy urobku od mocy grzania to dorób sobie papugę i miej ciągły podgląd na moc tego co kapie. Uzupełnij te obserwacje smakiem i przedewszystkim węchem. Kilka kropel roztarte na nadgarstku i powąchane da Ci zdecydowanie więcej jak wiedza z encyklopedii.
Masz fajna zabawkę wiec baw sie i ucz jednocześnie.
Pozdrawiam.
Ps. Nie odbierz mnie źle. Po prostu wiem ze za chwilę bedziesz szukal kega i 2m rury fi 50 lub 60mm. Ale doświadczenie na tym garnuszku bedzie tylko procentowało.

PIOTRGAN
5
Posty: 8
Rejestracja: środa, 23 maja 2018, 19:12
Podziękował: 2 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: PIOTRGAN »

Witam. Temat polecany przez wszystkich a kończy sie tak dawno.
Mam pytanko do autora. Zakładając, że chce pierwsze próby poczynić wg pierwszego postu.

1 jak jest rozwiązane wejście czujki górnego termometru aby to było szczelne i demontowalne.

2 jak jest zalutowana noga papugi w tej redukcji ze zdjęcia

Dziękuje
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: masterpaw2 »

Co prawda, żem nie ramzol, bo daleko mi do mistrza tytrania, ale mogę podpowiedzieć.
Po pierwsze, port termometru to zapewne rurka fi 8, wewnętrzne fi 6, w zależności od posiadanej sondy (średnica) wciskasz ją na wężyk silikonowy, lub na taśmę teflonową.
Druga sprawa, zapewne chodzi Ci o zaślepienie rurki papugi znajdującej się wewnątrz redukcji. Dwa sposoby, albo kapa/zaślepka wlutowana na zakończeniu rurki, albo znając ramzola pewnie dociął kawałek okrągłej blaszki i ją przylutował do czoła rurki.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: Pretender »

Oj master
W fi wew 6 nie wciśniesz wężyka silikonowego i sondy, No Way.
Chyba, że kolega zrobi takie zajebiste porty jak Ty !
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: masterpaw2 »

Oj Pretek, rozumiem, meczyk :pije:, ale czytamy ze zrozumieniem............ ;)
Napisałem abo wężyk (cieńsze sondy), abo taśma (DS'y) :D
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: ramzol »

W cmie fi28 port jest z rurki fi 8. Sonda termometru mocowana na taśmę teflonową. Papuga natomiast zakończona jest kapą. Tytranie zostało odłożone na półkę dość dawno. Leży i czeka na swoją kolej. Niestety nie znalazłem jeszcze prostego sposobu na rozciągnięcie doby a budowa domu z ściśle wyznaczonym budżetem nie pozwala na pozostałe przyjemności. Cieszy mnie natomiast to, że temat służy pomocą startującym z nowym hobby i jest polecany przez innych użytkowników.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

karola44-81
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: karola44-81 »

PIOTRGAN pisze:...
1 jak jest rozwiązane wejście czujki górnego termometru aby to było szczelne i demontowalne.

...
Co prawda ramzol opisał co i jak, ale pozwolę sobie opisać jak ja zrobiłem to w mojej kolumnie.
Pod sondę wiercę otwór fi 8 mm. Wokół niego lutuję rurkę o większej średnicy- 15-20 mm. Zależy co mam pod ręką. Wysokość takiej rutki to 10-20 mm . Następnie tą rurkę i otwór pod sondę szczelnie zalepiam silikonem. Jak silikon wyschnie wbijam w niego sondę i gotowe. W każdej chwili mogę sondę wyjąć i włożyć bez problemu. szczelność 100%. Prostota wykonania jest atutem takiego rozwiązania.
Ostatnio zmieniony piątek, 11 sty 2019, 09:18 przez karola44-81, łącznie zmieniany 1 raz.

konrad329
50
Posty: 69
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2016, 10:02
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: konrad329 »

Czy można zrobić takiego CM z nierdzewki? ramzolowe-tytranie-t12311-60.html#p129049
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 12 sie 2019, 18:13 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: masterpaw2 »

Jasne, że można wykonać to z KO, tylko weź pod uwagę nakład pracy. W przypadku miedzi robisz wszystko z gotowych kształtek, jedynie docinasz rurki na odpowiednią długość i lutujesz.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

konrad329
50
Posty: 69
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2016, 10:02
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: konrad329 »

Masz rację, ale jakoś boje się trochę tego lutowania. Nawet palnika nie mam, za to spawam sobie już 5 rok i nie wychodzi mi to najgorzej. Lubię posiedzieć w garażu i mam troszkę rurek to podziałam. Dzięki za odpowiedź ;)
Ostatnio zmieniony środa, 14 sie 2019, 21:53 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ramzolowe "tytranie"

Post autor: masterpaw2 »

Tak też myślałem, że kolega ma zaplecze spawalniczo / materiałowe, więc do dzieła :ok:
Gdybyś miał jakieś pytania wbijaj na PW.
Ps. Ty spawasz, ja lutuję......... ;)
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Budowa Aparatury”