Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...
Awatar użytkownika

LosBanditos
10
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek, 23 lip 2012, 12:39
Krótko o sobie: Zbyt dziwny by żyć, zbyt rzadki by umrzeć.
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja:
Podziękował: 2 razy

Post autor: LosBanditos »

Temperatura 20st a woda przegotowana nie napowietrzana :( Dokarmić, czyli pożywki dodać?
...z pustego i Salomon nie naleje...
promocja
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Zygmunt »

Napowietrzyć i nigdy więcej nie używać przegotowanej wody- jest zupełnie odtlenowana.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: lesgo58 »

LosBanditos pisze:Dokarmić, czyli pożywki dodać?
Tak.
lesgo58 pisze: Czy może blg było za duże i ilośc alkoholu które już zdążyły wyprodukować je po prostu zabija.
Jeśli było za dużo cukru to dożywianie jest całkowicie zbędne i nic nie da. Pozostaje tylko destylacja, a dunder wykorzystać do następnego nastawu - odzyskasz w ten sposób cukier.
P.S. Tak mi przyszło na myśl - a balingomierz funkcjonuje prawidłowo?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

LosBanditos
10
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek, 23 lip 2012, 12:39
Krótko o sobie: Zbyt dziwny by żyć, zbyt rzadki by umrzeć.
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja:
Podziękował: 2 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: LosBanditos »

To z tą wodą dałem ciała, mam nauczkę, następnym razem użyje dyskontowej z baniaków 5l. W jaki sposób mogę napowietrzyć nastaw? Jedyne co mi do głowy przychodzi to kilkukrotne przelanie. Cukier dodawałem w ratach. Cukromierz działa dobrze, przynajmniej tak mi się wydaje bo wyliczenia się zgadzają.
...z pustego i Salomon nie naleje...
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: lesgo58 »

Napowietrzasz wiertarką z mieszadłem, bądź przelewając. i nie musisz kupować wody - możesz jechać na kranówie. No chyba, że masz ohydną albo zachlorowaną.
I temp. wody tak między 28-30*C. Wtedy drożdże maja komfortowe warunki do rozmnażania i rozpoczęcia właściwej pracy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: ta_moko »

Najprościej napowietrzysz mieszając dużą łyżką cedzakową od powierzchni w głąb. Długo i cierpliwie. Przelewanie też dobre.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

LosBanditos
10
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek, 23 lip 2012, 12:39
Krótko o sobie: Zbyt dziwny by żyć, zbyt rzadki by umrzeć.
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja:
Podziękował: 2 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: LosBanditos »

Ok to napowietrze i dodam pożywki. A może dodać jeszcze nowych drożdży skoro obecne ledwo zipią?
...z pustego i Salomon nie naleje...
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: gr000by »

Możesz spróbować, weź małą część nastawu i w niej uwodnij drożdże aktywne, a jak się rozkręcą po 1-3 dniach to wlej je do całości.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

gruby11
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 14:08
wino ryżowe malo cukru

Post autor: gruby11 »

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum i liczę na szybka odpowiedz :)
A więc, z powodu pospiechu wlałem za dużo wody do butli i nie wszedł mi cały syrop cukrowy. Weszło mi go ok 2/3, z braku czasu długo nie myślałem i zadałem drożdże z myślą że później trochę odleje do mniejszego baonu i wtedy dodam. Wino ma juz prawie tydzień, Czy zrobic w/g planu, czy może inaczej. Wydaje mi się, że cukru w tej chwili jest za mało.
Ostatnio zmieniony środa, 29 sty 2014, 15:30 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Pretender »

Możesz zrobić wg planu lub "inaczej". Jak "inaczej" nie wiem, zaproponuj coś ;D
Możesz też odpuścić pozostałą część syropu (1/3), odlać z butli część nastawu i pozostałą część cukru (wyliczoną oczywiście, równoważną z tą pozostałą w syropie) rozpuścić w nim. Oczywiście delikatnie podgrzewając. A później dodać do nastawu. Pamiętaj tylko, że cukier powiększa objętość nastawu, 1kg to 0,6l. A pozostały syrop cukrowy wykorzystać w innym nastawie. Jeśli oczywiście posiadany już syrop nie zmieści się do butli.
Ja zrobiłbym to tak, "inaczej" :D
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: wino ryżowe malo cukru

Post autor: Wald »

Zamień część ryżu na syrop, zmieści się spokojnie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

gruby11
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 14:08
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: gruby11 »

A to nie przerwie fermentacji, bo bardzo dobrze fermentuje?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Wald »

Fermentuje cukier, drożdże ryżu nie ruszą w żaden sposób.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

jabba1
5
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 31 paź 2014, 17:38
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: jabba1 »

Witam wszystkich bo to moj pierwszy post :)
4 dni temu nastawiłem pierwsze wino, do dwoch baniek (5 i 5l) dałem 1kg ryżu, 4kg cukru i 200g rodzynek, drożdże tokaj plus pożywka. Niestety zapomniałem o kwasku, czy to duży błąd? Jak to wpływa na smak? Czy moge dodać kwasek zlewając na cicha?
Ile % otrzymam i czy wino bedzie bardzo słodkie? (Niestety jeszcze nie mam cukromierza)
Z tego czytałem wino ma tak stać 6 tygodni a potem odcedzić i dać na 2 tyg na cicha, tak?
Z góry dzieki i pozdrawiam!

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: aronia »

4kg cukru na 5l baniak? Woda się jeszcze zmieściła?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Wald »

Skąd pomysł na epizod z winem? Jak na to wpadłeś?
Przeczytaj: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html , a dowiesz się, że przed nastawieniem powinieneś zaplanować moc i rodzaj wina. Potem wszystkie działania nakierowuje się na osiągnięcie założonego rezultatu. Ty stawiasz to wszystko na głowie, zaczynasz od :dupa: strony. ;/ Robisz i dopiero pytasz co zrobiłeś. ;/ Tak wina nie zrobisz, nie tędy droga. :bezradny: Brak kwasu jest błędem, ale wcale nie największym. Oby nie tym razem, ale często bywa, że za tydzień, Tobie podobni zadają następne pytania: stanęło, dodałem 2 kg cukru i inne drożdże, czy teraz ruszy?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

jabba1
5
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 31 paź 2014, 17:38
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: jabba1 »

aronia pisze:4kg cukru na 5l baniak? Woda się jeszcze zmieściła?
4kg cukru na 2 baniaki po 5 czyli razem 10.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Wald »

I tak mocno za słodkie. 2,4 litra to objętość cukru, kilogram ryżu to razem ponad 3 litry i jeszcze rodzynki. Wody było niewiele ponad 6 litrów. :shock: Ilość cukru niemal jak w dwójniaku, ponad 45 Blg. Nawet nie chcę wiedzieć skąd przepis na to brałeś.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

jabba1
5
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 31 paź 2014, 17:38
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: jabba1 »

Czyli nie ma szans że coś z tego będzie? :(
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: siwy1121 »

Jeśli coś wyjdzie będziesz miał mocne i cholernie słodkie wino. Jedyna szansa to po wywaleniu ryżu dodać wody, ale wtedy stracisz na smaku.
Awatar użytkownika

wojs40
250
Posty: 258
Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: wojs40 »

Zrobiłem, a raczej poczyniłem pierwsze kroki z winem z pierwszego postu. Czy jest to wino słodkie czy może wytrawne?
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry :-)

Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Anubis »

Hej
Robię już 3 ryżowe z przepisu Skrzycha, pytanie ile takie wino może leżakować zabutelkowane ? pytam bo jest to wino ziołowe i nie wiem jakie procesy smakowe zachodzą po kilku letnim leżakowaniu.
Drugie pytanko, po jakim czasie butelkujecie ? z owoców są tam tylko rodzynki, myślałem o butelkowaniu po roku ale wiem że winko bardzo szybko się klaruje pod warunkiem dobrze wypłukania ryżu.

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: LeoNike »

Mi wino ryżowe smakowało tylko na świeżo. Tak do półtora roku. Potem smak robił się i owszem ciekawy, ale nie pasujący mojemu podniebieniu. Nawet po dosłodzeniu mi po prostu nie smakowało.
Nigdy nie butelkowałem jeszcze żadnego wina. Doceniam celebrę odciągu do antałka kolejnej porcji wprost z balonu. No ale miejsce mnie nie ogranicza.
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: siwy1121 »

wojs40 pisze:Zrobiłem, a raczej poczyniłem pierwsze kroki z winem z pierwszego postu. Czy jest to wino słodkie czy może wytrawne?
Wino wyjdzie takie ile dodasz cukru po zakończonej fermentacji.
Anubis pisze: Drugie pytanko, po jakim czasie butelkujecie ?
Zlewaj z nad osadu co jakiś czas, jeśli przez trzy miesiące nie zrzuci żadnego osadu możesz butelkować, nie ma jasno określonego czasu, jabłkowe z soku z kartonu zabutelkowałem po 7 miesiącach, a śliwkowe potrzebowało dwa lata.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: ramzol »

wojs40 pisze:Zrobiłem, a raczej poczyniłem pierwsze kroki z winem z pierwszego postu. Czy jest to wino słodkie czy może wytrawne?
Zależy od ilości % na końcu bo 16% jako wytrawne będzie nie dobre. A ryżowce raczej mocne wszyscy robią. Cukier, słodkość maskuje/wygładza %. Jak już zrobi do końca to weź dwa kielony i jedno dosłodź a drugie zostaw tak jak jest i sam wybierz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

shorty1988
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2015, 10:46
Ulubiony Alkohol: Jameson, Bushmills, Malibu
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wino z ryżu - zapach octu

Post autor: shorty1988 »

Witam ,

M
oje winko z ryżu lezakuje tydzień czasu. Dzisiaj chciałem sprawdzić co się z nim dzieje. Otworzyłem korek spuscilem trochę i smakuje trochę octem i trochę słodko.
Wino ciągle fermentuje, ale czy efekt końcowy będzie zadowalajacy?
Dodam tylko, że dodawalem drożdży winiarskich wraz z pożywka.
Z góry dzięki za odpowiedź.
"Jest kilka rzeczy które są dla mnie święte: moja kobieta, mój samochód i moja rodzina. Jeśli zranisz którekolwiek z nich - módl się by Bóg znalazł Cię przede mną"
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Wald »

shorty1988 pisze: winko z ryżu lezakuje tydzień czasu.
Wino ciągle fermentuje
Masz dwa wina :?: Zdecyduj się :bezradny:
Chciałbyś aby nastaw po tygodniu smakował :?:
Czym ma smakować, ryżem :?: Tą odrobiną rodzynek :?:
Na takie pytania masz jeszcze pół roku, bo nawet po zakończonej fermentacji (tej cichej) i pełnym sklarowaniu, będzie potrzebny okres dojrzewania (leżakowania).
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: janik »

@shorty 1988 z twojego opisu smaku wina z ryżu wynika,że wino jest zainfekowane bakteriami octowymi.Przyczyn może być wiele,ale to musisz sam doczytać w innych wątkach. :czytaj:
Teraz jedynym ratunkiem to ingerencja siarczynem potasu,ale to też może nie być skuteczne.
Sprawdż jeszcze raz organoleptycznie a najlepiej w oparciu o konsultacje z inną osobą. :idea:
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Wald »

Toś pojechał z poradą. Skąd takie wnioski? Masz jakieś doświadczenie?

Tygodniowy nastaw, może już nawet mieć dwa tygodnie, nie będzie smakował jak wino.

Do tego mocno pracujący, więc nawet balon przykryty gazą niema możliwości zaoctowania, a sądzę, że jest zabezpieczony rurką fermentacyjną.

Siarkowanie na tak wczesnym etapie, przy małej dawce niczego nie zmieni, a z dużą porcją piro może jedynie utrudnić fermentację.

Myślę, że shorty1988 po prostu nie potrafi prawidłowo ocenić tak młodego nastawu. Z resztą nikt tego nie robi, bo to zwyczajnie nie pora na takie próby. Teraz potrzeba jedynie cukromierza i cierpliwości.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: janik »

janik pisze:@shorty 1988 z twojego opisu smaku wina z ryżu wynika,że wino jest zainfekowane bakteriami octowymi.Przyczyn może być wiele,ale to musisz sam doczytać w innych wątkach. :czytaj:
Sprawdż jeszcze raz organoleptycznie a najlepiej w oparciu o konsultacje z inną osobą. :idea:
@Wald a ty jesteś taki pewien,że wszystko z tym winem jest Ok.Myślę,że nie trzeba być wielkim praktykiem,aby organoleptycznie rozróżnić smak octu ze smakiem dodanego kwasku cytrynowego.
A jeśli chodzi o moją poradę to doradziłem kol.aby skonsultował swoje spostrzeżenia z inną osobą
mając na względzie brak jego doświadczenia. :idea:
Doświadczenie z robieniem wina mam i dlatego doskonale wiem,że przy braku sterylności w przygotowaniu nastawu i nie wystarczającym odkażeniu sprzętu może się przydarzyć infekcja.
Mam nadzieję,że w omawianym przypadku jest to tylko błędna ocena smaku nastawionego wina. :ok:
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu

Post autor: Wald »

Wiem, że z ryżu wina nie będzie, a to co wyjdzie z cukru, niewielkiej ilości rodzynek i z cytryny może być jedynie "pijalne". Ot, takie moje zdanie i czekam aż ktoś przekona mnie (organoleptycznie), że się myliłem.

Praktyków w ocenie tak młodego nastawu niema, a ci co robią wina i znają się na tym, zwyczajnie na tym etapie tego nie robią.

Zainfekować można każdy nastaw i do tego nie trzeba wielkiego niechlujstwa. Wystarczy nieostrożność. Pamiętać jednak należy, że bakterie octujące, do życia i rozwoju, potrzebują tlenu i ciężko aby nastaw w fazie burzliwej fermentacji im uległ. Właśnie dla tego moja opinia, że shorty1988 źle to ocenił.

Póki sami nie spróbujemy o co chodzi, ciężko będzie podać właściwą diagnozę, ale ocet najmniej podejrzewam. Zaczekajmy, niech to dofermentuje i zobaczymy kto miał rację. Na razie to bardziej dyskusja akademicka, niż fachowa porada z doświadczenia, tym bardziej, że niczego o tym nastawie nie wiemy.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Lukas_m89
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 16 sty 2016, 14:43
Pytanie odnośnie fermentacji

Post autor: Lukas_m89 »

Jest to mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich serdecznie. Mam pytanie postanowiłem nastawić na zimę winko z ryżu balonik 34l i tak 15l wody, 4kg ryżu, 3kg cukru, 100g kwasku, 80dkg rodzynek, pożywka i drożdże Fermivin do win białych i czerwonych, oczywiście przyprawy wedle uznania.
Po tygodniu dolewka 2,4l wody z 2,6kg cukru, wszystko ładnie mocno pracowało.
Dziś rozpoczyna się piąty tydzień fermentacji winko pyka tak raz na ok 10-15sek sprawdzałem dziś winomierzem i wskazanie wynosi 15blg, szczerze myślałem że będzie mniej. Zastanawia mnie czy wszystko jest ok. Wino jest mocno słodkie jakiś alkohol jest tam wyczuwalny. Jakieś porady? Robię według przepisu znajomego i wyszło mu świetne. A ja nie jestem przekonany czy z moim jest ok. Zostawić i czekać tak jak w przepisie i zlać po 6 tyg czy restartować?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Pytanie odnośnie fermentacji

Post autor: Kamal »

Jak pracuje to jest dobrze. A jakie wskazania Blg były podczas rozpoczęcia nastawu? Jakie było Blg przed dodaniem cukru? Jakie Blg było po dodaniu cukru?
Coś długo te składniki się trzyma w tym winie.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytanie odnośnie fermentacji

Post autor: Wald »

A jakie to ma znaczenie? Przed, po, itd. dane masz.
15+2,4 wody, 3+2,6 cukru, daje 17,4+3,36=20,76 nastawu.
5,6+ cukier z rodzynek daje około 29 Blg. początkowe.
Przy obecnym 15 Blg. wychodzi jakieś 8% alkoholu. Stanowczo za mało.
Te drożdże powinny przerobić cały cukier do zera (Blg -4) i dać ok. 15%.
Woda "surowa" czy gotowana? Chociaż i to nie powinno zatrzymać fermentacji.
Nie wiem co poszło nie tak. Co takiego było w przepisie, o czym nie napisałeś?
Szybciej poradę znajdziesz u znajomego, czyli autora przepisu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Pytanie odnośnie fermentacji

Post autor: zielik93 »

Niech sobie winko stoi i po powoli stuka :)
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Pytanie odnośnie fermentacji

Post autor: siwy1121 »

Nie ma co restartować, puki pyka. Może przegotowałeś wodę i drożdże nie miały wystarczającej ilości tlenu, albo trzymasz nastaw w zbyt niskiej temperaturze ??? A może coś zrobiłeś źle i zabiłeś drożdże, np dodając zbyt ciepły syrop cukrowy ???

Mod.
Aż tak bardzo się dziwisz?
;)

kalantin
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2016, 16:44
Problem z winem po zlaniu, brak fermentacji po tygodniu?

Post autor: kalantin »

Witam,

jestem w trakcie robienia swojego pierwszego wina ryżowego i mam problem.
Wino nastawiłem według przepisu:

1.8 kg ryżu
4 kg. cukru
8 l. wody
drożdże Fermivin PDM 7g
Pożywka
Klarownik (jeszcze nie dodany)
Rodzynki 300 gram

ryż wypłukałem, cukier rozpuściłem w przegotowanej wodzie, rodzynki zblendowałem z odrobiną cukru i kapką wody, drożdże i pożywkę rozrobiłem według przepisu na opakowaniu i wszystko zostawiłem w plastikowym wiadrze fermentacyjnym na 15 dni. Przez te 15 dni piękne bulgotała rurka fermentacyjna i słychać było prace drożdży. Po tym czasie gdy już słabiej bulgotało, według przepisu zlałem wino znad osadu, przecedziłem przez gazę i sitko i zostawiłem na kolejne dwa tygodnie by potem dodać klarownik. Po zlaniu wino miało wskaźnik 15 blg i było bardzo słodki ale też bardzo mocne jak na mój gust ale to dobrze bo takie lubię. Przez tydzień od wstawania na cichą fermentacje wino wczoraj przestało pracować. Rurka w ogóle nie bulgocze chyba że tak rzadko że serio tego nie zauważam ale to raczej nie możliwe. Miałem w planie dodać za tydzień klarownik i po dwóch tygodniach zlewać do butelek ale sam nie wiem co mam teraz robić. To chyba raczej nie wina wysokiego poziomu cukru bo raczej w ogóle by fermentacja nie ruszyła nie? Może poziom alkoholu jest już maksymalny? Doradźcie co mam zrobić.



Pozdrawiam

P.S. Zdjęcia wrzucę później, tylko powiedźcie czy otwieranie wiadra teraz nie zaszkodzi ewentualnie gdyby jednak się okazało że pracuje a ja tego nie zauważam?
P.S.S. Wino stoi w pokoju koło grzejnika w temp. 22-24 stopni mam termometr położony obok :)

....................

Załączam zdjęcia:
http://zapodaj.net/9d6d91eafdf1f.jpg.html
http://zapodaj.net/71ca2d7b5204f.jpg.html

Zmierzyłem blg przed chwila, cały czas wynosi 15 ale wino jest mocniejsze niż przed tygodniem.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Problem z winem po zlaniu, brak fermentacji po tygodniu?

Post autor: eldier »

Skąd wytrzasnąłeś ten przepis?

Tam też było, żeby zlewać po 2 tyg do butelek? Ja się tylko pytam po co? Przecież można od razu z balona do kieliszków, albo nawet szklanek spuszczać? A ten klarownik też nie wiem do czego? Nawet jak będzie trochę mętne, to komu to przeszkadza?

Winko obecnie ma około 13-14%, a więc powinno jeszcze trochę zejść, a jak nie to nic już z tym nie zrobisz, za dużo procent na jakiś restart.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Problem z winem po zlaniu, brak fermentacji po tygodniu?

Post autor: Wald »

Czegoś nie rozumie, o co tu chodzi? To Twoja druga wiadomość. Odpisałem :
"30 dni na PDM'ach to dość czasu żeby drożdże skończyły swoją pracę."
I dalej nic się nie zmieniło. Sądzę, że to koniec fermentacji. Napisałem też:
"Przeczytaj, tu jest wszystko: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html "
I jest. Zacytuję, bo tam chyba boisz się zajrzeć.
Pierwszy etap to tzw. fermentacja burzliwa. Rurka mocno pracuje a nastaw jest mleczno-mętny. Wskazana temperatura 22 do 28 stC. Trwa ona od 2 do 8 tygodni
Teraz piszesz o trzech tygodniach, ale i tak się mieścisz w podanym przedziale czasowym.
kalantin pisze:Przez te 15 dni piękne bulgotała rurka fermentacyjna i słychać było prace drożdży. Po tym czasie gdy już słabiej bulgotało, według przepisu zlałem wino znad osadu
Gdy wyraźnie zwolni, a na dnie jest gruba warstwa osadu i płyn zaczyna robić się mniej mętny, zaczyna się fermentacja cicha.
Nie według przepisu, tylko dopiero teraz.
To znak dla winiarza że czas na pierwszy obciąg. Delikatnie ściąga się z nad osadu wino do czystego gąsiora.
Delikatnie ściąga, a nie filtruje przez gazę. Masz to już za sobą, pośpieszyłeś się.
Teraz odpowiednia temperatura to 14 do 18 stC. Nie ma określonego czasu jak długo trwa cicha fermentacja. Zmiennych mających wpływ na jej czas jest zbyt wiele. Kończy się klarowaniem wina.
Też chcesz ten etap pominąć klarować na siłę. W dwa tygodnie nie będzie gotowe.
KLAROWANIE
To proces naturalny i przebiega powolnie.
Można to przyśpieszyć używając specjalnych środków do klarowania. Bezwzględnym warunkiem do klarowania jest koniec wszelkiej fermentacji i odgazowanie wina. W innym przypadku nie ma to kompletnie sensu.
Nie wiem co za klarownik masz, ale na pewno jest za wcześnie na jego użycie.
kalantin pisze:Miałem w planie dodać za tydzień klarownik i po dwóch tygodniach zlewać do butelek
DOJRZEWANIE
Alkohol pod każdą postacią powinien dojrzewać. Tu polecany okres czasu to 6 do 36 miesięcy. Dojrzewanie w butelkach nie daje tylu walorów winom.
20. Kiedy wino butelkować?

Wino butelkuje się gdy jest całkowicie klarowne i nie wytrącają się już żadne osady.
Żadem "klarownik" nie gwarantuje, że wino już jest czyste, że nie zrzuci już niczego. Zrobisz po swojemu. Twój nastaw.

Temat o "winie" ryżowym już jest i dostałeś linka do niego. Zakładasz nowy temat, tylko po co. Kolejny "świeży", któremu nie chce się czytać i trzeba go za rączkę doprowadzić do szczęśliwego finału. Nie to forum. Z Twoim nastawem nic się nie dzieje, wszystko idzie planowo. Na tacy dostałeś całą instrukcje, ale to mało, trzeba specjalnie dla Ciebie przepisać to raz jeszcze tylko w Twoim temacie.
:bezradny: Nie zrozumie takiej postawy.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

kalantin
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2016, 16:44
Re: Problem z winem po zlaniu, brak fermentacji po tygodniu?

Post autor: kalantin »

Wald drugi temat wysłałem bo nie zauważyłem odpowiedzi na pierwszy i bylem pewny ze coś poszło nie tak ze jeszcze go nie ma. Także dziękuję za odpowiedź i przepraszam za spam :) Jeśli się da to będę wdzięczny za scalenie tego tematu z tematem który mi podesłałeś o winie ryżowym, jeśli nie to twoja decyzja co z nim zrobisz.

Jeśli jednak nie będzie ci przeszkadzać to odpowiem na twój i wcześniejszy post.
eldier gdzie niby napisałem ze chce zlewać do butelek po 2 tygodniach? Czytaj ze zrozumieniem: stało 15 dni, potem tydzień i miałem w planie czekać jeszcze trzy czyli razem wychodzi 6 tygodni ponad a nie dwa.

Wald, piszesz że 30 dni to dość by drożdże przestały prace, ale minęło od wstawienia zaledwie 22. Skoro wszystko idzie zgodnie z planem to w takim razie co mam zrobić? Zostawić, pomimo iż nie pyka w rurce w ogóle i czekać aż się wyklaruje, dodać po jakimś (jakim) czasie klarownik, czy co? Bo trochę już się zgubiłem i boję się że zmarnuję wino. Wino będzie klarowne jak będzie kompletnie przezroczyste i będzie widać dno fermentatora czy może być odrobinę mętne?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”