Przeróbka odstojnika w deflegmator i pytanie odnośnie odstojnika

[achimbar]

Deflegmator = min. metrowa rura miedziana fi 28 wypełniona nierdzewnymi zmywakami + ew. siatka miedzianą, zamocowana całym przekrojem na kotle (nie łaczona z nim wężykiem). Inne środki to partanina. Ale kto co lubi. Jak koniecznie chcesz przerabiać coś, co od początku sie nie nadaje - nie ma sprawy.

Witam, mam zamiar wykonać taki deflegmator więc proszę o radę. Czy jeśli zastosuję rurę fi 28 i od kega będzie 40 cm, później krzywka pod kątem 45 stopni 10cm rury i znowu krzywka. To wszystko po to aby ominąć okap który nie pozwala na prostą rurę na całej długości. Powiedzmy że do pierwszej krzywki będzie miedź a potem zmywaki, czy nie będzie problemu z powrotem flegmy do gara?.

[Pretender]

A myślałeś na grzaniem elektrycznym? Bez kombinacji, pod kontrolą.

[achimbar]

Wiesz, myślałem, ale za dużo roboty i kasy. Grzałka, wiercenie w kegu, spawanie. Myślę że w przyszłości będę rozważał taboret gazowy, bo butle i wąż mam. Jeśli chodzi o grzanie gazem myślę, że będzie też taniej ale i dokładniej, dobrze myślę?
No tak ale nie spytałem, czy taki deflegmator może być? Czy zadziała bez problemu?.

[radius]

Wiesz, myślałem, ale za dużo roboty i kasy.

Wcale nie. W ciągu godziny wyrobisz się ze wszystkim i wcale nie trzeba dużej kasy. Koszt grzałki to ok. 50 zł z przesyłką. Kupując w sklepie z częściami ADG - jeszcze taniej.

Grzałka, wiercenie w kegu, spawanie

Nic nie trzeba spawać. Zobacz ten post http://alkohole-domowe.com/forum/post19014.html#p19014

Jeśli chodzi o grzanie gazem myślę, że będzie też taniej ale i dokładniej, dobrze myślę?

Źle myślisz. Grzanie prądem jest tańsze a regulacja mocą grzania łatwiejsza i dokładniejsza (regulator) niż regulacja gazem.

czy taki deflegmator może być? Czy zadziała bez problemu?.

Jako deflegmator zadziała, ale pomyśl nad wycentrowaniem spływu flegmy z niższego kolanka na wypełnienie.

[achimbar]

Nad grzałką muszę jeszcze się zastanowić, ale przyznaję że to niegłupi pomysł.

Jako deflegmator zadziała, ale pomyśl nad wycentrowaniem spływu flegmy z niższego kolanka na wypełnienie.

Fakt, nie pomyślałem. W tym przypadku myślę ze krzywkę zainstaluję zaraz nad korkiem, więc wypełnienie miedzią zacznie się za krzywką 45 st.

[achimbar]

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy nakrętka mosiężna na szczycie oraz wylot przy gwincie na dole wystarczy do wkładania i wyjmowania np. zmywakow i do ogólnej konserwacji typu mycie?. Myślałem o możliwości rozkręcania w miejscu nad górna krzywka 45st.?, i zastosowaniu tam jakiejś mufy z gwintem

[radius]

Nakrętka wystarczy. Zrób jakiś łącznik nad górnym kolankiem, będziesz miał prościej wymienić wypełnienie

[achimbar]

W jakimś innym poście widziałem, że jeden gość zachwalał, że u góry deflegmatora zainstalował chłodnice, taką wstępną, która jest owiniętą na deflegmatorze. Podobno działa jak zimne palce. Zastanawiam się czy się w to bawić, czy gra warta świeczki . Mój deflegmator będzie z rury fi 28

[achimbar]

Nakrętka wystarczy. Zrób jakiś łącznik nad górnym kolankiem, będziesz miał prościej wymienić wypełnienie

Witam ponownie, sprzęt wreszcie gotowy. Na razie destylowałem wodę w celu ostatecznego czyszczenia ale nastaw cukrowy w trakcie. Co do sprzętu: w całości ma 120cm długości pierwsze 20 cm jest wypełniona drutami miedzianymi za jakiś czas wymienię na coś lepszego, pozostała część jest wypełniona zmywakami.
1. czy takie wypełnienie z miedzi może na razie być czy radzicie wymienić.
2. jeśli na tym samym sprzęcie w raz z jego wypełnieniem przerobie 10 l wina z malin to co wyjdzie? ma to sens czy owocówki lepiej zrobić bez wypełnienia? np. mogę górny przykręcany element który wychodzi na chłodnicę wkręcić w dolny odcinek z miedzią, następnie wężykiem silikonowym podłączył bym do chłodnicy.

[radius]

pierwsze 20 cm jest wypełniona drutami miedzianymi za jakiś czas wymienię na coś lepszego... czy takie wypełnienie z miedzi może na razie być czy radzicie wymienić.

Hmm, tak wypełniona rurka może mieć za mały prześwit i cały aparat będzie się łatwo zalewał. Pomyśl nad czymś bardziej przewiewnym. No, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz Więc do dzieła

[achimbar]

Destylowałem wodę dwa razy po trzy godziny i było ok, więc myślę, że z nastawem też nie będzie problemu. Robiąc owocówki zmieniać coś? Czy na wypełnieniu będzie czuć, że to maliny

[Pretender]

Woda a alkohol to dwie różne destylacje, zobaczysz sam. Miedziane druty potnij na małe odcinki, jeśli są cienkie to pozwijaj je w sprężynki.

[ta_moko]

Też zrobiłem katalizator do kolumny oraz wypełnienie deflegmatora do pot stilla z drutów poskręcanych w sprężynki i pociętych co 3-4 zwoje. Żmudna praca i palce bolą, ale efekt bardzo dobry.

[achimbar]

Woda a alkohol to dwie różne destylacje, zobaczysz sam. Miedziane druty potnij na małe odcinki, jeśli są cienkie to pozwijaj je w sprężynki.

A więc stało się, ręce mi opadają ale druty wyjęte i przerobione na sprężynki. Wyczytałem ze powinny mieć średnice 10% z promienia kolumny. Mój deflegmator ma fi 28 lecz nie dałem rady zrobić sprężynek o średnicy 1,4mm, moje mają 5mm

[Pretender]

Na katalizator mogą być. Co do smakówek to Twoja rura może za bardzo wyczyścić z aromatów destylat. Czy masz możliwość podpięcia dłuższego odcinka kolumny bezpośrednio do kega? Jeśli tak, bo tylko w ten sposób możesz skrócić kolumnę, to wyjściem może być wyjęcie zmywaków i gotowanie na samej miedzi. Reszta rury pusta. No chyba, że spróbujesz tylko na krótszym odcinku.

[achimbar]

Tak jak już wcześniej pisałem mam możliwość połączenia górnej części z dolną w której są sprężynki-poniżej zdjęcie. Co do owocówek to spróbuje najpierw moje wino z malin zrobić na całym deflegmatorze z wypełnieniem-tak z ciekawości co wyjdzie. W przyszłości zrobię w sposób taki jak przedstawia zdjęcie. Dzięki za opinie.

[achimbar]

Nie pomyślałem o jeszcze jednym. Przy psoceniu owocowki na tej krótkiej rurze przydał by się chyba jeden odstojnik prawda?

[Pretender]

No właśnie problemu nie ma bo pomyślałeś, żadnych odstojników. Na całej i wypełnionej kolumnie nie gotuj, za bardzo oczyści Ci destylat. Wyjmij wszystkie albo chociaż część zmywaków. Destyluj tak jak przykazano, dwa razy.

[achimbar]

Najprościej będzie wyjąć zmywaki, masz racje. Czyli, rozumie ze przy owocówkach ma znaczenie długość -bez wypełnienia ale lepiej na metrowej kolumnie niż na dwodziesto centymetrowej tak?.Różnica na jakości będzie znaczna?. A wmawiają nam ze długość nie ma znaczenia...

[Pretender]

Hehe... ja mam 100cm deflegmator z pseudo refluksem, wypełniony ok 40cm sprężynkami z miedzi. Ty masz do wyboru pomiędzy 20cm i 100 więc przy fi 28 korzystaj z dłuższego odcinka. Sprężynki podeprzyj zmywakiem. I gotuj, dwa razy. Napisz jeszcze na jaką wysokość sięgają sprężynki w rurze.

[achimbar]

Sprężynki mam w tym dolnym odcinku 20cm, potem jest kolano i reszta, zdjęcie jest jedną stronę wstecz.

[Pretender]

Czyli sprężynek wystarcza tylko na wypełnienie 20cm?

[achimbar]

Tak, reszta miejsca jest wypełniona zmywakami. Tak wyczytałem ze na katalizator wystarczy 15-20cm. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie żeby dorobić sprezynek i wymienić z częścią zmywakow ale czy trzeba? Właśnie grzeje pierwszy raz 25l cukrowki, ciekaw jestem co mi wyjdzie...

[achimbar]

Reportaż na żywo.
1. od wylania pierwszej setki minęła godzina, zaczęło na 86% po godzinie jest ok 82%- płynu ponad pół litra, chyba za wolno grzeje a może nie?

[radius]

Możesz lekko zwiększyć grzanie. Jeżeli nie będzie ci zalewać deflegmatora uzyskasz większą wydajność, ale kosztem procentów i jakości

[achimbar]

Jak poznam ze mi go zalewa jest miedziany więc nie widzę jakie objawy...

[radius]

Usłyszysz

[achimbar]

Jak to jest, że ta akceptacja posta jest teraz taka szybka hehe

[lesgo58]

Bo dzisiaj sobota...

[achimbar]

Minęły 3h, dolatuje drugi litr, dochodzi powoli do 70%. Zawitał sąsiad 75 lat i się dziwi że taki wynik. Jest bardzo zdziwiony jak mu powiedziałem o zmywakach i sprężynkach z miedzi. Twierdzi że on drugi raz by tego nie psocił -sam się pozytywnie zdziwiłem co do smaku, jest zaje..

[Pretender]

Destyluj dwa razy, tym bardziej cukrówkę. Pierwszy raz bez pedalenia (lubię to określenie ). Drugi raz z podziałem.

[achimbar]

Skoro lubisz określenie "pedalenie" twoja sprawa nie wnikam żarcik taki... Ja właśnie się pedale za pierwszym razem ale to z ciekawości: sa 2 litry w przedziale od 85 do 70% po 2 litry do 40% będę jeszcze robił poniżej ale to też z ciekawości jaki będzie smak i zapach. Jak na pierwsze psocenie to jestem z siebie dumny

[Emiel Regis]

Panowie, jest tyle pięknych określeń; można się z nastawem pieścić, darzyć czułością,
a nawet adorować
Pedalenie zostawmy kolarzom lub ...kolarzom

Obowiązkowo dzielenie na frakcje za każdym razem, choć pierwszy raz nie musi być dokładny. To tylko cukrówka i pot still.

[Pretender]

Panowie, zacytowałem naszego Kucyka
No chyba, że to Twoje pedalenie w celach poznawczych

[achimbar]

Dobra dobra ja tam cudzysłowia nie widziałem już się nie tłumacz bo będzie tylko gorzej Przyjedźcie do Nakła Śląskiego to obgadamy to przy naszych procentach...

[Pretender]

Dobra
Koncertuj dalej. Koniecznie dwa razy. Z pierwszego gonienia zostaw sobie małą próbkę i porównaj z drugim.

[achimbar]

Witam. Wracając do soboty, po destylacji wyszło 4,5l trunku, który po zmieszaniu dał 65%. Po drugiej destylacji wyszło o litr mniej ale po zmieszaniu dało wynik 75% więc w sumie podobnie. Następnym razem spróbuje tak jak jest napisane w którymś z postów opisujacych destylację pot still, że są 3 fazy i ta druga nadaje się do bezpośredniego spożycia, a 1 i 3 do ponownej destylacji. Jak wy uważacie i praktykujecie aby było jak najmniej strat?