Proste wino z ryżu dla początkujących
-
- Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Chlniencie jak smakuje ci delikatnie octem, to już jest raczej po winie.
Z tego co napisałeś wcześniej nie dodałeś rodzynek, a to one moim zdaniem zawsze lekko podkręcają to wino.
Sam je dość często robię i to na drożdżach piekarskich jak w starym przepisie. Zawsze wychodzi pyszne i mocne. Nawet moja teściowa się nim zapijała choć zazwyczaj stroni od alkoholu
Z tego co napisałeś wcześniej nie dodałeś rodzynek, a to one moim zdaniem zawsze lekko podkręcają to wino.
Sam je dość często robię i to na drożdżach piekarskich jak w starym przepisie. Zawsze wychodzi pyszne i mocne. Nawet moja teściowa się nim zapijała choć zazwyczaj stroni od alkoholu
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Oczywiście, że mierzę BLG - włożyłem pływak cukromierza do butli, żebym mógł robić pomiary szybko i bez odkręcania nakrętki (podobnie, jak autor podstrony o winie z koncentratu soku winogronowego). Ale żeby zauważyć jakieś zmiany BLG trzeba trochę poczekać.
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
-
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Nastaw powinien fermentować w temperaturze ok. 18 °C
Nie wiadomo ile z tych drożdży jeszcze zipie, a ile stało się pożywką...
Kolego, tak się nie robi.Chlniencie pisze:Nie wiem za bardzo, w jakiej temperaturze fermentuję, ale butla stoi koło kaloryfera.
Nastaw powinien fermentować w temperaturze ok. 18 °C
Nie wiadomo ile z tych drożdży jeszcze zipie, a ile stało się pożywką...
Prawdziwi twardziele piją naftę.
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Drożdże piekarskie są zapewne lepiej przystosowane do wysokich temperatur niż winne, ale nastaw nie jest zbyt ciepły - w dotyku butla jest raczej chłodna. Kaloryfery to grzejniki konwekcyjne i na dole jest dość chłodno, bo zimne powietrze ma większą gęstość.
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Owszem, winiarskie, tej samej odmiany, ale nie wyselekcjonowane szlachetne.
A no nie. Poszukaj informacji, są dostępne.eldier pisze:A Fermiwiny to nie szlachetne?
Owszem, winiarskie, tej samej odmiany, ale nie wyselekcjonowane szlachetne.
Jest wiele określeń na to zjawisko, ale jeśli już się upieracie, to jedyną poprawną formą jest bulgotanie.eldier pisze:Bulkanie czy jak to tam się nazywa
Drożdże winiarskie spokojnie wytrzymują 28oC i w tej temperaturze pracują najszybciej. Najlepszą jakość uzyskasz 14oC. Te 18o o których piszesz, to temperatura optymalna, kompromis pomiędzy tempem pracy, a jakością. Więcej informacji szukajcie sami, bo na forum było wielokrotnie o tym pisane.inblue pisze:Nastaw powinien fermentować w temperaturze ok. 18 °C
Nie wiadomo ile z tych drożdży jeszcze zipie, a ile stało się pożywką...
A skąd takie przekonanie? To ten sam gatunek Saccharomyces.Chlniencie pisze: Drożdże piekarskie są zapewne lepiej przystosowane do wysokich temperatur niż winne,
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Przed chwilą sprawdziłem BLG, raczej się nie zmieniło od 15 XII - wciąż około 13. Nastaw wciąż jest mętny i chyba pracuje, ale bardzo wolno. Czy jest możliwe, że cukry zawarte w ryżu zostały przekształcone na alkohol i jego stężenie jest zbyt wysokie, żeby drożdże mogły pracować? Albo że ryż wchłonął część wody, zwiększając stężenie alkoholu i cukru? A może powinienem zlać/ściągnąć wino znad osadu?
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
-
- Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Oczywiście, że zwolni, ale tak ma być. Na spokojnie sobie dofermentuje.
Zaobserwowałem u siebie, że później po leżakowaniu w butelkach i wyklarowaniu do końca, bo pojawiło się jeszcze ciut osadu na dnie butelki, wino zrobiło się jeszcze mocniejsze, niż w momencie zakończenia fermentacji.
Zaobserwowałem u siebie, że później po leżakowaniu w butelkach i wyklarowaniu do końca, bo pojawiło się jeszcze ciut osadu na dnie butelki, wino zrobiło się jeszcze mocniejsze, niż w momencie zakończenia fermentacji.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Już ściągnąłem, ale do drugiej butli przedostało się trochę osadu, który niezbyt się dało oddzielić (nawet na początku ściągania). Będę musiał pewnie pozbyć się go przy następnym obciągu, jak opadnie na dno. Smak i zapach poprawiły się od ostatniego razu, kiedy próbowałem. Wskazanie cukromierza WZROSŁO do 15 BLG.
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Czegoś nie rozumiem. Proste, nawet najprostsze wino z ryżu. Przecież my to robiliśmy jak byliśmy dzieciakami. A nie było neta, forum, porad oraz dobrych zaleceń. naprawdę nie można się chociaż troszkę wysilić? Na posrebrzanym talerzu wszystko trzeba podać?
Nie obrażając nikogo, ale tracimy sens. Tracimy chęć poznania, chęć rozwoju. Zwyczajnie na czerwonym świetle walimy na łatwiznę.
A jakby tak robiły wszystkie szanujące się destylarnie, to wielcy tego świata pijali by takie szczyny że szok.
Na szczęście tutaj jak zauważyłem jest wiele osób które przywiązują do tego wagę.
Nie obrażając nikogo, ale tracimy sens. Tracimy chęć poznania, chęć rozwoju. Zwyczajnie na czerwonym świetle walimy na łatwiznę.
A jakby tak robiły wszystkie szanujące się destylarnie, to wielcy tego świata pijali by takie szczyny że szok.
Na szczęście tutaj jak zauważyłem jest wiele osób które przywiązują do tego wagę.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Dzisiaj cukromierz wskazuje prawie 14 BLG, nastaw (już po obciągu) jest dość mętny, ale ma w miarę dobry smak. W rurce nie ma już pęcherzyków. Czy nie powinienem przeprowadzić restartu? Z moich obliczeń wynika, że nastaw ma jakieś 11%, więc mam wątpliwości, czy przy tym tempie fermentacji nie zepsuje się przed jej zakończeniem.
Zrobiłem już MD na Bayanusach aktywnych, rozpuszczonych w wodzie zmieszanej mniej więcej pół na pół ze swoim winem, pieni się
Po około 45 minutach wlałem MD do nastawu. Bulka co 20 s
Zrobiłem już MD na Bayanusach aktywnych, rozpuszczonych w wodzie zmieszanej mniej więcej pół na pół ze swoim winem, pieni się
Po około 45 minutach wlałem MD do nastawu. Bulka co 20 s
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Niestety fermentacja znowu zwolniła, bulka bardzo rzadko, może nawet raz na kilka godzin. BLG utrzymuje się na poziomie ok. 13. Ale to i tak lepiej, niż przed restartem, kiedy wydzielanie dwutlenku węgla praktycznie ustało i woda po obu stronach rurki była cały czas na tym samym poziomie. Czy powinienem mieszać co jakiś czas nastaw, czy zostawić go w spokoju?
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Odkąd przeprowadziłem restart, BLG praktycznie się nie zmieniło (po drodze były tylko drobne wahania w obie strony), wciąż jest ok. 13, jednak od tamtego czasu fermentacja jest i tak dużo bardziej intensywna - bulka co kilka minut. Ale najważniejsze, że nastaw zaczął się klarować. W zeszłym tygodniu próbowałem go i jest dość mocny (pomimo, że podobno wina ryżowe są delikatne w smaku pomimo niekiedy dużego %). Czy w przypadku takiego trunku zastosowanie alkoholomierza kapilarnego dałoby w miarę dokładny wynik? Oczywiście użyłbym go po całkowitym sklarowaniu. Według moich obliczeń i wskazań cukromierza wino winno mieć teraz ok. 11 % (choć planowałem na jakieś 18), ale w tych obliczeniach uwzględniłem tylko wodę i cukier (również ten zawarty w dżemie, jednak stanowi on niewielką część), a przecież ryż też mógł coś wydzielić (np. alkohol z poprzedniej fermentacji).
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!
Suwerenność nam odbiera!
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Niestety nie. Taki alkoholomierz nadaje się wyłącznie do win wytrawnych (bez cukru), a i tam pomiar jest wyłącznie orientacyjny.Chlniencie pisze: Czy w przypadku takiego trunku zastosowanie alkoholomierza kapilarnego dałoby w miarę dokładny wynik?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
- Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 220
- Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Właśnie zabutelkowałem rocznego vermouth'a , ktoś kiedyś pisał że to wino jest najsmaczniejsze gdy ma mniej niż rok i chyba się z tym zgadzam, próbowałem je gdy miało ok 7 miesięcy i teraz. W tedy było bardziej złożone, można było wyczuć większość przypraw w tym przyjemny lekko goryczkowaty rozmaryn teraz wino jest gładkie, mniej słodkie, bardziej kwaskowate i czuć mocniej goździki, jest dobre ale świeże było lepsze ciekawe jak zmieni się bukiet w miarę leżakowania.
Re: Proste wino z ryżu dla początkujących
Witam Szanownych Forumowiczów!
Jako,że jest to mój pierwszy post, witam i pozdrawiam raz jeszcze.
Jak do tej pory problemy jakie napotykałem, były poruszane na forum wiec wyszukiwałem i już.
A teraz hmm. Więc tak od jakiegoś już czasu robię wino z ryżu zawsze te same ilości, składniki i ostatnie nastawiłem 28/06 i zmieniło kolor na herbaciany, a zawsze było jasne (białe).
Co może być tego przyczyną?? Czytałem, że jak się dodaje owoce, ale ja nie dodawałem.
Pozdrawiam.
Jako,że jest to mój pierwszy post, witam i pozdrawiam raz jeszcze.
Jak do tej pory problemy jakie napotykałem, były poruszane na forum wiec wyszukiwałem i już.
A teraz hmm. Więc tak od jakiegoś już czasu robię wino z ryżu zawsze te same ilości, składniki i ostatnie nastawiłem 28/06 i zmieniło kolor na herbaciany, a zawsze było jasne (białe).
Co może być tego przyczyną?? Czytałem, że jak się dodaje owoce, ale ja nie dodawałem.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 cze 2016, 06:43 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki