Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Pomysły na destylatory - do konsultacji.
Awatar użytkownika

Autor tematu
tomun26
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 12:14

Post autor: tomun26 »

Jak coś mogę jeszcze zrobić zdjęcia. Zależy co chcecie. Pozdrawiam mam nadzieje, że ktoś odpisze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: Wald »

Na wodzie niczego nie sprawdzisz. Sorki, szczelność aparatu można tak wypróbować. Jak chcesz osiągnąć temperaturę wrzenia etanolu w wodzie? :crazy: szaleństwo. Całą tą teorię kolegów o wyższości jednych świąt, nad drugimi, zostaw sobie na czasy jak zbudujesz LM/VM. Do CM ma to się nijak. Ominąłeś najważniejszą poradę w całym temacie:
lesgo58 pisze:Jeśli chcesz zbudować kolumnę rektyfikacyjną, która nie przysporzy Ci żadnych problemów, a da dużo satysfakcji - to musisz zapomnieć o projekcie z pierwszego postu.
Zapomnij o oddzielnym przepływie wody przez chłodnice. Zimna woda na wejściu skraplacza to 4% słabszy destylat. Połącz to szeregowo: zimna na wejście chłodnicy, wyjście chłodnicy do wejścia skraplacza i ze skraplacza do kanału. Sterowanie precyzyjne i bardzo stabilne ciśnienie w sieci bardzo wskazane. Może się mylę, ale chyba masz za wielki skraplacz, ciężko będzie coś obok niego przepuścić. Może nie doczytałem, ale nie wiem jaką mocą dysponujesz, czym grzejesz.
Ja odpalam kocioł (wsad 50%) na maksa i mam 55 minut na zmontowanie kolumny. W 20 minut wszystko jest złożone i zalane wodą chłodzącą. Czekam aż zacznie ze skraplacza coś kapać i odkręcam wodę dość ostro. Do średnicy 50 mm używam 2000 W, a skraplacz ma tylko 6 zwojów. Po około 10 minutach coś zaczyna z chłodnicy kapać. Przykręcam grzanie na chwilę do minimum i ustawiam 1800 W. Po 15 minutach zaczynam przykręcać wodę, do momentu aż zacznie chłodnica skraplać ok. 1 litra na godzinę. Tak odbieram 2 litry. Potem jeszcze przykręcam wodę do odbioru ok. 3 litrów na godzinę. Tu dopiero, po krótkiej stabilizacji procesu sprawdzam temperaturę i jej się trzymam. Jest to między 74, a 75oC. To jest mój opis, bo wyposażenie mam ubogie, tylko jeden termometr w głowicy (na wyjściu par). Wystarczy delikatna zmiana mocy lub chłodzenia i temperatura będzie się zmieniać. Nie wiem tego, ale liczę, że termometr w wypełnieniu będzie dużo stabilniejszy i ułatwi pracę. Zamontuję to opiszę jak i co się zmieniło. Może jak pierwszy opanujesz to cholerstwo, za to z dodatkowymi termometrami, to opiszesz jak to działa.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: panta_rei »

No i mam problem z ustabilizowaniem kolumny
D**ę sobie ustabilizuj a nie kolumnę na WODZIE ;-)
Jak nalejesz do kotła coś co zawiera alkohol to odnajdzie się i zalewanie, i stabilizacja. Miłej zabawy!
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: lesgo58 »

Panowie. Kolega ma szczere chęci - tylko już się pogubił.
@tomun26
Dlaczego uparłeś się na CM'a.
Miałeś tyle rad od różnych kolegów. Wystarczyło trochę podrążyć w temacie. Widzę, że z tego materiału, który wykorzystałeś do budowy sprzętu jak na zdjęciach spokojnie mogłeś zrobić prostą ale skuteczną kolumnę do celów o których marzysz.
Tyle przecież pisze się na forum, że CM'a trudno opanować - zwłaszcza niedoświadczonym operatorom - a Ty własnie zabrnąłeś w ten zaułek. Skoro jednak uparłeś się na tego typu sprzęt...Jak go opanować - jest dużo na forum i musisz się uzbroić w cierpliwość i wiele samozaparcia, żeby pewnego dnia powiedzieć sobie - umiem destylować. jedno jest pewne - spirytusu na tym nie otrzymasz.
Co można jeszcze Ci doradzić?
Jesli sam spawasz - to można jeszcze bardzo małym kosztem przerobić głowicę. Ale to już Ty musisz podjąć decyzję.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
tomun26
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 12:14
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: tomun26 »

Panowie.
Wczoraj destylowałem zacier i wszystko poszło super :D . Kolumna ustabilizowała się w około 10 minut. Destylat 97% na początku potem stopniowo spadało do 90. Wszystko super. Później kolumna zaczęła się trochę destabilizować NIE WIEM DLACZEGO - sama się zalewała i stabilizowała. Mam zamontowane naczynko do pomiaru stężenia alkoholu prosto po spływie z chłodnicy zewnętrznej i zauważyłem, że w naczynku lecą bąble - kolumna wciągała powietrze czyli musiało się wyrównać ciśnienie w środku.
PEWNIE TRZEBA BY ZAMONTOWAĆ U RURKĘ (podobno służy do wyrównania ciśnienia?) TYLKO GDZIE? JAK TO W OGÓLE WYGLĄDA? CO SIĘ Z TYM ROBI?
Wiem wiem zaraz ktoś napisze ze trzeba szukać na forum ale ja szukam i nie mogę znaleźć nawet zdjęcia jak to wygląda, gdzie się to montuje, jak tym operować itd. Proszę podeślijcie jakiegoś linka z info o tym.
Później pomimo tego że jeszcze powinno lecieć dużo dobrego destylat przestał lecieć. Nawet jak zwiększyłem temperaturę w środku to i tak nic nie leciało A POWINNO - słabsze ale powinno. Nie leciało NIC :bezradny: . Wyglądało jakby skończył się alkohol w zacierze- przecież to był dopiero początek zabawy. DLACZEGO TAK SIĘ STAŁO? We wzierniku widziałem, że leci bardzo dużo skroplin na wypełnienie, więc pary szła do góry ale alkoholu z tego nie było. :cry: Do beczki wlałem około 30 litrów zacieru a odebrałem około 2,5-3 litrów 90%. Słabszego i pogonów nie było wcale.
Ogólnie podczas destylacji to była nauka niż porządne operowanie sprzętem. Ale nie było źle :poklon;
PS.
Opis mojego sprzętu:
keg 50
grzałki 2x2000w + regulator
kolumna rura 60,3 około 20 cm miedź plus ok 100cm sprężynki na końcu wziernik
głowicę znacie

Proszę o dalsza pomoc do tego co napisałem. Pozdrawiam :ok:


scalone

Wrzucam kilka zdjęć z pierwszego psocenia. Dopiera teraz patrząc na zdjecia przypomniałem sobie, że kiedy zaczynalem psocenie na kotle miałem 95 stopni i w rurze też. Później miałem w kotle 100 stopni i w rurze też czyli faktycznie psocenie się skończyło. Tylko czemu nie było żadnych pogonów. Może je odebrałem i nawet o tym nie wiem...??? :bezradny:

DAJCIE ZNAC CO Z TA U RURKA
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: Emiel Regis »

tomun26 pisze:Panowie.
Wczoraj destylowałem zacier i wszystko poszło super :D . Kolumna ustabilizowała się w około 10 minut. Destylat 97% na początku potem stopniowo spadało do 90. Wszystko super.
Nie bardzo super. Temperatura stabilizacji powinna stać jak drut z dokładnością przynajmniej do 0,1*C.
Niestety Twój termometr w wypełnieniu nie pokaże Ci precyzyjnie zmian, jakie tam zachodzą.
tomun26 pisze:zauważyłem, że w naczynku lecą bąble - kolumna wciągała powietrze czyli musiało się wyrównać ciśnienie w środku.
Bąble świadczyły o wypuszczaniu powietrza przez kolumnę, nie wciąganiu. Taka sytuacja jest spowodowana właśnie zmianami ciśnienia. Zacznie wciągać dopiero wtedy, kiedy wyłączysz grzanie.
tomun26 pisze:Później pomimo tego że jeszcze powinno lecieć dużo dobrego destylat przestał lecieć. Nawet jak zwiększyłem temperaturę w środku to i tak nic nie leciało A POWINNO - słabsze ale powinno.
Pewnie by leciało, gdybyś zmniejszył przepływ wody przez skraplacz. Jak zachowywała się temp. w wypełnieniu i na głowicy kiedy przestało lecieć?
ZAPAMIĘTAJ; Masz dwa rodzaje regulacji- grzaniem i przepływem wody w skraplaczu/ZP.
Te dwa czynniki ze sobą 'współpracują' i kiedy zmieniasz jedno ustawienie musisz skorygować też to drugie.


Ps. Dopiero teraz doczytałem;
tomun26 pisze:Dopiera teraz patrząc na zdjecia przypomniałem sobie, że kiedy zaczynalem psocenie na kotle miałem 95 stopni i w rurze też. Później miałem w kotle 100 stopni i w rurze też czyli faktycznie psocenie się skończyło. Tylko czemu nie było żadnych pogonów.
Pogony na pewno były obecne i to przez cały czas skoro nie miałeś ustabilizowanej kolumny, po prostu są mniej wyczuwalne niż ze zwykłego PS
Całkiem możliwe że Twoje termometry tarczowe Cię okłamują i miałeś jeszcze alkohol w kotle.
U mnie, kiedy miałem zamontowany w kotle w którym gotuję wodę termometr tarczowy, temp. wrzenia wody była pokazywana jako 110*C.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
tomun26
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 12:14
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: tomun26 »

Emiel to było tak, że kiedy ustabilizowałem kolumnę na 78,4 na szczycie miałem na kotle i w rurze 95 stopni. I tak było bardzo długo. Później zauważyłem, że temp w kotle i rurze wzrosła do 100 stopni i wtedy praktycznie przestało lecieć - to było pod koniec zabawy (pomimo tego że wraz ze wzrostem temperatury w kotle i w rurze temperatura na szczycie głowicy również wzrosła (bo nie kręciłem zaworkiem refluksu). Wiem że jeśli będę kręcił przy mocy grzania to muszę do nowej mocy dostroić przepływ przez refluks i odwrotnie. Było nawet tak, że na kotle 100 w rurze 100 na szczycie 98,5 chłodnica zewnętrzna zimna jak lód i nadal nic nie leciało.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: Zygmunt »

Co było wsadem? Na tych termometrach tarczowych nie możesz stwierdzić ile było w kegu, one maja dokładność jakichś 10 stopni...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Autor tematu
tomun26
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 12:14
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: tomun26 »

Wsadem był zwykły nastaw z wody, drożdży gorzelniczych i cukru. Nie pamiętam dokładnie proporcji. Około 8 kg cukru, paczka drożdży, 40 litrów wody. Do kotła wlałem około 30 litrów tego nastawu.

Ok zdaje sobie sprawę że termometry tarczowe nie będą takie precyzyjne jak elektroniczne. Ale jeśli temperatura wzrosła o 5 stopni na termometrach to naprawde wzrosła o 5 stopni.

W wolnej chwili postaram się je zbadać przy pomocy termometru elektronicznego. Po prostu zanużę czujnik termometru tarczowego i elektronicznego w czymś o w miarę stałej temperaturze i porównam odczyty.
Awatar użytkownika

Autor tematu
tomun26
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 12:14
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: tomun26 »

Przyszło mi jeszcze do głowy żeby zamienić dolot wody do refluksu. Obecnie mam podłączony tak jak na rysunku. A jeśli zamienię je miejscami to woda zanim doleci do dołu to zdąży się trochę nagrzać. To ułatwi mi sterowanie tą chłodnicą - tylko czy wtedy termometr elektroniczny na szczycie nie bedzie przekłamywał odczytu za każdym razem jak odkręcę lekko zaworek?
Co o tym myślicie? Zrobić tak czy zostawić tak jak jest?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: Wald »

Zamień to koniecznie. Teraz skropliny spadające na wypełnienie są zbyt zimne.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: Emiel Regis »

tomun26 pisze:tylko czy wtedy termometr elektroniczny na szczycie nie bedzie przekłamywał odczytu za każdym razem jak odkręcę lekko zaworek?
Będzie pokazywał to, co stanie się w kolumnie. Czemu miałby przekłamywać?
Wybrałeś sobie trudny system, do tego kiepskie oprzyrządowanie. Nie dziw się więc zaistniałej sytuacji, bo zbierasz właśnie owoce swoich decyzji.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
tomun26
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 12:14
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: tomun26 »

Emiel a jaki osprzęt byłby według Ciebie dobry do tego systemu? Ja uważam, że moj osprzęt nie jest zły - precyzyjny zaworek, wypełnienie sprężynkami, pierścienie centrujące, mocne grzałki itd.
Trochę już na sprzęcie destylowałem (nie piszę że dużo i jestem już super operatorem i w ogóle wszystko extra) i nie ma z nim najmniejszego problemu. Bez problemu 97%. Temperatura stabilizacji robi się praktycznie sama.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: Emiel Regis »

tomun26 pisze:Emiel a jaki osprzęt byłby według Ciebie dobry do tego systemu? Ja uważam, że moj osprzęt nie jest zły - precyzyjny zaworek, wypełnienie sprężynkami, pierścienie centrujące, mocne grzałki itd.
Przede wszystkim nie masz możliwości precyzyjnego regulowania przepływem wody, co jest kluczowe w tym systemie.
Nie piszesz nic o regulatorze, powinieneś mieć możliwość precyzyjnego odczytu użytej mocy i jej zmian podczas regulacji (np. coś takiego podpięte pod regulator; https://www.google.fr/search?q=miernik+ ... 52&bih=706)
Do tego termometry tarczowe, zdecydowane do wymiany.
tomun26 pisze:Bez problemu 97%. Temperatura stabilizacji robi się praktycznie sama.
Tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/post77823.html#p77823 pisałeś że 97% tylko na początku, powinno być tak cały czas.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
tomun26
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 12:14
Re: Projekt kolumny do konsultacji - uwagi, opinie, porady

Post autor: tomun26 »

Tak. 97% na początku. Leci tak ok 1 litra później spada. Ale to chyba normalne bo po prostu ubywa alkoholu w nastawie. Mam regulator ale taki ze wskaźnikiem procentowym. To jest pamel taki mały. Moc ustawiam według obserwacji we wzierniku i ogólnie do ilości i jakości odbieranego bimberku. Ogólnie jestem zadowolony z całości. Robię jeszcze głowicę Bokakoba. Zostało mi trochę materiału, musze dokupić tylko zaworek precyzyjny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”