[Problem]Wino z białych winogron

Złomowisko, w którym będą skasowane posty.
Regulamin forum
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.

Autor tematu
blackhorde
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 9 sie 2013, 19:08

Post autor: blackhorde »

Witam serdecznie. Jakieś 3 miesiące temu nastawiłem balon z winem z białych winogron pochodzących z działki. Owoce były zdobyczne, nie spodziewałem się ich, ale szybko musiałem coś z nimi zrobić. Akurat nie miałem drożdży szlachetnych, a że było późno to z kupnem czekałem do dnia następnego. Następnego dnia wino już pracowało na dzikich drożdżach, więc tak już zostawiłem i pozwoliłem przebiegać procesowy na tych dzikich. Jeszcze ok miesiąc temu, kiedy wino juz nie pracowało wygladało jakby wszystko z nim było w porządku aż do dziś. Powstał nalot, całość jest mętna, a na powierzchni są wielkie bąble powietrza. Balon jest cały czas zatkany rurką z wodą. Poniżej wrzucam zdjęcia, może ktoś już to przerabiał przy swoim winie gronowym i jest w stanie coś zasugerować ?
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: [Problem]Wino z białych winogron

Post autor: gr000by »

Za dużo wolnego miejsca w balonie. Nastaw masz zainfekowany drożdżami kożuchującymi, na wino toto się już nie nadaje. Możesz to przedestylować, albo zasilić tym białego mumina.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
blackhorde
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 9 sie 2013, 19:08
Re: [Problem]Wino z białych winogron

Post autor: blackhorde »

Dziękuję Ci za odpowiedź. Co to jest biały mumin ? A co do destylacji to aparatury nie mam, mieszkam na bloku i gdybym miał to pewnie bym nasmrodził tak, że długo bym nie podziałał :-)
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: [Problem]Wino z białych winogron

Post autor: gr000by »

Biały mumin = kibel.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: [Problem]Wino z białych winogron

Post autor: Lootzek »

blackhorde pisze:mieszkam na bloku i gdybym miał to pewnie bym nasmrodził tak, że długo bym nie podziałał :-)
Iiii tam.. Wielu z nas koncertuje w blokach (w tym ja) i jakoś sąsiedzi nie walą w ściany że za "głośno" :P Zmajstruj sobie choć prostego potsilla, jak Ci się poszczęści na pobliskim złomowisku, to zamkniesz się dosłownie w parudziesięciu zł a jak winko znów nie wyjdzie (czego nie życzę), będziesz miał jak je "uduchowić" ;).
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: [Problem]Wino z białych winogron

Post autor: HomoChemicus »

Do samego wina to i nawet szybkowar+szkło się nada.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: [Problem]Wino z białych winogron

Post autor: Lootzek »

Właśnie potstill miałem na myśli :) Garnek, kawałek rury Cu na deflegmator, kilka metrów rurki na chłodnicę i gotowe. Można się nawet pokusić o spiral still, obędzie się wtedy nawet bez wody do chłodzenia.
Zablokowany

Wróć do „Śmietnik”