Sprzęt przygotowałem jak radziłeś, ale na krótko pod owocówkę: czyli w sumie wypełnienia cu w katalizatorze + ko we wzierniku = około 38cm. Wsad 36l grzałem 48min, po czym ruszyły pary więc puściłem wodę a to przy 86*C w kegu. No i znowu próba zalania i trwało to pół godziny i nie zalało w tym czasie temperatura na głowicy się ustabilizowała na 79*C a w kegu 95*C. Wyłączyłem jedną grzałkę bo straciłem już nadzieje na zalanie tak niskiego zestawu. Po 15 min miałem ustabilizowaną kolumnę. Temp na głowicy 78,1*C a keg 92. Wiec zacząłem odbierać... ale to już w innym miejscu opiszę. Myślę, że grzałki dają za małą mocą. Ale to sprawdzę przy następnym graniu na pełnym zestawie.
Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka
Problem z zalaniem kolumny
-
Autor tematu - Posty: 50
- Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2015, 09:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Passport Scotch whisky
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Problem z zalaniem kolumny
Problem rozwiązany! Przyczyną była zbyt niska moc, a mianowicie kupiłem "mocny" przedłużacz i grzałki podłączyłem pod dwie różne linie. Efekt był taki, że ten niski zestaw pod owocówkę zalało w 18 minut!
https://vimeo.com/138868427 - tak u mnie wygląda zalewanie.
https://vimeo.com/138868427 - tak u mnie wygląda zalewanie.