Problem z nastawem.
Witam serdecznie
Jestem nowy i piszę tu pierwszy raz. Na początek przygody postanowiłem zrobioć zacier z cukru i mam mały problem, zrobiłem wszystko tak jak doczytałem na forum.
Nastaw miał 22 blg dodałem drożdze fermiol, pożywke (fosforan diamonu) i rodzynki tak jak na drożdzach było napisane. Mineło juz dwa tygodnie i nastaw pracuje ale już naprawde wolno po sprawdzeniu zawartość cukro ok 11 Blg taki stan mam już ok 4 dni nie chce spadać a praca coraz wolniej przebiega. Mam pytanie co zrobić dalej czekać czy działać i jak pomóc zacierowi.
Z góry dziękuje za informacje.
Jestem nowy i piszę tu pierwszy raz. Na początek przygody postanowiłem zrobioć zacier z cukru i mam mały problem, zrobiłem wszystko tak jak doczytałem na forum.
Nastaw miał 22 blg dodałem drożdze fermiol, pożywke (fosforan diamonu) i rodzynki tak jak na drożdzach było napisane. Mineło juz dwa tygodnie i nastaw pracuje ale już naprawde wolno po sprawdzeniu zawartość cukro ok 11 Blg taki stan mam już ok 4 dni nie chce spadać a praca coraz wolniej przebiega. Mam pytanie co zrobić dalej czekać czy działać i jak pomóc zacierowi.
Z góry dziękuje za informacje.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: problem z zacierem.
Jest wszystko, prosto i dokładnie.
Na początek, to nastaw nie zacier.czarnypt pisze:zacier z cukru
Coś kiepsko czytałeś. Na pewno nie to: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6850.htmlczarnypt pisze:zrobiłem wszystko tak jak doczytałem na forum.
Jest wszystko, prosto i dokładnie.
Te są do wina.czarnypt pisze:drożdze fermiol
Czekania jeszcze na długo zostało.czarnypt pisze:co zrobić dalej czekać
Dodaj drożdże do cukrówek, albo przecier pomidorowy.czarnypt pisze:jak pomóc zacierow
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: problem z zacierem.
Jak na razie z poprawności sztuki to masz cukromierz i wiesz co to BLG, ja bym nie restartował, dodał troszkę koncentratu jedynie, niestety nauka kosztuje, nie chciało się poczytać to przepuść to jak masz. Napisz proszę co zamierzasz zrobić z tym "zacierem".
Na jakim sprzęcie itp, aż boję się następnych pytań.....dobra, rada,groźba i nadzieja:
Rada czytaj i ucz się, groźba napisz zacier jeszcze raz to cię osobiście zgłoszę do banu, nadzieja - czego nie będziesz wiedział to naprawdę bardzo chętnie pomożemy. Witaj w braci.
Na jakim sprzęcie itp, aż boję się następnych pytań.....dobra, rada,groźba i nadzieja:
Rada czytaj i ucz się, groźba napisz zacier jeszcze raz to cię osobiście zgłoszę do banu, nadzieja - czego nie będziesz wiedział to naprawdę bardzo chętnie pomożemy. Witaj w braci.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: problem z zacierem.
Nastaw w stanie obecnym też dojdzie, ale dopiero za kilka miesięcy. Tak powolna fermentacja daje pozytywne efekty końcowe, jednak nie tak duże, żeby to polecać. Przecier dodany przy starcie byłby bardzo pomocny, w chwili obecnej też pomoże, ale niestety nie aż tak.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: problem z zacierem.
Jeżeli jednak nie chcesz czekać tak długo, to możesz rozpuścić kostkę drożdży babuninych i dodać do nastawu wraz z przecierem. Powinno to rozruszać nastaw, bo cukru w nim jeszcze sporo, a jeżeli zależy ci na dobrym smaku to jeszcze czekaj. Puścisz to trochę później na rurki a na odwarze (jeżeli jeszcze będzie cukier) możesz zrobić kolejny nastawWald pisze:Nastaw w stanie obecnym też dojdzie, ale dopiero za kilka miesięcy.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: problem z zacierem.
A na przyszłość, jeśli nie chcesz długo czekać, to do fermentacji cukrówek stosuj drożdże Turbo typu Pure lub Vodka i to najlepiej połowę zalecanej dawki.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Problem z zacierem.
Zwykłą cukrówkę, fermiole robiły ponad tydzień i mimo 5BLG dałem na rurki, ale zostawiłem sobie na dnie w fermentatorze z 5cm tego pracującego nastawu (Sour Mash). Na drugi dzień, kiedy dunder był chłodny dodałem cukru i wlałem z powrotem do fermentatora i pracowały dalej. W tym samym czasie zrobiłem zacier jak na Jacka D. na fermiolach. Uwinęły się w 4 dni i mało rurki nie wyprostowały. Jak dodałem do tej cukrówki na fermiolach odciśniętej kukurydzy z opisanego wyżej zacieru to cukrówka znacznie przyspieszyła. Dodam że i nastaw cukrowy i zacier były tak samo zakwaszane z dodatkiem pożywki.
Dziwne zachowanie nastawu
Witam. Mam problem z nastawem:
7 dni temu nastawiłem 3kg cukru w 16 litrach wody.
Do ciepłego (30st) nastawu dodałem matkę drożdżową sherry, kolejnego dnia byłem pewny że ugotowałem drożdże, wiec dodałem 1/4 kostki drożdży piekarskich.
Nastaw zaczął pracować, jednak każdego dnia nastaw zwalniał. w niedziele nastaw już nie bulgotał, aerometr wykazał 15blg. Dziś sprawdziłem 14blg, temperatura nastawu około 22st.
Panowie.
Wiecie co może być tego powodem ?
Mogę jakoś naprawić ten nastaw ?
pozdrawiam.
7 dni temu nastawiłem 3kg cukru w 16 litrach wody.
Do ciepłego (30st) nastawu dodałem matkę drożdżową sherry, kolejnego dnia byłem pewny że ugotowałem drożdże, wiec dodałem 1/4 kostki drożdży piekarskich.
Nastaw zaczął pracować, jednak każdego dnia nastaw zwalniał. w niedziele nastaw już nie bulgotał, aerometr wykazał 15blg. Dziś sprawdziłem 14blg, temperatura nastawu około 22st.
Panowie.
Wiecie co może być tego powodem ?
Mogę jakoś naprawić ten nastaw ?
pozdrawiam.
nasz hymn:))
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Problem z nastawem.
Nastawy z cukru są dobrze opisane: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6850.html . Wystarczy poczytać. Drożdże które użyłeś nie nadają się do tego, ani jedne, ani drugie. Odpowiedź padła na początku tego tematu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!