Więc tak.
Z kociołka 17l (14l wkładu) - 150ml przedgonu
wychodzi mi flaszka 83% druga 73% i reszta pogon 65% >
Smak i zapach jest zadziwiająco łagodny.
Jakie minusy:
- brak wystarczającej regulacji mocy na kuchence indukcyjnej. Rozgrzewa w 40 min (15l) na mocy 2000W, ale potem aby nie zalewać szklanego deflegmatora zmniejszam na 500W. Niestety ma do wyboru tylko 2000, 1800, 1600, 1300, 1000, 800, 500 i 200W. Na 200W nie grzeje wystarczająco i zanika wrzenie. Na 500W grzeje odpowiednio przez ok 3h niestety z tendencją wzrostową czyli temp. systematycznie rośnie w kociołku od 85st do 100+ co wiadomo powoduje zalewanie szklanego deflega.
- muszę wymienić termometr zegarowy bo on się nadaj co najwyżej do pieca c.o.
Plusy:
- Szklany deflegmator na górze, pozwala precyzyjnie reagować na moment przejścia z pełnego grzania na podgrzewanie do destylacji. Jakbym go nie posiadał mogłoby zalewać chłodnice.
Pytanie:
Czy ponowna destylacja jest wskazana?
Czy przy ponownym przepuszczeniu, można szybciej gonić?
Ile wody dolać do II destylacji?
Ciekawe jak wyjdzie na II destylacji
Pot still po mojemu. Jak myślicie?
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?
Co do zalewania szklanego deflegmatora, to zalewa go z powodu małej średnicy ujścia do deflegmatora z rury ko.
Tylko, że temperatura w kotle będzie rosła. Fizyki nie oszukasz.Ferson pisze:Na 500W grzeje odpowiednio przez ok 3h niestety z tendencją wzrostową czyli temp. systematycznie rośnie w kociołku od 85st do 100+ co wiadomo powoduje zalewanie szklanego deflega.
Co do zalewania szklanego deflegmatora, to zalewa go z powodu małej średnicy ujścia do deflegmatora z rury ko.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
- Posty: 60
- Rejestracja: sobota, 20 gru 2014, 11:32
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?
Czy ponowna destylacja jest wskazana? Zdecydowanie warto pędzić 2 razy.
Czy przy ponownym przepuszczeniu, można szybciej gonić? Jeśli posiadasz wypełnienie, to im wolniej, tym wyższy procent uzyskasz.
Ile wody dolać do II destylacji? Różne są szkoły. Ja rozcieńczam do 18%.
Czy przy ponownym przepuszczeniu, można szybciej gonić? Jeśli posiadasz wypełnienie, to im wolniej, tym wyższy procent uzyskasz.
Ile wody dolać do II destylacji? Różne są szkoły. Ja rozcieńczam do 18%.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pot still po mojemu. Jak myślicie?
Jeżeli masz sprężynki pryzmatyczne Cu to ich nie usuwaj. Doradziłem wymianę bo ludziska różne rzeczy z Cu pchają w rurke. Zmywaki mają dużo większą powierzchnie wymiany niż np. rurka fi 8 pocięta na 0,5cm odcinki dlatego radziłem wymianę na zmywaki. Gotujesz cukrówki na PS'ie, tutaj ważne jest jak najwolniej prowadzić proces. Do 2 brykania około 20% (jak wyżej) i nie porównuj tego co wyjdzie do tego co wyszło teraz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.