POT STILL - pierwszy krok
-
Autor tematu - Posty: 27
- Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
- Krótko o sobie: I am who I am
- Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Zbynek80, w jakim sensie będę miał więcej roboty po rozcieńczeniu do 20% ?
Przy najbliższej okazji spróbuję zastosować taką puszkę i zobaczę czy to ma sens stosować. Wydaje mi się tylko, że największym problemem będzie dobranie odpowiednio aromatycznego wsadu ewentualnie przygotowanie go tak aby wyjąć jak najwięcej aromatu.
Przy najbliższej okazji spróbuję zastosować taką puszkę i zobaczę czy to ma sens stosować. Wydaje mi się tylko, że największym problemem będzie dobranie odpowiednio aromatycznego wsadu ewentualnie przygotowanie go tak aby wyjąć jak najwięcej aromatu.
-
- Posty: 5378
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: POT STILL - pierwszy krok
Aromatyzowanie w odstojniku jest o tyle słabe, że pojemnik bardzo szybko się wypełnia i "pluje" farfoclami. Dużo lepiej działają aromatyzatory w torze par, z możliwością powrotu do kotła. Moje wyglądają tak:
http://destylatorymiedziane.pl/pl/kolum ... zator.html
http://destylatorymiedziane.pl/pl/desty ... ujaca.html
Pamiętaj, że nie możesz doprowadzić do całkowitego zakitowania przepływu par- zawsze musi tam być bezpiecznik w jakiejś formie.
http://destylatorymiedziane.pl/pl/kolum ... zator.html
http://destylatorymiedziane.pl/pl/desty ... ujaca.html
Pamiętaj, że nie możesz doprowadzić do całkowitego zakitowania przepływu par- zawsze musi tam być bezpiecznik w jakiejś formie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Proponuje opisać garnek i sposób prowadzenia procesu założyć temat i tam poszukać odpowiedzi. To że mamy podobne to trochę za mało http://alkohole-domowe.com/forum/jaka-t ... ml#p127271
Spaprany spaw należy wytrawić. Koledze ciut wyżej radzę wymienić garnek. Czerwony silikon używałem do uszczelnienia i starałem się jak najmniejszą powierzchnie sylikonu zostawiać na kontakt z oparami alkoholu. Nie zauważyłem żeby z sylikonem się coś działo. Nie wyczuwałem go tez w smaku Na temat tego drugiego sylikonu się nie wypowiem.daniel86 pisze:Ramzol w związku z tym, że poradziłeś koledze potraktowanie rdzy silikonem mam do Ciebie pytanko: lepszy będzie czerwony samochodowy czy spożywczy Soudal Silirub.
Mam podobny problem. Spaprany spaw łączący keg z kołnierzem. Też myślałem o pokryciu tego silikonem.
Tutaj link do mojego tematu wraz ze zdjęciami:
http://alkohole-domowe.com/forum/post15 ... ml#p151163
Przy pierwszym przebiegu te 95. Możliwości jest sporo; za mało wypełnienia, za szybki odbiór, za mocne grzanie/chłodzenie, operator do . Ja działałem na SP od szymonli (Pracownia metaloplastyczna)MaciejZZadupia pisze: ...
Ramzol te 95% to przy drugim gotowaniu?
Mam podobnego do twojego CU28 z płaszczem wodnym i przy drugim "przelocie" mam 85-90% przez większość procesu. Ale nie więcej.
Sprawdzane na sprężynkach Cu i KO.
Maciej Z Zadupia
Proponuje opisać garnek i sposób prowadzenia procesu założyć temat i tam poszukać odpowiedzi. To że mamy podobne to trochę za mało http://alkohole-domowe.com/forum/jaka-t ... ml#p127271
KUP KEGA. Mąka się raczej nie nadaje. Jak tylko skończyło się wino zamieniłem PS'a na CM'a. Cukier po 2 przebiegach na PSie jest paskudny nawet z pepsi. CM pozwala pominąć jeden etap i daje 100% lepszy/czystszy produkt po jednym gonieniu. Rozbijałem do 20 plus minus a pogon gotowałem z nastawem. Jak gotujesz cukier to albo kolumna (minimum mini still) albo CM.JAROCE pisze:Czy ten silikon mógłbym zastąpić np. ciastem z mąki ? Pytam czysto teoretycznie.
Co do rybki to mam ją już wydrukowaną. Rozumiem, że po pierwszym i drugim gotowaniu serce rozcieńczyć do 20% i wrzucić na rurki 3 raz a pogony odstawiać do osobnego gotowania.
Wiesz co, myślałem i nawet przygotowałem część materiału na płaszcz wodny ale jeżeli już, to wykonam to tylko w ramach kształcenia się i zrozumienia zasad działania takiego sprzętu.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Chciałbym zrobić taki płaszcz wodny do mojego PS-a zawijając wężyk z pcv wokół deflegmatora - widziałem taki na forum, ale teraz nie mogę znaleźć. Chcę zastosować wężyk 8/10. Deflegmator to rura 60mm. Myślałem, żeby zawinąć 3m. Powinno wyjść ok 15cm od góry. Nie za mało?
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Umieść spiralę w środku tak jak tu http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view. Temat też obowiązkowo http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... t2945.html.
Tania i szybka opcja http://alkohole-domowe.com/forum/prosty ... 13724.html
Co do wysokości to http://alkohole-domowe.com/forum/post12 ... at#p129049
Zasilanie płaszcza, przepływ zrób regulowany zaworkiem.
Tania i szybka opcja http://alkohole-domowe.com/forum/prosty ... 13724.html
Co do wysokości to http://alkohole-domowe.com/forum/post12 ... at#p129049
Zasilanie płaszcza, przepływ zrób regulowany zaworkiem.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
JAROCE, radius, ramzol - dzięki za sugestie.
Sprawdziłem przewodność cieplną pcv i miedzi- faktycznie nie ma sensu. Miedź ok. 400 W/(m·K), pcv ok 0,15W/(m·K) więc płaszcz z wężyka pcv odpada.
Ramzol nie jestem ignorantem. Wiele tematów przeczytałem, tylko teraz niektórych interesujących mnie postów nie mogę odnaleźć. Ogarniam co to CM, VM, LM. "Trzy gracje" czytałem na samym początku mojej "przygody" z forum. Pot-stilla kupiłem świadomie - cena była okazyjna, facet chciał się pozbyć bo kupił aabratka. Dałem za niego 250zł (keg 30l z grzałką 2kW, metrowy deflegmator fi 60,3 na kołnierzach, dennica na kołnierzu z portem na termometr, 3 zmywaki miedziane i 10 stalowych, szklana chłodnica, komplet uszczelek i wężyków silikonowych).
Do tego dokupiłem regulator Pamela.
Oczywiście wolałbym mieć aabratka - najlepiej z OLM i buforem, ale niestety póki co plany zakupu wypasionej kolumny muszę odłożyć na później. Mam ważniejsze wydatki i w najbliższym czasie się to nie zmieni, a coś już chciałem pokapać - bo ile można tylko czytać . Póki co przepuściłem wino z którego nie do końca byłem zadowolony, dodałem trochę śliwek suszonych i czekam...
Co do samodzielnego przerabiania to niestety nie jestem typem majsterkowicza. Lepiej będzie jak zamówię u kogoś przystawkę refluksową. Wiem, że w miejscowości oddalonej o 50km ode mnie jest producent, który tłucze "wieszaki" - może podjadę do niego przy okazji i zapytam czy zrobi. Jeśli nie to zamówię u któregoś z forumowych kolegów.
Sprawdziłem przewodność cieplną pcv i miedzi- faktycznie nie ma sensu. Miedź ok. 400 W/(m·K), pcv ok 0,15W/(m·K) więc płaszcz z wężyka pcv odpada.
Ramzol nie jestem ignorantem. Wiele tematów przeczytałem, tylko teraz niektórych interesujących mnie postów nie mogę odnaleźć. Ogarniam co to CM, VM, LM. "Trzy gracje" czytałem na samym początku mojej "przygody" z forum. Pot-stilla kupiłem świadomie - cena była okazyjna, facet chciał się pozbyć bo kupił aabratka. Dałem za niego 250zł (keg 30l z grzałką 2kW, metrowy deflegmator fi 60,3 na kołnierzach, dennica na kołnierzu z portem na termometr, 3 zmywaki miedziane i 10 stalowych, szklana chłodnica, komplet uszczelek i wężyków silikonowych).
Do tego dokupiłem regulator Pamela.
Oczywiście wolałbym mieć aabratka - najlepiej z OLM i buforem, ale niestety póki co plany zakupu wypasionej kolumny muszę odłożyć na później. Mam ważniejsze wydatki i w najbliższym czasie się to nie zmieni, a coś już chciałem pokapać - bo ile można tylko czytać . Póki co przepuściłem wino z którego nie do końca byłem zadowolony, dodałem trochę śliwek suszonych i czekam...
Co do samodzielnego przerabiania to niestety nie jestem typem majsterkowicza. Lepiej będzie jak zamówię u kogoś przystawkę refluksową. Wiem, że w miejscowości oddalonej o 50km ode mnie jest producent, który tłucze "wieszaki" - może podjadę do niego przy okazji i zapytam czy zrobi. Jeśli nie to zamówię u któregoś z forumowych kolegów.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: RE: Re: POT STILL - pierwszy krok
Witaj kolego, ja na podobnym CM do twojego osiągam 97% przy jednym i ostatnim locie,ja bez płaszcza uzyskiwałem 90+ .Więcej czytaj a może też ci tak wyjdzie.MaciejZZadupia pisze:Ramzol te 95% to przy drugim gotowaniu?ramzol pisze: Powstanie CM na ktorym z cukru 95% wytargasz bez problemu. Zajrzyj w "Ramzolowe tytranie" Zainwestuj w sprężynki.
Sorry za posta pod postem
Mam podobnego do twojego CU28 z płaszczem wodnym i przy drugim "przelocie" mam 85-90% przez większość procesu. Ale nie więcej.
Sprawdzane na sprężynkach Cu i KO.
Maciej Z Zadupia
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Prędkość odbioru raczej za duża. Kolega Boxer bodajże pisał że odbiera 2-3 krople na sek. Ale to nie na moją cierpliwość
Ja lecę na RR około 1:1 i 0.8L /h.
Może jeśli trochę zapasów 90% zrobię to wtedy kolejne wolniej na 95% będę ćwiczył.
Myślę nad dołożeniem 80cm rury około CU42 żeby wydłużyć deflegmator.
Maciej Z Zadupia
Operator początkujący ale oczytany.ramzol pisze:Przy pierwszym przebiegu te 95. Możliwości jest sporo; za mało wypełnienia, za szybki odbiór, za mocne grzanie/chłodzenie, operator do
Prędkość odbioru raczej za duża. Kolega Boxer bodajże pisał że odbiera 2-3 krople na sek. Ale to nie na moją cierpliwość
Ja lecę na RR około 1:1 i 0.8L /h.
Może jeśli trochę zapasów 90% zrobię to wtedy kolejne wolniej na 95% będę ćwiczył.
Myślę nad dołożeniem 80cm rury około CU42 żeby wydłużyć deflegmator.
Maciej Z Zadupia
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Rekinek dzieki moim radom targasz 95 i tego jestem pewien. 97 to na forum nieliczni osiągali i w większości byli to początkujący. Ochłoń troche i zobacz ile chłopaki na kolumnach robią pisałem ci tez ze zle odebrany przedgon będzie zawyżał wynik. Temperatura próbki i alkoholomierz z biowinu i 97 gotowe. W bimberku z ministila wskaźnik się utopił .
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: POT STILL - pierwszy krok
Sprzęt to PS Cu28 z płaszczem wodnym od Zygmunta na szybkowarze.
Fotki nawet nie mam a sklepowej Zygmunta nie będę wstawiał.
Przykazania pt. "Ramzolowe Tytranie" już studiowałem i tak jak napisałem powyżej to prędkość odbioru mam za dużą i dlatego kapie 90%
Maciej Z Zadupia
Ale ja czytam ADrekinek pisze:W rządzie też oczytani,i co z Polską robią. Daj jakieś fotki sprzętu
Sprzęt to PS Cu28 z płaszczem wodnym od Zygmunta na szybkowarze.
Fotki nawet nie mam a sklepowej Zygmunta nie będę wstawiał.
Przykazania pt. "Ramzolowe Tytranie" już studiowałem i tak jak napisałem powyżej to prędkość odbioru mam za dużą i dlatego kapie 90%
Maciej Z Zadupia
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
P.S. Ramzol niestety Twojego pomysłu na płaszcz z rury PCV nie mogę wykorzystać. Po pierwsze nie znalazłem odpowiedniej gumowej redukcji z 70 lub 80 na 60, a po drugie (później o tym pomyślałem) deflegmator mam z dwóch stron zakończony kołnierzami, więc i tak bym nie przeciągnąłbym przez nie tej redukcji.
Może jednak sam spróbuje. Czy rurkę wykorzystywaną w układach zasilania gazem LPG fi 8mm (taką jak z tego linku http://www.autogaz-market.pl/glowna/50- ... a-fi8.html) dam radę bez żadnych narzędzi nawinąć wokół deflegmatora? Otuliny oczywiście bym się pozbył. Jeśli tak to doradźcie proszę ile mam jej nawinąć. 4m dadzą 21cm, 5m-26cm.daniel86 pisze: Co do samodzielnego przerabiania to niestety nie jestem typem majsterkowicza. Lepiej będzie jak zamówię u kogoś przystawkę refluksową.
P.S. Ramzol niestety Twojego pomysłu na płaszcz z rury PCV nie mogę wykorzystać. Po pierwsze nie znalazłem odpowiedniej gumowej redukcji z 70 lub 80 na 60, a po drugie (później o tym pomyślałem) deflegmator mam z dwóch stron zakończony kołnierzami, więc i tak bym nie przeciągnąłbym przez nie tej redukcji.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
A kto tak nie miał Nie mogę znaleźć ale też mnie ktoś prostował i na ziemie sprowadzał.
Edyta;
Poszukaj tematów o zwijaniu skraplaczy. Rurkę trzeba zaklepać z jednej strony wypełnić (ja używałem żwiru przesianego przez sitko) i zawinąć. Ot cala filozofia. Myślę ze długość wystarczy. Zapodaj zdjęcie twojego sprzętu.
Edyta II dla leniuchów:
http://alkohole-domowe.com/forum/chlodn ... -t133.html
http://alkohole-domowe.com/forum/skreca ... t2765.html
jak usiądę do kompa to postaram się linki wrzucić. Stawiam flaszkę ze sobie poradziszdaniel86 pisze: Może jednak sam spróbuje. Czy rurkę wykorzystywaną w układach zasilania gazem LPG fi 8mm (taką jak z tego linku http://www.autogaz-market.pl/glowna/50- ... a-fi8.html) dam radę bez żadnych narzędzi nawinąć wokół deflegmatora? Otuliny oczywiście bym się pozbył. Jeśli tak to doradźcie proszę ile mam jej nawinąć. 4m dadzą 21cm, 5m-;]
Edyta;
Poszukaj tematów o zwijaniu skraplaczy. Rurkę trzeba zaklepać z jednej strony wypełnić (ja używałem żwiru przesianego przez sitko) i zawinąć. Ot cala filozofia. Myślę ze długość wystarczy. Zapodaj zdjęcie twojego sprzętu.
Edyta II dla leniuchów:
http://alkohole-domowe.com/forum/chlodn ... -t133.html
http://alkohole-domowe.com/forum/skreca ... t2765.html
Ostatnio zmieniony piątek, 20 sty 2017, 23:35 przez ramzol, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: RE: Re: POT STILL - pierwszy krok
[
Kolego płaszcz sam dorabiałeś ,bo Zygmunt chyba nie miał z płaszczem przy fi 28,tylko przystawka na większą średnice.Prętkość odbioru jak piszesz robi swoje,ja mam całą rurę wypełnioną miedzianymi sprężynkami pod sam płaszcz i jest różnica (keg+ grzałka 1.5kw i regulator).
Mod.
Przestań w końcu cytować cytaty! Inni mogą jak wyżej.Poprawie się,nie wiedziałem że nie można.
Kolego płaszcz sam dorabiałeś ,bo Zygmunt chyba nie miał z płaszczem przy fi 28,tylko przystawka na większą średnice.Prętkość odbioru jak piszesz robi swoje,ja mam całą rurę wypełnioną miedzianymi sprężynkami pod sam płaszcz i jest różnica (keg+ grzałka 1.5kw i regulator).
Mod.
Przestań w końcu cytować cytaty! Inni mogą jak wyżej.Poprawie się,nie wiedziałem że nie można.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: RE: Re: POT STILL - pierwszy krok
A wypełnienia to mam dwa jak pisałem - sprężynki KO oraz Cu i testowałem oba. I wypełniam prawie do samego szczytu (tj. razem z płaszczem wodnym)
Aha - z tego co czytałem sporo to fachowcy na kolumnach wyciągają lekko ponad 96% a ty na PSie 97% Chyba przedgony mierzysz kiepskim spławikiem.
Jak pisałem odbieram że sporą prędkością przy RR 1:1 więc tu powód że nie kapie 95%
Maciej Z Zadupia
Ale ja dogadałem szczegóły z Zygmuntem i dorobił mi płaszcz odrazurekinek pisze: Kolego płaszcz sam dorabiałeś ,bo Zygmunt chyba nie miał z płaszczem przy fi 28,tylko przystawka na większą średnice.Prętkość odbioru jak piszesz robi swoje,ja mam całą rurę wypełnioną miedzianymi sprężynkami pod sam płaszcz
A wypełnienia to mam dwa jak pisałem - sprężynki KO oraz Cu i testowałem oba. I wypełniam prawie do samego szczytu (tj. razem z płaszczem wodnym)
Aha - z tego co czytałem sporo to fachowcy na kolumnach wyciągają lekko ponad 96% a ty na PSie 97% Chyba przedgony mierzysz kiepskim spławikiem.
Jak pisałem odbieram że sporą prędkością przy RR 1:1 więc tu powód że nie kapie 95%
Maciej Z Zadupia
-
- Posty: 89
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Kolego Ps ,to nie jest tylko CM.Przedgon jade dłużej ,po stabilizacji wywalam jeszcze cwiartke i dopiero serducho,nie jestem pazerny(lepiej mniej dobrego jak dużo złego) .A odbiór to 2,3 krople na sekundę.
I tym postem Kolego załatwiłeś sobie powtórną Akceptacje postów. Przepraszam ale co z postem jest nie tak,bo nie rozumiem.Proszę o wiadomość na pw.
I tym postem Kolego załatwiłeś sobie powtórną Akceptacje postów. Przepraszam ale co z postem jest nie tak,bo nie rozumiem.Proszę o wiadomość na pw.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Jak dojedzie rurka miedziana i ją zawinę - wrzucę zdjęcie jak wyszło.
Jeszcze raz dzięki
Proszę bardzo. Cudo to nie jest, ale za te pieniądze było warto.ramzol pisze:Zapodaj zdjęcie twojego sprzętu.
Jak dojedzie rurka miedziana i ją zawinę - wrzucę zdjęcie jak wyszło.
Jeszcze raz dzięki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
@daniel86 Ja pokusił bym się o zainstalowanie skraplacza w środku Zastanów się nad samą głowica do abratka. Koszt nie wielki a sporo ułatwi.
Czym dłuższy deflegmator zrobisz tym bardziej wyczyścisz destylat. Fi 42 będzie sporą puszką, ja stosowałem fi 35 i spokojnie dawało radę ale nie kombinowałem z redukcjami. Pamiętaj że może to być trochę mało stabilne. Na miękkiej pokrywce szybkowaru będzie się kolebać na pewno.JAROCE pisze:Wracając do tematu płaszcza to czy jeżeli dołożę jeszcze ok. 50 cm rurki fi 28 i na niej zrobię płaszcz o długości 20 cm + redukcje to będzie to ok ?
Druga sprawa to rurą na płaszcz tzn. czy rurka fi 42 wystarczy czy lepiej dać fi 54 na płaszcz ?
@daniel86 Ja pokusił bym się o zainstalowanie skraplacza w środku Zastanów się nad samą głowica do abratka. Koszt nie wielki a sporo ułatwi.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Wiem, że Ty byś się pokusił. Niestety Twoje zdolności i zamiłowanie do "tytrania" a moje to zupełnie inny level. Jak już pisałem wcześniej -nie jestem typem majsterkowicza. Póki co zawinę 4m rurki miedzianej plastycznej fi 8 na szczycie deflegmatora (da to płaszcz 21cm). Do nawinięcia spirali zamiast piasku - użyję soli kuchennej.
Oczywiście, że głowica aabratka sporo by ułatwiła, ale czy koszt niewielki - tu już bym się nie zgodził. Cały czas bierz pod uwagę, że sam tego nie zrobię. Policzmy: gotowa głowica z zaworkiem precyzyjnym na kołnierzu ok 400zł. Wypadałoby zamienić zmywaki na sprężynki pryzmatyczne, bo kolumna 1m wypełniona zmywakami to trochę słabo. 3 lity -300zł. Port + dobry termometr na 10-tą półkę -100zł. Razem 800zł. W ten sprzęt nie chcę tyle inwestować...
Kiedyś będzie kolumna. Najprawdopodobniej od Kuli. Z trzema termometrami, sprężynkami, katalizatorem, OLM, na kegu 50l -tak żeby już nie trzeba było nic przerabiać. Na razie pobawię się na tym co mam
Ramzol nie podpuszczaj...ramzol pisze:Ja pokusił bym się o zainstalowanie skraplacza w środku Zastanów się nad samą głowica do abratka. Koszt nie wielki a sporo ułatwi.
Wiem, że Ty byś się pokusił. Niestety Twoje zdolności i zamiłowanie do "tytrania" a moje to zupełnie inny level. Jak już pisałem wcześniej -nie jestem typem majsterkowicza. Póki co zawinę 4m rurki miedzianej plastycznej fi 8 na szczycie deflegmatora (da to płaszcz 21cm). Do nawinięcia spirali zamiast piasku - użyję soli kuchennej.
Oczywiście, że głowica aabratka sporo by ułatwiła, ale czy koszt niewielki - tu już bym się nie zgodził. Cały czas bierz pod uwagę, że sam tego nie zrobię. Policzmy: gotowa głowica z zaworkiem precyzyjnym na kołnierzu ok 400zł. Wypadałoby zamienić zmywaki na sprężynki pryzmatyczne, bo kolumna 1m wypełniona zmywakami to trochę słabo. 3 lity -300zł. Port + dobry termometr na 10-tą półkę -100zł. Razem 800zł. W ten sprzęt nie chcę tyle inwestować...
Kiedyś będzie kolumna. Najprawdopodobniej od Kuli. Z trzema termometrami, sprężynkami, katalizatorem, OLM, na kegu 50l -tak żeby już nie trzeba było nic przerabiać. Na razie pobawię się na tym co mam
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: POT STILL - pierwszy krok
Więc później z większości serca wziąłem próbkę i poczekalem aż złapie temperatury pokojowej.
Mierze teraz i jest 93+ przy temp 20stopni.
Alkoholomierz Gomarowski + inny, pokazują ten sam wynik.
Maciej Z Zadupia
Dzisiaj trochę zwolniłem i kapało co ciekawe 88. Potem mierze temperaturę próbki a tam 4.8stopnia.ramzol pisze:dzieki moim radom targasz 95
Temperatura próbki.......
Więc później z większości serca wziąłem próbkę i poczekalem aż złapie temperatury pokojowej.
Mierze teraz i jest 93+ przy temp 20stopni.
Alkoholomierz Gomarowski + inny, pokazują ten sam wynik.
Maciej Z Zadupia
-
Autor tematu - Posty: 27
- Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
- Krótko o sobie: I am who I am
- Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: POT STILL - pierwszy krok
Wczoraj popełniłem pierwsze psocenie na nowym pot stillu, natomiast dzisiaj puściłem to drugi raz. Jest to pierwszy rozruch więc cały destylat raczej spisuje na straty, nie ma co być zachłannym a potem chorować. Nastaw to zlewki pogonów i jakichś nieudanych tworów. Dzisiaj po rozcieńczeniu do 20% wrzuciłem do gara kilka drobno pokrojonych jabłek oraz skórkę z pomarańczy. Szczerze mówiąc aromat jest bardzo sympatyczny, łagodny niepodrażniający powonienia. W smaku nie powiem bo jak pisałem nie będę ryzykował. Owoce wrzuciłem z czystej ciekawości czy będzie coś czuć w destylacie. Grzanie wykonuję na taborecie gazowym wykonanym na szybko tylko do czasu kiedy będzie keg i grzałki. Temperaturę po rozgrzaniu stabilizuje w przedziale 81 - 83 st. i wtedy kapie w okolicach 85% ( mierzone w papudze, jeszcze nie sprawdzałem ile jest przy temp. 20 st. ).
Na pierwszy raz jestem zadowolony z pot stilla, teraz muszę przygotować jakiś nastaw. Na pewno będę szukał czegoś wśród przepisów na forum.
Na pierwszy raz jestem zadowolony z pot stilla, teraz muszę przygotować jakiś nastaw. Na pewno będę szukał czegoś wśród przepisów na forum.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: POT STILL - pierwszy krok
U mnie całość serca 93+% leci na ~75stopni na szycie PSa.
Temperatura par w kotle zmienia się ciagle do góry od 83 do 96 stopni.
Co do robienia nastawów to do Potstilla staraj się zrobić czystsze nastawy. Trochę mniej cukru, trochę wolniej, lepsze drożdże.
Polecam sklad: drożdże Alcotec Vodka Star + cukier inwertowany (ilość wg przepisu na paczce) + dobre klarowanie.
Co do "botaników" (owoców) w surówce to popatrz na przepisy na Gin itp. Bardzo fajnie wychodzą na Potstillu.
Maciej Z Zadupia
Gdzie mierzysz tą temperaturę?JAROCE pisze:Temperaturę po rozgrzaniu stabilizuje w przedziale 81 - 83 st.
teraz muszę przygotować jakiś nastaw. Na pewno będę szukał czegoś wśród przepisów na forum.
U mnie całość serca 93+% leci na ~75stopni na szycie PSa.
Temperatura par w kotle zmienia się ciagle do góry od 83 do 96 stopni.
Co do robienia nastawów to do Potstilla staraj się zrobić czystsze nastawy. Trochę mniej cukru, trochę wolniej, lepsze drożdże.
Polecam sklad: drożdże Alcotec Vodka Star + cukier inwertowany (ilość wg przepisu na paczce) + dobre klarowanie.
Co do "botaników" (owoców) w surówce to popatrz na przepisy na Gin itp. Bardzo fajnie wychodzą na Potstillu.
Maciej Z Zadupia
-
Autor tematu - Posty: 27
- Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
- Krótko o sobie: I am who I am
- Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: RE: Re: POT STILL - pierwszy krok
Tak jak pisałem, nie wykonałem jeszcze pomiaru % w temp. 20 st. , być może stąd rozbieżności. Postaram się przy następnym psoceniu wykonać pomiar destylatu mającego 20 st. i wtedy podam rzetelnie co mi wskazało.
Aktualnie zmierzam wykonać płaszcz wodny i zobaczę czy będzie jakaś poprawa w czystości i %.
Mierzę ją na samym szczycie PS ( na pierwszej stronie tego tematu widać gdzie jest umiejscowiony termometr, używam LCD ).MaciejZZadupia pisze:Gdzie mierzysz tą temperaturę?
Tak jak pisałem, nie wykonałem jeszcze pomiaru % w temp. 20 st. , być może stąd rozbieżności. Postaram się przy następnym psoceniu wykonać pomiar destylatu mającego 20 st. i wtedy podam rzetelnie co mi wskazało.
Aktualnie zmierzam wykonać płaszcz wodny i zobaczę czy będzie jakaś poprawa w czystości i %.
-
Autor tematu - Posty: 27
- Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
- Krótko o sobie: I am who I am
- Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: POT STILL - pierwszy krok
Na wstępie przepraszam za posta pod postem.
Jako ,że sobota to dobry moment na wolne prace, więc postanowiłem wykonać płaszcz wodny do mojego pot stilla. Płaszcz wodny wykonany z rury fi 42 o długości 26 cm. Główna rura to fi 28 o długości w sumie 140 cm. Na próbę puściłem już dwukrotnie destylowaną psotę rozcieńczoną do 20%.
Dosyć szybko bo po ok. 10 min. ustabilizowałem temperaturę na poziomie 78,3 st. Przez większość procesu temp. się utrzymywała na podanym poziomie aczkolwiek miałem skoki o 0,1 w dół lub górę. Nie wymagam cudów w końcu to nie kolumna z prawdziwego zdarzenia. Z 3,2l o mocy 65% rozcieńczonych do 20% otrzymałem 1,8l o mocy 94% ( mając pewnie dokładniejszy sprzęt pomiar mógłby być nieco inny). pomiar wykonany przy temp. destylatu 19,1 st.
Poniżej zdjęcia jak to wygląda.
Jako ,że sobota to dobry moment na wolne prace, więc postanowiłem wykonać płaszcz wodny do mojego pot stilla. Płaszcz wodny wykonany z rury fi 42 o długości 26 cm. Główna rura to fi 28 o długości w sumie 140 cm. Na próbę puściłem już dwukrotnie destylowaną psotę rozcieńczoną do 20%.
Dosyć szybko bo po ok. 10 min. ustabilizowałem temperaturę na poziomie 78,3 st. Przez większość procesu temp. się utrzymywała na podanym poziomie aczkolwiek miałem skoki o 0,1 w dół lub górę. Nie wymagam cudów w końcu to nie kolumna z prawdziwego zdarzenia. Z 3,2l o mocy 65% rozcieńczonych do 20% otrzymałem 1,8l o mocy 94% ( mając pewnie dokładniejszy sprzęt pomiar mógłby być nieco inny). pomiar wykonany przy temp. destylatu 19,1 st.
Poniżej zdjęcia jak to wygląda.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
online
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: POT STILL - pierwszy krok
Z miedzianego sprzętu raczej nie uzyskuje się efektu "jaja", gdyż związki siarki są absorbowane cały czas przez miedziane rurki. Taki efekt często występuje w sprzętach nierdzewnych pozbawionych miedzianego katalizatora.MaciejZZadupia pisze:
Czuć drożdże a może śmierdzi jajem/siarkowodorem?
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
Autor tematu - Posty: 27
- Rejestracja: piątek, 30 gru 2016, 10:45
- Krótko o sobie: I am who I am
- Ulubiony Alkohol: taki co głowa nie boli po nim
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: POT STILL - pierwszy krok
Postaram się opisać w miarę możliwości.
Ilość nastawu w naczyniu to ok. 7 litrów o mocy 20%. Rozgrzewanie i ok.10 min stabilizacji w temp. 78,3 st. W czasie stabilizacji odebrałem ok. 50ml podpałki do grilla następnie ok. 300 ml przedgonów. Po tym odbierałem serce ale niestety nie mierzyłem w jakim tempie, jedno co mogę powiedzieć to to, że cały czas leciało delikatnym strumyczkiem. W momencie kiedy temperatura zaczęła rosnąć puszczałem więcej wody chłodzącej na płaszcz wodny ale wtedy nie potrafiłem zapanować nad chłodnicą w której destylat bardzo szybko wypełniał górną część. Wtedy odpiąłem wodę od płaszcza i resztę pogonów puściłem już przez PS. Pogony odbierałem tylko do 40% stąd może tylko ok. 100ml.
Proszę o wyrozumiałość to dopiero mój pierwszy taki proces więc nie obyło się pewnie od błędów.
Przygotuje kolejny nastaw i wtedy skupię się na poszczególnych etapach procesu włącznie z pomiarami czasu i ilości.
Ilość nastawu w naczyniu to ok. 7 litrów o mocy 20%. Rozgrzewanie i ok.10 min stabilizacji w temp. 78,3 st. W czasie stabilizacji odebrałem ok. 50ml podpałki do grilla następnie ok. 300 ml przedgonów. Po tym odbierałem serce ale niestety nie mierzyłem w jakim tempie, jedno co mogę powiedzieć to to, że cały czas leciało delikatnym strumyczkiem. W momencie kiedy temperatura zaczęła rosnąć puszczałem więcej wody chłodzącej na płaszcz wodny ale wtedy nie potrafiłem zapanować nad chłodnicą w której destylat bardzo szybko wypełniał górną część. Wtedy odpiąłem wodę od płaszcza i resztę pogonów puściłem już przez PS. Pogony odbierałem tylko do 40% stąd może tylko ok. 100ml.
Proszę o wyrozumiałość to dopiero mój pierwszy taki proces więc nie obyło się pewnie od błędów.
Przygotuje kolejny nastaw i wtedy skupię się na poszczególnych etapach procesu włącznie z pomiarami czasu i ilości.