POT-STILL DESTYLACJA

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.

Crown
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 10 sty 2014, 14:48
Podziękował: 3 razy

Post autor: Crown »

radius pisze:A gdzie ty widzisz w cytowanym poście Pretendera inwektywy lub bluzgi :!: :o
To ty powinieneś się "rozpiąć" i posłuchać rad bardziej doświadczonych w tym hobby, kolegów.
Aj tam, aj tam, wystarczy przeczytać ze zrozumieniem żeby pojąć, że to nie uwaga do Pretendera, czyli Kolegi ale do "Kolegów". Czytam uwagi Kolegów i po to się do nich zwracam z moim dylematem, ale wolę tych merytorycznie wykładających mi błąd w ocenie. Pretenderowi dziękuję za uwagę i Groobemu też. Jeżeli jeszcze Koledze mało i ma ochotę na połajanki to nie ten adres, a mnie się już tłumaczyć nie chce przed Państwem Profesurą....
gr000by pisze:@Crown, pracowałem długo na potstillu i się nie mogę zgodzić z tobą, że deflegmatory trzeba ocieplać. Deflegmator ma skraplać część oparów, więc musi oddawać ciepło do otoczenia, co oznacza, że nie może być ocieplony. I wtedy otrzymujemy mocniejszy i czystszy destylat. A co do kwestii "nieprzechodzenia" oparów do chłodnicy, to znaczy, że grzejesz za słabo lub masz straty ciepła na kotle (który powinien być zaizolowany), bo "straty" na deflegmatorze są pożądane w tym typie sprzętu. Więc zwiększ grzanie i zaizoluj kocioł, a uciągniesz jeszcze sporo dobra. Na potstillu nie oczekuj wyników rzędu 96%+ po pierwszym razie, raczej skup się na odessaniu prawie całego alkoholu z kotła, a za drugim i trzecim razem baw się w dzielenie frakcji i uzyskiwanie w miarę czystego serca.
Dzięki za info, z tego co widziałem na termometrze (chociaż każdy ...na swój strój, spróbuję innego ) to mam na kotle (a próbowałem różniei uzyskiwałem skraplanie) od 85 do prawie 100 . A niestety na szkle nie mam miejsca na termometr, więc kukam w ten. Rozumiem zasadę pracy deflegmatora, zastanawiałem się raczej nad postępującym procesem na 2 deflegmatorze i wrzuciłem tym samym granat do dołu z .... SORKA, nie o to mi chodziło, zaczepiłem się na dywagacje w temacie który mnie zainteresował choć inaczej postrzegałem sposób działania mojej zabawki. Trudno przeżyję jakoś, nie utulony w żalu ... :lol:

[MOD - Posty scalone.]

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: aronia »

Co do termometru przy deflegmatorze możesz np. założyć na szczycie trójnik miedziany i w jedno z wyjść dać termometr. Jak wrzucisz foto aparatu to łatwiej będzie coś więcej podpowiedzieć.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: klodek4 »

Kolego Crown!
Nie bądź taki obrazalski i wyluzuj, wrzuć lepiej fotkę sprzętu to na pewno można coś poradzić, ja też kiedyś pracowałem na dwóch deflegmatorach szklanych, u mnie był problem że mi strasznie zalewało, musiałem cały czas siedzieć przy tym i albo zmniejszać grzanie do minimum a potem podkręcać, strasznie to było męczące, poza tym proces trwał w nieskończoność, wyniki smakowe były bardzo dobre, nie twierdze, teraz mam deflegmator 50 mm a wysoki na metr i zapomniałem o tym..... :-)
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: Emiel Regis »

Crown pisze:Sądziłem, tu się wymienia spostrzeżenia a nie inwektywy (bluzgi - dla słabszych)
Crown pisze:Jeżeli jeszcze Koledze mało i ma ochotę na połajanki to nie ten adres, a mnie się już tłumaczyć nie chce przed Państwem Profesurą....
To już kolego zakrawa na bezczelność. Zadajesz kilka dni po rejestracji pytania rodem z destylacyjnej piaskownicy, na które odpowiedź znalazłbyś po chwili poświęconej na lekturę.
Reagujesz negatywnie bo nie dostałeś odpowiedzi natychmiast, na tacy pod nosek.
Zbierz się solidnie do lektury, a pytania zadawaj dopiero wtedy, kiedy nie znajdziesz na nie odpowiedzi wcześniej szukając.
W przeciwnym wypadku ryzykujesz, że nie będziesz tutaj brany poważnie.
:czytaj:
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”