POT-STILL DESTYLACJA

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Post autor: Emiel Regis »

To rozwiązanie sprawdzi się jako mały 'dopalacz' do pot stilla i nic więcej.
Może jeszcze próbować imitować kolumnę CM, ale to nie będzie prawdziwe CM, który to zresztą system jest odradzany.
destylord pisze: Jako iż temat który usiłowałem założyć zostało odrzucony muszę pobawić się w archeologa i odkopać co nieco, zastanawiam się nad sensem robienia z forum strony na której "wszystko już jest" rozumiem że porządek powinien na forum być i jest to jak najbardziej słuszne.Sądzę jednak że ogranicza to trochę swobodę oraz "dynamikę" rozwoju forum, mało tego sądzę iż z każdej dyskusji możne wyniknąć jakaś dodatkowa wartość będąca w stanie wzbogacić to forum [.....]
Nikt nie zabrania zadawania pytań, ale..
W odrzuconym temacie postawiłeś pytanie podając odnośnik do tego tematu (wychodzi więc że nie musiałeś niczego szukać).
Chciałeś założyć nowy temat zamiast dopisać pytanie w tym, którego ono dotyczy- nie na tym polega rozwój forum, a dyskusja równie dobrze może potoczyć się tutaj.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

all1
5
Posty: 9
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 15:00
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: all1 »

Ostatnio zmieniony wtorek, 8 paź 2013, 19:05 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 2 razy.

Crown
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 10 sty 2014, 14:48
Podziękował: 3 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: Crown »

Witam, niestety mam inne wrażenie co do chłodzenia deflegmatora już na wstępie instalacji . To raczej deflegmator winien być jeszcze docieplony tak aby nie nastąpiło schłodzenie par już w deflegmatorze lecz w chłodnicy, ponieważ oznaczałoby to powrót destylatu z flegmą do kotła i tak w koło. W końcu coś by się coś skropliło w chłodnicy, ale po jakim czasie i z jaką wydajnością? Ja stosuję podstill złożony z 2 deflegmatorów i chłodnicy - wszystko w szkle SIMAX i daje radę !!! Zapachy z cukrówki zgubiłem po 2 przejściu, a pierwszy daje mi od 90 % i coś ok. w drugim. JEST DOBRZE.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: Emiel Regis »

Crown pisze:ponieważ oznaczałoby to powrót destylatu z flegmą do kotła i tak w koło.
O to chodzi w tym rozwiązaniu. Oczywiście nie wszystko ma wrócić do kotła, ale to sobie już doczytasz w dziale dla początkujących.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: klodek4 »

Crown pisze:Witam, niestety mam inne wrażenie co do chłodzenia deflegmatora już na wstępie instalacji . To raczej deflegmator winien być jeszcze docieplony tak aby nie nastąpiło schłodzenie par już w deflegmatorze lecz w chłodnicy, ponieważ oznaczałoby to powrót destylatu z flegmą do kotła i tak w koło. W końcu coś by się coś skropliło w chłodnicy, ale po jakim czasie i z jaką wydajnością? Ja stosuję podstill złożony z 2 deflegmatorów i chłodnicy - wszystko w szkle SIMAX i daje radę !!! Zapachy z cukrówki zgubiłem po 2 przejściu, a pierwszy daje mi od 90 % i coś ok. w drugim. JEST DOBRZE.
Kolego, Ty wiesz co piszesz, czy tylko udajesz, albo żartujesz, kompletna ignorancja:evil::D

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: Pretender »

Crown
Jeśli chcesz docieplać deflegmator do doskonale możesz się go pozbyć i prosto z kotła opary dawać na chłodnicę. Deflegmatory dajemy takie długie i nie ocieplamy ich aby destylat był "lepszy". W takim nieocieplonym deflegmatorze, baaa dodatkowo chłodzonym, flegma będzie zawracana i będzie zachodziła mini rektyfikacja. Otrzymasz detylat bardziej czysty, ale nie pozbawiony smaków i zapachów. Zrób sobie doświadczenie i ociepl swoje. Chcesz powiedzieć, że za pierwszym razem otrzymujesz od początku do końca 90%?

Crown
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 10 sty 2014, 14:48
Podziękował: 3 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: Crown »

Pretender, Niestety do końca 90%, nie ma takiej możliwości. Skończyłem na 60 reszta w zlew. To z cukrówki poleciało i drugi przelot był bezzapachowy. A moja obserwacja dotyczy zachowania na drugim deflegmatorze też zasypanym szkłem i o ile dużo zostaje na szkle i wraca do kotła, o tyle widzę, że mało siły ma reszta destylatu żeby przeskoczyć wyżej do chłodnicy. Widać po tempie kapania. Jedynie wzrost temperatury na kotle zwiększa obrót, zatem wyjścia są dwa. Albo gaz w kocioł albo izolacja na 2 deflegmatorze w górnej części. Zresztą ile można uzyskać na wymianie temperatury za pomocą wężyka igielitowego ?
ps. A kolegów, u których wywołałem takie napięcie wpisem, przepraszam - nie miałem zamiaru, można się rozpiąć ... Sądziłem, tu się wymienia spostrzeżenia a nie inwektywy (bluzgi - dla słabszych)
Pretender pisze:Crown
Jeśli chcesz docieplać deflegmator do doskonale możesz się go pozbyć i prosto z kotła opary dawać na chłodnicę. Deflegmatory dajemy takie długie i nie ocieplamy ich aby destylat był "lepszy". W takim nieocieplonym deflegmatorze, baaa dodatkowo chłodzonym, flegma będzie zawracana i będzie zachodziła mini rektyfikacja. Otrzymasz detylat bardziej czysty, ale nie pozbawiony smaków i zapachów. Zrób sobie doświadczenie i ociepl swoje. Chcesz powiedzieć, że za pierwszym razem otrzymujesz od początku do końca 90%?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: radius »

A gdzie ty widzisz w cytowanym poście Pretendera inwektywy lub bluzgi :!: :o
To ty powinieneś się "rozpiąć" i posłuchać rad bardziej doświadczonych w tym hobby, kolegów.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: gr000by »

@Crown, pracowałem długo na potstillu i się nie mogę zgodzić z tobą, że deflegmatory trzeba ocieplać. Deflegmator ma skraplać część oparów, więc musi oddawać ciepło do otoczenia, co oznacza, że nie może być ocieplony. I wtedy otrzymujemy mocniejszy i czystszy destylat. A co do kwestii "nieprzechodzenia" oparów do chłodnicy, to znaczy, że grzejesz za słabo lub masz straty ciepła na kotle (który powinien być zaizolowany), bo "straty" na deflegmatorze są pożądane w tym typie sprzętu. Więc zwiększ grzanie i zaizoluj kocioł, a uciągniesz jeszcze sporo dobra. Na potstillu nie oczekuj wyników rzędu 96%+ po pierwszym razie, raczej skup się na odessaniu prawie całego alkoholu z kotła, a za drugim i trzecim razem baw się w dzielenie frakcji i uzyskiwanie w miarę czystego serca.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: klodek4 »

Dokładnie! To dobre rady, a Ty to nazywasz bluzgami??? To fakt że to irytujące jest jak napisałeś o ociepleniu deflegmatora, bo na forum /gdybyś dobrze go czytał/, jest o tym dość sporo!

Crown
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 10 sty 2014, 14:48
Podziękował: 3 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: Crown »

radius pisze:A gdzie ty widzisz w cytowanym poście Pretendera inwektywy lub bluzgi :!: :o
To ty powinieneś się "rozpiąć" i posłuchać rad bardziej doświadczonych w tym hobby, kolegów.
Aj tam, aj tam, wystarczy przeczytać ze zrozumieniem żeby pojąć, że to nie uwaga do Pretendera, czyli Kolegi ale do "Kolegów". Czytam uwagi Kolegów i po to się do nich zwracam z moim dylematem, ale wolę tych merytorycznie wykładających mi błąd w ocenie. Pretenderowi dziękuję za uwagę i Groobemu też. Jeżeli jeszcze Koledze mało i ma ochotę na połajanki to nie ten adres, a mnie się już tłumaczyć nie chce przed Państwem Profesurą....
gr000by pisze:@Crown, pracowałem długo na potstillu i się nie mogę zgodzić z tobą, że deflegmatory trzeba ocieplać. Deflegmator ma skraplać część oparów, więc musi oddawać ciepło do otoczenia, co oznacza, że nie może być ocieplony. I wtedy otrzymujemy mocniejszy i czystszy destylat. A co do kwestii "nieprzechodzenia" oparów do chłodnicy, to znaczy, że grzejesz za słabo lub masz straty ciepła na kotle (który powinien być zaizolowany), bo "straty" na deflegmatorze są pożądane w tym typie sprzętu. Więc zwiększ grzanie i zaizoluj kocioł, a uciągniesz jeszcze sporo dobra. Na potstillu nie oczekuj wyników rzędu 96%+ po pierwszym razie, raczej skup się na odessaniu prawie całego alkoholu z kotła, a za drugim i trzecim razem baw się w dzielenie frakcji i uzyskiwanie w miarę czystego serca.
Dzięki za info, z tego co widziałem na termometrze (chociaż każdy ...na swój strój, spróbuję innego ) to mam na kotle (a próbowałem różniei uzyskiwałem skraplanie) od 85 do prawie 100 . A niestety na szkle nie mam miejsca na termometr, więc kukam w ten. Rozumiem zasadę pracy deflegmatora, zastanawiałem się raczej nad postępującym procesem na 2 deflegmatorze i wrzuciłem tym samym granat do dołu z .... SORKA, nie o to mi chodziło, zaczepiłem się na dywagacje w temacie który mnie zainteresował choć inaczej postrzegałem sposób działania mojej zabawki. Trudno przeżyję jakoś, nie utulony w żalu ... :lol:

[MOD - Posty scalone.]

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: aronia »

Co do termometru przy deflegmatorze możesz np. założyć na szczycie trójnik miedziany i w jedno z wyjść dać termometr. Jak wrzucisz foto aparatu to łatwiej będzie coś więcej podpowiedzieć.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: klodek4 »

Kolego Crown!
Nie bądź taki obrazalski i wyluzuj, wrzuć lepiej fotkę sprzętu to na pewno można coś poradzić, ja też kiedyś pracowałem na dwóch deflegmatorach szklanych, u mnie był problem że mi strasznie zalewało, musiałem cały czas siedzieć przy tym i albo zmniejszać grzanie do minimum a potem podkręcać, strasznie to było męczące, poza tym proces trwał w nieskończoność, wyniki smakowe były bardzo dobre, nie twierdze, teraz mam deflegmator 50 mm a wysoki na metr i zapomniałem o tym..... :-)
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: POT-STILL DESTYLACJA

Post autor: Emiel Regis »

Crown pisze:Sądziłem, tu się wymienia spostrzeżenia a nie inwektywy (bluzgi - dla słabszych)
Crown pisze:Jeżeli jeszcze Koledze mało i ma ochotę na połajanki to nie ten adres, a mnie się już tłumaczyć nie chce przed Państwem Profesurą....
To już kolego zakrawa na bezczelność. Zadajesz kilka dni po rejestracji pytania rodem z destylacyjnej piaskownicy, na które odpowiedź znalazłbyś po chwili poświęconej na lekturę.
Reagujesz negatywnie bo nie dostałeś odpowiedzi natychmiast, na tacy pod nosek.
Zbierz się solidnie do lektury, a pytania zadawaj dopiero wtedy, kiedy nie znajdziesz na nie odpowiedzi wcześniej szukając.
W przeciwnym wypadku ryzykujesz, że nie będziesz tutaj brany poważnie.
:czytaj:
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”