Dość witania!
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Szanowni Forumowicze,
muszę przyznać, że z trudem powstrzymuję się od użycia ostrych, nieparlamentarnych czy wręcz obraźliwych słów. Powódem mojego rozdrażnienia jest styl w jakim niektórzy forumowicze rozpoczynają swoje wypowiedzi. Nie dość, że na codzień bombardowany jestem niechchlujstwem językowym w postaci pobożnych życzeń polityków by polityka była transparentna, to nie wiadomo dlaczego w moim własnym domu, na moim własnym sprzęcie jestem witany. I tak jak w pierwszym przypadku mamy pięknie brzmiący polski przymiotnik: przejrzysty, tak w drugim, można na początku listu zwrócić się do adresatów bezpośrednio, jak ja wyżej, bądź użyć potocznych słów, typu cześć albo mojego ulubionego staropolskiego czołem. Jak to jest, że w Polsce co krok spotyka się domy z kolumienkami jak szlacheckie dworki a listy rozpoczyna się od słowa witam zamiast czołem? Witać to ja mogę kogoś, kto do mnie zapuka i stanie przed progiem mojego domu. Wybaczcie, że się tu wymądrzam ale nagła krew mnie zalewa, jak na forum co rusz ktoś mnie wita. Z pewnością nie jestem wzorem do naśladowania jeśli chodzi o polszczyznę ale się staram. Wiem, że język rządzi się własnymi prawami i że wiele słów, które dziś używamy, wcześniej miało zupełnie inne znaczenie. Mimo to, skoro tak wiele wagi przywiązujemy do czystości języka polskiego na tym forum, to dbajmy też proszę o to, by nas niechluje językowi nie witali na naszych własnych włościach.
Trzymajcie się zdrowo,
muszę przyznać, że z trudem powstrzymuję się od użycia ostrych, nieparlamentarnych czy wręcz obraźliwych słów. Powódem mojego rozdrażnienia jest styl w jakim niektórzy forumowicze rozpoczynają swoje wypowiedzi. Nie dość, że na codzień bombardowany jestem niechchlujstwem językowym w postaci pobożnych życzeń polityków by polityka była transparentna, to nie wiadomo dlaczego w moim własnym domu, na moim własnym sprzęcie jestem witany. I tak jak w pierwszym przypadku mamy pięknie brzmiący polski przymiotnik: przejrzysty, tak w drugim, można na początku listu zwrócić się do adresatów bezpośrednio, jak ja wyżej, bądź użyć potocznych słów, typu cześć albo mojego ulubionego staropolskiego czołem. Jak to jest, że w Polsce co krok spotyka się domy z kolumienkami jak szlacheckie dworki a listy rozpoczyna się od słowa witam zamiast czołem? Witać to ja mogę kogoś, kto do mnie zapuka i stanie przed progiem mojego domu. Wybaczcie, że się tu wymądrzam ale nagła krew mnie zalewa, jak na forum co rusz ktoś mnie wita. Z pewnością nie jestem wzorem do naśladowania jeśli chodzi o polszczyznę ale się staram. Wiem, że język rządzi się własnymi prawami i że wiele słów, które dziś używamy, wcześniej miało zupełnie inne znaczenie. Mimo to, skoro tak wiele wagi przywiązujemy do czystości języka polskiego na tym forum, to dbajmy też proszę o to, by nas niechluje językowi nie witali na naszych własnych włościach.
Trzymajcie się zdrowo,
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Dość witania!
Cześć,
Zgadzam się z Tobą, podsyłam też artykuł z poradni pwn, jakby ktoś nie wiedział o co chodzi: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9799
Zgadzam się z Tobą, podsyłam też artykuł z poradni pwn, jakby ktoś nie wiedział o co chodzi: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9799
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Dość witania!
Serwus Forumowicze.
Panie Janie. kochanek Kranei zwraca uwagę na to, że większość postów (a może nawet wszystkie - moje też - zaczynają się słowem "Wtam". NIgdy jakoś to słowo mi "nie leżało", ale wydawało mi się uniwersalne i do niego przywykłem. Zawsze mam z tym problem jak zacząć e-maila do praktycznie nieznanej mi osoby. Odbieram zamówienia przez internet i zamawiam, i właściwie nie spotkałem się z innym początkiem e-maila. Ale jestem za zmianą tak jak kochanek Kranei (będzie trudno)
Pozdrawiam. jajek12
Panie Janie. kochanek Kranei zwraca uwagę na to, że większość postów (a może nawet wszystkie - moje też - zaczynają się słowem "Wtam". NIgdy jakoś to słowo mi "nie leżało", ale wydawało mi się uniwersalne i do niego przywykłem. Zawsze mam z tym problem jak zacząć e-maila do praktycznie nieznanej mi osoby. Odbieram zamówienia przez internet i zamawiam, i właściwie nie spotkałem się z innym początkiem e-maila. Ale jestem za zmianą tak jak kochanek Kranei (będzie trudno)
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Dość witania!
Panie jajek12 - tak właśnie zrozumiałem, że słowo "Witam" na początku jest po prostu niewłaściwe i lekko irytujące. A jeśli chodzi o maile to po prostu używam zwykłego "Dzień dobry".
Pozdrawiam
JO
Pozdrawiam
JO
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Dość witania!
A mnie się wydaje, że jeśli już chcemy uczyć innych poprawnej polszczyzny - to przede wszystkim powinniśmy zacząć od siebie.
Język Polski jest tak trudnym, że nie zawsze radzą sobie z nim nawet osoby wykształcone w tym kierunku.
Tak, że panowie - trochę luzu. Takie mamy czasy. Czasy SMS'ów, skrótowego myślenia i przelewania tegoż na papier.
P.S. Dzień Dobry jest tak samo dobre jak Witam. Obydwie formy są po prostu "wytrychem" poprawnej polszczyzny. Ale teraz być może inaczej uczą zwracania się do siebie w formie pisemnej. Mało komu już wychodzi spod pióra zwykłe i uprzejme Szanowny Panie.
Ja też na tym forum zwracam się do wszystkich cześć. Ale to dlatego, ze traktuje wszystkich jak kumpli.
Język Polski jest tak trudnym, że nie zawsze radzą sobie z nim nawet osoby wykształcone w tym kierunku.
Tak, że panowie - trochę luzu. Takie mamy czasy. Czasy SMS'ów, skrótowego myślenia i przelewania tegoż na papier.
P.S. Dzień Dobry jest tak samo dobre jak Witam. Obydwie formy są po prostu "wytrychem" poprawnej polszczyzny. Ale teraz być może inaczej uczą zwracania się do siebie w formie pisemnej. Mało komu już wychodzi spod pióra zwykłe i uprzejme Szanowny Panie.
Ja też na tym forum zwracam się do wszystkich cześć. Ale to dlatego, ze traktuje wszystkich jak kumpli.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Dość witania!
No, no, jeśli normalne "Dzień dobry" jest tak samo poprawne jak "Witam" to już lekko zgłupiałem. Oczywiście używam zwrotu Szanowny Panie/Pani pisząc po raz pierwszy do kogoś list.
Ale odpowiadając na zapytania mailowe ze sklepu internetowego używam po prostu "Dzień dobry" zamiast "Witam". Bo odpowiedź "Witam" na "Witam" to dopiero niezła polszczyzna :)
P.S. Jest to moje zdanie i je wyłącznie podzielam.
Ale odpowiadając na zapytania mailowe ze sklepu internetowego używam po prostu "Dzień dobry" zamiast "Witam". Bo odpowiedź "Witam" na "Witam" to dopiero niezła polszczyzna :)
P.S. Jest to moje zdanie i je wyłącznie podzielam.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Dość witania!
Nie pisałem, że jest tak samo poprawne - tylko, że jest takim samym wytrychem. Kwestia interpretacji - co staje się pomału naszym narodowym "sportem". A to jest delikatna różnica. I nie ma się co rozwodzić na poprawnością użycia słowa Witam.
Głównie chciałem zaznaczyć, że żeby komuś zwracać uwagę trzeba być samemu jak ta "...żona Cezara..." I - żeby było jasne - nie Ciebie miałem na myśli, tylko tak uogólniałem - mając na myśli nas wszystkich.
P.S. Jest to tak samo moje i tylko moje zdanie. Jest oczywistym, że je tak samo podzielam.
Głównie chciałem zaznaczyć, że żeby komuś zwracać uwagę trzeba być samemu jak ta "...żona Cezara..." I - żeby było jasne - nie Ciebie miałem na myśli, tylko tak uogólniałem - mając na myśli nas wszystkich.
P.S. Jest to tak samo moje i tylko moje zdanie. Jest oczywistym, że je tak samo podzielam.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Dość witania!
Kochani bez wyjątku,
ja bym się nie czepiał, gdyby nie opinia właśnie osób wykształconych. I mając to poparcie idę w zaparte. Polecam nasze nasze forum innym m.in. właśnie z tego powodu, że tu się dba o nasz język ojczysty. Sam bawię się językiem ale staram się go nie kaleczyć. Dbacie o tradycję pędząc starkę, śliwowicę, robiąc nalewki i wyroby domowe, poświęcając temu wiele czasu i wysiłku a tu wystarczy powiedzieć cześć i czołem albo zwrócić się bezpośrednio np. kochany Lesgo, drogi Jajku czy szanowny Janie. To nie ma nic wspólnego z brakiem luzu. Ja chętnie przyjmę każdą krytykę, bo mi zależy na poprawnym używaniu własnego języka. Gotów jestem przymknąć oko na inne językowe potknięcia, sam mam wątpliwości czy piszę właściwie ale to witam, to jakaś plaga.
ja bym się nie czepiał, gdyby nie opinia właśnie osób wykształconych. I mając to poparcie idę w zaparte. Polecam nasze nasze forum innym m.in. właśnie z tego powodu, że tu się dba o nasz język ojczysty. Sam bawię się językiem ale staram się go nie kaleczyć. Dbacie o tradycję pędząc starkę, śliwowicę, robiąc nalewki i wyroby domowe, poświęcając temu wiele czasu i wysiłku a tu wystarczy powiedzieć cześć i czołem albo zwrócić się bezpośrednio np. kochany Lesgo, drogi Jajku czy szanowny Janie. To nie ma nic wspólnego z brakiem luzu. Ja chętnie przyjmę każdą krytykę, bo mi zależy na poprawnym używaniu własnego języka. Gotów jestem przymknąć oko na inne językowe potknięcia, sam mam wątpliwości czy piszę właściwie ale to witam, to jakaś plaga.
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Dość witania!
Kochanku ależ kto Ciebie chce krytykować. A Broń Boże podważać zasadność Twojego protestu. Poruszyłeś ważną rzecz. Ale niestety jest to walka z wiatrakami. Jest nas wielu co stara się "trzymać twarz". Ale jest też duża grupa - co ma w przysłowiowej "życi"chociażby podstawowe zasady naszego pięknego języka. I jest to tylko i wyłącznie wina naszego systemu edukacyjnego.
Mam w pamięci do dzisiaj - a od tamtego zdarzenia minęło już 45 lat - jak na pytanie nauczycielki co zrobiłem sobie w czoło odpowiedziałem "...uderzyłem się w klamkę..." . Jeszcze dwa razy powtórzyła to samo pytanie - a ja odpowiedziałem dwa razy jak na początku. Dopiero śmiech całej klasy pozwolił mi zrozumieć że mówię głupoty.
Pamiętam też pisanie po 100 razy " nie będę mówił obaliłem się tylko przewróciłem się... A dzisiaj zwróć uwagę dziecku a możesz wylądować w sądzie.
No i na efekty takiego stanu nie trzeba było długo czekać.
Mam w pamięci do dzisiaj - a od tamtego zdarzenia minęło już 45 lat - jak na pytanie nauczycielki co zrobiłem sobie w czoło odpowiedziałem "...uderzyłem się w klamkę..." . Jeszcze dwa razy powtórzyła to samo pytanie - a ja odpowiedziałem dwa razy jak na początku. Dopiero śmiech całej klasy pozwolił mi zrozumieć że mówię głupoty.
Pamiętam też pisanie po 100 razy " nie będę mówił obaliłem się tylko przewróciłem się... A dzisiaj zwróć uwagę dziecku a możesz wylądować w sądzie.
No i na efekty takiego stanu nie trzeba było długo czekać.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Dość witania!
Witam
Wyszło trochę zamieszania. Ja o błędności określenia witam dowiedziałem się miesiąc temu od mojej ex która jest niestety nauczycielką, przypadkiem czytała mojego maila i zwróciła mi uwagę na niepoprawność tejże formy.
Myślę że te oto określenie jest uniwersalne i bezosobowe, dlatego jest w użyciu. Szczególnie często używane przez nowo logowanych forumowiczów, szczególnie że nie znają na forum nikogo,gubią się w natłoku informacji, szukają postów,nie czują się pewnie na forum. Ale witam wszystkich, bądź witam serdecznie, nie brzmi już tak źle prawda? Albo Witojcie. Nie każdy napisze Hej, siemka, Cześć.
A co mnie z kolei wpienia? Otóż posty typu:
Cześć dajcie przepis na bimber, Cześć jestem nowy jak zrobić zacier, Hey ile dać cukru na 20L wody, Witam z czego zrobić zacier??? Pierdzielone Lenistwo!!! oraz oczekiwanie na gotowy przepis.
Witki opadają, i dlatego właśnie zdarza mi się komuś ostrzej pojechać.
A można na końcu napisać Pozdrawiam? ja tak czasem piszę, Nie zbijam się poważnie pytam.
Wyszło trochę zamieszania. Ja o błędności określenia witam dowiedziałem się miesiąc temu od mojej ex która jest niestety nauczycielką, przypadkiem czytała mojego maila i zwróciła mi uwagę na niepoprawność tejże formy.
Myślę że te oto określenie jest uniwersalne i bezosobowe, dlatego jest w użyciu. Szczególnie często używane przez nowo logowanych forumowiczów, szczególnie że nie znają na forum nikogo,gubią się w natłoku informacji, szukają postów,nie czują się pewnie na forum. Ale witam wszystkich, bądź witam serdecznie, nie brzmi już tak źle prawda? Albo Witojcie. Nie każdy napisze Hej, siemka, Cześć.
A co mnie z kolei wpienia? Otóż posty typu:
Cześć dajcie przepis na bimber, Cześć jestem nowy jak zrobić zacier, Hey ile dać cukru na 20L wody, Witam z czego zrobić zacier??? Pierdzielone Lenistwo!!! oraz oczekiwanie na gotowy przepis.
Witki opadają, i dlatego właśnie zdarza mi się komuś ostrzej pojechać.
A można na końcu napisać Pozdrawiam? ja tak czasem piszę, Nie zbijam się poważnie pytam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Dość witania!
Mam Te rad,
No i sobie nagrabałeś!rozrywek pisze:Witam
Było się uczonej kobiety słuchać, nawet jeśli jest ex.Wyszło trochę zamieszania. Ja o błędności określenia witam dowiedziałem się miesiąc temu od mojej ex która jest niestety nauczycielką, przypadkiem czytała mojego maila i zwróciła mi uwagę na niepoprawność tejże formy.
My tu mamy P.T. Ojców Założycieli, uczonych w materii Moderatorów i to oni mają prawo napisać: witaj, bo są gospodarzami. Fersztanden? To naprawdę da się bez wódki rozebrać.Myślę że te oto określenie jest uniwersalne i bezosobowe, dlatego jest w użyciu. Szczególnie często używane przez nowo logowanych forumowiczów, szczególnie że nie znają na forum nikogo,gubią się w natłoku informacji, szukają postów,nie czują się pewnie na forum. Ale witam wszystkich, bądź witam serdecznie, nie brzmi już tak źle prawda? Albo Witojcie. Nie każdy napisze Hej, siemka, Cześć.
To wkurza nawet takiego forumowego niemowlaka jak ja. Ja np. czytam zawsze instrukcję obsługi a mój mąż twierdzi, że to dla mięczaków.A co mnie z kolei wpienia? Otóż posty typu:
Cześć dajcie przepis na bimber, Cześć jestem nowy jak zrobić zacier, Hey ile dać cukru na 20L wody, Witam z czego zrobić zacier??? Pierdzielone Lenistwo!!! oraz oczekiwanie na gotowy przepis.
Możesz np. napisać kilka czułych słówek. Ja czułem się ostatnio jakiś taki niedopieszczony. Przeszło mi bo wczoraj dostałem patelachę. Taaaka wypasiona: powleczona ceramicznie, stal jak lesgowa kolumna i szeroka na 32 cm. Cztery kotlety na raz wysmażę. Pokazać?Witki opadają, i dlatego właśnie zdarza mi się komuś ostrzej pojechać.
A można na końcu napisać Pozdrawiam? ja tak czasem piszę, Nie zbijam się poważnie pytam.
Mam Te rad,
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Dość witania!
Cześć. Myślę, że pewnych rzeczy nie da się narzucić. Ja z racji wieku (50+) jestem w stanie to zrozumieć, ale ktoś, kto ma dwadzieścia kilka lat nauczony jest mówić (pisać) skrótami, to dla takiej osobie, pisanie "normalnie" nie idzie. Ale nie mogę pojąć, że ktoś robi błędy ortograficzne....... pisząc na komputerze, gdzie źle napisany wyraz jest podkreślony na czerwono. Sam miałem problemy z ortografią - tak mam od podstawówki - i dla mnie takie sprawdzanie pisowni jest pomocne.
jajek12
jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Dość witania!
A co to ma do rzeczy ? Co to "się" ma do tematu użycia paskudnego powitania o którym mówimy ?lesgo58 pisze:...
Mam w pamięci do dzisiaj - a od tamtego zdarzenia minęło już 45 lat - jak na pytanie nauczycielki co zrobiłem sobie w czoło odpowiedziałem "...uderzyłem się w klamkę..." . Jeszcze dwa razy powtórzyła to samo pytanie - a ja odpowiedziałem dwa razy jak na początku. Dopiero śmiech całej klasy pozwolił mi zrozumieć że mówię głupoty.
Pamiętam też pisanie po 100 razy " nie będę mówił obaliłem się tylko przewróciłem się... A dzisiaj zwróć uwagę dziecku a możesz wylądować w sądzie.
No i na efekty takiego stanu nie trzeba było długo czekać.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Re: Dość witania!
Wreszcie ktoś zwrócił uwagę na rzecz, która mnie osobiście drażni od bardzo dawna. Na co dzień praktycznie jak większość ludzi dzisiejszego świata mam do czynienia z pocztą e-mail, tak jak już pisano odbieram zamówienia sam też wysyłam poczta korporacyjna, i jak diabeł święconej wody unikam słowa... ,,WITAM" na początku e-maila, osobiście wydaje mi się, że zwrot ten jest taki ... sterylny, obojętny, nijaki, oficjalny a zarazem oklepany szczeniacki i prosty... przepraszam jeśli kogoś w tym momencie uraziłem, ale ja tak to czuję.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Dość witania!
Możesz skasować.
Faktycznie nic. Ot tak z nudów napisałem.JanOkowita pisze: A co to ma do rzeczy ? Co to "się" ma do tematu użycia paskudnego powitania o którym mówimy ?
Możesz skasować.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Dość witania!
Ej, tam Lesgo58, to nie chodzi o kasowanie. Ja też piszę z nudów ( a może czasem z bezsilności nad mailami). Po prostu w pewnym wieku człowiek zaczyna widzieć inaczej i słyszeć inaczej - a takie "witam" to pewnie nie z "naszych" czasów. Kiedyś rzeczywiście mówiło się "czołem" - a odpowiedzi były różne...., np. kluski pod stołem
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 2916
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Dość witania!
Macie racje, i ci których to wpienia i ci których to nie wpienia, mnie w pienia w telewizji odmiana województw na iem.
Dla mnie Lubelskim nie lubelskiem
Do rzeczy:
Proponuję wymyślić nasze forumowe powitanie, może to pomysł na następną zabawę?
Cześć, czołem, siema, witam, dzień dobry...etc
A ja właśnie wpadłem na określenie Alkocha Bracie.
Fajne śmieszne, może być pisane bez c. Jesteśmy braćmi, bractwem...jest alko i jest miłość, miłość do naszego hobby.
Ps: Już dziś nie piję obiecuję.
Alkocha Bracia
Dla mnie Lubelskim nie lubelskiem
Do rzeczy:
Proponuję wymyślić nasze forumowe powitanie, może to pomysł na następną zabawę?
Cześć, czołem, siema, witam, dzień dobry...etc
A ja właśnie wpadłem na określenie Alkocha Bracie.
Fajne śmieszne, może być pisane bez c. Jesteśmy braćmi, bractwem...jest alko i jest miłość, miłość do naszego hobby.
Ps: Już dziś nie piję obiecuję.
Alkocha Bracia
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Dość witania!
Panowie,
sercem jestem z Wami w sprzeciwie wobec zwrotu "Witam", który wszechobecnie rozpoczyna maile, listy, posty etc. Niemniej to, że on jest i tak powszechnie występuje, dowodzi żywości naszego języka ojczystego. To my go tworzymy, my modyfikujemy i rozwijamy. Kierunki tych zmian nie muszą się podobać i często się nie podobają. Język ojczysty tworzy użycie form w języku potocznym i języku literackim. Ten ostatni - znak czasów- zanika na rzecz, jak to dziś określają językoznawcy, języka mediów. A tu brak wysokich form, panuje kolokwializm i prymitywizm (choćby funkcjonujące w nowej, "grzecznej" formie użycie słowa "zajebisty"). Media kształtują język potoczny, nie literatura. Nie tęsknicie za dawną polszczyzną? Polszczyzną choćby cudownego w wyrazie Jerzego Waldorffa (pomijając wszystko, pozostając przy języku)? Nie wróci. Właśnie dlatego, że język nasz jest językiem żywym. "Witam" to dzisiaj już UZUS. Powszechność użycia sprawi zapewne, że w krytykowanym przez Was, i mnie także, kształcie, w niedługim czasie zostanie zaakceptowany przez Radę Języka Polskiego i stanie się słownikową normą. I nie ma w tym nic dziwnego i złego. Tak żyje język. Nieświadomie, codziennie, posługując się językiem (naszym i każdym innym, który jest żywy) stosujemy w użyciu potocznym dwie podstawowe zasady: u p r a s z c z a m y oraz u a t r a k c y j n i a m y. Dlatego dawne (sic!) "Dzień Dobry", "Czołem" zastępują "Witam", "Witka", "Elo", "Cze" lub tak rozpowszechnione "Dozo" w miejsce "Do Zobaczenia". Króluje w tym oczywiście młodzież. I tu zagadka: od czego powstało sarkastyczne przywitanie "Pochwa"?
A co do forumowego przywitania, to może wzorem Kolegów z kniei: "Darz Gar"? .... bo chyba nie "Darz Rura"?
A na poważnie, dziękuję tym wszystkim, którzy, tak jak ja, uważają, że polszczyzna jest wartością, która trzeba pielęgnować.
sercem jestem z Wami w sprzeciwie wobec zwrotu "Witam", który wszechobecnie rozpoczyna maile, listy, posty etc. Niemniej to, że on jest i tak powszechnie występuje, dowodzi żywości naszego języka ojczystego. To my go tworzymy, my modyfikujemy i rozwijamy. Kierunki tych zmian nie muszą się podobać i często się nie podobają. Język ojczysty tworzy użycie form w języku potocznym i języku literackim. Ten ostatni - znak czasów- zanika na rzecz, jak to dziś określają językoznawcy, języka mediów. A tu brak wysokich form, panuje kolokwializm i prymitywizm (choćby funkcjonujące w nowej, "grzecznej" formie użycie słowa "zajebisty"). Media kształtują język potoczny, nie literatura. Nie tęsknicie za dawną polszczyzną? Polszczyzną choćby cudownego w wyrazie Jerzego Waldorffa (pomijając wszystko, pozostając przy języku)? Nie wróci. Właśnie dlatego, że język nasz jest językiem żywym. "Witam" to dzisiaj już UZUS. Powszechność użycia sprawi zapewne, że w krytykowanym przez Was, i mnie także, kształcie, w niedługim czasie zostanie zaakceptowany przez Radę Języka Polskiego i stanie się słownikową normą. I nie ma w tym nic dziwnego i złego. Tak żyje język. Nieświadomie, codziennie, posługując się językiem (naszym i każdym innym, który jest żywy) stosujemy w użyciu potocznym dwie podstawowe zasady: u p r a s z c z a m y oraz u a t r a k c y j n i a m y. Dlatego dawne (sic!) "Dzień Dobry", "Czołem" zastępują "Witam", "Witka", "Elo", "Cze" lub tak rozpowszechnione "Dozo" w miejsce "Do Zobaczenia". Króluje w tym oczywiście młodzież. I tu zagadka: od czego powstało sarkastyczne przywitanie "Pochwa"?
A co do forumowego przywitania, to może wzorem Kolegów z kniei: "Darz Gar"? .... bo chyba nie "Darz Rura"?
A na poważnie, dziękuję tym wszystkim, którzy, tak jak ja, uważają, że polszczyzna jest wartością, która trzeba pielęgnować.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Dość witania!
Myślałem, że włożę kij w mrowisko a tu dyskusja akademicka. Rozrywek i ta_moko, chylę głowę przed waszą fantazją. Świetne te alkoha i darz gar! Bawmy się dalej w wydumywanie naszego własnego powitania. Może oko pańskie zauważy i konkurs jakiś zapowie a zwycięzca się podtuczy. Ja, przywykszy do zwrotu czołem, szanujący tradycję ale otwarty na zmiany, proponuję zaczynać wpisy od: gorzem. Kto da więcej?
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Dość witania!
Powitania braci psotniczej zaproponowane przez Rybę i Calyxa odpowiednie, nawet bardzo ;D
Co do "witam" to uważam, że stosowanie go w mailach czy też w pisaniu postów jest akceptowalne. Zwrot dzień dobry jakoś nie pasuje mi do maila, postu. Uważam, że ten zwrot powinno się stosować w kontakcie osobistym, przy liście nie za bardzo. To samo jest z "szanowny Panie" - do użytku w korespondencji. Ale to takie moje przemyślenia...
Co do "witam" to uważam, że stosowanie go w mailach czy też w pisaniu postów jest akceptowalne. Zwrot dzień dobry jakoś nie pasuje mi do maila, postu. Uważam, że ten zwrot powinno się stosować w kontakcie osobistym, przy liście nie za bardzo. To samo jest z "szanowny Panie" - do użytku w korespondencji. Ale to takie moje przemyślenia...
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Dość witania!
Pojadę po badzie i zaraz zostanę rozstrzelany.
Panowie po jakiego groma zmieniać, zostańmy po prostu przy jakże przepięknym "Witam"
Na poważnie. Używam "Dzień dobry" w kontaktach z osobami starszymi, z gówniarzami przybijam 5 czy tam żułwiki , Siemka, Narta. "Czołem" nie używam (Chyba jestem troszkę młodszy)
Całe społeczeństwo wirtualne traktuję jak rówieśników z podwórka i sam używam
tego zwrotu w internecie.
Jeżeli dobrze pamiętam to "Witam", było tu ( w internecie) już obecne, jak pierwszy raz tu zajrzałem.
I nic na to panowie kochani nie poradzimy.
Pozdrawiam Ramzol.
ps. Z wyrazami szacunku wyżej podpisany
Panowie po jakiego groma zmieniać, zostańmy po prostu przy jakże przepięknym "Witam"
Na poważnie. Używam "Dzień dobry" w kontaktach z osobami starszymi, z gówniarzami przybijam 5 czy tam żułwiki , Siemka, Narta. "Czołem" nie używam (Chyba jestem troszkę młodszy)
Całe społeczeństwo wirtualne traktuję jak rówieśników z podwórka i sam używam
tego zwrotu w internecie.
Jeżeli dobrze pamiętam to "Witam", było tu ( w internecie) już obecne, jak pierwszy raz tu zajrzałem.
I nic na to panowie kochani nie poradzimy.
Pozdrawiam Ramzol.
ps. Z wyrazami szacunku wyżej podpisany
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
-
Autor tematu - Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Dość witania!
Tak z ciekawości, nowych kolegów na forum w dziale "Przedstaw się" również już nie witamy? A co z wszystkimi powitaniami które już "się wydarzyły" i nie były to powitania administratorów, moderatorów, właścicieli czy sponsorów? Do kosza???
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.