Proszę o opinie o aparacie
Witam, prosiłbym o opinię na temat tego aparatu:
http://allegro.pl/destylator-miedziany- ... tabsAnchor
Czy to sprawdzona konstrukcja i czy waszym fachowym okiem sprawia wrażenie solidnie wykonanej Jeżeli znacie jakieś lepsze alternatywy, również prosiłbym o informację i link do aukcji lub sklepu. Nie musi być to LM/VM. Będzie to pierwsza aparatura, lecz chciałbym aby jakościowo była dobra i nie wymagała skomplikowanych zabiegów podczas użytkowania Pozdrawiam i z góry dziękuję.
http://allegro.pl/destylator-miedziany- ... tabsAnchor
Czy to sprawdzona konstrukcja i czy waszym fachowym okiem sprawia wrażenie solidnie wykonanej Jeżeli znacie jakieś lepsze alternatywy, również prosiłbym o informację i link do aukcji lub sklepu. Nie musi być to LM/VM. Będzie to pierwsza aparatura, lecz chciałbym aby jakościowo była dobra i nie wymagała skomplikowanych zabiegów podczas użytkowania Pozdrawiam i z góry dziękuję.
-
- Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 8 paź 2011, 00:08
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: gostynin
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Proszę o opinie o aparacie aparacie
@marcin0616@
Jeśli budowa kolumny kosztuje 800 zł to powinieneś wziąć się za budowę i sprzedawać. Sprzedając na Allegro po 1400 zarobisz 600 zł na jednym sprzęcie ( 75% kosztu wytworzenia ). To zysk marzenie. Weź się do pracy i będziesz bogaty.
Kolumna bardzo fajna, sprzedawca też ok. Warta polecenia.
Jeśli budowa kolumny kosztuje 800 zł to powinieneś wziąć się za budowę i sprzedawać. Sprzedając na Allegro po 1400 zarobisz 600 zł na jednym sprzęcie ( 75% kosztu wytworzenia ). To zysk marzenie. Weź się do pracy i będziesz bogaty.
Kolumna bardzo fajna, sprzedawca też ok. Warta polecenia.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Re: Proszę o opinie o aparacie aparacie
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Mam jeszcze kilka pytań odnośnie aparatury. Czy są jakieś wyraźne różnice zarówno w użytkowaniu jak i otrzymanym produkcie pomiędzy kolumną wykonaną z miedzi a stali nierdzewnej (zakładając, że jest porządnie wykonana, z wytrawionymi spawami). Przeczytałem, że problemem przy miedzianej kolumnie jest jej śniedzenie, ale nie wiem czy ma to jakikolwiek wpływ na jakość produktu Drugie pytanie dotyczy typu kolumny. Z dostępnych gotowych kolumn najczęściej pojawiają się dwie konstrukcję: Bokakob oraz AAbratek, który z tych dwóch typów waszym zdaniem lepiej się sprawdza. Chyba, że jakiś inny rodzaj kolumny, który polecacie a jest dostępny do nabycia w podobnym przedziale cenowym
Re: Proszę o opinie o aparacie
Witam Szanownych Forumowiczów.
Podłącze się pod temat gdyż mój brat kupił gdzieś tam w delegacji taki ciekawy sprzęcik i niestety jako że jesteśmy delikatnie mówiąc zieloni w temacie psocenia chcieli byśmy zaczerpnąć troszkę wiedzy na jej temat, jak również opinii specjalistów.
Tutaj załączam link do zdjęć jakie udało mi się zrobić http://www.fotosik.pl/u/sivy07/album/1560568 Bardzo proszę o opinie i poinstruowanie co i jak. Jeśli będą jakieś niejasności, pytania, postaram się odpowiedzieć ew. zrobić dokładniejsze zdjęcia. Dodam że jeszcze nie jestem wtajemniczony w Wasze fachowe nazewnictwo wiec proszę o prosty język. Dziękuję z góry wszystkim.
Podłącze się pod temat gdyż mój brat kupił gdzieś tam w delegacji taki ciekawy sprzęcik i niestety jako że jesteśmy delikatnie mówiąc zieloni w temacie psocenia chcieli byśmy zaczerpnąć troszkę wiedzy na jej temat, jak również opinii specjalistów.
Tutaj załączam link do zdjęć jakie udało mi się zrobić http://www.fotosik.pl/u/sivy07/album/1560568 Bardzo proszę o opinie i poinstruowanie co i jak. Jeśli będą jakieś niejasności, pytania, postaram się odpowiedzieć ew. zrobić dokładniejsze zdjęcia. Dodam że jeszcze nie jestem wtajemniczony w Wasze fachowe nazewnictwo wiec proszę o prosty język. Dziękuję z góry wszystkim.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Niestety jak większość osób pierwsze zakup później czytanie: odstojniki, zimne palce, na wasze szczęście nie jest ten "wieszak" całkowicie do zamknięcia co mogło by skutkować katastrofą. Jest to stara konstrukcja, która niewprawionemu operatorowi może sprawić sporo problemów. Aktualnie polecane są: Abratek / Bokakob / Puszkowa. Najlepszym rozwiązaniem jest przeróbka tego przez usunięcie tego co jest ponad SMS-em i przedłużenie maksymalnie kolumny i zakup którejś z wymienionych głowic.
Obsługę tego szukaj pod hasłem CM w tym temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... y%20gracje . Warto przeczytać ten temat na początek: http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... t9284.html
Obsługę tego szukaj pod hasłem CM w tym temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... y%20gracje . Warto przeczytać ten temat na początek: http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... t9284.html
Re: Proszę o opinie o aparacie
A mógłby mi ktoś wyjaśnić po co są te dwa odstojniki zakończone zaworami kulowymi? Czy to co tam się zbierze jest usuwane po całym procesie? Drugie pytanie czy na wyjściu z chłodnicy potrzebny jest jakiś zaworek? Nigdzie nie znalazłem żadnego opisu takiej aparatury, a to wszystko jest dla mnie nie jasne. Bardzo proszę o jakieś sugestie czy wyjaśnienie, tylko nie typu "Niestety jak większość osób pierwsze zakup później czytanie", bo na rozczulania już za późno, kasy nie ma a aparatura leży w domu. Link do zdjęć http://www.fotosik.pl/u/sivy07/album/1560568
-
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Chyba tylko po to, aby windować cenę takiej pseudokolumny Najlepiej byś zrobił odcinając je całkowicie, a kolumnę połączył bezpośrednio z chłodnicą.sivy07 pisze:mógłby mi ktoś wyjaśnić po co są te dwa odstojniki zakończone zaworami kulowymi?
Nie Nie wolno tego robić, aparatura ma pracować w systemie otwartym, a zapomniawszy o otwarciu takiego zaworka w czasie destylacji, fundujesz sobie małą bombkę w mieszkaniusivy07 pisze:czy na wyjściu z chłodnicy potrzebny jest jakiś zaworek?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: Proszę o opinie o aparacie
A mógłbym prosić o krótką instrukcje jak się zabrać do tego "pierwszego razu"? Mam do tej aparatury dwa termometry cyfrowe, jeden w kegu, drugi nad tymi zimnymi palcami. Grzałka w kegu 2x2000w, tylko, że bez regulatora. Wypełnienie kolumny częściowo z miedzi, reszta wióra z kwasówki czy coś w ten deseń. Czytałem już dwa dni forum, lecz nie jestem na tyle w tym temacie, żeby być pewnym czy aby czytam instrukcje takiego czy innego urządzenia, a nie wszędzie są zdjęcia do opisów. Nie chce żeby prowadzić mnie za rękę, ale będę bardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Oto opis jak ja uważam, że pracują odstojniki - nie twierdzę, że najlepszy.
Nie wiem jakiego typu odstojniki są w Twoim sprzęcie. Ja znam dwa podstawowe rodzaje.
1. W pierwszym z nich rurka wlotu pary jest wprowadzona nisko do wnętrza odstojnika a wylot wysoko. Taka konstrukcja powoduje, że skroplona w odstojniku flegma po osiągnięciu poziomu powyżej wlotu jest podgrzewana przez parę i następuje jej ponowne odparowanie co daje nam drugą destylację. Nie pracowałem z takim odstojnika ale sądzę, że najlepiej opróżniać go kropelkowo z kontrolą tego co kapie. Na początku i pod koniec będzie leciał syf ale środek może być dobry. Można też cały czas mieć spust zamknięty i użyć go już po destylacji do opróżnienia odstojnika.
Ty masz długą kolumnę wypełnioną zmywakami z powrotem flegmy skroplonej na zimnych palcach. Dzięki temu wielokrotna destylacja zachodzi już w kolumnie. Jeżeli masz ten typ odstojnika to wywal go bo tylko utrudni Ci prowadzenie procesu a dodatkowa destylacja zachodząca w nim może bardziej zaszkodzić niż pomóc zasmradzając przedgonami serce.
2. W drugim typie wlot i wylot par są wysoko na tym samym poziomie. Jego zadanie to moim zdaniem wyłapywanie syfów porywanych z kotła przy zbyt intensywnym wrzeniu i wyłapywanie przedgonów w trakcie procesu. Tobie syfy z kotła raczej tam nie dotrą więc pozostaje druga funkcja - pomoc przy wyłapywaniu przedgonów. Ja realizowałem to odbiorem kropelkowym podczas całego procesu. Ciecz utrzymywałem jak najniżej w odstojniku ale miałem szklany odstojnik i widziałem jej poziom. Wysoki poziom cieczy powoduje w zetknięciu z napływającą parą częściowe odparowanie skroplonych przedgonów. Jeżeli masz ten typ odstojnika to możesz spróbować założyć na wylot dłuższą silikonową rurkę i przy w pełni otwartym zaworze kulowym dbać by flegma była tylko w rurce tuż pod odstojnikiem. Odbiór możesz regulować np. zaciskiem od kroplówek lub prostym zaciskiem własnej roboty czy kawałkiem strzykawki z cienką igłą. Metalowy odstojnik tego typu też bym ocieplił.
Docelowo jednak pomyśl o dorobieniu porządnej głowicy. Jeżeli masz zdolności manualne to wykorzystaj odstojnik jako obudowę deflegmatora. Przejrzyj galerię destylatorów znajdziesz tam ciekawe, tanie i proste rozwiązania.
Jakoś koledzy z większym doświadczeniem nie kwapią się do odpowiedzi (bo tych typu wywal odstojniki nie liczę). Ja pracowałem z jednym szklanym odstojnikiem przy kilkunastu destylacjach typu pot-stil i uważam, że jego zastosowanie miało sens gdyż to co z niego ściągałem ewidentnie było do wywalenia.sivy07 pisze:A mógłby mi ktoś wyjaśnić po co są te dwa odstojniki zakończone zaworami kulowymi? Czy to co tam się zbierze jest usuwane po całym procesie?
Oto opis jak ja uważam, że pracują odstojniki - nie twierdzę, że najlepszy.
Nie wiem jakiego typu odstojniki są w Twoim sprzęcie. Ja znam dwa podstawowe rodzaje.
1. W pierwszym z nich rurka wlotu pary jest wprowadzona nisko do wnętrza odstojnika a wylot wysoko. Taka konstrukcja powoduje, że skroplona w odstojniku flegma po osiągnięciu poziomu powyżej wlotu jest podgrzewana przez parę i następuje jej ponowne odparowanie co daje nam drugą destylację. Nie pracowałem z takim odstojnika ale sądzę, że najlepiej opróżniać go kropelkowo z kontrolą tego co kapie. Na początku i pod koniec będzie leciał syf ale środek może być dobry. Można też cały czas mieć spust zamknięty i użyć go już po destylacji do opróżnienia odstojnika.
Ty masz długą kolumnę wypełnioną zmywakami z powrotem flegmy skroplonej na zimnych palcach. Dzięki temu wielokrotna destylacja zachodzi już w kolumnie. Jeżeli masz ten typ odstojnika to wywal go bo tylko utrudni Ci prowadzenie procesu a dodatkowa destylacja zachodząca w nim może bardziej zaszkodzić niż pomóc zasmradzając przedgonami serce.
2. W drugim typie wlot i wylot par są wysoko na tym samym poziomie. Jego zadanie to moim zdaniem wyłapywanie syfów porywanych z kotła przy zbyt intensywnym wrzeniu i wyłapywanie przedgonów w trakcie procesu. Tobie syfy z kotła raczej tam nie dotrą więc pozostaje druga funkcja - pomoc przy wyłapywaniu przedgonów. Ja realizowałem to odbiorem kropelkowym podczas całego procesu. Ciecz utrzymywałem jak najniżej w odstojniku ale miałem szklany odstojnik i widziałem jej poziom. Wysoki poziom cieczy powoduje w zetknięciu z napływającą parą częściowe odparowanie skroplonych przedgonów. Jeżeli masz ten typ odstojnika to możesz spróbować założyć na wylot dłuższą silikonową rurkę i przy w pełni otwartym zaworze kulowym dbać by flegma była tylko w rurce tuż pod odstojnikiem. Odbiór możesz regulować np. zaciskiem od kroplówek lub prostym zaciskiem własnej roboty czy kawałkiem strzykawki z cienką igłą. Metalowy odstojnik tego typu też bym ocieplił.
Docelowo jednak pomyśl o dorobieniu porządnej głowicy. Jeżeli masz zdolności manualne to wykorzystaj odstojnik jako obudowę deflegmatora. Przejrzyj galerię destylatorów znajdziesz tam ciekawe, tanie i proste rozwiązania.
Ostatnio zmieniony piątek, 24 sty 2014, 22:18 przez Szlumf, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
@Szlumf, nie wiem za ci podziękował co lesgo58, bo ja mam całkowicie odmienne zdanie w wielu kwestiach. Lecimy więc
@Szlumf, nie wiem czy zauważyłeś, że kol. sivy07 ma kolumnę z realizowanym refluksem, więc twoje rady nijak się mają do obowiązującej wiedzy, a konstruktor tego typu aparatu zero wiedzy o rektyfikacji
...i jednocześnie przedostawanie się ponownie odparowanych "syfów' do chłodnicy końcowej. Czy tak ma działać odstojnik...Szlumf pisze:W pierwszym z nich rurka wlotu pary jest wprowadzona nisko do wnętrza odstojnika a wylot wysoko. Taka konstrukcja powoduje, że skroplona w odstojniku flegma po osiągnięciu poziomu powyżej wlotu jest podgrzewana przez parę i następuje jej ponowne odparowanie co daje nam drugą destylację.
Tu mogę się zgodzić tylko ze stwierdzeniem o "wyłapywaniu syfów porywanych z kotła" i to tylko w wypadku pracy na pot stillu. W innym wypadku - tak jak wyżejSzlumf pisze:W drugim typie wlot i wylot par są wysoko na tym samym poziomie. Jego zadanie to moim zdaniem wyłapywanie syfów porywanych z kotła przy zbyt intensywnym wrzeniu i wyłapywanie przedgonów w trakcie procesu. Tobie syfy z kotła raczej tam nie dotrą więc pozostaje druga funkcja - pomoc przy wyłapywaniu przedgonów. Ja realizowałem to odbiorem kropelkowym podczas całego procesu. Ciecz utrzymywałem jak najniżej w odstojniku ale miałem szklany odstojnik i widziałem jej poziom. Wysoki poziom cieczy powoduje w zetknięciu z napływającą parą częściowe odparowanie skroplonych przedgonów.
Po co Żeby podgrzana flegma ponownie odparowywała i przedostawała się dalej No, wybacz, ale dawanie takich rad nowicjuszowi...Szlumf pisze: Metalowy odstojnik tego typu też bym ocieplił.
@Szlumf, nie wiem czy zauważyłeś, że kol. sivy07 ma kolumnę z realizowanym refluksem, więc twoje rady nijak się mają do obowiązującej wiedzy, a konstruktor tego typu aparatu zero wiedzy o rektyfikacji
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Sam miałem do czynienia i nie polecam.
Po Twoim wywodzie można dojść do takich samych wniosków; wywal odstojniki. Sprawa odstojników była tutaj już wałkowana X razy, wystarczy przejrzeć stare posty.Szlumf pisze: Jakoś koledzy z większym doświadczeniem nie kwapią się do odpowiedzi (bo tych typu wywal odstojniki nie liczę).
Sam miałem do czynienia i nie polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Kiedyś dawno temu miałem rurę 80 cm z odstojnikami.
W odstojnikach na początku procesu zbierało się trochę przedgonu. Dlatego aby tego uniknąć, zawsze na początku procesu miałem odstojniki otwarte na dole i wylatywał z nich ten pierwszy syf, zamykałem na chwilę, dawałem im się lekko napełnić i znów spuszczałem, spuszczałem zresztą kilka razy w ciągu procesu.
Jak nie były przepełnione to raczej do destylatu syfu nie oddawały, bo produkt po dwóch razach wychodził dobry. Przy pierwszym razie było dodawane na dół 20 cm miedzianych sprężynek, przy drugim pusta rura.
Sprzęt oddałem koledze. Działa nadal. Nieraz coś z tego się napijemy i nie można narzekać.
W odstojnikach na początku procesu zbierało się trochę przedgonu. Dlatego aby tego uniknąć, zawsze na początku procesu miałem odstojniki otwarte na dole i wylatywał z nich ten pierwszy syf, zamykałem na chwilę, dawałem im się lekko napełnić i znów spuszczałem, spuszczałem zresztą kilka razy w ciągu procesu.
Jak nie były przepełnione to raczej do destylatu syfu nie oddawały, bo produkt po dwóch razach wychodził dobry. Przy pierwszym razie było dodawane na dół 20 cm miedzianych sprężynek, przy drugim pusta rura.
Sprzęt oddałem koledze. Działa nadal. Nieraz coś z tego się napijemy i nie można narzekać.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Kolego, a może poczytałbyś wpierw dostępne informacje, zamiast wymagać żebyśmy dla Ciebie przepisywali je na nowo?
Dwa pierwsze dobre tematy, wystarczyło wpisać w wyszukiwarkę ''zimne palce obsługa''.
Leń.
http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... s%C5%82uga
http://alkohole-domowe.com/forum/obslug ... s%C5%82uga
Dwa pierwsze dobre tematy, wystarczyło wpisać w wyszukiwarkę ''zimne palce obsługa''.
Leń.
http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... s%C5%82uga
http://alkohole-domowe.com/forum/obslug ... s%C5%82uga
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Panowie a może wy też przypomnijcie sobie podstawy. Polecam Jarocińskoego i Jarosza rys X-3 aparat do wielokrotnej destylacji alkoholu. Dla ułatwienia link http://bimber.ovh.org/przemyslowo2.html ... _spirytusu. Tam znajdziecie typ 1 odstojnika.
Dodam jeszcze, że osobiście na typie 1 nie pracowałem ale miałem przyjemność pić smakówki robione na aparaturze z 4 słoikami tego typu. Były rewelacyjne.
Kolego Radius jeżeli chodzi o drugi typ odstojnika to akurat dosyć dobrze go poznałem i uważam, że dobrze obsługiwany jest pozytywnym dodatkiem. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem o nim i odpowiedz na pytanie jak dużo syfów wróci do par przy cieczy na samym dole odstojnika. Zresztą, moim zdaniem oczywiście, pracując na kolumnie innej niż CP wykorzystujesz oba typy odstojników jak najwyraźniej nie wiedząc o tym.
Być może masz rację pisząc o niepotrzebnym ociepleniu w typie 2 (w typie 1 jest zbędne - już to poprawiłem). Nie mam doświadczenia z metalowymi odstojnikami więc napisałem, że chyba trzeba go ocieplić bo bałem się zbyt dużego skraplania "dobrego" urobku.
Kolego Emiel Regis w ostatnim zdaniu sugerowałem koledze Sivy07 zmianę głowicy. Ale skoro nie ma kasy to nich spróbuje najlepiej wykorzystać to co ma.
Kolego Wiking może rzeczywiście piszę zbyt rozwlekle ale staram się nowemu przekazać moje wnioski "łopatologicznie" bo doskonale pamiętam swoje początki i zagubienie choćby w nazewnictwie. A wiedzę z obu forów chłonę cały czas jak gąbka. Ale nie przyjmuję wszystkiego bezkrytycznie tylko w miarę możliwości sprawdzam. Dlatego to, że 95% użytkowników jest za wywaleniem odstojników nie powstrzymało mnie od ich sprawdzenia i opracowania obsługi dającej moim zdaniem dobre efekty.
Dodam jeszcze, że osobiście na typie 1 nie pracowałem ale miałem przyjemność pić smakówki robione na aparaturze z 4 słoikami tego typu. Były rewelacyjne.
Kolego Radius jeżeli chodzi o drugi typ odstojnika to akurat dosyć dobrze go poznałem i uważam, że dobrze obsługiwany jest pozytywnym dodatkiem. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem o nim i odpowiedz na pytanie jak dużo syfów wróci do par przy cieczy na samym dole odstojnika. Zresztą, moim zdaniem oczywiście, pracując na kolumnie innej niż CP wykorzystujesz oba typy odstojników jak najwyraźniej nie wiedząc o tym.
Być może masz rację pisząc o niepotrzebnym ociepleniu w typie 2 (w typie 1 jest zbędne - już to poprawiłem). Nie mam doświadczenia z metalowymi odstojnikami więc napisałem, że chyba trzeba go ocieplić bo bałem się zbyt dużego skraplania "dobrego" urobku.
Kolego Emiel Regis w ostatnim zdaniu sugerowałem koledze Sivy07 zmianę głowicy. Ale skoro nie ma kasy to nich spróbuje najlepiej wykorzystać to co ma.
Kolego Wiking może rzeczywiście piszę zbyt rozwlekle ale staram się nowemu przekazać moje wnioski "łopatologicznie" bo doskonale pamiętam swoje początki i zagubienie choćby w nazewnictwie. A wiedzę z obu forów chłonę cały czas jak gąbka. Ale nie przyjmuję wszystkiego bezkrytycznie tylko w miarę możliwości sprawdzam. Dlatego to, że 95% użytkowników jest za wywaleniem odstojników nie powstrzymało mnie od ich sprawdzenia i opracowania obsługi dającej moim zdaniem dobre efekty.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Najlepiej jak jest osobny strumień wody do chłodnicy i osobny na ZP, bo w tym systemie refluks sterujesz ilością wody, która przepływa przez ZP. Jeśli ich nie podłączysz będzie to zwykły pot-still.
Jeżeli masz możliwość to odetnij odstojniki i bezpośrednio wylot z kolumny połącz z chłodnicą. Na początek może być wężykiem silikonowym - jakieś zaciski dla poprawienia szczelności by się przydały. Jak nauczysz się obsługiwać to i procenty będą dobre. Ja na swoim CM wychodzę poza skalę mojego alkoholomierza(chyba czas kupić o innym zakresie...), więc na tym systemie też się da pracować. W razie czego pytaj na pewno ktoś pomoże.
Jeżeli masz możliwość to odetnij odstojniki i bezpośrednio wylot z kolumny połącz z chłodnicą. Na początek może być wężykiem silikonowym - jakieś zaciski dla poprawienia szczelności by się przydały. Jak nauczysz się obsługiwać to i procenty będą dobre. Ja na swoim CM wychodzę poza skalę mojego alkoholomierza(chyba czas kupić o innym zakresie...), więc na tym systemie też się da pracować. W razie czego pytaj na pewno ktoś pomoże.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Właśnie za to co napisał poniżej...radius pisze:@Szlumf, nie wiem za ci podziękował co lesgo58
Szlumf pisze:Kolego Emiel Regis w ostatnim zdaniu sugerowałem koledze Sivy07 zmianę głowicy. Ale skoro nie ma kasy to nich spróbuje najlepiej wykorzystać to co ma.
Szlumf pisze:Jakoś koledzy z większym doświadczeniem nie kwapią się do odpowiedzi (bo tych typu wywal odstojniki nie liczę).
Leń leniem, ale widać, że kolega nie łapie o co biega. Też tak miałem na początku - mimo iż spedziłem na lekturze forum kilkadziesiąt godzin. Nawet jakby pół forum przeczytał. Dopiero jak zacząłem sam pędzić to wiele rzeczy stało się jasnych. Mogłem też zweryfikować, które porady były dobre a które .Tak więc trochę łopatologicznego tłumaczenia i "przepisywania" i bardzo mu pomożemy. Nie wszyscy mamy jednakową łatwość przyswajania i przetwarzania wiedzy.Emiel Regis pisze:Kolego, a może poczytałbyś wpierw dostępne informacje, zamiast wymagać żebyśmy dla Ciebie przepisywali je na nowo?
Dwa pierwsze dobre tematy, wystarczyło wpisać w wyszukiwarkę ''zimne palce obsługa''.
Leń.
Ostatnio zmieniony niedziela, 26 sty 2014, 05:44 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
@Szlumf, jeżeli już kogoś kierujesz do "Jarocińskiego i Jarosza", to powinieneś wiedzieć o czym piszesz;
Zanim zaczniesz udzielać komuś rad, musisz wiedzieć o czym piszesz, przeczytaj polecaną przez siebie lekturę jeszcze raz, na spokojnie
A już tak na koniec, to jedyny akceptowalny typ odstojnika, który ewentualnie mógłbym polecić to taki, w którym skroplone, lżejsze frakcje są odbierane na bieżąco lub wracają z powrotem do zbiornika z nastawem.
Gdzieś jest taki rysunek, nie mogę go w tej chwili znaleźć
Jakiego odstojnika Tak realizowane są półki wielokrotnej destylacji! Każda półka jest chłodzona wodą i nie ma tam jakiegokolwiek spustu zebranej flegmy? To nie są odstojnikiSzlumf pisze: Dla ułatwienia link http://bimber.ovh.org/przemyslowo2.html ... _spirytusu. Tam znajdziecie typ 1 odstojnika.
Zanim zaczniesz udzielać komuś rad, musisz wiedzieć o czym piszesz, przeczytaj polecaną przez siebie lekturę jeszcze raz, na spokojnie
Niewiele mniej, jak przy wyższym poziomie cieczy Tu nie chodzi o poziom cieczy w zbiorniku odstojnika, ale o sam fakt podgrzewania czystszymi parami skroplonych w odstojniku, jak to napisałeś "syfów"i przedostawanie się ich dalej.Szlumf pisze:Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem o nim i odpowiedz na pytanie jak dużo syfów wróci do par przy cieczy na samym dole odstojnika.
Co to za kolumna CP i jak ja to niby wykorzystuję te odstojniki pracując na głowicy Nixona-Stone'a ?Szlumf pisze:pracując na kolumnie innej niż CP wykorzystujesz oba typy odstojników jak najwyraźniej nie wiedząc o tym.
A już tak na koniec, to jedyny akceptowalny typ odstojnika, który ewentualnie mógłbym polecić to taki, w którym skroplone, lżejsze frakcje są odbierane na bieżąco lub wracają z powrotem do zbiornika z nastawem.
Gdzieś jest taki rysunek, nie mogę go w tej chwili znaleźć
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Jeśli tak i mimo to twierdzisz że odstojnik działa na + znaczyło by to, że chyba mamy inne gusta.
Poza tym Twój pierwszy przykład to nie odstojnik tylko prymitywna półka rzeczywista, w tym przypadku działanie na + jest jak najbardziej możliwe, ale chodzi o prościutkie sprzęty.
Dobra, bo chyba się nie rozumiemy- robiłeś porównania robiąc identyczne nastawy na aparatach z odstojnikami i takich samych bez nich?Szlumf pisze:Panowie a może wy też przypomnijcie sobie podstawy.
Jeśli tak i mimo to twierdzisz że odstojnik działa na + znaczyło by to, że chyba mamy inne gusta.
Poza tym Twój pierwszy przykład to nie odstojnik tylko prymitywna półka rzeczywista, w tym przypadku działanie na + jest jak najbardziej możliwe, ale chodzi o prościutkie sprzęty.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
No to się zaczyna dymić. I po co?
Wyjaśnij dokładnie w czym rzecz...Opisz jak to w/g Ciebie działa i po sprawie. Bo sam chciałbym tez coś na ten temat wiedzieć - i nie tylko z jednego źródła.Jeśli tak i mimo to twierdzisz że odstojnik działa na + znaczyło by to, że chyba mamy inne gusta.
Ostatnio zmieniony sobota, 25 sty 2014, 10:59 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Moje dwa odstojniki miały długość z 20 cm. Wykonane z kwasówki. Na dole zaworki spustowe. Wejście par odbywało się u góry odstojnika. Nie były ocieplane.
Wydaje mi się , że para, która szła na chłodnicę przez odstojniki miała małą szansę, aby podgrzać na dole ciecz w odstojniku, aby ta odparowywała i syfiła produkt końcowy. Zresztą jak by tak się działo, to po pewnym czasie w odstojnikach powinno się znajdować do samo co wylatuje z chłodnicy, a tak nie było, bo w odstojnikach zbierał się cały czas śmierdziuch.
Jeśli ktoś ma ZP, to odstojniki to nieporozumienie, ale na prostym aparacie wcale tak źle mogą nie działać, takie moje zdanie, poparte zresztą dosyć dawno praktyką.
Tak, że zanim ktoś je wywali, powinien spróbować, czy mu pasują czy nie.
Wydaje mi się , że para, która szła na chłodnicę przez odstojniki miała małą szansę, aby podgrzać na dole ciecz w odstojniku, aby ta odparowywała i syfiła produkt końcowy. Zresztą jak by tak się działo, to po pewnym czasie w odstojnikach powinno się znajdować do samo co wylatuje z chłodnicy, a tak nie było, bo w odstojnikach zbierał się cały czas śmierdziuch.
Jeśli ktoś ma ZP, to odstojniki to nieporozumienie, ale na prostym aparacie wcale tak źle mogą nie działać, takie moje zdanie, poparte zresztą dosyć dawno praktyką.
Tak, że zanim ktoś je wywali, powinien spróbować, czy mu pasują czy nie.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Po drugie, frakcje przedgonowe mają niższą temperaturę wrzenia niż etanol więc, znowuż siłą rzeczy, przy nieschłodzonym lub nieopróżnianym na bieżąco odstojniku, będą podgrzewane przez mające wyższą temperaturę pary etanolu i odparowując pójdą na chłodnicę. Jedynie frakcje o wyższej temperaturze wrzenia niż etanol, mogą pozostać w odstojniku i to też tylko częściowo, bo dużo zależy od mocy destylowanego wsadu. Wystarczy spojrzeć na tabelę ze współczynnikiem lotności zanieczyszczeń w zależności od mocy wsadu
http://bimber.ovh.org/przemyslowo3.html i wyciągać wnioski
Zapominasz tylko, że pary etanolu są cięższe od powietrza i siłą rzeczy opadają na dno odstojnika, a lekkie nadciśnienie wypycha je dopiero dalej, na chłodnicę.olo 69 pisze:Wydaje mi się , że para, która szła na chłodnicę przez odstojniki miała małą szansę, aby podgrzać na dole ciecz w odstojniku, aby ta odparowywała i syfiła produkt końcowy.
Po drugie, frakcje przedgonowe mają niższą temperaturę wrzenia niż etanol więc, znowuż siłą rzeczy, przy nieschłodzonym lub nieopróżnianym na bieżąco odstojniku, będą podgrzewane przez mające wyższą temperaturę pary etanolu i odparowując pójdą na chłodnicę. Jedynie frakcje o wyższej temperaturze wrzenia niż etanol, mogą pozostać w odstojniku i to też tylko częściowo, bo dużo zależy od mocy destylowanego wsadu. Wystarczy spojrzeć na tabelę ze współczynnikiem lotności zanieczyszczeń w zależności od mocy wsadu
http://bimber.ovh.org/przemyslowo3.html i wyciągać wnioski
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
A i tak podejrzewam, że dużo łatwiej z odstojnika będzie się dostawać na chłodnicę parze, która znajduje się na górze odstojnika, niż tej na dole. Gdyby to się tak chętnie mieszało, to skąd w odstojnikach bierze się mocno śmierdzący syf?
Jeśli chodzi o początek procesu i odbiór przedgonu z odstojnikami to napisałem o nim kilka postów wyżej.
Zastanawiam się czy w odstojniku w czasie procesu będzie w ogóle powietrze, czy same pary etanolu?radius pisze:Zapominasz tylko, że pary etanolu są cięższe od powietrza i siłą rzeczy opadają na dno odstojnika, a lekkie nadciśnienie wypycha je dopiero dalej, na chłodnicę.
A i tak podejrzewam, że dużo łatwiej z odstojnika będzie się dostawać na chłodnicę parze, która znajduje się na górze odstojnika, niż tej na dole. Gdyby to się tak chętnie mieszało, to skąd w odstojnikach bierze się mocno śmierdzący syf?
Jeśli chodzi o początek procesu i odbiór przedgonu z odstojnikami to napisałem o nim kilka postów wyżej.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Tak ciekawie piszecie, że aż mnie korci aby założyć odstojniki i samemu popróbować...I nie żartuję.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Koledzy jak widzicie w prezentowanych sprzętach dodatkowe baniaczki ze spustem to piszecie natychmiast "wywal odstojniki" nie wiedząc czy nie są to przypadkiem "półki rzeczywiste". I chyba wszyscy potocznie je tak nazywają bo nie widać co jest w środku. Zresztą ich szklaną odmianę (słoiki) też tak się potocznie nazywa sądząc po lekturze forum. Stąd i moje nazewnictwo. A, że wiem czym one są to widać choćby po tym, że zainteresowanych skierowałem do rysunku z półkami.
Emiel porównywałem urobek bez odstojnika i z nim i szczerze mówiąc nie widziałem różnicy ani na "+" ani na "-" ale mam kiepskie kubki smakowe. Na to, że przy pot-stilu stosowałem odstojnik wpłynęło to co z niego kapało. Na początku zapach chyba acetonu pod koniec też nic przyjemnego.
Wiem, że mam braki w teorii i jak nie znajdę informacji to wiele rzeczy biorę na "chłopski rozum" zdarza się, że błędnie. Na Forum przedstawiam swoje spostrzeżenia z praktyki a zainteresowani koledzy z takim sprzętem mogą je łatwo zweryfikować i stosować lub nie.
Emiel porównywałem urobek bez odstojnika i z nim i szczerze mówiąc nie widziałem różnicy ani na "+" ani na "-" ale mam kiepskie kubki smakowe. Na to, że przy pot-stilu stosowałem odstojnik wpłynęło to co z niego kapało. Na początku zapach chyba acetonu pod koniec też nic przyjemnego.
Wiem, że mam braki w teorii i jak nie znajdę informacji to wiele rzeczy biorę na "chłopski rozum" zdarza się, że błędnie. Na Forum przedstawiam swoje spostrzeżenia z praktyki a zainteresowani koledzy z takim sprzętem mogą je łatwo zweryfikować i stosować lub nie.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Jako że na prostym pot-stillu prowadziłem destylacje zarówno z odstojnikiem szklanym (napływ i odpływ par w górnej części) jak i bez niego, dorzucę swoje "trzy grosze". Nie będę już wnikał w kwestię czy lepiej działać z odstojnikiem czy bez niego. Chcę zwrócić uwagę tylko na jedną rzecz. Otóż (po wyeliminowaniu przedgonu), tak "na chłopski rozum", zawartość butelki po destylacji bez odstojnika, jest sumą zawartości butelki po przejściu oparów przez odstojnik i chłodnicę oraz samej zawartości odstojnika (pozostałej flegmy).
Jedyną kością niezgody wydaje się być ten nieszczęsny przedgon, którego trzeba się pozbyć od razu, również z odstojnika. Natychmiastowy powrót flegmy z odstojnika do kotła nie wydaje mi się dobrym pomysłem, gdyż przedgon cały czas krążyłby w układzie i w formie oparów przedostałby się prędzej nawet niż później do destylatu.
Jedyną kością niezgody wydaje się być ten nieszczęsny przedgon, którego trzeba się pozbyć od razu, również z odstojnika. Natychmiastowy powrót flegmy z odstojnika do kotła nie wydaje mi się dobrym pomysłem, gdyż przedgon cały czas krążyłby w układzie i w formie oparów przedostałby się prędzej nawet niż później do destylatu.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
I to jest moim zdaniem doskonałe podsumowanie tematu.Trener pisze: Chcę zwrócić uwagę tylko na jedną rzecz. Otóż (po wyeliminowaniu przedgonu), tak "na chłopski rozum", zawartość butelki po destylacji bez odstojnika, jest sumą zawartości butelki po przejściu oparów przez odstojnik i chłodnicę oraz samej zawartości odstojnika (pozostałej flegmy).
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Niezła bombka Ale wydaje mi się, że wymyśliłem bezpieczniejszy sposób pozbywania się przedgonów z odstojnika Umieszczę koncepcję w nowym temacie pod dyskusję, jak tylko "wydziergam" schemat w programie graficznym.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Zgodnie z obietnicą, projekt skutecznego odbioru przedgonu z odstojnika dostępny tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/praca- ... 10414.html
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Re: Proszę o opinie o aparacie
Proszę o ocenę zestawu :
http://allegro.pl/destylator-pot-still4 ... 52564.html
http://allegro.pl/destylator-pot-still4 ... 52564.html
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Proszę o opinie o aparacie
Ładnie zrobiony, porządny potstill. Jeśli tego szukasz powinieneś być zadowolony.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Proszę o opinie o aparacie
Sprzęt ładny, aczkolwiek na pot-stilla raczej skłaniałbym się do sprzętów widocznych tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/ulepsz ... t7014.html http://alkohole-domowe.com/forum/viewto ... 632#unread . Tańsze i bardziej rozwojowe, bo jednak średnica 42mm demonem prędkości(z zachowaniem jakości) nie będzie.