Termometr Pamela

Przyrządy pomiarowe, ich montaż i zastosowanie odczytów w procesach destylacji. Regulacja procesów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy

Post autor: radius »

Witajcie.
Krótko i rzeczowo. Prosiłbym użytkowników tego termometru o opinie o nim.
http://www.pamel.biz/sklep4/product_inf ... aa7a2436e4
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: szfagir »

Opinii nie znam ale widziałem, że kolega majonesse go zakupił do swojej aparatury p75485.
Po postach lesgo58 i Twoich sam zastanawiam się nad zmiana termometrów na Pamel'a. Z regulatora PRD2+ jestem zadowolony:)

encore8
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 9 kwie 2013, 16:49
Re: Termometr Pamela

Post autor: encore8 »

Ja zakupiłem taki. Nie mam jeszcze większego doświadczenia bo dopiero raz psociłem.
Wg mnie czułość potencjometru jest do bani, często przeskakuje nie wiadomo czemu, delikatnie trzeba ustawiać kalibracje bo czasem delikatny ruch w czasie przyciskania i zmienia nastawy. Wtedy trzeba wszystko "przelatywać" od nowa. W trakcie ustawiania temperatury alarmu nieźle trzeba się nakręcić.

Przed pierwszym użyciem pomimo zapisu w instrukcji wstępnej kalibracji, musiałem jeszcze raz kalibrować bo każda czujka pokazywała co innego. W trakcie pracy zauważyłem że temperatura skacze o 0,05oC i wraca do poprzedniej np. u mnie 77,37 do 77,43.

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: papo »

U mnie bez problemu. Fakt, że przy nastawie alarmu sporo sie trzeba nakręcić ale to jest do przeżycia. Jedyny lecz nie tak duży minus to prubkowanie temp. jest co sek, ale odswieżanie co 5sek. U mnie też wystempują skoki temp., ale myślę, że jest to podyktowane dużą czułością. Sprawdzałem czujki w wodzie i wszystkie pokazują praktycznie tyle samo. Ja sobie jeszcze zamówiłem jedną czujke długości 25cm która siedzi w kegu. Generalnie polecam.

samael76
50
Posty: 77
Rejestracja: poniedziałek, 19 lis 2012, 20:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: PSOTA
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: samael76 »

Witam ja mam pytanie co do wskazań temperatury i kalibracji .
Po pierwszym podłaczeniu zgodnie z instrukcją sąde umieściłem w ustach :D i pokazłao mi 39.23 stopnia hm no termometr lekaeski pokazł mi 36,6 stopnia wiem że można to jakoś ustawić ale JAK ???

Proszę o podpowiedz :odlot:
Jeszcze jedno co do tych termometrów to mogli by w instrukcji pokazać to troszkę prościej i na samm termometrze mogli b zaznaczć jaki guzik do czego .
Lokuj wszystkie Twoje pieniądze w alkoholu
- tam są one najbardziej oprocentowane!

andrea
200
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 07:13
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: andrea »

Do kalibracji spróbuj wykorzystać zjawiska fizyczne np. wrzenie wody to 100°C , jeśli zaś w naczyniu z wodą znajduje lód z wodą w proporcji pół na pół to ma ona temperaturę 0°C.

samael76
50
Posty: 77
Rejestracja: poniedziałek, 19 lis 2012, 20:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: PSOTA
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: samael76 »

No jak dla mnie trmometry działają słabo wszystko ok PAMEL sie jak narazie nie sprawdza alarm ma problemu z ustawieniem czułość jest ok i niestabilne w pomiarze temperatury ...
Lokuj wszystkie Twoje pieniądze w alkoholu
- tam są one najbardziej oprocentowane!

ksander
100
Posty: 104
Rejestracja: środa, 26 paź 2011, 22:56
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: ksander »

Co sądzicie o regulatorze mocy i temperatury 4 sondy (Pamel) w jednym, dodatkowo posiada wyjście na elektrozawór?
http://www.pamel.biz/sklep4/product_inf ... ucts_id=32
Awatar użytkownika

szeyker89
200
Posty: 244
Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: szeyker89 »

@ksander ja posiadam identyczny już ponad rok i nie narzekam.
Pozdrawiam szeyker89
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: ta_moko »

Czy ktoś jeszcze może podzielić się swoimi doświadczeniami z termometrem podanym w linku przez Radiusa?
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Pretender »

Mam, kupiłem ale jeszcze nie używałem. Musze założyć rozłączane złącze przed sondami tak ok 20cm, aby za każdym razem nie szarpać się z kabelkami.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: ta_moko »

Super, że masz akurat Ty - będzie relacja doświadczonego Psotnika. :D Jak już popracujesz troch, zdaj proszę relacje. Pomysł na rozłączanie sond masz fajny.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Pretender »

Majlowałem z Pamelem, odpisał, że mogę to zrobić, podpowiedział żeby użyć mini jacka lub złączy mikrofonowych. Ja kupiłem jacki, jak będzie czas to polutuję.
Odejdę trochę od tematu, co robicie z kabelkami do grzałek, termometrów, regulatorów? Mieszkam w bloku i ciekawi mnie jak sobie radzicie. Jak zaczynam psocić to wyciągam kable do grzałek, regulator, teraz termometr będzie podłączany, a nie mam miejsca gdzie mogę to trzymać w jednym miejscu. Wymyśliłem sobie, że wszystko zamontuję w niewielkiej skrzynce narzędziowej. Wszystkie kabelki, złącza, wtyki na jednej powierzchni, zamykane po robocie ;)

kooalla
100
Posty: 111
Rejestracja: poniedziałek, 16 sie 2010, 20:55
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: kooalla »

Ja wszystko dałem do jednej obudowy z regulatorem napięcia :)
Termometr pamela, regulator i woltomierz..Przy kegu dwa krótkie kabelki z wtyczkami, a regulator będzie wisiał zamontowany na krótkiej kolumnie,tylko najpierw muszę ocieplić więc luźne będą tylko kabelki od sond.

Zdjęcie w temacie regulator - wybór.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: ta_moko »

@Pretender
Szczerze mówiąc nie mam problemu z miejscem, nie zastanawiałem się nigdy nad kompaktowymi rozwiązaniami. Pomysł z rozłączanymi kabelkami jest super - nie trzeba wyciągać sond. Regulator mam osobno, kable od grzałek zostają przy kegu.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Emiel Regis »

ta_moko pisze:Czy ktoś jeszcze może podzielić się swoimi doświadczeniami z termometrem podanym w linku przez Radiusa?
Zakupiłem już jakiś czas temu, tyle że wersję z sześcioma sondami.
Byłem pierwszym posiadaczem takiego modelu (zrobiony na moje zamówienie, teraz dostępny w sklepie) i przyszło mi za to zapłacić.
Chodzi o to, że w trzech punktach pomiarowych w trakcie procesu temp. oscylowała w granicach 100*C lub przekraczała tę wartość. Błędem, jaki wdarł się do mojej wersji było złe zaprogramowanie wyświetlacza- przy 100,00*C i powyżej, ostatnia cyfra przeskakiwała do następnego rzędu.
Taki urok prototypu.
Inny mankament- pomylone kluczowe dane w instrukcji, dotyczące kalibrowania. Niby pierdoła, bo szybko doszedłem do ładu widząc że term. ustawiony zgodnie z instrukcją świruje, jednak nie powinno się to zdarzyć.
Co do plusów, to na pewno dobry kontakt i bezproblemowe usunięcie usterek. Wydaje mi się też, że w tej cenie nie ma jakiejś sensownej konkurencji.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: ta_moko »

Dziękuję. Rozumiem, że błędy z Twojego prototypu zostały skorygowane w dalszej "produkcji" po Twoich zastrzeżeniach. Jeszcze nie kontaktowałem się z producentem; na pewno to zrobię, ale najpierw chcę zebrać opinie, żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę.
Emiel - gdzie, poza kotłem, występowała u Ciebie temperatura ok. 100*C? Rozumiem, że w Twoim KRUCYZEKS 2013, a więc drugi taki punkt to wytwornica pary. A trzeci punkt? Tak z ciekawości... :oops: :)
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Emiel Regis »

Nie wiem czy następne egzemplarze zostały poprawione, myślę jednak że po zgłoszeniu przeze mnie problemu nie było czego poprawiać i nowe termometry miały już poprawnie wszystko ustawione.
Co do pomiarów temp. to były to;
-keg 30l - wytwornica pary
-wyjście pary z tegoż kega
-przewód parowy; za przegrzewaczem, przed kegiem z wsadem do destylacji.
-okresowo również na czwartym pomiarze temp. przekraczała 100,00C- było to w kegu z nastawem, który zwykłem przy pierwszym przebiegu opróżniać z % prawie do zera.
W opisanej sytuacji nie mogłem prowadzić satysfakcjonujących pomiarów, cyfry wariowały na wyświetlaczu.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: ta_moko »

Hmm... szczególnie w takim sprzęcie pomiary muszą być pewne. Wszak chodzi tu o bezpieczeństwo. Sprawne muszą być i termometry i manometry - inaczej może to być niekontrolowana bomba. Tak czy inaczej wielkie dzięki. :ok: Ale zeszliśmy z tematu wątku więc nie rozpisuje się już. Pozdrawiam
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki

samael76
50
Posty: 77
Rejestracja: poniedziałek, 19 lis 2012, 20:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: PSOTA
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: samael76 »

Witam ja zakupiłem ten TERMOMETR 4 KANAŁY - MEDIUM LCD jak na razie wszystko ok bez problemów wskazania są dokładne i raczej stabilnie. Z ustawieniami troszkę gorzej co do alarmu, bo podczas kiedy jest podłączony i włączy się alarm bardzo ciężko przestawić go na wyższą temperaturę żeby alarm nie piszczał ..Po za tym wszystko jest ok :D
Lokuj wszystkie Twoje pieniądze w alkoholu
- tam są one najbardziej oprocentowane!

grzewo1
150
Posty: 166
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: grzewo1 »

Co to znaczy bardzo ciężko? Napisz na czym polega problem i jak to zmieniasz.

samael76
50
Posty: 77
Rejestracja: poniedziałek, 19 lis 2012, 20:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: PSOTA
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: samael76 »

Ciężko dlatego że nie można ustawić zegara odpowiadającego za sondę którą chcemy nastawić , naciskając przycisk wyboru zegara odpowiadającego za interesującą nas sondę wyświetlacz zaczyna wariować i sam przeskakuje na inne zegary.Dopiero jak wyciągniemy sondę i spadnie temperatura na wyświetlaczu wszystko wraca do normy .
Lokuj wszystkie Twoje pieniądze w alkoholu
- tam są one najbardziej oprocentowane!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: lesgo58 »

A dzwoniłeś do Pamela?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

samael76
50
Posty: 77
Rejestracja: poniedziałek, 19 lis 2012, 20:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: PSOTA
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: samael76 »

Nie dzwoniłem dziś robie psotkę i sprawdzę to jeszcze raz może ja coś tu zawiniłem ..
Lokuj wszystkie Twoje pieniądze w alkoholu
- tam są one najbardziej oprocentowane!

andrea
200
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 07:13
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: andrea »

Tylko zadzwonie tam graniczy z cudem. Olewają klienta. Odpowiedzi generuje automat.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Pretender »

Wyślij maila. Odpowiadają szybko.

zebas
30
Posty: 46
Rejestracja: sobota, 19 sty 2013, 23:21
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: zebas »

Kupiłem i używałem przez kilka procesów.

Trzeba skalibrować, na wrzątku pokazuje ponad 103. Ponieważ miejsca jest na 4 cyfry na sondę, to powyżej 100 stopni piąta cyfra przeskakuje do następnego wiersza i czasem nadpisuje wartość pomiaru z innej sondy, a czasem ją przesuwa. Dlatego pomiar na kegu mam podłączony na czwartym miejscu i jak mi się licznik „przekręca”, to nadmiarowa cyfra wskakuje do trzeciego, pustego wiersza. Ale ostatnio udało mi się, po trzecim podejściu (w końcu dobrze wyprowadziłem wzory), w miarę poprawnie skalibrować współczynniki, więc problem znikł.

Pokrętło cyfrowego potencjometru czasem nie zaskakuje jak się go przyciska i trzeba to zrobić mocniej. Nie zawsze się przez to udaje wyłączyć alarm. Z tego powodu możliwe, że bardziej atrakcyjny będzie wybór modelu z przyciskami tradycyjnymi.

Nie potrafię dojść co do tego, gdzie wyświetli mi się pomiar z danej sondy przy różnej konfiguracji ilości sond. Przy włożonych dwóch sondach wyświetlają mi się wartości w górnym wierszu, przy czym po prawej jest wartość z drugiej, patrząc od góry, sondy. Przy pełnej obsadzie, druga sonda wyświetla się w drugim wierszu po lewej. Ponieważ nie chciało mi się dociekać czy współczynniki kalibracji są przypisane do portu czy do miejsca na wyświetlaczu, każdy pomiar robię przy pełnej obsadzie czterech sond. Wtedy mam pewność, że to co wpisałem odnosi się do tej sondy o którą mi chodzi.
W sondach trzeba uważać na to, żeby innymi częściami sondy (koszulka, kabel) oprócz metalowej obudowy czujnika, nie dotykać zbyt gorących elementów.

Tyle marudzenia.
Chodzi bezgłośnie, wskazania są stabilne. Na przykład w czasie procesu na wysokości obniżonego VM przez 3 godziny wskazywało mi 79,78 stopnia (przed kalibracją). Potem przyszedł delikatny deszczyk i temperatura zaczęła się piąć po 0,01 w górę. Po stabilizacji ustaliła się na 79,85 i tak stała przez następne 2 godziny. Przy dobrze izolowanych portach widać zmianę temperatury co 0.01/0.02 stopnia przy stabilizacji i odbiorze przedgonów.

Jak na razie działa. Stosunek ceny do rozdzielczości i ilości jednoczesnych pomiarów (4) uważam za bardzo dobry.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: ta_moko »

Dobry opis - dzięki. Ten potencjometr też budzi moje obawy, ale z tego co piszesz to bardziej kwestia dyskomfortu, niż problemu z obsługą. Reszta do opanowania, choć opisane przez Ciebie problemy powinny być rozwiązane przez producenta na etapie projektowania sprzętu i doboru elementów (np. to brakujące piąte pole temp. do wskazań pow 100*). Już kilka uwag i pytań przed ew. zakupem się uzbierało.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Trener »

Trafiłem na ten wątek przypadkowo i nagle doznałem olśnienia. Abstrahując od tego, że pojedynczy termometr cyfrowy o rozdzielczości 0,01*C taki jak np. 100-PT http://www.termoprodukt.com.pl/tp100.html kosztuje ponad 650zł, to za cenę ponad 4-krotnie niższą mamy od razu w standardzie 2 termometry w jednym urządzeniu (z możliwością rozbudowy). Dla mnie bajka. Dokładnie czegoś takiego szukałem. Jednak zanim zamówię, mam dwa pytania:

Z tego co udało mi się wyłapać z dyskusji, wersja z impulsatorem (pokrętłem) nie jest zbyt wygodnym ani optymalnym rozwiązaniem. Pozostają więc 3 przyciski tradycyjne oraz przyciski zbliżeniowe. Które z tych rozwiązań będzie trwalsze i wygodniejsze w użyciu?

Trochę niepokoi mnie też to odświeżanie co 5sek. Da się z tym żyć i nie łapać pogonów?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.

kooalla
100
Posty: 111
Rejestracja: poniedziałek, 16 sie 2010, 20:55
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: kooalla »

Z tym dodzwonieniem to bzdura..
Za każdym razem po 16ej dodzwaniam się na tel. kom. do właściciela, wszystko wyjaśnia i pomaga przez tel.
Kupiłem bez obudowy za 80zł termometr z dwoma sondami, trzecią zrobiłem sam za 8 zł.
Koszt czujnika, przewód sieciowy miałem nie potrzebny. Czujniki można kalibrować lub zapamiętać przesunięcie i korygować w pamięci, ja mam wersję ze średnim wyświetlaczem i przy testach na wodzie pokazywał max 107 stopni, ale nic się nie przesuwało każdy pomiar na swoim miejscu..

Za tą cenę polecam..
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Trener »

Jako, że nie doczekałem się odpowiedzi na zadane pytania, postanowiłem uderzyć do źródła (w tym przypadku Pamela). Zapytałem o próbkowanie i odświeżanie odczytu na ekranie.
Okazuje się, że:
- próbkowanie odbywa się co 0,5sek (a nie co 1sek)
- odświeżanie odczytu na wyświetlaczu co 2sek (a nie co 5sek).
Jak dla mnie jest to wynik akceptowalny. Biorę.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.

zebas
30
Posty: 46
Rejestracja: sobota, 19 sty 2013, 23:21
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: zebas »

Co do kontaktu z producentem to pisałem emaila i dostawałem odpowiedzi w tym samym dniu, nie dzwoniłem.

Ciężko powiedzieć czy wersja z przyciskami będzie lepsza. Impulsator, jak poprawnie działa, jest bardzo fajny. W tym przypadku przy ustawianiu alarmów trzeba się przyzwyczaić, że na zmianę ustawienia numeru termometru potrzebne są dwa „pyknięcia” impulsatora na obrót. Przyciśnięcie u mnie działa jak działa.

Mam wersję softu 06.2013. Odświeżanie oceniłbym na max 3 sekundy, więcej raczej nie. Próbkowanie to inna sprawa. Łapanie przedgonów zależy raczej gdzie mierzymy temperaturę. Jeżeli na głowicy to nawet 0,5 sekundowe odświeżanie nie pomoże.
Trener pisze:Trafiłem na ten wątek przypadkowo i nagle doznałem olśnienia… za cenę ponad 4-krotnie niższą mamy od razu w standardzie 2 termometry w jednym urządzeniu …
Proponowałbym kupić od razu 4 sondy. Jedna przesyłka, a mnie trafiła się trochę inaczej działająca sztuka. Więc gdyby coś, to zawsze jest zapas.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Trener »

Skoro tak, to na wszelki wypadek wezmę 3. W użyciu i tak będą tylko dwie, bo w kegu mam osobny termometr z długą sondą siedzącą głęboko w cieczy. Te Pamela są raczej krótkie, co gwarantuje, że świetnie zmieszczą się w kolumnie.
Główny termometr umieszczony mam kilka cm pod obniżonym VM, dlatego dwie sekundy wystarczą by zareagować na ewentualny skok.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: lesgo58 »

zebas pisze: Odświeżanie oceniłbym na max 3 sekundy, więcej raczej nie. Próbkowanie to inna sprawa. Łapanie przedgonów zależy raczej gdzie mierzymy temperaturę. Jeżeli na głowicy to nawet 0,5 sekundowe odświeżanie nie pomoże.
...
Mam termometr PAMELA jak i termometry zintegrowane ze sterownikiem Spidmaster'em (PT 1000 -rozdzielczość 1/100 *C , próbkowanie i odświeżanie mierzone w ułamkach sekund). Tak więc mam porównanie ile są warte termometry PAMELA.
Muszę stwierdzić, że praktycznie nic im nie brakuje. Ale przy pewnym założeniu - musimy prowadzić proces prawidłowo - zgodnie z regułami sztuki. Wtedy nawet odświeżanie 3 sek czy nawet większe w niczym nie przeszkadza. Następne założenie to jak najniżej umieszczony port termometru. Jeśli spełnimy te warunki to będziemy zadowoleni z termometrów PAMELA.
W innym przypadku gdy prowadzimy proces niechlujnie i za szybko to nawet termometry bardziej czułe nic tu nie pomogą.
Prowadziłem kilka razy destylację mając podpięte jednocześnie obydwa rodzaje termometrów. Oczywiście pamelowskie termometry są bardziej "mułowate", ale to dostrzega się tylko na początku procesu. Dopóki kolumna się nie ustabilizuje. Później - już raz ustabilizowana kolumna i proces prowadzony prawidłowo - nie dostrzegłem jakiś znaczących odchyleń czy nieprawidłowości, które miałyby wpływ na jakość otrzymywanego destylatu. Odświeżanie czy próbkowanie też raczej nie ma znaczenia. Kalibrację można przeprowadzić bez problemu.
Jedyne zastrzeżenie jakie bym miał to wykonawstwo (zwłaszcza wewnątrz) i użyte elementy - głównie przyciski. To są największe bolączki. Ale w razie znaczących usterek nigdy mnie miałem problemu skontaktować się z właścicielem. Powiem więcej właściciel oddzwaniał w celu ustalania niedomówionych szczegółów. Naprawa nie trwała więcej niż kilka dni wliczając to czas potrzebny na przesłanie i powrót paczki.

Tak więc spokojnie polecam te termometry.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

samael76
50
Posty: 77
Rejestracja: poniedziałek, 19 lis 2012, 20:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: PSOTA
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: samael76 »

Witam. No więc tak, wczoraj skończyłem psocić i termometr całkiem dobrze zadziałał. Tym razem przypilnowałem bardzo dokładnie wzrostu temperatur na kolumnie. Bardzo powolutku zmniejszałem grzanie do momentu osiągnięcia 83.30 stopnia, teraz bezproblemowo można było przestawić alarm na obydwóch czujnikach. Wynika z tego, że jest to naprawdę czuł termometr i przy szybkim wzroście temperatury po prostu wariuje. Jak na razie ja jestem zadowolony.

EDIT: Interpunkcja z księżyca, zgubione litery i brak polskich liter!
Ostatnio zmieniony sobota, 5 paź 2013, 17:04 przez gr000by, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Interpunkcja, zgubione litery, brak polskich liter!
Lokuj wszystkie Twoje pieniądze w alkoholu
- tam są one najbardziej oprocentowane!
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Trener »

W końcu udało mi się przetestować nowy nabytek :ok:
Termometr.jpg
Jak widać na załączonym obrazku, jest to wersja z dwiema sondami (trzecia w drodze) i z "przyciskami zbliżeniowymi" (dokładnie tak, nie widać ich).
Termometr działa bardzo dobrze. Po ustabilizowaniu kolumny, widać skoki temperatury nawet o jedną SETNĄ stopnia Celsjusza. Pod tym względem rewelacja :!: Odświeżanie co dwie sekundy też daje radę!
Teraz niestety minusy.
Podstawowy to przyciski których nie widać. Trzeba się w tym odnaleźć i przyzwyczaić. Niestety owe przyciski zbliżeniowe nie zawsze reagują. Do tego czasami potrafi się któryś uruchomić, nawet gdy nie jesteś w pobliżu i sprzęt pyta czy zmienić ustawienie alarmu.
Co do ustawień alarmu, ciągnie się to niestety bardzo długo, gdyż temperatura zmienia się co 0,01 stopnia (na szczęście nie trzeba klikać, tylko trzymać palec w jednym miejscu).

Podsumowując:
Sprzęt działa jak należy. Jest czuły i bardzo dokładny. Praktycznie jedyny minus to te przyciski (za które zresztą trzeba dopłacić). Mimo że to bajer, to jednak osobiście po raz drugi, zdecydowałbym się na takie które widać.
Pomimo drobnych niedociągnięć, sprzęt jak najbardziej polecam :!: :ok:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Termometr Pamela

Post autor: Zygmunt »

To jest na DSach? I widac skoki o 0,01, czy np. 0,07? Bo jeżeli to pierwsze, to jest to niestety interpolowane. Tzn. "niestety"- ze dwa lata temu nikomu się taka dokładność nie śniła:D
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Trener »

Niestety nie odpowiem Ci na czym to jest zrobione. Wg. producenta dokładność pomiaru to 0,05*C, aczkolwiek w ustawieniach można wybrać, by temperatura zmieniała się o 0,02*C.
Pomimo tych ograniczeń widać skoki nawet o 0,01*C.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: lesgo58 »

Zwróć uwagę, że skoki są zawsze o 0,06. Przynajmniej u mnie tak jest.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Termometr Pamela

Post autor: Trener »

Zapewniam, że u mnie potrafią być nawet o 0,01. Serio. Zrobiłem nawet krótki filmik telefonem, ale teraz mam problem z jego wysłaniem (przegraniem) na kompa. Jak mi się uda to go tu zamieszczę.
Ostatnio zmieniony wtorek, 22 paź 2013, 14:16 przez Trener, łącznie zmieniany 1 raz.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontrola procesu destylacji”