"FRANIA" jako fermentator

Naczynia do nastawiania zacieru.

Autor tematu
grzewo1
150
Posty: 166
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: grzewo1 »

Witam
Co myślicie o wykorzystaniu starej pralki "frania" jako fermentatora? Posiadam takie urządzenie i zastanawiam się ,czy nie sprawdziłaby się w tej roli. Emalia jest w bardzo dobrym stanie, a cały odpływ odkamieniłem i zdezynfekowałem. Chciałbym wykorzystywać ją do cukrówek, a więc pomocna by była w rozpuszczaniu cukru:) Trzeba by było jeszcze ewentualnie pomyśleć nad modyfikacją odpływu , tak aby osad zostawał w pralce. Może ktoś już tego używa, tylko wstydzi się przyznać? :D
alembiki
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Emiel Regis »

Aleś kolego wymyślił. Co chciałbyś osiągnąć w ten sposób?
Fermentator o poj. 30l kupisz za niewielki pieniądze, można się 'kopsnąć' do cukierni i zapytać o używane wiaderka, na All...gro pełno jest używanych beczek przeznaczonych do kontaktu z produktami spożywczymi, a Ty chcesz nastawiać w .... starej pralce.

Czy tylko mnie wydaje się to co najmniej kuriozalne?
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: gr000by »

Funkcja automatycznego mieszania wydaje się kusząca, ale to samo uzyskujemy podgrzewając cukier z wodą. Fermentatory są wszędzie - np. wiadra po kiszonej kapuście dostępne u sprzedawców na bazarach/targach/rynkach, Allegro, cukiernie, piekarnie. Sam mam zamiar dogadać się ze swoim znajomym sprzedawcą, żeby za przysłowiową flaszkę poświęcił parę wiader dla potrzebującego człowieka ;).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Pretender »

Zajmuje toto dużo miejsca i zużywa prąd, do tego hałasuje. Idź w plastik.

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: PETER29 »

Widziałem kiedyś na własne oczy jak koleś we Frani rozpuszczał cukier. Czemu to miało służyć do dziś dnia nie wiem. Pytająć go po co to robi odpowiedział, że ma nieużywaną pralkę i chce ją do czegoś wykorzystać. Pomijając już fakt, że przy gotowaniu wypływa z chłodnicy gorąca woda, w której bez problemu rozpuszcza się cuker, ten gośc miał nowiutką pralkę. Ty masz używaną i chcesz w niej fermentować nastaw? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Ale rób, nastawiaj, fermentuj i dodaj koniecznie zdjęcie w galerii " NIETYPOWY FERMENTATOR" ;)
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Zygmunt »

Zawsze ciekawili mnie ludzie, którzy byli gotowi wypić ciecz z pojemnika, w którym kręciły się zasrane majtki. Idąc tą drogą nastawiać duże ilości można w toi-toice- duża pojemnośc, wygodny odpływ, a i jest gdzie usiąść przy mieszaniu. No luuudzie...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
grzewo1
150
Posty: 166
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: grzewo1 »

Beczki plastikowe to ja posiadam. Chodziło mi o rozpuszczanie cukru. Bo jakoś tak mi się wydawało, że to nie jest takie proste. No nic, jutro mój pierwszy nastaw z 16kg. Zobaczę jak to będzie szło.

sliwowica
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 16 mar 2012, 18:25
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: sliwowica »

Zygmunt a słyszałeś że we frani nastaw w kilka godzin jest przerobiony? jest tylko jeden warunek trzeba do nastawu dodać ... mleka, zsiadłego. Czego to ludziska nie wymyślą.

Rusin
200
Posty: 249
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 18:55
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Rusin »

Zwykła beczka do kieszenia kapusty 70l kosztuje 66zł i po problemie. Ja w niej robię nawet wino.
In vino veritas, in aqua sanitas
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Pretender »

Jak dobrze poszukasz, a nie jest to trudne, to takie beczki znajdziesz za 20-25zl. Sam jakiś czas temu kupiłem 3 szt.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: gr000by »

Używane beczki 160l po przetworach spożywczych (Boryszew) bez problemu nabędziesz na Allegro za 35-45 zł. Tylko trzeba poszukać.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: JanOkowita »

grzewo1 pisze:Beczki plastikowe to ja posiadam. Chodziło mi o rozpuszczanie cukru. Bo jakoś tak mi się wydawało, że to nie jest takie proste. No nic, jutro mój pierwszy nastaw z 16kg. Zobaczę jak to będzie szło.
Słodziłeś kiedyś herbatę ? Udało się ? :?: :?: :?:

Nie wiem, czy to wpływ poziomu nauczania czy jakieś inne kosmiczne fale, ale mam wrażenie że zmierzamy w niebezpiecznym kierunku jako ludzkość. :dupa:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: gr000by »

Rozpuszczanie cukru to najprostsza rzecz w naszym hobby, przynajmniej tak mi się wydawało.
Bierzesz gar 12litrowy, wlewasz 7 litrów wody, wsypujesz 5kg cukru i grzejesz na kuchence gazowej (czy jakiejś innej), mieszając co jakiś czas, by przyspieszyć rozpuszczanie. Nie jest to szczególnie trudna czynność, podgrzewanie robi swoje i nie ma problemu z rozpuszczeniem cukru.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
grzewo1
150
Posty: 166
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: grzewo1 »

No nic muszę to chyba wytłumaczyć do końca:) Co by mniej i bardziej mądre głowy tego forum zrozumiały sens. Słodzić herbatę potrafię, tylko jak to robię to herbata jest gorąca . Mieszkam w bloku na 3 pietrze , a nastaw i cały proces mam zamiar robić w piwnicy , gdzie nie mam dostępu do gazu ani tez innego alternatywnego źródła grzania. Fakt, mógłbym jeszcze zainwestować w kuchenkę elektryczną, ale i tak sporo przekroczyłem budżet budując maszynkę. Dlatego pomyślałem o wykorzystaniu frani do rozpuszczenia cukru w temp pokojowej.

wawaldek11
2500
Posty: 2912
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: wawaldek11 »

Możesz użyć wiertarki i mieszadła do farb - przy okazji dobrze napowietrzysz nastaw i drożdże lepiej się namnożą.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Pretender »

Grzewo
Czy twoja frania działa na baterie? Możesz być pewny, że "mądre głowy" poradzą sobie. Zadajesz pytanie, dostajesz odpowiedź, a ty i tak dążysz dalej w swoim przekonaniu. Najbardziej efektywne sposoby rozpuszczenia cukru już otrzymałeś. W każdym z mich musisz dostarczyć energię, nawet do Twojej frani...

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: PETER29 »

sliwowica pisze:Zygmunt a słyszałeś że we frani nastaw w kilka godzin jest przerobiony? jest tylko jeden warunek trzeba do nastawu dodać ... mleka, zsiadłego. Czego to ludziska nie wymyślą.
A w jaki to sposób? Mam używaną CANDY pakowaną od góry, chyba nie będzie różnicy? Podaj ten sposób to zobaczę jak to jest i opiszę na forum. W jednym i drugim jest bęben, tu i tu się kręci, więc efekt powinien być podobny.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Pretender »

peter
mam nadzieję, że napisałeś to z ironią, w formie żartu? Jeśli nie to proponuję zacząć czytać forum.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: Emiel Regis »

http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7330
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: "FRANIA" jako fermentator

Post autor: radius »

No, pośmialiśmy się trochę :hahaha: , odgrzaliśmy starego kotleta, który okazał się mocno niestrawny, więc czas wrócić do rzeczywistości dnia codziennego :pije:
Zamykam temat :twisted:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Zablokowany

Wróć do „W czym nastawiać?”