Wino z hibiskusa

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...

Autor tematu
shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32

Post autor: shift26 »

Witam, jestem początkującym "producentem" win i winopodobnych. Znalazłem gdzieś na necie opis winka z hibiskusa. Chciałem dowiedzieć się czegoś więcej o nim, bo zainteresowało mnie ono dość mocno. Jednak na forum nic nie mogłem znaleźć. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tego rodzaju produktem??

Pozdrawiam,
R.

arek.d1
50
Posty: 58
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 01:33
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Hibiskus

Post autor: arek.d1 »

Słyszałem, że kwiaty hibiskusa dodaje się do absyntu i w procesie maceracji trunek ten nabiera czerwonej barwy (tak uzyskany absynt nosi nazwę „rouge”).
Jednak nie słyszałem nigdy o tym, aby ktoś z hibiskusa robił wino. Czy Kolega może podać link do strony, na której jest opis tego wina?

Pozdrawiam.
doctis omnia casta

Autor tematu
shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Hibiskus

Post autor: shift26 »

Stronki nie zapisałem sobie i teraz ciężko mi znaleźć ale spisałem sobie recepture.

Składniki na 5l:
Hibiskus - 50g
Cukier - 750g + 250g
Pożywka - 3g
Woda - 3l + 1,4l

Hibiskus kilkakrotnie zaparzyć, powstały płyn zlać i rozpuścić w nim cukier. Gdy przestygnie przelać do baniaka, dodać MD i pożywkę. Po ok tyg dodać 2 partie cukru.
Awatar użytkownika

lech14
50
Posty: 66
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 21:06
Krótko o sobie: Lubie podejmować wyzwania ;)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Hibiskus

Post autor: lech14 »

Czerwony absynt, tego nie słyszałem, zawsze kojarzy mi się z zielonym trunkiem. ;) Kolego shift26, dlaczego nie spróbujesz od czegoś łatwiejszego? Jak jesteś początkujący o wiele łatwiej będzie zrobić coś z owoców, pozdrawiam.

Autor tematu
shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Hibiskus

Post autor: shift26 »

Jestem początkujący, mam za sobą wino z ryżu już zabutelkowane /podobno niezłe/ i obecnie szykuje się do zlewania cydru, i dlatego szukam czegoś nowego do wstawienia bo pusty balon mnie z lekka drażni. A ze względu na porę roku owoców brak także szukam jakiejś alternatywy.
Wracając do tematu na innym forum winiarskim znalazłem dość obszerny wątek hibiskusa. Po jego wstępnej analizie coraz bardziej mnie intryguje ten kwiat jako produkt do wyrobu wina i wydaje mi się że jak balon się zwolni to poeksperymentuję trochę.

Pozdrawiam
R.
Awatar użytkownika

lech14
50
Posty: 66
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 21:06
Krótko o sobie: Lubie podejmować wyzwania ;)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Hibiskus

Post autor: lech14 »

Dokładnie, zima i podwyżki cenny cukru nie sprzyjają. Widzę, że kolega tak samo jak ja zdecydował się na cydr, jeszcze nie wiem jak to smakuje, ale ryzyk fizyk. :) Nie wiem czy kolega czytał, ale widziałem przepis na wino z mniszka lekarskiego. Podobno jest świetne i ma mnóstwo właściwości leczniczych, problem jest taki, że jego kwiat można zebrać, tylko raz do roku. Mam nadzieje, że w tym roku zagości w mojej małej winnicy. A skoro kolega interesuje się takiego typu winami, niech poszuka i też spróbuje. ;)

Autor tematu
shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Hibiskus

Post autor: shift26 »

Nie wiem dlaczego ale w tej chwili jakoś do mnie nie przemawia mniszek lekarski, może to sie zmieni na wiosnę :) Ale jakoś nie znalazłem za dużo info na temat winka z mniszka, a może nie szukałem za dobrze ;) A co do cydru to tyle sie o nim naczytałem że w końcu uległem (miało być bananowe) i nastawiłem. Do wczoraj bylem baaaardzo sceptycznie nastawiony ale dzisiaj mi sie poprawiło jak zobaczyłem znaczącą poprawę wyglądu :)

Jesli chodzi o hibiskus to już zdecydowałem, że zostanie przeze mnie popełniony zaraz po cydrze. Koszta w sumie nie wielkie także zobaczymy co wyjdzie :)
Awatar użytkownika

lech14
50
Posty: 66
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 21:06
Krótko o sobie: Lubie podejmować wyzwania ;)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Hibiskus

Post autor: lech14 »

A gdzie zaopatrujesz się w składniki?. Interesują mnie, także drożdże winiarskie, nie chodzi mi konkretnie w którym sklepie, tylko czy można to kupić w jakimś sklepie z innymi rzeczami bo u nas, w Wadowicach nie znalazłem sklepu winiarskiego może jest, ale nie szukałem wcześniej bo bazowałem na drożdżach naturalnych lub piekarskich, z góry dzięki za odp.

arek.d1
50
Posty: 58
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 01:33
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Hibiskus

Post autor: arek.d1 »

Składniki na 5l:
Hibiskus - 50g
Cukier - 750g + 250g
Pożywka - 3g
Woda - 3l + 1,4l
Przepis wygląda interesująco, jeżeli Kolega Shift26 dysponuje wszystkimi składnikami to do dzieła. Oczywiście mam nadzieje, że Kolega powiadomi na forum, co z tego eksperymentu wyszło.
Czerwony absynt, tego nie słyszałem, zawsze kojarzy mi się z zielonym trunkiem.
Jest kilka rodzajów absyntu, oczywiście najpopularniejszy jest ten o zielonym kolorze (verte). Ale to już rozmowa na całkiem inny temat.

Pozdrawiam.
doctis omnia casta

Raku751
30
Posty: 37
Rejestracja: sobota, 28 sie 2010, 09:44
Ulubiony Alkohol: Wyprodukowany samodzielnie
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Hibiskus

Post autor: Raku751 »

Koledzy
jeżeli nie macie pomysłu jakie zrobić proste wino a dobre ( gdy brak owoców a dymiony puste), proponuję wino z rodzynek. Przepyszne i łatwe. Ostatnio w Tesco kupiłem w promocji rodzynki sułtańskie 2,59 zł za 400g.
przepis np na dymion 15 litrowy
2 kg rodzynek
9 l wody
2,275 kg cukru
drożdze tokay (lub madera)
pożywka 10g
szczypta kwasku cytrynowego lub 2 plasterki cytryny
pozdrawiam
raku

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Hibiskus

Post autor: artaks »

Dokładnie, zima i podwyżki cenny cukru nie sprzyjają.
Zima, ale niedługo przedwiośnie, a to podobno będzie najlepszy okres do zbierania soku brzozowego. Temat ten był omawiany na forum, ja mam nadzieję wypróbować w tym roku. ; )
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw

Autor tematu
shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Hibiskus

Post autor: shift26 »

Hibskus już zamówiony na alledrogo.pl, bo wątpię żebym znalazł gdzieś u mnie w mieście. Koszt 5 zł z przesyłką.

lech14-u
Ja drożdże kupuje w spożywczaku, popytaj i u siebie, tylko to musi być spożywczy naprawdę porządny, z prawdziwego zdarzenia.

arek.d1
Efektami eksperymentu na pewno się podzielę, jakie one by nie były :)

Raku751,artaks
Oba winka są ciekawe szczególnie to z soku brzozowego. Jak winiarstwo wciągnie mnie jeszcze bardziej to może na wiosnę zainwestuję w 2 baniak bo w okolicy działki mam sporo brzóz.
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 lut 2011, 10:24 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka

Autor tematu
shift26
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 20:32
Re: Hibiskus

Post autor: shift26 »

Witam po dłuższej nieobecności :)

I od razu chwalę się udanym eksperymentem z hibiskusem :D Winko wyszło pyszne :D W smaku jakby owocowe :) Nie było jeszcze osoby której by nie smakowało a ma dopiero kilkanaście dni. Ciekawe co będzie jak poleży troszkę :D Niestety nie mam żadnych fotek z procesu produkcji ale na pewno popełnie je ponownie i wtedy wszystko dokładnie udokumentuję. Pozdrawiam i polecam eksperymenty, już myślę o nowym :D
Ostatnio zmieniony sobota, 16 kwie 2011, 21:03 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.

deska202
5
Posty: 7
Rejestracja: wtorek, 18 paź 2011, 13:16
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: deska202 »

Witam, czy w fermentacji kwiaty które gotowaliśmy biora udział, czy tylko sam płyn?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Temat jakby zapomniany, ale czy słusznie? Zważywszy na porę roku, chyba nie. Świeżych, dobrych i tanich owoców już nie ma, zapasy wszystkie przerobione, najwyższa pora nastawić coś z suszu. Jak w temacie, proponuję wino kwiatowe, z hibiskusa, deserowe. Składniki na 10 litrów:
200 gram kwiatu hibiskusa,
2 łyżki stołowe czarnej herbaty,
3/4 do 1 kg rodzynek,
3 kg cukru,
drożdże winiarskie (ja robiłem BURGUND),
pożywka i może 10 litrów wody.
Zacząłem od matki drożdżowej. Kwiat parzyłem w dwóch patiach po 100 gram w 4 litrach, 10 minut każdy. Lekko podgrzewałem, ale nie wolno dopuścić do wrzenia. Na sito i wystarczy. Nie próbujcie naparzać kwiatów w drugiej wodzie. Raz wystarczy. Od razu (póki ciepłe) rozpuszczałem cukier. Herbatę łyżkę na pół litra wrzątku, też w dwóch naczyniach, parzona trzy minuty. Rodzynki obficie przelane (opłukane) na sicie i posiekane nie za drobno, ale każda przecięta.. Wszystko razem + pożywka i niech przestygnie, potem drożdże, korek, rurka i czekamy. Jeszcze uwaga, baczcie aby zostawić ciut wolnej przestrzeni na pianę w naczyniu. Dalej znacie, fermentacja, dojrzewanie, obciąg, klarowanie, itp, itd.
Wyszło smacznie, ma potencjał na dobry trunek. Wiśniowego na pewno nie przebije, ale ryżowe, czy z kartonika raczej mu nie dorówna.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

radius6
50
Posty: 54
Rejestracja: sobota, 21 kwie 2012, 21:35
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: radius6 »

Proponuję następnym razem dodać 1k ryżu na 10 l wina. Wychodzi zdecydowanie lepiej, nie takie "puste" w smaku. Po roku - po prostu rewelacja. I rodzynek dawałem 0,5 kg na 15 litrów. Ale to zależy od inwencji autora.
I jeszcze jedno: sok z dwuch - trzech cytryn, albo małe opakowanie kwasku cytrynowego.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Ryż nic nie daje w winie. Aby nie było puste, dodaje właśnie rodzynki. Ryż może i taniej wychodzi, ale jednak zostanę przy swoim przepisie. Co do cytryn, czy kwasku, podaj zawartość kwasów przed i po dokwaszaniu. Ja twierdzę, że nie jest to potrzebne. Może tak maskowałeś brak tanin, ja nie potrzebowałem.
Ale jak piszesz, "zleży to od inwencji autora". Przepis który podałem jest kompletny i nie potrzebuje poprawek. Własne modyfikacje jak najbardziej dozwolone, a nawet wskazane dla rozwoju. Zrób, opisz wnioski, może znajdziesz naśladowców.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

radius6
50
Posty: 54
Rejestracja: sobota, 21 kwie 2012, 21:35
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: radius6 »

Robiłem obie wersje, z ryżem i bez, jak dla mnie z ryżem lepsze. W wersji z ryżem nie dodawałem herbaty, kolor był bardziej intensywny. Kwasowości nie mierzyłem, dodawałem kwasku " na wyczucie". Bazowałem na przepisach z winiarskiej strony Forum Domowych Winiarzy - hibiscus sabdariffa - http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=17540.
I tez uważam swój przepis za kompletny i nie wymagający poprawek:-))
I jeszcze jedno:
Dlaczego proponujesz nie zaparzać kwiatów ponownie? W wątku na wino.org mowa była o dwu czy nawet trzykrotnym zaparzaniu kwiatów..

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

radius6 pisze: Kwasowości nie mierzyłem, dodawałem kwasku " na wyczucie".
To ja zacytuje autora tematu, do którego podałeś linka (piąty post z 11.04.2005).
Quetzal pisze: nie dawalem zadnych cytryn ani kwaskow bo malwa sama w sobie jest dosc kwasna.
Z kwiatów można robić drugi i trzeci napar, ale w gotowym winie powoduje to niemiły, ziemisty posmak.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Zbyszek T »

Ja zaparzam kwiaty 3 razy. I te napary łącze i na wino. Do tego rodzynki.

Z tego co pamiętam, to ziemisty, niemiły posmak dają fusy hibiskusa wrzucone do nastawu.
Awatar użytkownika

Bimbel
50
Posty: 84
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Bimbel »

Zbyszek T pisze:Ja zaparzam kwiaty 3 razy. I te napary łącze i na wino. Do tego rodzynki.

Z tego co pamiętam, to ziemisty, niemiły posmak dają fusy hibiskusa wrzucone do nastawu.
Czy zatem przepis Zbyszka można zmodyfikować i użyć mniejszej ilości kwiatów, jeśli będziemy zaparzać trzykrotnie?
I jeszcze jedno pytanie: czy rodzynki po wyparzeniu można zmielić w maszynce i oszczędzić sobie żmudnego ich cięcia?

Przy okazji: znalazłem najtańszą ofertę kwiatów hibiskusa
http://edumed.com.pl/Oferta-hurtowa-k22 ... p7997.html
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: manowar »

Jak zmielisz rodzynki będziesz miał prawdopodobnie problemy z klarowaniem
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Miałem ostatnio pytanie o wino z hibiskusa. Chcąc się podzielić opisałem doświadczenia własne i kolegów. Nie sądziłem, że rozpęta to taką dyskusję. Spróbujmy poukładać wszystkie informacje o w/w nastawie.
Ryż zamiast części rodzynek można, wyjdzie taniej. Wino nie będzie "puste" ale w smaku płytsze.
Kwestię dokwaszania wyjaśniłem wcześniej. Do wina bardzo słodkiego zawsze można dodać po fermentacji.
Ziemisty posmak, tak, masz rację, dają płatki kwiatów w nastawie. Wino za dużo wyciąga z nich. To samo dzieje się (wyciąg z wygotowanych płatków) przy naparzaniu drugi i trzeci raz. To ten sam mechanizm. Nie chcę wydobyć wszystkich smaków, ale wyłącznie te pożądane. Jest podany link do taniego hibiskusa, ale nawet w detalu nie jest to duży wydatek. 5 PLN za 100 gram to nie jest cena dla której warto ryzykować. Jeśli ktokolwiek będzie chciał polecam zwiększenie zakupu surowca i zaparzenie nawet 300 gram na 10 litrów zamiast ucierania dupy szkłem. Tak można się tylko pokaleczyć i potem długo tego żałować. Ludzie, to tylko 0,35 groszy na butelce wina! Nie wiem co powoduje chęć oszczędzania wszędzie i na wszystkim. Ja robię to dla siebie, mojej rodziny, dla moich przyjaciół. Najbardziej zależy mi na jakości, a do tego za bardzo szanuję własną prace i zaangażowanie włożone w każdy nastaw żeby ryzykować. Moja maksyma to: domowe jest lepsze, bo robione z sercem, nie na skróty. Jeśli ktokolwiek zrozumiał sens tego posta, jestem szczęśliwy. Znaczy to, że moje starania i udział w tym forum nie idą na marne.
Wypociłem tego posta, by wyjaśnić do czego mogą prowadzić proponowane zmiany. Ot choćby Bimbel, już kombinuje ile zaoszczędzi parząc kwiaty trzykrotnie. Oczywiście podtrzymuje to co wcześniej pisałem o modyfikacjach, każdy zrobi jak będzie chciał. Zapraszam do opisania wniosków tu w temacie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

radius6
50
Posty: 54
Rejestracja: sobota, 21 kwie 2012, 21:35
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: radius6 »

1. Krótkie , pojedyńcze zaparzenie w podanej przez Ciebie temperaturze nie wydobędzie wszystkich walorów z kwiatów.
2. Ryż plus rodzynki, a nie zamiast.
3. Oszczędnośc a rozrzutność - to trzeba rozgraniczyc. ale kto bogatemu zabroni..:-)

Wszystko powyższe jest wyłącznie moim zdaniem, które oparlem na własnych doświadczeniach. Każdy zrobi jak zechce.
Awatar użytkownika

Bimbel
50
Posty: 84
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 09:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Bimbel »

radius6 pisze:1. Krótkie , pojedyńcze zaparzenie w podanej przez Ciebie temperaturze nie wydobędzie wszystkich walorów z kwiatów.
A jak Ty zaparzasz? Może szybkowar byłby dobry?

radius6
50
Posty: 54
Rejestracja: sobota, 21 kwie 2012, 21:35
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: radius6 »

Zalewam w zwykłym garnku zimną wodą, zagotowuję, 7- 10 min na niezbyt mocnym ogniu ( 2 litry wody na 200 g suszu) i odcedzam.I tak trzy razy.
Awatar użytkownika

Gonek Szczyrba
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 20 lis 2012, 17:13
Krótko o sobie: Wino robił juz mój dziadek, z głogu. Ja robie ze wszystkiego.... :D
Fajnie, że takie forum istnieje, życze wam wszystkim nieustającego bulgotania w rurce fermentacyjnej i żeby miód nigdy nie drożał!
I to przez następne 50 lat!
Wasz Goniuś Szczyrbuś
Ulubiony Alkohol: Wino, piwo, miodek.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kosmos
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Gonek Szczyrba »

Cześć, tak czytam sobie o tym kwiatku, przez jednych zwanym Hibiskusem(taki krzaczek), przez innych wołanym jako malwa(rosły zwykle pod ścianą domu mojej babci, takie tyczki z kwiatkami). Wydawało mi się dotąd, że to dwie różne rośliny. Też wój GOOGLE zdawłby się to potwierdzać. Trochę jestem skołowany, to z czego tą ambrozję robicie, z malwy czy hibiskusa?
Po jednym cencie za każdy rok!
Kiedy przes­koczysz, to i wte­dy nie mów hop. Zo­bacz naj­pierw w co wskoczyłeś.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Chyba coś słabo szukałeś. Faktycznie, te dwie roślinki, o których piszesz to nie to samo. Hibiskus czyli malwa sułtańska, to nie ta malwa którą widziałeś w ogródku.
http://blog-medyczny.pl/tag/herbata-z-hibiskusa/
Podobnie jak z kosaćcem, czyli irysem, kwiaty i sadzonki dostępne w handlu nie nadają się do miodu i nalewek. Chodzi wyłącznie o irysa florentyńskiego. W naszych przepisach takie szczegóły bywają najważniejsze.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Gonek Szczyrba
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 20 lis 2012, 17:13
Krótko o sobie: Wino robił juz mój dziadek, z głogu. Ja robie ze wszystkiego.... :D
Fajnie, że takie forum istnieje, życze wam wszystkim nieustającego bulgotania w rurce fermentacyjnej i żeby miód nigdy nie drożał!
I to przez następne 50 lat!
Wasz Goniuś Szczyrbuś
Ulubiony Alkohol: Wino, piwo, miodek.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kosmos
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Gonek Szczyrba »

Czyli trzeba kupić suszone, świerzego zebrać się nie da :(?
Po jednym cencie za każdy rok!
Kiedy przes­koczysz, to i wte­dy nie mów hop. Zo­bacz naj­pierw w co wskoczyłeś.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Da się, w strefie podzwrotnikowej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ketmia_r%C ... i%C5%84ska
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Blenakuva
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 cze 2013, 18:11
Re: Hibiskus

Post autor: Blenakuva »

shift26 pisze:Stronki nie zapisałem sobie i teraz ciężko mi znaleźć ale spisałem sobie recepture.

Składniki na 5l:
Hibiskus - 50g
Cukier - 750g + 250g
Pożywka - 3g
Woda - 3l + 1,4l

Hibiskus kilkakrotnie zaparzyć, powstały płyn zlać i rozpuścić w nim cukier. Gdy przestygnie przelać do baniaka, dodać MD i pożywkę. Po ok tyg dodać 2 partie cukru.
Zrobiłam winko według tego przepisu.
Dla eksperymentu wlałam do jednej flaszki 0,5l po piwie z korkiem razem z 2 łyżeczkami cukru gdy było jeszcze w fazie cichej fermentacji. Po miesiącu czyli dzisiaj na urodziny taty flaszkę po schłodzeniu otworzyłam i pomysł ten okazał się miłym zaskoczeniem.

Flaszka otworzyła się z hukiem i zaraz po białym dymie trochę trunku się ulało, ale ratowałam się szybko kieliszkiem, do którego spłynął mocno gazowany, klarowny trunek. Zapach na początku nie był zniewalający, ale gdy chwile przestało w kieliszku zapach się unormował i stał się neutralny. Za to smak.
Od pierwszego łyku na języku i w gardle czuć było mnóstwo bąbelków. W kieliszku aż się od nich roiło. Gdy bąbelkowa eksplozja w ustach mijała pozostawał wyraźny owocowy smak.

Moi rodzice zapowiedzieli mi, że muszę im zrobić takiego tylko, że już w większych gabarytach na sylwestra ^^

Przepraszam za jakość, ale tylko takie zdjęcie udało mi się zrobić:
Obrazek

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: janik »

Zdjęcie bardzo ładne,kolor winka kusi,ale widzę że eksperymentujesz.
Dobrze,że Bumm..! szampanskoje nie nastąpił w spiżarce czy w rękach,ale jak wszystko dobrze się skończyło to teraz warto trochę poczytać o procesie winifikacji,stabilizacji wina,abyś na przyszłość mogła kontrolować swoje wino i również cieszyła się smakiem i kolorem tego trunku.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: gr000by »

@janik, z opisu wynika, że to był celowy eksperyment z wytworzeniem szampana. Oprócz udzielania rad, czytaj jeszcze to co jest napisane w poście, do którego się odnosisz ;).
A hibiskusowego szampana nastawię, jak dowiem się od autorki, jak układają się smaki po dłuższym okresie (kilka miesięcy) leżenia w piwnicy i oczekiwania na otwarcie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Blenakuva
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 cze 2013, 18:11
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Blenakuva »

Tylko to własnie był taki zamierzony eksperyment, żeby wyszedł taki gazowany ala szampan. To miałam na myśli przez eksperyment.
Dlatego wybrałam też taką a nie inna butelkę na owy trunek. ( butelka po piwie Grolsch z tego co wiem to ludzie używają ich do cydru)

Gdy wlewałam do butelki to blg wynosiło niemal 0, a po wlaniu do butelki i zamknięciu narysowałam kreski i dziennie sprawdzałam jak bardzo poziom płynu się obniża czyli ile gazu się wytwarza, ale objętość trunku spadła zaledwie o 1mm przy czym pomiar ten był robiony przy szyjce flaszki.

Reszta sobie nadal stoi i czeka na butelkowanie.

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: janik »

gr000by pisze:@janik, z opisu wynika, że to był celowy eksperyment z wytworzeniem szampana. Oprócz udzielania rad, czytaj jeszcze to co jest napisane w poście, do którego się odnosisz ;).
A hibiskusowego szampana nastawię, jak dowiem się od autorki, jak układają się smaki po dłuższym okresie (kilka miesięcy) leżenia w piwnicy i oczekiwania na otwarcie.
Faktycznie nie doczytałem uważnie (nie zrozumiałem),że to miał być eksperyment. Nie zmienia to faktu,że jeżeli żle podejdziemy do tematu to może być to mała bombka. Praktycznie wszyscy możemy robić wina gazowane,ale najpierw lepiej zapoznać się z technologią wytwarzania takich trunków a potem bawić się w eksperymenty.
Sorry,nie do mnie jednak należy udzielanie,pouczeń i porad. :czytaj: Od tego są forumowi eksperci. :respect: :idea:

shapp
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 10 mar 2014, 17:20
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: shapp »

@Blenakuva a co z osadem? Dużo go było w butelce? I czy był na tyle odstany żeby można by nalać winko bez wzburzania osadu?

Blenakuva
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 cze 2013, 18:11
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Blenakuva »

Witam

Niestety nie będę mogła powiedzieć jak smakuje po dłuższym czasie leżakowania, bo taką szampanową butelkę zrobiłam tylko 1.

Osadu nie było prawie, że wcale, tylko na brzegach dna butelki zrobił sie taki okrąg, który przy otwieraniu nie zmącił urobku, co widać na zdjęciu, które dałam wcześniej, bo zrobiłam je zaraz po nalaniu pierwszego kieliszka.
Żeby mieć pewność, że nic osadu sie nie wzburzy zostawiłam na dnie butelki ok 1 cm urobku, gdyż nie chciałam mieć mętnego trunku w kieliszku.

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Wald czy w Twoim przepisie na wino z hibiskusa tylko na początku dodałeś cukier? Nie podzieliłeś go na porcje?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Nastaw jednorazowy, wszystko razem od początku. Może nie najdokładniej wymieszane, coś ciężkiego syropu mogło na dnie zostać. Troszkę z lenistwa, trochę wykorzystuję doświadczenie. Tak robię z miodami i nigdy nie było kłopotu z dofermentowaniem. Jeśli zaczynasz przygodę z winami, cukier podziel na porcję. Będzie łatwiej.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

A czy mogę zastosować drożdże Malaga 1 od Zamojskich? Z Twojego przepisu ilo %%% winko wychodzi?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”