Mini kolumna.

endrju · Post autor: **endrju** » środa, 14 lis 2012, 12:32

Oto moja mini kolumna, rura 3/4 cala na szczycie mała chłodniczka z rurki 6 długość 10cm. Chłodnica z rurki nierdzewki i obieg zamknięty, pompka od pralki. Fakt że przy odbiorze szału nie ma, ale destylacik wychodzi bezzapachowy. Puszczając przepływ na całość przez chłodniczkę na szczycie nie puści żadnych par na chłodnicę. Czyli stabilizację mogę przeprowadzić, w połączeniu z regulatorem prądu Pamel mogę zapanować nad całym procesem destylacji. Na zakończenie chciałbym podziękować założycielom forum. Prosił bym o ocenę moich osiągnięć.

Post autor: **wawaldek11** » środa, 14 lis 2012, 12:51

Na pewno umiesz dołączać mało czytelne fotki...

mtx · Post autor: **mtx** » środa, 14 lis 2012, 16:36

Fakt - ze zdjęć nie wiele można wywnioskować, możesz wkleić jakieś bardziej dokładne i szczegółowe?
Ciekawi mnie ta "mała chłodniczka na szczycie" w rurze 3/4cala (20mm) - chyba, że ja coś zle rozumiem...
Dasz radę kolego endrju jakoś to wszystko konkretniej opisać, wyjaśnić? Ta rura jest czymś wypełniona?

Pozdrawiam

endrju · Post autor: **endrju** » środa, 14 lis 2012, 22:43

Rura jest wypełniona 15cm rurką 6 z miedzi pociętą na kawałi, reszta wypełnienia sprężynki nierdzewne ze sklepu forum,a chłodniczka jest to rurka 6 od instalacji gazowych wygięta w literę U.Jak jeszcze jakieś pytania chętnie odpowiem lub zamieszczę dokładniejsze zdjęcia.

mtx · Post autor: **mtx** » czwartek, 15 lis 2012, 14:38

Witaj.

Teraz już wiem o co chodzi

też kiedyś miałem coś takiego tyle, że w całości z miedzi, "ciut" inna
konstrukcja i rura była 28mm, ale wydajność mnie tam irytowała, jakość nawet po psudo stabilizacjii
była raczej nie najlepsza (choć o 100% lepsza niż na zwykłym pot-stillu), a największa moc z tego co
pamiętam to 93%... Po trzech destylacjach i dwóch filtrowaniach przez węgiel - produkt był całkiem
dobry, łagodny i nie śmierdział

Pozdrawiam

Ps. zdjęcia możesz wrzucić

endrju · Post autor: **endrju** » czwartek, 15 lis 2012, 22:51

Nie wiem jak destylowałeś ale ja bez chłodniczki na szczycie musiałem na dwa razy i przez węgiel, a teraz na raz i przez węgiel i ten sam efekt. Wszyscy co próbują mówią, że jest dobra nie to co sklepówa, choć szczerze powiedziawszy kobiety wyczuwają lekki posmak.
Jak byłem na wczasach lałem obcym i nikt nie wyczuł, że to własnej roboty tylko, że to była z pszenicy, cukrówa jest ciut gorsza.

ZdroweDomowe · Post autor: **ZdroweDomowe** » sobota, 2 lut 2013, 23:05

Ja zastanawiałem się nad budową podobnej mini kolumny. Sądziłem że po 3gotowaniach to 95murowane.