Cydrowe kłopoty
Regulamin forum
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
Witam wszystkich w moim problematycznym debiucie na forum - a więc do dzieła.
Mój cydrowo drożdżowy problem polega na tym, że mali niewolnicy przestali pracować już po 5 dniach fermentacji burzliwej - blg spadło z 12 blg do 0 - oznacza to, że trzeba całość zlać na fermentację cichą? Moim celem jest osiagniecie lekkiego trunku (5 - 6 %). Robiłem wcześniej piwo.
Drożdże to bayanusy, 25 litrów soku, plastikowy fermentor z rurką, czysty sok z sokowirówki bez cukru.
Nie wiem co dalej...
Mój cydrowo drożdżowy problem polega na tym, że mali niewolnicy przestali pracować już po 5 dniach fermentacji burzliwej - blg spadło z 12 blg do 0 - oznacza to, że trzeba całość zlać na fermentację cichą? Moim celem jest osiagniecie lekkiego trunku (5 - 6 %). Robiłem wcześniej piwo.
Drożdże to bayanusy, 25 litrów soku, plastikowy fermentor z rurką, czysty sok z sokowirówki bez cukru.
Nie wiem co dalej...
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydrowe kłopoty
Jak doszło do zera to butelkuj z cukrem jak do słabo gazowanego piwa.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 4
- Rejestracja: piątek, 12 paź 2012, 14:39
Re: Cydrowe kłopoty
5 dni to dla niewolników gorzelnianych może być, ale cydrowi powinni jeszcze trochę popracować Więc na cichą na 2 tygodnie a potem do butelek - generalnie tak jak z piwem.
80 gr glukozy na 10l przy Twoim Blg będzie optymalnie do re-fermentacji.
Z praktyki odradzam sypanie do butelek a raczej rozrobienie glukozy z wodą - około 100 ml/80g Glukozy, zagotowanie, lekkie przestudzenie i dodanie do fermentora do którego wcześniej Zlałeś cydr z nad osadów i oczywiście zamieszanie. Masz wtedy w każdej butelce to samo. Cydr gazuje się jak słabo nagazowane piwo i wtedy tworzy się fajna pianka i nie szczypie w język
Swoją drogą dość duże Ci to blg wyszło jak na sam sok bez dodatków - jaka to była odmiana jabłek ? i czym mierzysz blg i w jakiej temperaturze ?
80 gr glukozy na 10l przy Twoim Blg będzie optymalnie do re-fermentacji.
Z praktyki odradzam sypanie do butelek a raczej rozrobienie glukozy z wodą - około 100 ml/80g Glukozy, zagotowanie, lekkie przestudzenie i dodanie do fermentora do którego wcześniej Zlałeś cydr z nad osadów i oczywiście zamieszanie. Masz wtedy w każdej butelce to samo. Cydr gazuje się jak słabo nagazowane piwo i wtedy tworzy się fajna pianka i nie szczypie w język
Swoją drogą dość duże Ci to blg wyszło jak na sam sok bez dodatków - jaka to była odmiana jabłek ? i czym mierzysz blg i w jakiej temperaturze ?
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydrowe kłopoty
Ja robie podobnie jak kolega maciejgackowski, po burzliwej jeszcze tydzien, dwa na cichej, potem zlanie znad osadu (nie jakieś mocne klarowanie, żeby drożdże zostały na refermentację) i cukier dodany do całości. Jest to i bardziej równomierne i chyba też szybsze.. Taka znikoma ilość cukru nie wpływa na smak (przynajmniej ja nie czuję różnicy), ale można dodawać co się lubi (cukier biały, trzcinowy, miód).
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
Re: Cydrowe kłopoty
Witam,
mam identyczną sytuację jak w pierwszym poście (na początku 12blg, po 5 dniach 0) tylko, że fermentuje w szklanej 5l butli. Jestem początkujący w tych sprawach (zrobiłem jedno wino ). Mam kilka pytań.
Mogę jeszcze trochę przetrzymać cydr w butli? Cydr jest bardzo mętny i chciałbym go trochę sklarować przed rozlaniem do butelek. Czy drożdże nie padną? Jak długo mogę jeszcze zwlekać z rozlewaniem? Użyłem szlachetnych drożdży winiarskich wysokoalkoholizujących uniwersalnych Chomik Gdów.
Jeszcze przerażają mnie wybuchające butelki. Przez pierwsze dni (3-4) będę trzymał je w domu, potem wyniosę do piwnicy na dojrzewanie. Ile mogę dodać cukru na butelkę 0,5l, żeby nie wysadziło mi pokoju? Będę używał butelek po Grolsch'u.
mam identyczną sytuację jak w pierwszym poście (na początku 12blg, po 5 dniach 0) tylko, że fermentuje w szklanej 5l butli. Jestem początkujący w tych sprawach (zrobiłem jedno wino ). Mam kilka pytań.
Mogę jeszcze trochę przetrzymać cydr w butli? Cydr jest bardzo mętny i chciałbym go trochę sklarować przed rozlaniem do butelek. Czy drożdże nie padną? Jak długo mogę jeszcze zwlekać z rozlewaniem? Użyłem szlachetnych drożdży winiarskich wysokoalkoholizujących uniwersalnych Chomik Gdów.
Jeszcze przerażają mnie wybuchające butelki. Przez pierwsze dni (3-4) będę trzymał je w domu, potem wyniosę do piwnicy na dojrzewanie. Ile mogę dodać cukru na butelkę 0,5l, żeby nie wysadziło mi pokoju? Będę używał butelek po Grolsch'u.
Ostatnio zmieniony piątek, 18 sty 2013, 22:07 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Cydrowe kłopoty
Możesz trochę przetrzymać - możesz tak jak piwie zlać z nad osadu na cichą - nic się nie stanie. Resztki cukru pewnie są w nastawie więc spokojnie możesz poczekać tydzień, zlać i po kolejnym tygodniu butelkować - najwyżej będzie się dłużej nagazowywać. Przy winach drożdże potrafią ruszyć po kilku zlaniach.
3g - 4g cukru na butelkę będzie ok
3g - 4g cukru na butelkę będzie ok
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe