Różne destylatory
Re: Różne destylatory
Hahaha. Naprawdę bardzo orginalna aparatura.
Niezbyt duża wiedza z zakresu destylacji, czy rektyfikacji.
Założony jest tylko odstojnik i to tylko jeden.
Nie ma deflegmatora i ....
Całość zrobiona jest bardzo fachowo i starannie pod
względem technicznym. Czekamy na inne fotki.
Mirek.
Niezbyt duża wiedza z zakresu destylacji, czy rektyfikacji.
Założony jest tylko odstojnik i to tylko jeden.
Nie ma deflegmatora i ....
Całość zrobiona jest bardzo fachowo i starannie pod
względem technicznym. Czekamy na inne fotki.
Mirek.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: piątek, 16 sty 2009, 18:50
- Krótko o sobie: Chce być specem od alkohologii.
- Ulubiony Alkohol: żółtanol
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Różne destylatory
Nie chce tworzyć nowego tematu, bo mam proste pytanie.
Chce dopiero zacząć pędzić bimber i mam już cały sprzęt, oprócz odstojnika, dlatego mam 3 pytania co do niego.
1. Jak uszczelnić odstojnik, żeby alkohol nie ulatniał się? (Nie chcę ciastem.)
2. Które słoiki słoiki są lepsze, dłuższe czy szersze?
3. Czy izolować odstojnik?
Proszę o szybką odpowiedź, bo chce się jak najszybciej zabrać do destylowania i picia .
Chce dopiero zacząć pędzić bimber i mam już cały sprzęt, oprócz odstojnika, dlatego mam 3 pytania co do niego.
1. Jak uszczelnić odstojnik, żeby alkohol nie ulatniał się? (Nie chcę ciastem.)
2. Które słoiki słoiki są lepsze, dłuższe czy szersze?
3. Czy izolować odstojnik?
Proszę o szybką odpowiedź, bo chce się jak najszybciej zabrać do destylowania i picia .
-
- Posty: 114
- Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 17:53
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem.
- Ulubiony Alkohol: Piwo, Bimberek, Wino ( tylko wytrawne)
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Różne destylatory
Kolego tak sobie sprawdziłem Ty masz 14 lat więc chyba na razie powinieneś powinieneś zostać specem od j. polskiego albo matematyki!!!!!!!
Mam nadzieje ze koledzy mnie poprą.
Ps.Twoje pytanie znajduje się w niewłaściwym temacie jeśli chcesz tutaj sie czegoś dowiedzieć powinieneś przestrzegać regulaminu strony. I pamiętaj ze pośpiech jest bardzo marnym doradcą.
pozdrawiam $moltriX
Mam nadzieje ze koledzy mnie poprą.
Ps.Twoje pytanie znajduje się w niewłaściwym temacie jeśli chcesz tutaj sie czegoś dowiedzieć powinieneś przestrzegać regulaminu strony. I pamiętaj ze pośpiech jest bardzo marnym doradcą.
pozdrawiam $moltriX
Ciężką pracą i wytrwałością do celu!Co nas nie zabije to wzmocni.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Różne destylatory
Ja rowniez mam mieszane uczucia.
Przez chwile nawet zastanawialem sie nad celowoscia uczestnctwa w forum???
Coz, sumienie tez ma prawo sie odezwac.
Napisalem nawet do wodza PW w zwiazku z moimi watpliwosciami i...
chyba kilka wnioskow wyciagnalem.
Nie jestesmy w stanie kontrolowac kto czyta forum...!!!,
wiec wazmy kazda nasza wypowiedz aby szerzyc kulture "alkoholi domowych"
a nie powodowac zachety "prymitywnego zachlewania ryja"
Uczmy sztuki "wypalania" trunkow, bo to wiedza i tradycja pokolen
a nie sposob na "tanie zachlanie".
Szanujmy wsrod mlodych ped do wiedzy ale hamujmy glupote.
I tak co bysmy nie zrobili to madry zalapie a glupi zle uzyje.
Calyx
smoltrix pisze:Kolego tak sobie sprawdziłem Ty masz 14 lat więc chyba na razie powinieneś powinieneś zostać specem od j. polskiego albo matematyki!!!!!!!
Mam nadzieje ze koledzy mnie poprą...
Ja rowniez mam mieszane uczucia.
Przez chwile nawet zastanawialem sie nad celowoscia uczestnctwa w forum???
Coz, sumienie tez ma prawo sie odezwac.
Napisalem nawet do wodza PW w zwiazku z moimi watpliwosciami i...
chyba kilka wnioskow wyciagnalem.
Nie jestesmy w stanie kontrolowac kto czyta forum...!!!,
wiec wazmy kazda nasza wypowiedz aby szerzyc kulture "alkoholi domowych"
a nie powodowac zachety "prymitywnego zachlewania ryja"
Uczmy sztuki "wypalania" trunkow, bo to wiedza i tradycja pokolen
a nie sposob na "tanie zachlanie".
Szanujmy wsrod mlodych ped do wiedzy ale hamujmy glupote.
I tak co bysmy nie zrobili to madry zalapie a glupi zle uzyje.
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 111
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 19:28
- Krótko o sobie: Hmmmmm.
Ci co mnie znają wiedzą.
:). - Ulubiony Alkohol: Swojej produkcji. Piwo
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
-
- Posty: 41
- Rejestracja: wtorek, 3 sie 2010, 16:54
- Krótko o sobie: Interesuję się bibrownictwem.Sam pędziłem, pędzę i pędzić będe.
- Ulubiony Alkohol: Własna Samogonka
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Różne destylatory
Witam wszystkich konstruktorów.
Problem drugiej destylacji tak jak by z głowy
Ten amatorski projekt opiera się na wykożystaniu dwóch etapów podgrzewania oraz skraplania. Można w tej konstrukcji użyć także większej ilości filtrów.
Ja osobiście uważam ten projekt za dość dobry ponieważ prostą rzeczą jest podłączyć czajnik ze skraplaczem i filtrem do własnego destylatora.
Zawsze to czystszy alkohol.
Problem drugiej destylacji tak jak by z głowy
Ten amatorski projekt opiera się na wykożystaniu dwóch etapów podgrzewania oraz skraplania. Można w tej konstrukcji użyć także większej ilości filtrów.
Ja osobiście uważam ten projekt za dość dobry ponieważ prostą rzeczą jest podłączyć czajnik ze skraplaczem i filtrem do własnego destylatora.
Zawsze to czystszy alkohol.
Mamo, gdzie mój zestaw małego chemika ?
-
- Posty: 41
- Rejestracja: wtorek, 3 sie 2010, 16:54
- Krótko o sobie: Interesuję się bibrownictwem.Sam pędziłem, pędzę i pędzić będe.
- Ulubiony Alkohol: Własna Samogonka
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Różne destylatory
Proszę mi wybaczyć ale to nie był żart. Nie jestem dobry w rysowaniu w paincie ale chciałem ukazać ideę podwójnego podgrzewania i schładzania. wiadomo że po pierwszej destylacji destylat nie jest zbyt czysty (pod względem nie tylko barwy i zapachu ale także stężenia).
Z tą rurą "jakąkolwiek" (bez żadnego wypełnienia) to żarcik.
Projekt robiony nie dokładnie i na szybko.
Uważam że w oczy nie kaleczy
Z tą rurą "jakąkolwiek" (bez żadnego wypełnienia) to żarcik.
Projekt robiony nie dokładnie i na szybko.
Uważam że w oczy nie kaleczy
Mamo, gdzie mój zestaw małego chemika ?
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Różne destylatory
Zatem powodzenia w zbieraniu cegieł z domu po osiedlu, jak sprzęt zbudowany z plastikowej rury i zamknięty "zaworkiem" wybuchnie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Różne destylatory
Przepraszam z góry że piszę po pijaku, ale z punktu widzenia laika-logika to ja to widzę tak używając przykładu, zawsze używam przykładu do wyrażenia myśli: widzę dwóch facetów na rowerach które są zespawane razem przednimi widelcami, każdy pedałuje do przodu, drgnie ten co pedałuje mocniej, i tak się wywrócą, kwestia tego czy nie narobią ambarasu, przekombinowałeś wszystko, nawet mogę przypuszczać w którym newralgicznym puncie ci to wszystko pieprznie...... pozdro.Rudolf pisze:Witam wszystkich konstruktorów.
Problem drugiej destylacji tak jak by z głowy
Ten amatorski projekt opiera się na wykożystaniu dwóch etapów podgrzewania oraz skraplania. Można w tej konstrukcji użyć także większej ilości filtrów.
Ja osobiście uważam ten projekt za dość dobry ponieważ prostą rzeczą jest podłączyć czajnik ze skraplaczem i filtrem do własnego destylatora.
Zawsze to czystszy alkohol.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............