Dyskusje o alkoholomierzu
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Kup sobie aerometr precyzyjny z podziałką 90-100%, sprawdź na sklepowym wyrobie, po tym na swojej (a jeśli takowej nie posiadasz to ci podeślę) próbce 96%+ a potem pogadamy o bajkach.
Znam taką fajną o pewnym konstrrruktorze, który mimo ewidentnych braków wiedzy potrafi się bardzo autorytatywnie wypowiadać.
Znam taką fajną o pewnym konstrrruktorze, który mimo ewidentnych braków wiedzy potrafi się bardzo autorytatywnie wypowiadać.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Kol. koalak.
Puściłem ten post tylko dlatego, żeby pokazać jakie (kolejne) bzdury wypisujesz. Niech inni się uczą i "nie idą tą drogą". Nie obrażając twojej inteligencji; nie wiem jaką szkołę skończyłeś, ale czytać i posługiwać się wyszukiwarką chyba umiesz. Na sąsiednim forum koledzy badali moc uzyskanego alkoholu na domowych kolumnach profesjonalnymi sposobami (nie alkoholomierzem z biowinu ) więc sobie zobacz co można osiągnąć, a jeżeli nie jesteś tam zarejestrowany, to przeczytaj sobie to http://extraciekawostki.pl/show,1168,Na ... yp....html lub pogadaj z kol. lesgo58.
A tu, taka ciekawostka Najmocniejszy alkohol świata
Puściłem ten post tylko dlatego, żeby pokazać jakie (kolejne) bzdury wypisujesz. Niech inni się uczą i "nie idą tą drogą". Nie obrażając twojej inteligencji; nie wiem jaką szkołę skończyłeś, ale czytać i posługiwać się wyszukiwarką chyba umiesz. Na sąsiednim forum koledzy badali moc uzyskanego alkoholu na domowych kolumnach profesjonalnymi sposobami (nie alkoholomierzem z biowinu ) więc sobie zobacz co można osiągnąć, a jeżeli nie jesteś tam zarejestrowany, to przeczytaj sobie to http://extraciekawostki.pl/show,1168,Na ... yp....html lub pogadaj z kol. lesgo58.
A tu, taka ciekawostka Najmocniejszy alkohol świata
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
O, Koalak jest teraz lepszy od GCMSa... Niedługo chromatografia zostanie odsunięta jako metoda badawacza, gdyż pływak Koalaka orzekł inaczej! Drżyjcie laboratoria!Moim zdaniem te super wyniki to błąd pomiarów.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Już trochę siedzisz na tym forum - a ja się zastanawiam - po co?
Nic z niego nie wynosisz. Jest dla ciebie jak skała - szara, twarda i nie do przyswojenia.
Ja zacząłem swoją przygodę z alkoholem kilkanaście miesięcy temu. W zeszłym roku nawet jeszcze nie miałem pojęcia jak się destyluje i na czym to polega - dosłownie. Nigdy mnie to nie interesowało, jak i też trunki wysokoprocentowe. po prostu nie "trawiłem ich"
Dzisiaj osiągam moc spirytusu 96,842% ( pomiar robiony na próbce, na początku roku) i to bez jakiegokolwiek wysiłku. Na podstawowym sprzęcie - bez żadnych bajerów.
Tak,że nawet nie ma się czym chwalić, bo myślę - powiem więcej, jestem pewien -, że taki wynik jest w zasięgu każdego.
Jeśli zaś chodzi o jakość - to tu już zaczynają się schody.
Bo wynik procentowy rzadko przekłada się na jakość.
A dlaczego - to za długo by tłumaczyć.
Panie Pawle - tak na poważnie...koalak pisze:...
A tak poważnie to spirytus powyżej 96% można sobie włożyć między bajki. ...
Już trochę siedzisz na tym forum - a ja się zastanawiam - po co?
Nic z niego nie wynosisz. Jest dla ciebie jak skała - szara, twarda i nie do przyswojenia.
Ja zacząłem swoją przygodę z alkoholem kilkanaście miesięcy temu. W zeszłym roku nawet jeszcze nie miałem pojęcia jak się destyluje i na czym to polega - dosłownie. Nigdy mnie to nie interesowało, jak i też trunki wysokoprocentowe. po prostu nie "trawiłem ich"
Dzisiaj osiągam moc spirytusu 96,842% ( pomiar robiony na próbce, na początku roku) i to bez jakiegokolwiek wysiłku. Na podstawowym sprzęcie - bez żadnych bajerów.
Tak,że nawet nie ma się czym chwalić, bo myślę - powiem więcej, jestem pewien -, że taki wynik jest w zasięgu każdego.
Jeśli zaś chodzi o jakość - to tu już zaczynają się schody.
Bo wynik procentowy rzadko przekłada się na jakość.
A dlaczego - to za długo by tłumaczyć.
Ostatnio zmieniony piątek, 16 lis 2012, 13:03 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Koledzy, jak macie takie dobre wyniki to nic tylko się cieszyć
Nie musimy się przekonywać na siłę. Niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
Miałem przypadki gdzie na alkoholomierzu brakowało skali, dlatego uważam, że co alkoholomierz to inny wynik i nie ma co się ekscytować jak pokaże 98 %, bo tak naprawdę może tyle nie mieć.
Tu masz rację. Procent nie zawsze przekłada się na jakość.
P.S. a w to, że nie było pogonów, czy tam przegonów (dla mnie te ostatnie to przegony) to wierzę, jest to zasługa dobrego wypełnienia.
Pozdrawiam. Paweł.
Nie musimy się przekonywać na siłę. Niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
Miałem przypadki gdzie na alkoholomierzu brakowało skali, dlatego uważam, że co alkoholomierz to inny wynik i nie ma co się ekscytować jak pokaże 98 %, bo tak naprawdę może tyle nie mieć.
Tu masz rację. Procent nie zawsze przekłada się na jakość.
P.S. a w to, że nie było pogonów, czy tam przegonów (dla mnie te ostatnie to przegony) to wierzę, jest to zasługa dobrego wypełnienia.
Pozdrawiam. Paweł.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Bogowie... my tu o wynikach z aparatury analitycznej, a Ty znowu wyskakujesz z pływakiem...Miałem przypadki gdzie na alkoholomierzu brakowało skali, dlatego uważam, że co alkoholomierz to inny wynik i nie ma co się ekscytować jak pokaże 98 %, bo tak naprawdę może tyle nie mieć.
Proponuję oprócz własnego słownika zbudować własne forum. Z progami zalania, strużkami refluxu, przegonami i 102% wynikiem.w to, że nie było pogonów, czy tam przegonów (dla mnie te ostatnie to przegony)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1410
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 516 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Aaaa widzisz To teraz już wiemy jak na "systemie łomżyńskim" dostawałeś 98%koalak pisze:Miałem przypadki gdzie na alkoholomierzu brakowało skali, dlatego uważam, że co alkoholomierz to inny wynik i nie ma co się ekscytować jak pokaże 98 %, bo tak naprawdę może tyle nie mieć.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
No dobrze, podsumujmy:
Fizyka zabrania uzyskania w normalnych warunkach, pod normalnym ciśnieniem etanolu mocniejszego niż ok. 96,5%. To jest jak wzorzec z Sevres, jeśli znad mieszaniny etanol - woda (przy czym wody więcej niż 5%) oddestylujemy na poprawnie ustabilizowanej kolumnie o co najmniej 30 półkach teoretycznych płyn, to będzie on miał ok. 96,5%. Jeśli teraz taki destylat doprowadzimy do temperatury kalibracji alkoholomierza (najczęściej 20 stopni Celsjusza) i alkoholomierz wskaże co innego niż 96,5%, to alkoholomierz jest rąbnięty. Na tej samej zasadzie, jak waga pokazująca 1,23 kg (plus tara naczynia) po położeniu na niej litra czystej wody. Nie ma w normalnych warunkach możliwości, żeby litr wody ważył inaczej jak kilogram (plus minus gram, czy dwa jako poprawka na temperaturę, czy substancje rozpuszczone).
Kiedy azeotropowy roztwór etanolu jest ciepły, ma objętość ZNACZĄCO większą, niż zimny. Czyli pomiar azeotropu alkoholomierzem w temp. wyższej od 20 stopni będzie podawał zbyt wysokie stężenia, gorący (zaraz po ukapaniu z Aabratka) może wykazywać na alkohlomierzu nawet ponad 100%.
Sam zauwazyłem, że zwykle gorący azeotrop odbieram do półlitrowej butelki. Leję pod kołnierzyk nakrętki. Jakiż byłem zaskoczony,kiedy w zakręconej butelce, po ostygnięciu poziom cieczy opadł o dobry centymetr - półtorej w szyjce! Objętość pół litra azeotropu (mierzonego w temp. 20 stopni) rośnie o kilka cm3 po ogrzaniu jej o kilkadziesiąt stopni. Jestem pewien, że zauważyliście ten efekt u siebie.
Kol. Koalak, musicie przyjąc do wiadomości jako dogmat, że bez wyrafinowanych sztuczek nie da sie osiągnąć samą metodą destylacji / rektyfikacji etanolu o stężeniu większym niz 96,5%. Koniec. To jest fizyka roztworów azeotropowych.
Jak nie wierzysz, to weź obok siebie w próbówkach postaw wodę destylowaną, spirytus sklepowy 96%, wódkę czystą 40% i Twój urobek 98%. Doprowadź je do tej samej temperatury (niech postoją kilka dni obok siebie z dala od kaloryfera / pieca / kominka. jak będą miały tę sama temperaturę (nie musi być koniecznie te 20 stopni), to pozamaczaj ten sam alkoholomierz w każdej próbówce i zanotuj sobie na której próbce jaki wynik otrzymałeś. Po każdym zamoczeniu a przed nastepnym opłucz pływak i wysusz albo delikatnie wytrzyj ligniną, żeby nie mieszać następnej cieczy ze śladami poprzedniej. Porównaj, czy na sklepowym 95% miałeś więcej, czy mniej (i o ile), niż na Twoim "wysokooktanowym". Na wodzie i wódce sprawdź, czy odchyłki od 0% i 40% są w górę, czy w dół wg Twojego pływaka i jego skali. Wnioski wyciągnij sam.
Prawdziwe skalowanie alkoholomierza można zrobić tylko mając do dyspozycji bezwodny etanol i destylowaną wodę oraz wagę laboratoryjną.
Fizyka zabrania uzyskania w normalnych warunkach, pod normalnym ciśnieniem etanolu mocniejszego niż ok. 96,5%. To jest jak wzorzec z Sevres, jeśli znad mieszaniny etanol - woda (przy czym wody więcej niż 5%) oddestylujemy na poprawnie ustabilizowanej kolumnie o co najmniej 30 półkach teoretycznych płyn, to będzie on miał ok. 96,5%. Jeśli teraz taki destylat doprowadzimy do temperatury kalibracji alkoholomierza (najczęściej 20 stopni Celsjusza) i alkoholomierz wskaże co innego niż 96,5%, to alkoholomierz jest rąbnięty. Na tej samej zasadzie, jak waga pokazująca 1,23 kg (plus tara naczynia) po położeniu na niej litra czystej wody. Nie ma w normalnych warunkach możliwości, żeby litr wody ważył inaczej jak kilogram (plus minus gram, czy dwa jako poprawka na temperaturę, czy substancje rozpuszczone).
Kiedy azeotropowy roztwór etanolu jest ciepły, ma objętość ZNACZĄCO większą, niż zimny. Czyli pomiar azeotropu alkoholomierzem w temp. wyższej od 20 stopni będzie podawał zbyt wysokie stężenia, gorący (zaraz po ukapaniu z Aabratka) może wykazywać na alkohlomierzu nawet ponad 100%.
Sam zauwazyłem, że zwykle gorący azeotrop odbieram do półlitrowej butelki. Leję pod kołnierzyk nakrętki. Jakiż byłem zaskoczony,kiedy w zakręconej butelce, po ostygnięciu poziom cieczy opadł o dobry centymetr - półtorej w szyjce! Objętość pół litra azeotropu (mierzonego w temp. 20 stopni) rośnie o kilka cm3 po ogrzaniu jej o kilkadziesiąt stopni. Jestem pewien, że zauważyliście ten efekt u siebie.
Kol. Koalak, musicie przyjąc do wiadomości jako dogmat, że bez wyrafinowanych sztuczek nie da sie osiągnąć samą metodą destylacji / rektyfikacji etanolu o stężeniu większym niz 96,5%. Koniec. To jest fizyka roztworów azeotropowych.
Jak nie wierzysz, to weź obok siebie w próbówkach postaw wodę destylowaną, spirytus sklepowy 96%, wódkę czystą 40% i Twój urobek 98%. Doprowadź je do tej samej temperatury (niech postoją kilka dni obok siebie z dala od kaloryfera / pieca / kominka. jak będą miały tę sama temperaturę (nie musi być koniecznie te 20 stopni), to pozamaczaj ten sam alkoholomierz w każdej próbówce i zanotuj sobie na której próbce jaki wynik otrzymałeś. Po każdym zamoczeniu a przed nastepnym opłucz pływak i wysusz albo delikatnie wytrzyj ligniną, żeby nie mieszać następnej cieczy ze śladami poprzedniej. Porównaj, czy na sklepowym 95% miałeś więcej, czy mniej (i o ile), niż na Twoim "wysokooktanowym". Na wodzie i wódce sprawdź, czy odchyłki od 0% i 40% są w górę, czy w dół wg Twojego pływaka i jego skali. Wnioski wyciągnij sam.
Prawdziwe skalowanie alkoholomierza można zrobić tylko mając do dyspozycji bezwodny etanol i destylowaną wodę oraz wagę laboratoryjną.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Mtx. Spirytus uzyskać to nie sztuka. Wystarczy aby sprzęt miał refluks zewnętrzny (obojętnie jakiej konstrukcji) Bezwonny, to już jest coś.
Pokrec. Nie wnikam, dla mnie pół kreski to nawet nie sposób odczytać na mierniku, nigdy aż tak dokładnie się nie przyglądałem
Zygmunt. Znów mnie wygania. Kurde, czy tu można pisać tylko tak, aby Ci się przypodobać ? Nie można mieć własnego zdania ?
Pozdrawiam. Paweł.
Pokrec. Nie wnikam, dla mnie pół kreski to nawet nie sposób odczytać na mierniku, nigdy aż tak dokładnie się nie przyglądałem
Zygmunt. Znów mnie wygania. Kurde, czy tu można pisać tylko tak, aby Ci się przypodobać ? Nie można mieć własnego zdania ?
Pozdrawiam. Paweł.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
He, he, he, znowu jakieś nowe teorie tworzysz. A na sprzęcie z refluksem wewnętrznym to się spirytusu nie uzyskakoalak pisze: Spirytus uzyskać to nie sztuka. Wystarczy aby sprzęt miał refluks zewnętrzny (obojętnie jakiej konstrukcji)
Więc nie wypisuj głupot, że nie można uzyskać spirytusu mocniejszego niż 96%koalak pisze: dla mnie pół kreski to nawet nie sposób odczytać na mierniku, nigdy aż tak dokładnie się nie przyglądałem
Własne zdanie można mieć, ale nie może ono kłócić się z ogólnie dostępną wiedzą. Nie możesz wypisywać bzdur, bo nowi użytkownicy to czytają i jeszcze w to co piszesz, nie daj boże, uwierząkoalak pisze:Zygmunt znów mnie wygania. Kurde, czy tu można pisać tylko tak, aby Ci się przypodobać ? Nie można mieć własnego zdania ?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1410
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 516 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
zbudowana, a obsługujący ją hmm "destyler" musi posiadać pojęcie o zasadach jej działania.
napewno będziesz miał właściwy odczyt.
zasadnicza różnica, Ty czasem chcesz obalać wszystko co jest potwierdzone testami, badaniami, praktyką wielu
z nas, fizyką, chemią i nie wiem czym tam jeszcze, a później piszesz:
no ręce, nogi i w ogóle wszystko opada...
Jeśli się tak dokładnie nie przyglądasz i nie jesteś pewien tego co widzisz to nie pisz głupot, że tak jest bo u Ciebie
tak było, tak jak z tym Twoim opisem z allegro o 98% - ludzie uwierzą, kupią, przedestylują dostaną 80% i co?
Powiesz, że:
Pozdrawiam
No, tylko o czymś poza systemem refluksu zapominasz "Obojętnie jaka konstrukcja" musi być poprawniekoalak pisze: Spirytus uzyskać to nie sztuka. Wystarczy aby sprzęt miał refluks zewnętrzny (obojętnie jakiej konstrukcji) Bezwonny, to już jest coś.
zbudowana, a obsługujący ją hmm "destyler" musi posiadać pojęcie o zasadach jej działania.
To kup taki "miernik" w którym cała skala znajduje się w przedziale 90-100% albo chociaż 70-100% - tamkoalak pisze:Nie wnikam, dla mnie pół kreski to nawet nie sposób odczytać na mierniku, nigdy aż tak dokładnie się nie przyglądałem
napewno będziesz miał właściwy odczyt.
Wiesz łapie mnie za serce taki rodzaj żalu, ale "kurde" chłopie mieć własne zdanie, a "mieć" własne zdanie to jestkoalak pisze:Kurde, czy tu można pisać tylko tak, aby Ci się przypodobać ? Nie można mieć własnego zdania
zasadnicza różnica, Ty czasem chcesz obalać wszystko co jest potwierdzone testami, badaniami, praktyką wielu
z nas, fizyką, chemią i nie wiem czym tam jeszcze, a później piszesz:
koalak pisze:nigdy aż tak dokładnie się nie przyglądałem
no ręce, nogi i w ogóle wszystko opada...
Jeśli się tak dokładnie nie przyglądasz i nie jesteś pewien tego co widzisz to nie pisz głupot, że tak jest bo u Ciebie
tak było, tak jak z tym Twoim opisem z allegro o 98% - ludzie uwierzą, kupią, przedestylują dostaną 80% i co?
Powiesz, że:
nigdy aż tak dokładnie się nie przyglądałem
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Jakie bzdury ?
Jak komuś kapie 99 % to już nie bzdura ? Pozwalacie aby żył w błędzie.
Jak ja napiszę, że powyżej 96 % to łamanie praw fizyki to piszę bzdury.
Dobra niech Wam będzie, co się będę z końmi kopał, mogę być niedobry.
Ps. zrobić spirytus to naprawdę nie sztuka i nie trzeba przestrzegać rad podawanych tu na forum. Na pierwszym lepszym sprzęcie z allegro, który ma refluks zewnętrzny bez najmniejszych problemów uzyska się 96%, wystarczy tylko puszczać w stosunku 1-4 i nawet nie potrzeba termometru cyfrowego.
Radius. Może na palcówce też się da, ale do tego potrzeba bardzo doświadczonego muzyka a i to od początku do końca to chyba raczej nie da rady.
Sztuką jest zrobić nie mocny, ale dobry spirytus. Dzięki wam piję teraz słynny "bezwonny absolut" i za to szacun i podziękowania.
Jak komuś kapie 99 % to już nie bzdura ? Pozwalacie aby żył w błędzie.
Jak ja napiszę, że powyżej 96 % to łamanie praw fizyki to piszę bzdury.
Dobra niech Wam będzie, co się będę z końmi kopał, mogę być niedobry.
Ps. zrobić spirytus to naprawdę nie sztuka i nie trzeba przestrzegać rad podawanych tu na forum. Na pierwszym lepszym sprzęcie z allegro, który ma refluks zewnętrzny bez najmniejszych problemów uzyska się 96%, wystarczy tylko puszczać w stosunku 1-4 i nawet nie potrzeba termometru cyfrowego.
Radius. Może na palcówce też się da, ale do tego potrzeba bardzo doświadczonego muzyka a i to od początku do końca to chyba raczej nie da rady.
Sztuką jest zrobić nie mocny, ale dobry spirytus. Dzięki wam piję teraz słynny "bezwonny absolut" i za to szacun i podziękowania.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Nie no, ja wymiękam
Tylko ty napisałeś, że uzyskujesz 98% na swojej kolumnie i taki kit wciskasz na Allegro. Piszesz więc o sobiekoalak pisze:Jak komuś kapie 99 % to już nie bzdura ? Pozwalacie aby żył w błędzie.
Tak, piszesz kompletne bzdurykoalak pisze:Jak ja napiszę, że powyżej 96 % to łamanie praw fizyki to piszę bzdury.
Bez komentarzakoalak pisze:Na pierwszym lepszym sprzęcie z allegro, który ma refluks zewnętrzny bez najmniejszych problemów uzyska się 96%, wystarczy tylko puszczać w stosunku 1-4 i nawet nie potrzeba termometru cyfrowego.
A co Na Bokakobie czy Aabratku to się nie da Przecież one mają "tylko" refluks wewnętrznykoalak pisze:Radius. Może na palcówce też się da...
Pij go sobie, a zabieranie głosu zostaw innymkoalak pisze: Dzięki wam piję teraz słynny "bezwonny absolut" i za to szacun i podziękowania.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Radius. Mówimy o wyniku jaki podał TheJokier a nie o tym jaką głupotę kiedyś sam napisałem.
Co do aukcji ....Nie piszę tam jaką moc z mojej kolumny się uzyskuje, a to dlatego właśnie, że co alkoholomierz to inny pomiar. Raz kiedyś tak napisałem, ale to dlatego, ze sam byłem w błędzie tak jak nasz kolega, który założył temat.
Teraz jak ktoś z moich klientów do mnie dzwoni i mówi, że mu poszło np. 98 % to mu karzę kupić sobie nowy alkoholomierz, lub mierzyć w odpowiedniej temperaturze.
Aabratek i Bokakob są o niebo lepsze, bo pracują stabilnie i dzięki temu mamy bezwonny produkt, dlatego teraz wykonuję tylko takie.
Pozdrawiam.
Co do aukcji ....Nie piszę tam jaką moc z mojej kolumny się uzyskuje, a to dlatego właśnie, że co alkoholomierz to inny pomiar. Raz kiedyś tak napisałem, ale to dlatego, ze sam byłem w błędzie tak jak nasz kolega, który założył temat.
Teraz jak ktoś z moich klientów do mnie dzwoni i mówi, że mu poszło np. 98 % to mu karzę kupić sobie nowy alkoholomierz, lub mierzyć w odpowiedniej temperaturze.
Aabratek i Bokakob są o niebo lepsze, bo pracują stabilnie i dzięki temu mamy bezwonny produkt, dlatego teraz wykonuję tylko takie.
Pozdrawiam.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Jak rozmowa ze ścianą. Chłopie, oddaj próbkę do laboratorium to się dowiesz.Nie piszę tam jaką moc z mojej kolumny się uzyskuje, a to dlatego właśnie, że co alkoholomierz to inny pomiar.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Po co od razu laboratorium, można zrobić pomiar porównawczy - jeśli wskazania dowolnego alkoholomierza (nawet z rąbniętą skalą) będą takie same na urobku i sklepowym 95%, w tej samej temperaturze i urobek nie będzie niczym woniał ani nie będzie miał żadnych obcych posmaków, to można przyjąć spokojnie z dokładnością techniczną, że aparatura jest bardzo dobra. Nie trzeba od razu chromatografii robić. To chyba nie jest tanie, tak poza tym...
No i Aabratek / Bokakob wykonane zgodnie z zasadami sztuki jak dają bezwonny 96,5%, to można się spodziewać, że chromatogram to potwierdzi. Bo takie badania już były robione, i u nas, i na zaprzyjaźnionym forum za miedzą.
No i Aabratek / Bokakob wykonane zgodnie z zasadami sztuki jak dają bezwonny 96,5%, to można się spodziewać, że chromatogram to potwierdzi. Bo takie badania już były robione, i u nas, i na zaprzyjaźnionym forum za miedzą.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Bardzo proszę Cię o niepisanie więcej w moim temacie ponieważ 2,5 strony zostało poświęcone Twoim teoriom zamiast temu do czego załozyłem ten temat.
Teraz to już mnie zagotowałeś! Szanowny kolego Koalak, w którym poście napisałem że osiągnąłem 99%? Być może powinieneś iść do okulisty lub zwyczajnie znowu "nie przygnądałeś się tak dokładnie" czytając moje posty.koalak pisze:... Mówimy o wyniku jaki podał TheJokier a nie o tym jaką głupotę kiedyś sam napisałem.
.... Raz kiedyś tak napisałem, ale to dlatego, ze sam byłem w błędzie tak jak nasz kolega, który założył temat. ...
Bardzo proszę Cię o niepisanie więcej w moim temacie ponieważ 2,5 strony zostało poświęcone Twoim teoriom zamiast temu do czego załozyłem ten temat.
E Nomine Patri et Filii et Spiritu Sancti.
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Koledze koalakowi chodzi chyba o ten post http://alkohole-domowe.com/forum/post60504.html#p60504
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Tak Radius, ale przecież zakwestionowałem te wyniki, a nie napisałem "chłopaki mam 99% procent! Huraaa
Więc niech Koalak nie pisze bzdur bo poprostu przedłuża niepotrzebną dyskusję. Choć w tym wypadku gdy temat jest już oddzielony do offtopicu niech sobie pisze...
Więc niech Koalak nie pisze bzdur bo poprostu przedłuża niepotrzebną dyskusję. Choć w tym wypadku gdy temat jest już oddzielony do offtopicu niech sobie pisze...
E Nomine Patri et Filii et Spiritu Sancti.
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Dyskusje o termometrze
O, Widzę, że znów bez mojej zgody założyłem temat
Dajcie mi chociaż równe szanse w dyskusji i znieście mi akceptację postów.
Co to za dyskusja w której adwersarz decyduje co ma się wyświetlić a co nie.
Pozdrawiam. Paweł.
TheJoker. Nie gniewaj się, nie chcę źle dla Ciebie. Zrób próby innymi alkoholomierzami a sam zobaczysz, że mam rację. Też się kiedyś cieszyłem, że złamałem prawa fizyki szkoda, że nie było komu mi wtedy wytłumaczyć.
Dajcie mi chociaż równe szanse w dyskusji i znieście mi akceptację postów.
Co to za dyskusja w której adwersarz decyduje co ma się wyświetlić a co nie.
Pozdrawiam. Paweł.
TheJoker. Nie gniewaj się, nie chcę źle dla Ciebie. Zrób próby innymi alkoholomierzami a sam zobaczysz, że mam rację. Też się kiedyś cieszyłem, że złamałem prawa fizyki szkoda, że nie było komu mi wtedy wytłumaczyć.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
Re: Dyskusje o termometrze
Ale jaką rację? W jakim Ty świecie żyjesz?koalak pisze:...TheJoker. Nie gniewaj się, nie chcę źle dla Ciebie. Zrób próby innymi alkoholomierzami a sam zobaczysz, że mam rację. Też się kiedyś cieszyłem, że złamałem prawa fizyki szkoda, że nie było komu mi wtedy wytłumaczyć.
E Nomine Patri et Filii et Spiritu Sancti.
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
-
- Posty: 1410
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 516 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Wiesz co koalak Weź chłopie na wstrzymanie i zacznij czytać ze zrozumieniem, bo zawału można dostać,
TheJoker pisze wyraźnie, że musi zmienić alkoholomierz bo ten którego używa daje błędne zawyżone wyniki które nijak
się mają do rzeczywistości, Twoje posty już nawet smieszne nie są, robisz sobie z nas jaja i chcesz sprowadzić
do swojego poziomu
Dodatkowo piszesz, że powinni Ci znieść akceptacje - a ja się pytam PO CO zebyś mógł swobodnie
pisać swoje brednie i niedorzeczności wprowadzając totalny rozpiź...el na forum
Ty się ciesz, że jeszcze w ogóle możesz pisać i nie masz dopisku pod swoimi postami:
Użytkwnik zbanowany od "środa, 22 lut 2012, 18:49" do końca życia!
Pozdrawiam
TheJoker pisze wyraźnie, że musi zmienić alkoholomierz bo ten którego używa daje błędne zawyżone wyniki które nijak
się mają do rzeczywistości, Twoje posty już nawet smieszne nie są, robisz sobie z nas jaja i chcesz sprowadzić
do swojego poziomu
Dodatkowo piszesz, że powinni Ci znieść akceptacje - a ja się pytam PO CO zebyś mógł swobodnie
pisać swoje brednie i niedorzeczności wprowadzając totalny rozpiź...el na forum
Ty się ciesz, że jeszcze w ogóle możesz pisać i nie masz dopisku pod swoimi postami:
Użytkwnik zbanowany od "środa, 22 lut 2012, 18:49" do końca życia!
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
"Idąc za radą kupiłem dzisiaj w sklepie 50tkę spirytusu 95% aby przeprowadzić test alkoholomierza. Fotki wrzucam jako załącznik. Pierwsza przy teście sklepowego eliksiru pokazała 97%. Na drugim zdjęciu widzicie test psotki z którego wychodzi 99%. Zakładając nawet te 2 procenty zawyżania to 97 chyba za dużo wychodzi. Proszę też nie sugerować się tym że alkoholomierz klei się ścianki, sprawdzałem normalnie wychodzi tak samo, po prostu ciężko było mi zrobić zdjęcie jedną ręką trzymając aparat drugą probówkę."
Potwierdziłem, że za dużo wychodzi, więc o co się pienisz ?
Mtx. Jak kilku się na jednego uweźmie to zawsze głupiego zrobią.
@TheJoker napisałeś tak:TheJoker pisze:Ale w którym miejscu ja napisałem że mam? Napisałem że alkoholomierz tak wskazał bo jest uszkodzony.
"Idąc za radą kupiłem dzisiaj w sklepie 50tkę spirytusu 95% aby przeprowadzić test alkoholomierza. Fotki wrzucam jako załącznik. Pierwsza przy teście sklepowego eliksiru pokazała 97%. Na drugim zdjęciu widzicie test psotki z którego wychodzi 99%. Zakładając nawet te 2 procenty zawyżania to 97 chyba za dużo wychodzi. Proszę też nie sugerować się tym że alkoholomierz klei się ścianki, sprawdzałem normalnie wychodzi tak samo, po prostu ciężko było mi zrobić zdjęcie jedną ręką trzymając aparat drugą probówkę."
Potwierdziłem, że za dużo wychodzi, więc o co się pienisz ?
Mtx. Jak kilku się na jednego uweźmie to zawsze głupiego zrobią.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
-
- Posty: 1410
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 516 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
http://alkohole-domowe.com/forum/post52663.html#p52663
http://alkohole-domowe.com/forum/rozne- ... 13-10.html
http://alkohole-domowe.com/forum/post55636.html#p55636
http://alkohole-domowe.com/forum/post56380.html#p56380
http://alkohole-domowe.com/forum/post57743.html#p57743
http://alkohole-domowe.com/forum/post58040.html#p58040
http://alkohole-domowe.com/forum/post58976.html#p58976
No i teraz jeszcze tu http://alkohole-domowe.com/forum/post60515.html#p60515
Prosze Cie, najpierw poczytaj i zastanów się co piszesz, a dopiero później posądzaj nas
o to, że się na Ciebie "uwzięliśmy"...
Z mojej strony koniec tego tematu
Pozdrawiam
No popatrz... "uwzięliśmy" się na Ciebie kompletnie nie mając powodu - a tak bo się nam nudziłokoalak pisze:Mtx. Jak kilku się na jednego uweźmie to zawsze głupiego zrobią.
http://alkohole-domowe.com/forum/post52663.html#p52663
http://alkohole-domowe.com/forum/rozne- ... 13-10.html
http://alkohole-domowe.com/forum/post55636.html#p55636
http://alkohole-domowe.com/forum/post56380.html#p56380
http://alkohole-domowe.com/forum/post57743.html#p57743
http://alkohole-domowe.com/forum/post58040.html#p58040
http://alkohole-domowe.com/forum/post58976.html#p58976
No i teraz jeszcze tu http://alkohole-domowe.com/forum/post60515.html#p60515
Prosze Cie, najpierw poczytaj i zastanów się co piszesz, a dopiero później posądzaj nas
o to, że się na Ciebie "uwzięliśmy"...
Z mojej strony koniec tego tematu
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Mtx. właśnie potwierdziłeś, że mam rację z tym wyżywaniem się na mnie.
Źle zrozumieliście moje intencje i tyle.
Cokolwiek bym napisał, czy mam rację, czy nie mam, to od razu przypuszczacie na mnie bezpardonowe ataki.
Co ja wam takiego zrobiłem ?
Źle zrozumieliście moje intencje i tyle.
Cokolwiek bym napisał, czy mam rację, czy nie mam, to od razu przypuszczacie na mnie bezpardonowe ataki.
Co ja wam takiego zrobiłem ?
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Zwykle racji nie masz- a jak ktoś próbuje Ci wytłumaczyć dlaczego, to uparcie tkwisz przy swoim. Jeżeli forumowe zasady Ci nie pasują, to przypominam, że nie ma obowiązku wchodzenia na forum. Wszystkim na zdrowie wyjdzie...Cokolwiek bym napisał, czy mam rację, czy nie mam, to od razu przypuszczacie na mnie bezpardonowe ataki.
Co ja wam takiego zrobiłem ?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Instrument muzyczny made by kolega Kula
Im więcej Cie kolego Koalak czytam tym bardziej się o Ciebie martwię bo takim "0-em" wyciągania wniosków możesz zrobić krzywdę sobie (tu chyba bym nie płakał) i innym niestety ...
PS
Żeby móc być autorytatywnym przydało by się być autorytetem a nie tylko "łomzyńskim autorem" ot taka mała słowotwórcza figura retoryczna. Zanim zaczniesz kontynuować takie zdecydowane profesjonalne sądy jakie prezentujesz ostatnimi czasy proponuję się podszkolić tutaj naprawdę jest bardzo dużo osób które mają i wiedzę i doświadczenie a nie tylko "chęć bycia" więc się nie ośmieszaj to taka koleżeńska rada.
Tylko jak taka metoda się bedzie nazywała "koalografia" czy "koaloskopia" - prawie jak kolonoskopia... ?Zygmunt pisze:O, Koalak jest teraz lepszy od GCMSa... Niedługo chromatografia zostanie odsunięta jako metoda badawacza, gdyż pływak Koalaka orzekł inaczej! Drżyjcie laboratoria!Moim zdaniem te super wyniki to błąd pomiarów.
Im więcej Cie kolego Koalak czytam tym bardziej się o Ciebie martwię bo takim "0-em" wyciągania wniosków możesz zrobić krzywdę sobie (tu chyba bym nie płakał) i innym niestety ...
PS
Żeby móc być autorytatywnym przydało by się być autorytetem a nie tylko "łomzyńskim autorem" ot taka mała słowotwórcza figura retoryczna. Zanim zaczniesz kontynuować takie zdecydowane profesjonalne sądy jakie prezentujesz ostatnimi czasy proponuję się podszkolić tutaj naprawdę jest bardzo dużo osób które mają i wiedzę i doświadczenie a nie tylko "chęć bycia" więc się nie ośmieszaj to taka koleżeńska rada.
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Kolego Roger. Napisz po prostu, że się ze mną nie zgadzasz i tyle.
Po co te osobiste wycieczki ?
W czym mam się szkolić ? w łamaniu praw fizyki ?
Ja uważam, że spirytus powyżej 96% nie istnienie - mogę tak uważać ?
Udowodnijcie mi, że jestem w błędzie. Pokażcie jakieś dowody (np. wyniki laboratoryjne)
Albo najlepiej to przyślijcie mi ćwiartkę na spróbowanie
Pozdrawiam. Paweł.
Po co te osobiste wycieczki ?
W czym mam się szkolić ? w łamaniu praw fizyki ?
Ja uważam, że spirytus powyżej 96% nie istnienie - mogę tak uważać ?
Udowodnijcie mi, że jestem w błędzie. Pokażcie jakieś dowody (np. wyniki laboratoryjne)
Albo najlepiej to przyślijcie mi ćwiartkę na spróbowanie
Pozdrawiam. Paweł.
Posty napisane przez użytkownika koalak. Na prośbę konto zostało usunięte.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Mówisz - masz.
Badanie laboratoryjne...
Badanie laboratoryjne...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 119
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 18:49
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Wrzucali Ci koledzy linki do precyzyjnych wyników laboratoryjnych ale również one sa dla Ciebie niewiarygodne więc nie mam najmniejszego zamiaru niczego Ci udowadniać zwyczajnie szkoda mi na to czasu
Jako ciekawostkę powiem Ci, że już w okresie międzywojennym w Estonni destylowano z ziemniaków spirytus 98% a laboratoryjnie mozliwe jest uzyskanie wiekszych stężeń ale nigdy 100%
BTW
Prowom fizyki to zaprzeczają i Twoje urządzenia i teorie do dyszla tak na marginesie. Ale bawisz się dobrze to sie baw
Jako ciekawostkę powiem Ci, że już w okresie międzywojennym w Estonni destylowano z ziemniaków spirytus 98% a laboratoryjnie mozliwe jest uzyskanie wiekszych stężeń ale nigdy 100%
BTW
Prowom fizyki to zaprzeczają i Twoje urządzenia i teorie do dyszla tak na marginesie. Ale bawisz się dobrze to sie baw
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Dyskusje o alkoholomierzu
Badania Kol. lesgo58 i innych z sąsiedniego forum robione były na tym sprzęcie:
http://www.ekma.pl/piwo.html
Ja swoje wyroby sprawdzałem na GCMS Thermo-Finnigan:
http://www.selectscience.net/products/f ... odID=10322
Oczywistym jest, że nie mamy wydruków "z pieczątką"- robi się to przecież poza oficjalna drogą, bo takie badania są zwykle dość kosztowne. A jeżeli ktoś ma dostęp do sprzętu, to próbkę zawsze puści po koleżeńsku.
Podsumowując- wierz w co chcesz, ale głupot nie pisz, bo zakończymy przygodę z forum.
http://www.ekma.pl/piwo.html
Ja swoje wyroby sprawdzałem na GCMS Thermo-Finnigan:
http://www.selectscience.net/products/f ... odID=10322
Oczywistym jest, że nie mamy wydruków "z pieczątką"- robi się to przecież poza oficjalna drogą, bo takie badania są zwykle dość kosztowne. A jeżeli ktoś ma dostęp do sprzętu, to próbkę zawsze puści po koleżeńsku.
Możesz. Możesz tez wierzyć w latającego, różowego jednorożca. To Twoja prywatna sprawa w co wierzysz, a w co nie. Problem jest w ty, że przekonujesz do Twojej bzdurnej teorii innych wypisując farmazony na forum. Nie masz pojęcia o rektyfikacji, czy choćby fizyce i jesteś za leniwy lub za oporny, żeby coś o tym poczytać (albo chociaż posłuchać rad ludzi, którzy chcą Ci pewne rzeczy wyprostować).Ja uważam, że spirytus powyżej 96% nie istnienie - mogę tak uważać ?
Podsumowując- wierz w co chcesz, ale głupot nie pisz, bo zakończymy przygodę z forum.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"