Odwiedziny pewnej rodziny.

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy

Post autor: radius »

Koledzy :lol:
Dzisiaj odsunąłem kilka desek spod garażu i... Z resztą zobaczcie sami :D
DSC01272.JPG
DSC01273.JPG
Urocze maluchy :) Oczywiście deskę położyłem z powrotem. Co im będę mieszkanie burzył :freak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
alembiki
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: Emiel Regis »

Ha Ha, nie zapomnij im położyć po jabłuszku na plecach ;)
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: JanOkowita »

I zabierz im zapalniczkę, dzieciom nie wolno bawić się ogniem :D
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: franta »

Dla maluchów codziennie świeża miska z mlekiem ;)
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: Zygmunt »

Jeże nie trawią laktozy, będą miały rozwolnienie. Za to na pewno polubią kocią karmę i robale :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: JanOkowita »

Mam trzy psy (właściwie suczki) - dwa Czarne Teriery Rosyjskie i jednego Golden Retrievera.
Młodsza terierka (ma 3 lata i 50 kg wagi) wyżera nam gruszki w sadzie. W ubiegłym roku jedynie stawała na tylnych łapach i dosięgała owoców, a w tym roku rozwinęła umiejętności i podskakuje na tylnych łapach na wysokość ok. 80 cm (wtedy zgarnia gruszki z wysokości ok. 1,80 m) łapiąc w pysk upatrzone owoce.

Uśmialiśmy się z żonką mocno obserwując to wczoraj przez okno. Cudak nie pies. :respect:

Pozdrawiam :poklon;

Jan Okowita
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: radius »

Moja suczka wpierdzieliła wczoraj dwa ogórki kiszone i tylko się oblizała :hahaha:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: wawaldek11 »

Jeże chyba lubią stal kwasoodporną i motoryzację. No, może za wyjątkiem dróg szybkiego ruchu... :cry:
Mnie odwiedził dorodny jeż w samochodzie, a dokładniej w bagażniku kombi.
Pewnego razu szukając czegoś w zagraconym bagażniku znalazłem żywego jeża! Skąd się wziął? Może koledzy zrobili mi psikusa? Nie, nie spotykałem się ostatnio z kawalarzami. Wskoczył? Też raczej nie, bo to ze 40 cm. Wniosłem w gumowych butach? Obejrzałem je dokładnie - żadnych śladów. Dopiero po jego odkryciu zacząłem kojarzyć pewne fakty: od kilku dni czułem dziwny zapach (smrodek) w aucie i widziałem postrzępioną papierową rolkę, z której mościł sobie gniazdko.
W końcu ustaliłem, że jeża sam włożyłem do bagażnika w reklamówce, w której były śruby z KO - tak z 5 kg. Reklamówka leżała na podłodze w garażu i jeżyk tam się zamelinował, a ja przy takim ciężarze śrub nie wyczułem pasażera na gapę :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: Partyzant »

Powiem skromnie, nie dawajcie więcej bimbru zwierzętom. Nagle Jeże pod podłogą, albo psy jedzące gruszki czy kiszone ogórki :evil:

Kiedyś sąsiadka miała psa, którego nauczyłem pić piwo, do tego jadł słonecznik i surową cebule i ... A jak się napił browaru, to tylne łapy odmawiały posłuszeństwa "co za czasy", a jak spadło pętko z wędzenia to tak szybko połknął, że nawet się nie zorientowaliśmy.
Co za zachłanna bestia, raptem 4 kilo wagi :mrgreen:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: we125 »

Ja miałem kocura który miał 11 L. Już nie żyje ale za życia przyszedł do mnie abym mu dał jeść ja akurat jadłem ogórka kiszonego i dla jaj dałem mu kawałek i kocur go pożarł. więcej już nie skusił się na ogóra ale ten jeden raz zjadł. Dodam że kaca nie miał bo był całkowitym abstynentem na zapach piwka uciekał. A czekoladę i wszystko co słodkie jadł aż się mu uszy częsły :) .
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: Wald »

Mój owczarek niemiecki zjadał wszystkie tabletki :!: Zjadał, nie połykał. Rozgryzał wit.C, aspirynę, pyralginę, itp. Z leczeniem go nie miałem żadnego problemu.
Innym ciekawym łasuchem była suka, owczarek szkocki długowłosy, czyli coli. Oprócz tego, że była ogromnym łasuchem na słodycze, jednak oddałaby wszystko za kiszoną kapustę i wierzcie lub nie, solone śledzie. No cóż, podobno nad gustami (smakami) się nie dyskutuje. I jeszcze jedno, nie dało się obrać ziemniaków, jeśli nie dostała sporego surowego kawałka. Taka była.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Odwiedziny pewnej rodziny.

Post autor: rozrywek »

Owczarki tak mają.
Bardzo dziwny wyrafinowany smak. Potrafią zeżreć dosłownie wszystko.
Mój Niemiecki średniowłosy też jadał obierki. Oprócz normalnego menu typu koty, żaby, szczury i inne myszopodobne, jadał również moje buty. Oczywiście te ulubione.
Nie o tym historyjka....
Otóż mój Nero wspaniały niemiecki owczarek podczas szkolenia rozrywkowego, miał zakaz spożywania czegokolwiek z PRAWEJ ręki.
Ja jako leworęczny miałem łatwiej, a siąsiedzi gorzej, jeśli by chcieli otruć albo coś.
To samo dotyczyło różnych rzeczy pozostawionych na pastwę losu. Zasada co nie w misce to nie wolno.....
Tyle wprowadzenia teraz do sedna:
Mój ukochany Nero jako mój przyjaciel był zawsze zabierany do knajpki mojej ulubionej, nie tylko w celu odprowadzenia Pana do domu azymutem prostym, hihihihi.

I pewnego dnia zmienił się barman, nowy na stażu chłopczyk, więc poprosiłem dla siebie browca w butelce jak zawsze bez przelewania,(zimny Lech) i dla Nerusia mały browar w misce.
Barman podał napoje, ale pieskowi w plastikowej flaczarce na podłodze postawił Warkę......prawą ręką....psina powąchała i zaczęła patrzec mi się w oczy...oczyma zbitej sarenki...barman w szoku .....a kolega rozrywek rzecze:

"przecież dla pieska zamawiałem Żywca, a nalał pan Warkę nie rób pan z psa idioty"
Mina barmana bezcenna, a moje towarzystwo tarzało sie po podłodze dobre parę minut.
Pozdrawiam wszystkich.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”