Cidre, Calvados II

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Post autor: Emiel Regis »

Witam,

Temat zakładam żeby pokazać różne warianty transformacji cydru na calvados, mam dużo produktu wyjściowego więc będę się mógł trochę pobawić i mam nadzieję nauczyć czegoś nowego.
Będę też zamieszczał w tym temacie informacje, jakie znajdę na francuskich stronach dotyczące tych trunków. Każdego, kto zna, lub ma dostęp do jakichś ciekawych info na te tematy proszę o to samo.
Na początek podam wyniki sesji z wersją bazową czyli cydrem bez jakichkolwiek ingerencji, jedynie sklarowanym turboklarem. Cydr jest 3 letni i bez sklarowania czuć go mocno drożdżami z osadu, ma też wyczuwalną goryczkę.
Więcej na jego temat pisałem w http://alkohole-domowe.com/forum/sprzed ... t6170.html Po sklarowaniu drożdże o wiele mniej wyczuwalne, goryczka została.

No więc do rzeczy;
Destylowane na pot stillu, deflegmator miedziany 1m, 50 cm wypełnienia miedzianego, za refluks odpowiada krótki odcinek spirali wznoszącej. Do zobaczenia tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/pot-tu ... ot%20turbo (jeszcze w starej wersji bez refluksu, uzupełnię niebawem)
Wsad; 22l sklarowanego cydru, moc szacuję w ok. 4-5%, tyle normalnie powinien mieć, ale jeśli ktoś po obejrzeniu wyników destylacji dojdzie do innych wniosków to proszę się nimi dzielić :)
Dzielone na małe porcje, zgodnie z sugestią lesgo58, niestety w momencie, kiedy orkiestra pogrywała ja zajmowałem się obok moim nowym LM co mnie mocno absorbuje ;) więc próbki nie są identyczne ilościowo.
Odpowiada też za to fakt że w 'aparatusie' mam spiralę refluksu i chłodnicę powietrzną, chłodzi się samoczynnie, bez wiatraka, więc wystarczy kilka podmuchów wiatru przez otwarte drzwi i zarówno odbiór, jak i refluks zmieniają tempo.
Podpałka 60ml
1) 60ml 65%
2) 50ml 66%
3) 130ml 60%
4) 160ml 55%
5) 130ml 54%
6) 120ml 52%
7) 100ml 51%
8) 110 ml 50%
9) 100ml 54% (tę anomalię tłumaczę właśnie podmuchami wiatru zmieniającymi RR)
10) 140ml 49%
11) 300ml 46%
12) 400ml 40%
13) 150ml 24%
Przy sprawdzaniu aerometru przed pomiarami wykazał na wodzie 5 a na wódce sklepowej 40, nie wiem czym to tłumaczyć. Destylat z chłodnicy wypływa 20- 25°C
Smak moim zdaniem do dalszej obróbki, 2 destylacja albo czas.
Nie jestem do końca zadowolony, ale jest lepiej niż się spodziewałem.
W tym temacie http://alkohole-domowe.com/forum/cidre- ... t5768.html też przerabiałem cydr prosto z butelek i efekty były nawet gorsze, ten sam cydr po powtórnej fermentacji i doprowadzeniu nastawu do mocy ok 12% dał w moim przekonaniu o wiele lepsze wyniki i wbrew pozorom pełniejszy smak.
Takie też mam zamiary przy kolejnym podejściu do tego cydru.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”