Dostosowanie sprzętu

rogal0808 · Post autor: **rogal0808** » sobota, 2 cze 2012, 16:26

Witam szanownych forumowiczów.

Buduję aparaturę pod kega 50l.
keg jest gotowy ma wyjście na szlaufik 12mm.

chce kupic: (szkło)
-3 chłodnice
-2 odstojniki
-2 deflegmatory

Czy to wystarczy i jaka moze być tego wydajność?
Ewentualnie co zmienic co dołożyc?
Pozdrawiam kamil

Szymonl · Post autor: **Szymonl** » sobota, 2 cze 2012, 16:45

Z tego co się orientuję 12mm średnicy otworu wyjścia z kega może być trochę mało.
Jeśli masz dobrze podłączone deflegmatory to niepotrzebne są odstojniki.
Dobry deflegmator można zrobić z rury miedzianej wypełnionej zmywakami

Po co 3 chłodnice, 2 deflegmatory dla 1 sprzętu ?

Co do tego gdzie co kupić to tu jest lista sklepów:
http://alkohole-domowe.com/forum/sklepy-t5885.html

mtx · Post autor: **mtx** » sobota, 2 cze 2012, 17:36

Witaj...

Na początku zapytam dlaczego chcesz kupować szkło

Czy nie lepiej zamiast szklanych, kruchych zabaweczek zrobić porządny
miedziany deflegmator i miedzianą chłodnicę? Dodatkowo jeśli zastosujesz
deflegmator z miedzi dość konkretnej średnicy, to z czasem możesz to
rozbudować do kolumny i nic się nie zmarnuje jak w przypadku szklanych
"podzespołów". Dodatkowo napiszę, że jeśli się uprzesz na szkło to o odstojnikach od razu zapomnij - bo ten "patent" to się zupełnie mija z celem i przez niego będziesz miał tylko straty i nic więcej...

Naprawdę zastanów się nad miedzianym deflegmatorem z wypełnieniem z miedzi
i zmywaków z Lidla, a miedzianą chłodnicę też bardzo łatwo można zrobić samemu
i masz sprzęt na jakiś konkretny czas a nie jak szkło na chwilę...

Pozdrawiam

stiwens82 · Post autor: **stiwens82** » sobota, 2 cze 2012, 18:33

Kolego, a wogóle czytałeś coś na forum???
Jeśli chcesz pot stilla to wystarczy 1 chłodnica, 1 deflegmator(badz rura np z kwasówki lub miedziana z wypełnieniem) i 0 odstojników.

we125 · Post autor: **we125** » sobota, 2 cze 2012, 18:55

Po co ci 3 chłodnice?

minclek · Post autor: **minclek** » sobota, 2 cze 2012, 20:18

Powiedz lepiej ile mógłbyś zainwestować i zamiast jakiegoś wynalazka zbudować coś konkretnego zamiast cofać się wstecz budując coś co proponujesz. Bez urazy

pit_b · Post autor: **pit_b** » sobota, 2 cze 2012, 22:38

To pytanie to chyba tak dla żartu na forum zostało zadane... takie mam odczucie...

rogal0808 · Post autor: **rogal0808** » sobota, 2 cze 2012, 22:44

A wiedz, że zainwestować mogę 250zł

Na razię chce zrobić aparaturkę do owocówek później coś do czystego.
Na razie mam coś takiego http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b22 ... da4db.html + chłodnica miedziana 3m fi10 w wiaderku 5l
Jest to fitting przyspawany do góry nogami, czy może go czymś wypełnić? Pozdrawiam.
p.s.
Keg ma stać na taborecie gazowym a wiedz, że zależy mi też na wydajności.

pit_b · Post autor: **pit_b** » sobota, 2 cze 2012, 23:17

Co chcesz w tym czymś, co masz wypełnić? W pierwszym poście piszesz, że masz wyjście z kega na szlaufik 12 mm, teraz pytasz czym masz wypełnić fitting, czytałeś w ogóle cokolwiek na forum?

mtx · Post autor: **mtx** » sobota, 2 cze 2012, 23:49

@pit_b - rogal0808 z jednej strony dobrze pisze bo odwrócił fitting od kega do góry nogami i teraz ta rurka z kega sterczy do góry jak deflegmator tyle, że strasznie małej średnicy (fitting to nie jest tylko korek ale i sprężyna i właśnie kawał rury którym wydobywasz piwo).

@rogal0808, ciężko będzie to wypełnić bo będzie Ci co chwilę tą rurkę zalewać.
Pomyśl nad czymś w tym stylu tyle, że z grubszej rury (minimum 28mm),
chłodnicę możesz "przewinąć" i zamknąć ją np w rurze pvc (najprośćiej)
podpiąć bieżącą wodę i odpływ ciepłej wody i jedziesz.

Odnośnie grzania gazem to najpierw musiałbyś ten keg z gumy obrać - ja osobiście
bardziej niż gaz polecał bym Ci grzałki w kegu, są wygodniejsze w użyciu i ich
eksploatacja wychodzi taniej.

rogal0808 · Post autor: **rogal0808** » sobota, 2 cze 2012, 23:51

we125 pisze:Po co ci 3 chłodnice?

Myślałem o 3 chłodnicach aby puścic większy ogiń i podgonić psocenie.
Dobrze myślałem?

mtx · Post autor: **mtx** » niedziela, 3 cze 2012, 11:35

To nie jeste tak do końca, bo im szybciej grzejesz tym gorszy produkt dostajesz.
Lepiej grzać powoli, dłużej ale produkt otrzymasz lepszy. Nie wiem czy trzy chłodnice
są dobrym rozwiązaniem wg. mnie nie - lepiej założyć jedną konkretną niż kilka małych,
które mogą nie wyrabiać z chłodzeniem.

Post autor: **Emiel Regis** » niedziela, 3 cze 2012, 19:03

@rogal0808;

Masz na tym forum tyle informacji, schematów, zdjęć- czemu nie spróbujesz na początek jakiejś prostej konstrukcji, która jest już dobrze opisana w budowie i działaniu?

Pozdrawiam

we125 · Post autor: **we125** » niedziela, 3 cze 2012, 19:44

Myślałem o 3 chłodnicach aby puścic większy ogiń i podgonić psocenie.
Dobrze myślałem?

Ja mam 1 chłodnice szklaną i bez problemu wyrabia. W układzie zamkniętym mogę odbierać nawet z szybkością 3 L /h. Jeśli chcesz super wydajną chłodnice, to wykonaj ją z miedzi.

fantik1 · Post autor: **fantik1** » wtorek, 5 cze 2012, 03:20

Za zapiskami i doświadczeniem @kucyka :
http://alkohole-domowe.com/forum/galeri ... 53-20.html

I tu okazało się, że przyjęte przeze mnie rozwiązanie nie jest właściwe. Gdy hajcowało się pod kotłem ostro, to działały one bez zarzutu, jednak, gdy pod koniec destylacji zmniejszyłem ogień, kolejno zalewały się skroplinami, i po chwili dwie nie pracowały, zaś jedna brała na siebie całość oparów i nie nadążała ich schładzać. Wyglądało to nieciekawie: w dwóch ciecz stoi, a z jednej gorąca para spirytu wali. Co do samego zasyfonowania, to w przypadku zastosowania pojedynczej chłodnicy, uważam, że jest jak najbardziej wskazane (Uwaga! Dygresja moja dotyczy destylacji metodą kociołkową!!!), gdyż stabilizuje wrzenie w kotle, unika się rozbudowy aparatury wzwyż, co na blacie kuchennym nie jest czymś wygodnym, poza tym ciecz zamykająca hydraulicznie układ nie pozwala na emisję wokół, zdradzających naszą profesję, smrodów. Przy równoległym układzie nawet małe zakłócenie równowagi przepływów skutkowało natychmiastowym wyłączeniem się jednej czy dwóch chłodnic.

...więc nie zawsze trzy pracują jak jedna większa

pokrec · Post autor: **pokrec** » wtorek, 5 cze 2012, 12:27

Kolego, jak masz 250 PLN, to nie wywalaj ich na szkło. Owocówki całkiem dobrze wychodza z pot - stilla.
Zrób sobie chłodnicę prostą. Kup ze 2 metry rurki nierdzewnej 10 mm. Koszt - kilkanaście zł. Kup sobie tak ze 170 cm rury fi ok. 28 (plastik, miedź, cokolwiek, byle nie szkło). Weź 2 korki do wina, z dziurkami na rurke fermentacyjną, takie, żeby wchodziły szczelnie w rurę fi 28. Wsadź rurkę nierdzewkę w płaszcz i nasadź korki tak, żeby nierdzewka szła ich środkiem a korki zatykały płaszcz jednocześnie.
Musisz tylko wykombinować w płaszczu doprowadzenia wody chłodzącej, albo wkleić jakieś krócce, wlutować kawałki rurki fi 8 z miedzi (jak płaszcz miedziany), albo zastosowac trójnikina końcach, korki wbic w trójniki a boczne odejścia trójników użyć jako wlot i wylot wody chłodzącej. Masz chłodnicę prostą, nie do zajechania niczym. Patent sprawdzony i szczerze polecany.

Możesz też kupić ze 3 metry rurki miedzianej z kręgu, zwinąc ją w spiralkę (najlepiej ciasną, taką, żeby w kibelrurkę fi 75 weszła) i z tego zbudowac chłodnicę. Kibelrurkę zaopatrzyć w dennice, pomyśleć nad zamontowaniem - uszczelnieniem rurki miedzianej w dennicach i doprowadzeniem wody do płaszcza. Będzie Cię to kosztowac może max 50 zł, ale sprzęt będzie wieczny. I chyba nawet tańszy od szkła.

Za 200 zł spokojnie kupisz metr rurki miedzianej fi 28 i napełnisz ją zmywakami - masz deflegmator. A za resztę kupujesz cukier do nastawu.

Tylko trzeba popracować. Taki jest mankament.