Witam!
Wklejam kilka adresów z ciekawymi zdjęciami, jest krótki opis - można sobie przetłumaczyć np. w google tłumacz, ewentualnie pytać, postaram się wyjaśnić.
Jest to francuska strona z ogłoszeniami na sprzedaż.
Uprzedzam że nie mam nic wspólnego z tymi ogłoszeniami; nie sprzedaję, nie pośredniczę, po prostu zamieszczam jako ciekawostkę.
http://www.leboncoin.fr/decoration/3235 ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/materiel_profes ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/decoration/3184 ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/materiel_profes ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/materiel_profes ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/collection/2600 ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/materiel_profes ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/materiel_profes ... tm?ca=19_s#
http://www.leboncoin.fr/materiel_profes ... tm?ca=19_s#
Miłego oglądania!
Francuski łącznik
-
Autor tematu - Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Francuski łącznik
No !!!
Francuzi byli zawsze wrażliwi na piękno i wyrafinowanie...
Francuzi byli zawsze wrażliwi na piękno i wyrafinowanie...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
Autor tematu - Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Francuski łącznik
Jeszcze kilka ciekawostek
http://www.bzho.com/CIDRE/alambic.htm
http://www.domaine-voie-blanche.com/blo ... eur-de-cru
http://cognacs.wordpress.com/2010/05/25 ... s-of-life/
http://frenchletters.wordpress.com/2011 ... des-anges/
http://www.republicain-lorrain.fr/mosel ... t-feminine
http://www.alambic.com/alambic/index.html
http://www.bzho.com/CIDRE/alambic.htm
http://www.domaine-voie-blanche.com/blo ... eur-de-cru
http://cognacs.wordpress.com/2010/05/25 ... s-of-life/
http://frenchletters.wordpress.com/2011 ... des-anges/
http://www.republicain-lorrain.fr/mosel ... t-feminine
http://www.alambic.com/alambic/index.html
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
Autor tematu - Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Francuski łącznik
@radius wyobraź sobie moje rozterki kiedy czasem trafiają się naprawdę piękne cuda, ponad 100 -letnie (uwielbiam starocie i antyki) w cenie kilkuset euro.
Chodzę wtedy skołowany, oglądam ten sam alembik dziesiątki razy, i ... jak do tej pory proza życia zwycięża, są inne priorytety.
Znając siebie znajdę za jakiś czas sposób żeby wilk był syty (piękniejsza połowa) i owca cała
Takie alembiki 'podróżne' są jeszcze często spotykane, w sezonie są organizowane publiczne destylacje, czasem można też taki alembik wynająć (np taki 'parnik' jak u @kucyk , tylko miedziany już od 40 euro za dobę). W ogóle prawo jest tu bardziej życiowe w tych sprawach- jeśli masz np. 15 swoich jabłoni to od 1l destylatu płacisz 3 euro opłaty, jeśli nie masz ogrodu a mimo to 'pędzisz' i to zgłaszasz, cena rośnie do 25 euro/litr.
Próbowałem złapać kontakty w Normandii, wiem że 'gotują' (ich określenie) tam na potęgę, bez zgłaszania.
Na razie to płonne wysiłki, strasznie są nieufni.
Ps Jeśli znajdzie się ktoś umiejący skopiować zdjęcia z ogłoszeń w pierwszym wpisie to proszę o wklejenie poniżej.
Mnie się to nie udało, a za jakiś czas te ogłoszenia się zdezaktywują i temat będzie się nadawał do śmietnika..
Chodzę wtedy skołowany, oglądam ten sam alembik dziesiątki razy, i ... jak do tej pory proza życia zwycięża, są inne priorytety.
Znając siebie znajdę za jakiś czas sposób żeby wilk był syty (piękniejsza połowa) i owca cała
Takie alembiki 'podróżne' są jeszcze często spotykane, w sezonie są organizowane publiczne destylacje, czasem można też taki alembik wynająć (np taki 'parnik' jak u @kucyk , tylko miedziany już od 40 euro za dobę). W ogóle prawo jest tu bardziej życiowe w tych sprawach- jeśli masz np. 15 swoich jabłoni to od 1l destylatu płacisz 3 euro opłaty, jeśli nie masz ogrodu a mimo to 'pędzisz' i to zgłaszasz, cena rośnie do 25 euro/litr.
Próbowałem złapać kontakty w Normandii, wiem że 'gotują' (ich określenie) tam na potęgę, bez zgłaszania.
Na razie to płonne wysiłki, strasznie są nieufni.
Ps Jeśli znajdzie się ktoś umiejący skopiować zdjęcia z ogłoszeń w pierwszym wpisie to proszę o wklejenie poniżej.
Mnie się to nie udało, a za jakiś czas te ogłoszenia się zdezaktywują i temat będzie się nadawał do śmietnika..
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM