Witam,
zakupiłem dziś kanę miedzianą, pojemność około 10 L użytkowa około 9L cena to 50 zł (sam nie wiem czy mało to czy dużo?).
Kana trochę przecieka na łączniach pewnie będzie trzeba poprawić lutowanie.
Macie jakiś pomysł jak na jej bazie zrobić ładny alembik? Czy się w ogóle nadaje?
Miedziana kana
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
- Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
- Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziana kana
Piękna bańka nie zmarnuj jej bo o miedź jest trudno a ceny walą na kolana. Sugeruje zrobienie z niej małego alembiczka na destylaty owocowe będzie ładnie wyglądało z chłodnicą rurową oczywiście też z miedzi. Inspiracji szukaj tutaj
http://www.copper-alembic.com/ będę śledził postępy pozdrawiam i powodzenia
http://www.copper-alembic.com/ będę śledził postępy pozdrawiam i powodzenia
Pijmy pijmy bo sie sciemnia
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Miedziana kana
Ładna rzecz. I do tego za niewielkie pieniędze. Martwi tylko dno. Gość tam złom czy gwoździe trzymał? Zastanowiłbym się nad wymianą tego dna na nowe. Nie będzie to specjalnie skomplikowane.
Przemyśl na spokojnie co dokładnie z niej zrobić, bo druga okazja może się nie trafić.
Przemyśl na spokojnie co dokładnie z niej zrobić, bo druga okazja może się nie trafić.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 60
- Rejestracja: piątek, 11 mar 2011, 21:53
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Gin Lubuski
- Status Alkoholowy: Konstruktor
Re: Miedziana kana
Pewnie zrobię coś w ten deseń http://www.copper-alembic.com/products_ ... 70&lang=en.
Zamontuje termometr analogowy tarczowy taki od pieca CO, muszę się jeszcze zastanowić ile metrów rurki miedzianej będzie mi potrzebne i jakie fi.
Jeszcze pozostaje kwestia pojemnika pod chłodnice może jakiś słój 4,25?
Dno na razie zostawię, na żywo nie wygląda tak źle.
Prace zacznę pewnie dopiero w połowie sierpnia jak będę miał urlop, ale muszę sobie dobrze zaplanować co z tym zrobić.
Zamontuje termometr analogowy tarczowy taki od pieca CO, muszę się jeszcze zastanowić ile metrów rurki miedzianej będzie mi potrzebne i jakie fi.
Jeszcze pozostaje kwestia pojemnika pod chłodnice może jakiś słój 4,25?
Dno na razie zostawię, na żywo nie wygląda tak źle.
Prace zacznę pewnie dopiero w połowie sierpnia jak będę miał urlop, ale muszę sobie dobrze zaplanować co z tym zrobić.
W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy...
W Polskę idziemy...
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Miedziana kana
Przejdź się do najbliższej pizzerii i poproś grzecznie o dużą (3,5 albo 5) litrową puchę po sosie pomidorowym. Codziennie idzie co najmniej jedna, więc na pewno oddadzą. W nią wlutuj sobie chłodnicę ze zwiniętej rurki miedzianej. Czasami trafiają się płaskie puszki (bez karbowania), które można nawet ładnie wypolerować- będzie dużo ładniej wyglądać od np. słoika.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"