GRUSZKÓWKA

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy

Post autor: radius »

Podałem już przepis na DZIĘGIELÓWKĘ dla cierpliwych, więc teraz GRUSZKÓWKA, także dla cierpliwych :!: .

4 dojrzałe gruszki (najlepiej klapsy) obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w ósemki. Zalać 1 litrem 45-50% wódki (oczywiście własnej roboty) i odstawić w ciemne miejsce na 3 miesiące. Potem zlać płyn, przefiltrować i ponownie odstawić na 3 miechy. Kto dotrwa do końca, nie pożałuje :odlot:
Przepis sprawdził i poleca - Radius
SPIRITUS FLAT UBI VULT
alembiki

LUKASZ_9011
10
Posty: 15
Rejestracja: środa, 17 lis 2010, 23:02
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: domowy
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: LUKASZ_9011 »

A czy taką gruszkówke, można po pierwszych 3 miesiącach zlać do dębowej beczki i zostawić ją w nie pamięć na jakiś czas?
"Jakiś czas" - to minimum rok ;)
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: radius »

OCZYWIŚCIE :ok: Tylko polecał bym nie za mocno wypaloną w środku lub nie wypalaną wcale, wtedy gruszkówka nabierze kolorku a smaczek :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

LUKASZ_9011
10
Posty: 15
Rejestracja: środa, 17 lis 2010, 23:02
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: domowy
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: LUKASZ_9011 »

Wypróbuje ten przepis tylko może na próbę troszkę zmodyfikuje.Gruszek nie będę obierał bo w skorce jest najwięcej aromatu zobaczymy co wyjdzie.:) Jak zrobię to podzielę się moim doświadczeniem. 8-)
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: radius »

Ja bym obrał. Skórki długo "moczone" dają lekko gorzkawy posmak, ale spróbuj i za 3 miesiące opisz efekty :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

LUKASZ_9011
10
Posty: 15
Rejestracja: środa, 17 lis 2010, 23:02
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: domowy
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: LUKASZ_9011 »

Witam 8-)
Daje głowę że nie wytrzymam tych pierwszych 3 miesięcy a o kolejnych 3, to pozostaje tylko pomarzyć :o
Po 3 dniach kolor i aromat rewelacyjny... :odlot:
Będę zmuszony coś napsocić żeby zrobić tego towaru więcej, bo zapowiada się rewelacyjnie.
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: radius »

A zrób sobie jeszcze DZIĘGIELÓWKĘ to dopiero wtedy poczujesz jak smakuje ambrozja :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: Przepis mało znany ale naprawdę warty polecenia :!:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Calyx »

Radius :) robiłem dzięgielówkę tylko z gotowej mieszanki ziół,
którą kupiłem w necie:
http://darynatury.pl/offer/117/dzi%C4%9 ... oholu.html
Wychodziła z tego całkiem niezła naleweczka :)
Składu zielska niestety nie podają ale prawdopodobnie jest zbliżony do Twojego.

Jak dla mnie była trochę za słodka i zrobiłem z tymi ziołami taki myk.
Do torebki po herbacie ekspresowej wsypałem dwie łyżeczki
tego kupnego zielska i zamoczyłem to na dwa tygodnie w literku 45% psoty.
Uzyskałem pięknie pachnąca i delikatnie ziołowa w smaku wytrawna psotę.
Poczęstowałem tym znajomych z Holandii. Zostało echo w butli a oni byli zachwyceni :)

Ten sklep z zaprawkami ziołowymi ma niektóre całkiem fayne.
Poleciłbym jeszcze oprócz dzięgielówki benedyktynkę i trojankę litewską.

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: radius »

Znam firmę i ich mieszanki ziołowe. Co roku na Targach Zdrowia kupuję od nich coś innego i próbuję smaki. Tylko po kilku próbach doszedłem do wniosku, że najlepiej z takiej mieszanki zrobić wyciąg na spirytusie i potem takim koncentratem zaprawiać wódeczkę. Lepsza kontrola smakowa. A od siebie polecam Złoty Korzeń (cokolwiek to znaczy :smiech: )
Pozdrawiam
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: JanOkowita »

Dwa lata temu mieliśmy w naszym przydomowym sadzie wysyp gruszek. Było tego naprawdę dużo. Niby 4 drzewka, a zebraliśmy około 200 kg owoców.

Rozdawaliśmy znajomym ile wlezie, ale i tak część trzeba było przerobić na sok i gruszki w syropie cukrowym.
No i te w syropie cukrowym są teraz naszym przysmakiem na deser. Dodaliśmy 50 % psotuchny, kilka goździków i plasterki cytryny ( gruszki wówczas nie ciemnieją) .

Jest BAJKA ! I co dosyć ważne - natychmiast nadaje się do spożycia... Dla zrobienia Forumowiczom smaku załączam fotkę:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: JanOkowita »

I od razu przepis mojej żonki:

Gruszki obrać, pokroić na ćwiartki, wyciąć gniazda nasienne. Zagotować syrop 1 kg cukru + 1 kg wody, dodać 6-7 goździków.
Gruszki wrzucić do syropu. Zagotować nie dłużej niż przez 2 minuty (żeby zachowały twardość). Włożyć do słoików i zakręcić na gorąco.
Jak ostygną sprawdzić czy słoiki się zawekowały.

Smacznego !
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Kucyk »

Od Kolegi ZdroweNalewki otrzymałem w prezencie słoiczek podobny do tego z posta http://alkohole-domowe.com/forum/post29291.html#p29291...
O kurcze, myślałem że w słoiku jest kompot gruszkowy (w przepisie powyższym nie ma mowy o dodatku alko) i złapałem przed chwilą łyka bo bardzo spragniony byłem. Dobrze, że nie muszę nigdzie jechać... :odlot:
Bardzo dobry pomysł z tą nalewką!

Dobermannn
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 10 paź 2011, 11:14
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Dobermannn »

Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Przepis troszkę zmodyfikowałem. Pół słoika (3 l) gruszek zalałem wódką tylko tyle żeby je zakryło. Dodałem kilka goździków i korę cynamonową. Co zrobię jak będę zlewał (czyli ok. końca grudnia) - to jeszcze nie wiem. Będzie to zależało od tego jak to będzie smakować. Teraz czekam i jak się zrobi to się odezwę.
Ostatnio zmieniony piątek, 14 paź 2011, 11:15 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: klodek4 »

Panowie!!!!
Mam pytanie i zadaje je tutaj chyba że moderator włoży je gdzie trzeba a mianowicie jakim sposobem, jakiego planu użyć aby przy nalewkach owoce wypiły jak najmniejsza ilość alkoholu, np, gdybym zasypał owoce cukrem i wyciągnął sok i to zalać alc., pomóżcie mi w tej kwestii, nikt u mnie nie zjada tych owoców a one nasiąknięte są taką dobrocią że aż żal, pozdrawiam
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: JanOkowita »

Im więcej owoce wchłoną alkoholu tym więcej smakowitych aromatów przeniknie do nalewki. Chyba najprostszą metodą na uniknięcie strat po wyjęciu owoców jest ich wyciśnięcie, aż pozostanie prawie suchy miąższ.

Pozdrawiam :poklon;

Jan Okowita

P.S. Dziadek mojej żonki kiedyś robił wiśniówkę na wsi. Po zlaniu z gąsiora wywalił wiśnie za chałupę na pole, po którym chodziły kury. Za jakiś czas babcia przyleciała z krzykiem, że pomór padł na kury ! :cry: Wszystkie popadały !!!

A tymczasem kury były szczęśliwe i lewitowały po zjedzeniu wisienek nasączonych spirytusem... :D
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: manowar »

Po zlaniu nalewki z owoców - owoce zasypuję cukrem - żeby wyciągnąć jak najwięcej dobroci. Następnie mieszam oba płyny. Po tym zabiegu owoce zalewam pogonami a jak się zbierze po całym roku odpowiednia ilość wszystko idzie w rurki. Taka pogonówkam ma zawsze wyjątkowy smak.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Wald »

nikt u mnie nie zjada tych owoców a one nasiąknięte są taką dobrocią że aż żal,
Szukajcie a znajdziecie!
Taka pogonówkam ma zawsze wyjątkowy smak.
Mocno "zapachowe" pogony to nie koniecznie dobry pomysł. Jednak dobroć koniecznie trzeba odzyskiwać. Polecam sposób z tematu: http://alkohole-domowe.com/forum/recycl ... t1033.html Pracy nie wiele a efekty doskonałe.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Dobermannn
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 10 paź 2011, 11:14
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Dobermannn »

W październiku nastawiłem cały słój (5 l) gruszek, zalałem je wódką. Dodałem kilka ziaren kardamonu, trochę kory cynamonowej, trochę miodu. Oczywiście wszystko na oko. Zlałem ją w połowie stycznia i muszę powiedzieć że dopiero teraz powoli zaczyna nabierać smaku. poczekam jeszcze ze 2 m-ce i powinna być dobra.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: klodek4 »

Odgrzeję troszkę temat, dziś przy porządkach spotkałem moją nalewkę gruszkową, stoi to juz z 4 miesiące, niestety w 3/4 butli jest taki osad, a tylko 1/3 jest czysta, wiem że przez filtr do kawy to będę to robił do zimy, @Radius-sie , jak Ty sobie z tym radzisz :?: :?: :?:
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Wald »

Nie wiem jak robi to nasz kolega. Ja zamiast filtra do kawy, wkładam ręcznik papierowy i na wierzch cienko waty. Taki zestaw mniej osadów zbiera, ale się nie zapycha po 50gr. (jak kawowe). Watę odciśniesz i straty nie będą bolesna. Dopiero po takim wstępnym oczyszczaniu można próbować filtrów do kawy. Z reguły to działa.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: klodek4 »

Dzięki za rady, tak też zrobię :!:
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: radius »

Wald uprzedził mnie z odpowiedzią :) Robię dokładnie tak samo, 2-3 warstwy ręcznika kuchennego rozłożone na sitku, z watą lub bez, w zależności od stopnia zmętnienia, filtracja, a potem odstawiam w chłodne miejsce i cierpliwie czekam na samoistne klarowanie. Czasem się nie doczekam :pije:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

miekki_am
10
Posty: 12
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 18:27
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: miekki_am »

Witam szanownych Kolegów degustatorów.:) Niedawno w Internecie wpadł mi w oko ciekawy artykuł i chyba warto się nim z Wami podzielić. Jeśli widzieliście już, to przepraszam za zaśmiecanie wątku.:)

http://www.joemonster.org/art/20156/Jak ... _w_butelce

Pozdrawiam, miekki_am.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Wald »

Byłem, próbowałem, popijałem i powiem Wam, że powala na kolana http://www.ebay.pl/sch/i.html?_nkw=kruskovac . Kilka robionych domowym sposobem przywlokłem do domu.
Jako że nie pijam mocnych trunków, dla siebie wybierałem likiery, doprawiałem to "citronem" z kostką lodu. Genialny smak gruszek. Teraz familia stawia zadanie, żebym dokonał podobnego. Z krajowego surowca będzie ciężko, ale będę próbował.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: wiking »

A co powiecie na gruszkowicę? Jutro puszczam swoją pierwszą na rurę, zobaczę czy potrafię zrobić ten przedni trunek.

tbajdo
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 28 sie 2013, 00:59
Podziękował: 14 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: tbajdo »

Zrobiłem wg przepisu Radiusa, owoce są ciemniejsze po kilku dniach, czy to normalne?
online
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: radius »

Normalne :) :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

A@H@K
50
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2015, 09:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Passport Scotch whisky
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: A@H@K »

Mam zamiar zrobić nalewkę gruszkową ale nie wiem, który przepis będzie najlepszy? Oprócz przepisu kolegi Radiusa jest jeszcze ten z forum: http://alkohole-domowe.com/forum/proble ... =gruszkowa oraz znaleziony w "Wielkiej Księdze Nalewek" pod nazwą
"GRUSZKOWA NA SUCHO"
"Do litrowego słoja typu "twist-off" wlać 1/4 l spirytusu. Spory, kwadratowy kawałek gazy aptecznej położyć na słoju i wcisnąć ją do środka tak, aby gaza nie dotykała spirytusu tylko była około dwóch centymetrów nad nim. W tak przygotowany woreczek włożyć dojrzałą, soczystą gruszkę dobrze wytartą ale nie mytą. Dobrze nakłuć ją w kilkunastu miejscach wykałaczką lub małym widelczykiem. Wbić i pozostawić w niej dwa goździki sklepowe. Słój zakręcić zakrętką tak, aby brzegi gazy pozostały na zewnątrz niego. Słój postawić w ocienionym ale ciepłym miejscu na trzy tygodnie. Po tym czasie gazę usunąć, a wysuszony owoc wyrzucić. Cyrkulacja par spirytusu sprawi, że spirytus w słoju zabarwi się i nabierze aromatu owoców. Wlać 1/4 l 45% wódki, najlepiej żytniej. Otrzymana nalewka będzie mocno wytrawna, gorzkawa o bogatym bukiecie. Gdyby miała być słabsza wówczas należy dolać 1/4 l przegotowanej i ostudzonej wody. Na koniec dodać, w obu wypadkach, łyżkę stołową miodu. Dobrze wymieszać. Rozlać do butelek. Odstawić na tydzień."

Wydaje mi się bardzo ciekawa ta na sucho. Szybko się robi... Więc spróbuję ale zrobię dwa nastawy - pierwszy jak w przepisie, a do drugiego dodam jeszcze laskę wanilii i korę cynamonu.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: GRUSZKÓWKA

Post autor: Lootzek »

Przeszukaj forum pod kątem hasła: wisielec. Nie tylko z gruszką tak się da :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”