Bimbrownicy a my
-
Autor tematu - Posty: 55
- Rejestracja: sobota, 3 lut 2018, 19:26
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
A ja mam takie pytanie
Czemu np. tu u nas robią takie maszyny skomplikowane
Jakieś zimne palce jakieś zawory jakieś patenty i inne cuda
Może to dobrze i dobre ulepszenia lecz jak oglądałem filmy z serii Bimbrownicy to tam przeważnie była prosta konstrukcja
Konstrukcje były Kociołek, kawałek rury,czasami odstojnik, chłodnica wpuszczona w beczkę zalaną wodą, rozpalane nad ogniem albo z butli z gazem
Cały sprzęt był miedziany
I tak robiony bimberek był robiony w kilka set litrów
Podobno bardzo pyszny i robili na tym sprzęcie takim prostym
A tutaj u nas takie cuda robicie
Możecie mi powiedzieć jaka jest różnica między takim prostym destylatorze a takim wymyślnym w cuda ???
Ps. Jeżeli temat jest w złym dziale proszę o przeniesienie
Czemu np. tu u nas robią takie maszyny skomplikowane
Jakieś zimne palce jakieś zawory jakieś patenty i inne cuda
Może to dobrze i dobre ulepszenia lecz jak oglądałem filmy z serii Bimbrownicy to tam przeważnie była prosta konstrukcja
Konstrukcje były Kociołek, kawałek rury,czasami odstojnik, chłodnica wpuszczona w beczkę zalaną wodą, rozpalane nad ogniem albo z butli z gazem
Cały sprzęt był miedziany
I tak robiony bimberek był robiony w kilka set litrów
Podobno bardzo pyszny i robili na tym sprzęcie takim prostym
A tutaj u nas takie cuda robicie
Możecie mi powiedzieć jaka jest różnica między takim prostym destylatorze a takim wymyślnym w cuda ???
Ps. Jeżeli temat jest w złym dziale proszę o przeniesienie
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 1261
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Bimbrownicy a my
Zależy o czym rozmawiamy. Cukrówka na prostym aparacie szału nie wywołuje. Ale już taki ŁKZWJ... Albo owoce, zaciery... Kurde do piątku daleko a tu ślinka cieknie. Spirytus ma oczywiście inne wymagania. A w cenie dobrego alkoholu płacimy za to, że ktoś go potrzymał i dał dojrzeć. O tym czynniku wszyscy zwykle zapominamy...
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Bimbrownicy a my
Wejdź na jakiekolwiek zagramaniczne forum i „rozejrzyj” się.
Ile kolega ma lat? ... że tak wierzysz tv?endi251l pisze:A ja mam takie pytanie
Czemu np. tu u nas robią takie maszyny skomplikowane
Jakieś zimne palce jakieś zawory jakieś patenty i inne cuda
Może to dobrze i dobre ulepszenia lecz jak oglądałem filmy z serii Bimbrownicy to tam przeważnie była prosta konstrukcja
Konstrukcje były Kociołek, kawałek rury,czasami odstojnik, chłodnica wpuszczona w beczkę zalaną wodą, rozpalane nad ogniem albo z butli z gazem
Cały sprzęt był miedziany
I tak robiony bimberek był robiony w kilka set litrów
Podobno bardzo pyszny i robili na tym sprzęcie takim prostym
A tutaj u nas takie cuda robicie
Możecie mi powiedzieć jaka jest różnica między takim prostym destylatorze a takim wymyślnym w cuda ???
Ps. Jeżeli temat jest w złym dziale proszę o przeniesienie
Wejdź na jakiekolwiek zagramaniczne forum i „rozejrzyj” się.
-
- Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Bimbrownicy a my
Bo u nas od dziesięcioleci panuje przekonanie, że za 20 zł nie załatwisz nic, a za jedną flaszkę czystej załatwisz prawie wszystko.
U nas jest kultura picia czystej wódki i wokół tego wszystko się kręci i sprowadza. Czystą wódkę uzyskasz tylko z rektyfikacji. I stąd pogoń za czystym spirytusem.
Zachód pije więcej trunków z duszą. A tam potrzeba smaku i aromatu. I lepiej w tej dziedzinie spisują się proste destylatory.
Każdy według potrzeb używa co mu pasuje.
I ja na starcie próbowałem prostego PS. Potem wypełnienie, a na końcu chłodnica do refluksu. Jednak to wciąż nie to czego szukałem. Bimberek i posmaki drożdżowe nie były dla mnie.
Dopiero bokakob to było to czego szukałem.
Wolę czystą, a nie smakowe.
U nas jest kultura picia czystej wódki i wokół tego wszystko się kręci i sprowadza. Czystą wódkę uzyskasz tylko z rektyfikacji. I stąd pogoń za czystym spirytusem.
Zachód pije więcej trunków z duszą. A tam potrzeba smaku i aromatu. I lepiej w tej dziedzinie spisują się proste destylatory.
Każdy według potrzeb używa co mu pasuje.
I ja na starcie próbowałem prostego PS. Potem wypełnienie, a na końcu chłodnica do refluksu. Jednak to wciąż nie to czego szukałem. Bimberek i posmaki drożdżowe nie były dla mnie.
Dopiero bokakob to było to czego szukałem.
Wolę czystą, a nie smakowe.
-
- Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Bimbrownicy a my
Dobrze kombinujesz. Kolejna sprawa to taka, że na kolumnie rektyfikacyjnej typu aabratek, czy bokakob czyli tych prostych konstrukcyjnie zrobisz wszystko. I spirytus czysty i smakowe. Na PS już spirytu nie zrobisz. Stąd kolumny rektyfikacyjne są uniwersalne i rozwojowe. Ogranicza je tylko ich operator.