Szczury pomocy
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Znam ten sposób ale z wypaleniem ślepia gorącym prętem, tylko nie wiem na ile jest to skuteczne, i przede wszystkim bezpieczne dla otoczenia.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Szczury pomocy
Akurat tu myślę, że smarowanie szczurów lepikiem czy wydłubywanie szczurom oczu (by się ich pozbyć) to bujda, która służy tylko do pokazania jakiegoś wyjątkowo zdegenerowanego człowieka (być może portretowanie polskiego chłopa przez jakiąś niedorozwiniętą grupę mieszczuchów za komuny). Słyszałem o tym już 50 lat temu ale nigdy w to nie wierzyłem. Jeśli ktoś coś takiego robi to nie jest w pełni sił umysłowych - może tak bywało na kursach Hitlerjugend.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
Autor tematu - Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: Szczury pomocy
I jest jakiś postęp, trutka nie jest już pobierana, więc albo pozdychały albo im nie smakuje. Za tydzień wysypię ze 100gram zboża żeby mieć pewność czy jeszcze tam są.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Szczury pomocy
Dodam, że po zjedzeniu trutek odkrzepiających krew szkodniki zaczynają mieć wielkie pragnienie i szukają wody. Jeśli nie znajdą jej blisko to odejdą daleko, tam padną i nie ma po nich śladu.
Kiedy ja stosowałem taką trutkę (a nie miałem pieska z genem foksteriera) to stawiałem im naczynie z wodą i w zasadzie padały tuż obok naczynia.
NB - Szczury są 'fajne' jak są bardzo daleko od nas.
Możliwie dobry znak, że być może już ich nie ma.kamilpl82 pisze:I jest jakiś postęp, trutka nie jest już pobierana, [...]
Dodam, że po zjedzeniu trutek odkrzepiających krew szkodniki zaczynają mieć wielkie pragnienie i szukają wody. Jeśli nie znajdą jej blisko to odejdą daleko, tam padną i nie ma po nich śladu.
Kiedy ja stosowałem taką trutkę (a nie miałem pieska z genem foksteriera) to stawiałem im naczynie z wodą i w zasadzie padały tuż obok naczynia.
NB - Szczury są 'fajne' jak są bardzo daleko od nas.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne