Zasiarkowanie balonu - po co się to robi?

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
Marian1129
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 25 lut 2010, 22:27

Post autor: Marian1129 »

Po przeczytaniu całej strony na temat wina wiele razy widziałem text typu "zasiarkowanego balonu".

Wiem tylko tyle że dotyczy to przelewania wina po fermentacji do "zasiarkowanego balonu"
ale nie wiem co to znaczy. Gdyby mógł mi ktoś wytłumaczyć na czym polega to siarkowanie i jakie są jego skutki byłbym bardzo wdzięczny.
koncentraty wina

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Zasiarkowanie Balonu

Post autor: Maro. »

witam :)

Pirosiarczyn po rozpuszczeniu w wodzie w odpowiednich proporcjach spełnia kilka ról np.;
1.odkażanie sprzętów i balonów
2.odkażanie miazgi, moszczy, wybijanie dzikich drożdży przed rozpoczęciem fermentacji,
3.stabilizację wina i kończenie fermentacji w dogodnym dla nas czasie(zabija drożdże)


Moim zdaniem kontrola i łatwy sposób dawkowania przemawia za stosowaniem pirosiarczynu.

Pozdrawiam Maro ;)
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Zasiarkowanie Balonu

Post autor: Kucyk »

I jeszcze pozostaje metoda au naturel http://alkohole-domowe.com/forum/post6448.html#p6448

bystym
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 14 sty 2010, 11:52
Krótko o sobie: Sam robię wina; ulubione aroniowe. Robię też nalewki z działkowych owoców. A do nalewek robię własny spirytus. Zdarza mi się też destylować nastawy owocowe, albo ziołowe: absynt, ouzo.
Ulubiony Alkohol: Każdy, który ma coś w sobie poza samymi procentami. Nie lubimy monopolki.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zasiarkowanie Balonu

Post autor: bystym »

Witam.

Ja z kolei używam do odkażania balonów, i butelek przed wlaniem do nich wina, czeskich knotów siarkowych (kupuję je w internetowym "eurowinie"). To bardzo wygodna i prosta metoda. Za kilka złotych jest paczka chyba pięćdziesięciu kilkunastocentymetrowych pasków siarkowych (używam ich już ok. roku i końca nie widać). Wystarczy taki pasek, albo jego część (w zależności od pojemności odkażanego pojemnika) nabić na drut, zapalić i włożyć do środka. Wypala się i zostawia białawy dym o znanej winiarzom, piekelnej, siarkowej woni.

Pozdrawiam
Bogdan

Autor tematu
Marian1129
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 25 lut 2010, 22:27
Re: Zasiarkowanie Balonu

Post autor: Marian1129 »

Więc spalenie takowego knocika wewnątrz butli ma na celu zlikwidowanie tlenu, który może zaoctować nasz eliksir młodości? I podczas przelewania podnoszący się poziom wina wypycha dym na zewnątrz, potem korkujemy rurką i jest ok. Dobrze zrozumiałem? ;p
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Zasiarkowanie balonu - po co się to robi?

Post autor: Zygmunt »

Ja dosładzam wino tylko takie, do którego wcześniej dodałem pirosiarczyn, zabijając tym samym grzybki...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”